5/5
08-07-2022 o godz 20:43 przez: Kamila Ciechorska | Zweryfikowany zakup
Jeszcze lepsza niż poprzednia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-01-2023 o godz 21:22 przez: She_Wolf | Zweryfikowany zakup
BARDZO obiecująca seria...!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-01-2024 o godz 07:00 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Super szkoda seria ksiązek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-03-2024 o godz 09:18 przez: Aneta | Zweryfikowany zakup
Jak dla mnie - super.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-08-2023 o godz 00:28 przez: Elżbieta Schulz | Zweryfikowany zakup
Intrygująca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-02-2024 o godz 22:14 przez: Edyta Sękowska | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2022 o godz 19:24 przez: basia310
Znakomita, świetna napisana , polecam !!!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
15-07-2023 o godz 17:35 przez: Co myślę o...
Aneta Jadowska może czuć się zagrożona, jeżeli chodzi o tworzenie silnych bohaterek należących do bardzo magicznych rodów. W końcu wykreowana przez nią Rodzina Koźlaków ma konkurencję, która spokojnie zrzuci ich z piedestału. Powiedziałbym nawet taką, z którą spotkanie w Familiadzie mogłoby się skończyć tragicznie dla prowadzącego w szczególności gdyby suchar okazał się wyjątkowo nie na miejscu. Bardzo mocne charaktery i niczym nieograniczona magia. Już sobie wyobraziłem ogromny grzyb nuklearny. Dlatego dzisiaj z ogromną przyjemnością opowiem o Wilczkach oraz ich najspokojniejszej chyba przedstawicielce, czyli Jagodzie, która w „Kołysance dla czarownicy” ma ręce pełne roboty. W końcu nieczęsto w dość krótkim czasie zostaje się poproszonym o zdjęcie dwukrotnie tego samego zaklęcia, oczywiście z różnych osób, ale nie jest ono na tyle łatwe by było rzucane na prawo i lewo. Zwłaszcza, że druga ofiara została przypadkiem odnaleziona na cmentarzu i nawet policja przy użyciu najnowszych technik nie jest w stanie powiedzieć, kim ona jest. Dorzućmy do tego siostrę byłego ukochanego pragnącą nauczyć się nie akceptowalnych przez jej najbliższych technik oraz tajemnice rodzinne, które wychodzą na światło dzienne to pojawienie się komplikacji jest bardziej niż gwarantowane. Jeżeli wydaje Wam się, że wspomniałem tu o Jadowskiej przez całkowity przypadek to się mylicie. Bo w utworach obu pań widać dość spore podobieństwa. Najlepszy przykład to główne bohaterki, których imiona są owocami, oba rody mają przedstawicieli prowadzących nie zawsze legalne interesy, a mimo dzielących ich różnic zawsze gotowi są nieść pomoc członkom rodziny. To co jednak wyróżnia książkę Magdaleny Kubasiewicz to fakt że, tutaj całość jest dużo bardziej poważna, stonowana z bardzo mocnym naciskiem na rozwiązanie zagadki i co najważniejsze to pełnokrwista powieść, która wciąga od pierwszych stron. Z tego, co udało mi się zorientować to jest ona rozwinięciem opowiadania z „Hardych baśni”, których nie miałem jeszcze przyjemności czytać, ale kiedyś na pewno to nadrobię. Już na samym początku zostaje przed nami postawiona zagadka, którą nie tak łatwo rozwiązać nie znając wszystkich faktów i tajemnic rodziny Wilczków. Co najciekawsze dopiero w czasie czytania książki poznaje je sama bohaterka, dzięki czemu możemy poczuć się, jako część historii. Na plus jest również trzecioosobowy narrator, który bardzo mocno trzyma się Jagody, dzięki czemu nie skacze z miejsca na miejsce, a cała fabuła jest dużo bardziej