Seria "Krok po kroku" ma na celu pomóc maluszkom w zdobywaniu nowych umiejętności, zrozumieniu otaczającego ich świata i oswojeniu nowych, często trudnych sytuacji. Czasami dzieci odczuwają lęk przed wodą i nie chcą się kąpać. Być może, razem z małymi bohaterami, uwielbiającymi zabawy w piaskownicy, maluszki zapragną pachnieć jak kwiatuszki i polubią wieczorną kąpiel. Teksty są zabawne, rytmiczne, łatwo wpadają w ucho i bardzo dobrze się je czyta. Za cudowne ilustracje odpowiedzialna jest Agnieszka Matz. We wszystkich tomikach na pełnych humoru ilustracjach znajdziemy tych samych bohaterów w różnych opisanych sytuacjach. Wśród zalet tych książeczek możemy wymienić poręczny format z zaokrąglonymi rogami oraz sztywne, łatwe do utrzymania w czystości strony, które można przecierać wilgotną ściereczką. Nasze dziewczynki są pod wrażeniem tych książeczek. Młodsza, dziesięciomiesięczna z zachwytem przegląda kolorowe tomiki, a starsza, czterolatka, włącza się we wspólną lekturę i zabawę, dopowiadając końcówki rymowanych wersów. Myślę, że cała seria będzie u nas często czytana, ponieważ nasz maluszek coraz częściej sięga po książeczki nie tylko w charakterze gryzaka, próbuje je oglądać, cieszy się, gdy pokazujemy jej różne rzeczy na ilustracjach oraz, gdy czytamy rymowanki. Całą serię "Krok po kroku" polecamy serdecznie małym czytelnikom i ich rodzicom. Zestaw może być bardzo fajnym pomysłem na prezent dla bobasa na różne okazje (i bez okazji również ;-)). Całość recenzji znajdziecie tu: https://rozanedziecinstwo.blogspot.com/2018/10/nowosci-z-serii-krok-po-kroku.html?m=1
Jedna z naszych ulubionych z serii. Córka bardzo ją lubi, pokazuje co teraz robi, jaką cześć ciała myje, które zabawki zbiera z piaskownicy. Przyjemne ilustracje konsekwentne w serii. 8-latek chętnie je czyta młodszej siostrze, średni opowiada. Planujemy zakup jeszcze 2 z serii, których nie mamy. Polecam, kupiłam też jako prezent znajomym i widzę, że kolejne się u nich pojawiły, więc też się spodobały.
Książki są przeznaczone dla dzieci od pierwszego roku, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by zacząć dziecko z nimi oswajać już wcześniej. Chociażby tylko słuchowo. Teraz wiem, że takie czytanie na głos, w szczególności wierszyków, nawet mi samej sprawia wiele radości. Do tego świetne, kolorowe ilustracje są jak najbardziej na plus. Kilkanaście twardych stron naprawdę potrafi zdziałać cuda.
Cała seria jest rewelacyjna. Uczy nowych umiejętności i doświadczeń dla maluszka. Córka ma 10miesięcy i uwielbia książeczki, uczy sie bawić w kąpieli, cieszę się że trafiłam na tę serie, naprawdę polecam.