płynna i ciekawa. Daje on jednak pewne możliwości, które zostaną może wykorzystane przy okazji następnych tomów. Witać tu również inspiracje baśniami takimi jak Śpiąca królewna czy też Piękna i Bestia, które zostały cudownie wplecione w samą fabułę. W końcu, co się dziwić biorąc pod uwagę gdzie Jagoda przeżyła swoją pierwszą przygodę. Właśnie!! Gdzie to słowo klucz. I nie chodzi mi tu o „Harde Baśnie”, ale o miejsce akcji, które mnie urzekło. To Warszawa, ta zwyczajna jak i jej magiczna część. Autorka jednak nie przytłacza czytelnika nazwami ulic czy też konkretnymi miejscami jak to czasem bywa w tego typu powieściach. Nie czytamy, przez jakie ulice przejeżdżają bohaterowie, bo to tak na serio nic nie wprowadza do fabuły, chyba tylko Powązki są miejscem określonym po nazwie. Jak dla mnie „Kołysanka dla czarownicy” to dobry początek serii, która ma szansę wybić się na rynku. Pomimo podobieństw do opowiadań Jadowskiej jest na tyle różna, że spokojnie znajdzie swoje miejsce nie przeszkadzając nikomu, stwarzając jednak realne zagrożenie innych pisarzom od Urban Fantasy i to nie tylko polskim. Czytałem ją z wypiekami na twarzy pochłaniając każde kolejne słowo i czekając do dalej się przydarzy. Dlatego też nie będzie przesadą jeżeli dam 5/5.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
25-02-2022 o godz 20:38 przez: M.
"Jagoda idąc za nim spojrzała na szybę, pozwalającą zajrzeć do pokoju i zatrzymała się, zdziwiona tym, co zobaczyła. Na łóżku leżała młoda dziewczyna. Ciemne, kręcone włosy opadały swobodnie, sięgając niemal do podłogi a ręce śpiącej oplecione były kablami, podłączonymi do urządzeń, których przeznaczenia Jagoda nie potrafiła się domyślić. -Co to ma być? -Klątwa-odparł Mario, przystając z dłonią na klamce.-Zgadniesz jaka? Ciemne oczy Jagody otworzyły się szerzej. Przez grubą ścianę, z pewnością również wzmocnioną magią, nie mogła wiele wyczuć, ale i nie musiała. Elementy układanki wskoczyły na swoje miejsce." Jagoda Wilczek, czarownica od klątw, mistrzyni w swoim fachu, pewnego dnia zostaje wezwana do siedziby Wydziału Mrocznej Magii w sprawie tajemniczej śpiącej, znalezionej na Powązkach, przez Czarodzieja parającego się nekromancją. Tydzień później, po niemagicznej stronie Warszawy, znalezione zostają ciała dwóch pracowników z WMM, a Sebastian, brat Jagody ulega wypadkowi i w ciężkim stanie trafia do szpitala. Główna bohaterka musi odkryć kto rzucił tak potężną klątwę na znalezioną dziewczynę, dowiedzieć się kto próbował zabić jej brata, a teraz poluje na nią i jej rodzinę, a także co z tym wspólnego ma jej prababka. W międzyczasie musi potajemnie nauczać młodą czarownicę, córkę jej odwiecznej rywalki. "Kołysanka dla czarownicy" jest niezwykle przyjemną w odbiorze lekturą, która wciąga od pierwszej strony. Fantastyka, urban fantasy i ciekawy kryminał, a to wszystko dostajemy w jednej powieści! Dawno nie miałam okazji sięgnąć po literaturę napisaną przez polskiego pisarza i się nie zawiodłam. Styl pisania i tematyka przywodzą mi na myśl utwory A. Jadowskiej (co prawda czytałam jedynie "Cud, Miód, Malinę", ale mam nadzieję w końcu sięgnąć po "Złodzieja dusz"). Książka przepełniona jest wątkami kryminalnymi i magicznymi. Pomimo, że niektóre elementy fabuły były przewidywalne, nie przeszkodziło mi to w tym, aby świetnie się przy niej bawić. Polecam, szczególnie, gdy jesteście wielbicielami książek A. Jadowskiej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2022 o godz 15:43 przez: sweet.dreams.in.bookland
Ostatnio bardzo polubiłam urban fantasy, dlatego chętnie sięgnęłam po książkę Magdaleny Kubasiewicz, choć z autorką nie miałam wcześniej styczności. Nie zawiodłam się. Bardzo spodobał mi się styl autorki, dzięki czemu książkę czytało się naprawdę szybko. Muszę tu pochwalić również wydawnictwo, które postawiło na nieco większą czcionkę, co dla mnie (jako osoby z problemami ze wzrokiem) ma duże znaczenie. Książka należy do tych krótszych, jednak nie wpłynęło to na jej jakość. Bardzo spodobał mi się pomysł z klątwami i poznawaniem rodzinnej tajemnicy przez Jagodę. W książce dzieje się dużo i nie ma czasu na nudę, jednak przyznam, że na początku nie byłam przekonana. Dostałam mnóstwo informacji i postaci, których nie mogłam zapamiętać, a to powodowało zagubienie. Jednak z czasem było coraz lepiej, a szczególnie podobało mi się ostatnie 100 stron. Zdecydowanie moim ulubionym elementem są nawiązania do baśni oraz wierzeń i mitów. Praktycznie od pierwszych stron poznajemy klątwę śpiącej królewny, a to jedynie wierzchołek góry lodowej. Książka skojarzyła mi się z twórczością Anety Jadowskiej, szczególnie ze "Złodziejem dusz". Magdalena Kubasiewicz serwuje nam bardzo ciekawy wątek kryminalny. Nie jest on szczególnie wymagający, ale samo odkrywanie tajemnic wraz z bohaterką było dla mnie bardzo przyjemne. Ponadto dostajemy naprawdę dobrze wykreowaną główną bohaterkę. Jagoda jest specjalistką od klątw. Dziewczyna jest inteligentna i niezależna i ma dobre poczucie humoru, co sprawiło, że bardzo ją polubiłam i kibicowałam na każdym kroku. Poza nią bardzo polubiłam również Sonię. Nie znajdziemy tu wątku miłosnego, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało, a wręcz uważam, że wątek ten nie pasowałby do tej książki, więc autorka podjęła świetną decyzję. Książkę naprawdę polecam. Przyznam, że po ciężkim początku, nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodoba, jednak warto było dać jej szansę i zagłębić się w lekturze do końca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
4/5
18-02-2022 o godz 14:39 przez: Dominika Kamyszek
To moje pierwsze spotkanie z autorką, nie licząc opowiadania w antologii charytatywnej „Szepty”. Klimat urban fantasy w „Kołysance dla czarownicy” pasuje mi zdecydowanie bardziej niż tamto opowiadanie, choć i ono mi się podobało. Jagoda Wilczek jest wiedźmą specjalizującą się w klątwach. Gdy zostaje wezwana jako konsultant w sprawie znalezionej kobiety przeklętej klątwą snu niemal sto lat wcześniej, nie spodziewa się, że owa Śpiąca Królewna przysporzy jej ogromnych problemów. Przy okazji musi sobie radzić też z młodą wiedźmą, która koniecznie chce zostać jej uczennicą. W tym świecie przedstawionym mamy kilka ciekawych elementów. Po pierwsze – magiczne rodziny mieszkające pomiędzy zwykłymi niemagicznymi ludźmi, ale ukryte w enklawach, zakamuflowanych przed innymi. Po drugie – różne specjalizacje magów, magiczna gospodarka i administracja, media, infrastruktura. Po trzecie – nie ma może magicznych stworzeń, których moglibyśmy się spodziewać, ale są za to elementy z mitologii słowiańskiej, co mnie bardzo ucieszyło. Spodobało mi się także to, że mamy tu sporo nawiązań do baśni, choć Śpiąca Królewna została tu trochę zmiksowana z Królewną Śnieżką – jako miłośniczkę baśni i klasycznych bajek nieco mnie to zabolało. Fabuła jest ciekawa, wciągająca, nieoczywista. Całość napisana jest językiem przyjemnym, dość prostym, ale nie banalnym. Zabrakło mi trochę humoru, bo wydaje mi się, że pasowałby do ogólnej koncepcji powieści, ale najwyraźniej nie można mieć wszystkiego ;) Podsumowując – urban fantasy, coś pomiędzy Thornverse a Harrym Potterem, nieidealne, naprawdę przyjemne w odbiorze. Chętnie przeczytam kontynuację, jeśli takowa się pojawi.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-02-2022 o godz 04:33 przez: Malwina Sielska
KOŁYSANKA DLA CZAROWNICY Po pierwsze okładka. No tak mnie zachwyciła, że musiałam po nią sięgnąć w pierwszej kolejności. Te kolory, ten tytuł. Wszystko tak przyciągające, że nie mogłam się powstrzymać. Kto nie lubi fantasy? Bo ja kiedyś nie lubiłam. Ale prawda jest taka, że jak się nie zna to się nie lubi. Za "mojej kariery na instagramie" przeczytałam już ładnych kilka książek fantasy i każda mi się podobała. Poza tym od jakiegoś czasu kocham Harrego Pottera, więc jakbym nie mogła spróbować nowej książki z tytułem #kołysankadlaczarownicy Powiem szczerze, że czytałam różne książki fantasy ale żadna z nich nie toczyło się w Polsce. Jagoda, główna bohaterka jest czarownicą a dokładnie specjalistka od klątw i mieszka... uwaga.... w Warszawie 😱 Pewnego dnia ma zdiagnozować znalezioną w jednej z krypt na cmentarzu, Śpiącą królewnę. Dziewczynę na którą ktoś rzucił klątwę i będzie spała 100 lat. Jak się okazuje po przejedzie Jagody, 100 lat mija za kilka dni. I tu zaczynają się kłopoty. Okazuje się, że Śpiącą królewna ma bardzo duzo wspólnego z rodziną Wilczków. Co grozi Jagodzie i jej rodzinie? Kim jest kobieta, która na nich poluje? Co ma z tym wspólnego prababcia Jagody, Joanna? Czy kobiety się znały? Kochani, przeczytajcie koniecznie. Dla mnie to była niesamowita przygoda. Warszawa, czary, magia. To jak dwa równolegle światy. Polecam, polecam, polecam 💪💪💪💪
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2022 o godz 12:40 przez: Weronika Sugalska
Kołysanka dla Czarownicy to książka na którą czekałam niecierpliwie na długo przed tym jak ogłoszono zapowiedź. Tak naprawdę czekałam na nią od momentu przeczytania opowiadania Sen nocy miejskiej w Hardych Baśniach. Historia tam przedstawiona była znakomita,a Jagoda urzekła mnie od pierwszego spotkania. Książka jest idealnym rozwinięciem poznanej tam historii,jednak da się ją czytać nie znając opowiadania. Tak jak w opowiadaniu, w książce fabuła oparta jest o motyw Śpiącej Królewny. Jagoda Wilczek jest specjalistką od klątw. Najlepszą. Jest to jednak powód dla którego jej życie nie jest łatwe. Ludzie się jej boją,a co za tym idzie,wolą omijać, no chyba,że potrzebują jej pomocy. Tym razem Jagoda wpląta się w aferę,która ma swoje korzenie na długo przed jej urodzeniem. Mroczna magia,zbrodnie sprzed lat, rodzinne sekrety, tajemniczy przeciwnicy i nieoczekiwani sojusznicy. Nie tylko Jagoda,ale i Sonia, Antoni, Mario i rodzina Wilczków sprawiają,że strona za stroną historia robi się coraz bardziej wciągająca. Główna bohaterka ma konkretny charakter i osobowość co sprawia, że nie sposób jej nie lubić. Gwarantuję,że ta książka wciągnie was bez reszty i razem ze mną będziecie wypatrywać kontynuacji. Gratuluję autorce wyśmienitej historii i czekam na więcej 💜już nie mogę się doczekać jaki los Antoniemu zgotują Jagoda i Sonia😈
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-05-2022 o godz 08:04 przez: Benita
To czas, aby poczuć magię w powietrzu. "Kołysanka dla czarownicy" zabierze was do tajemniczego świata pełnego mistycyzmu, zaklęć czarnych kotów i zwariowanych wiedźm. 🐈‍⬛ Lektura pełna cudnych bohaterów i owiana ciekawą fabułą, przy której żaden czytelnik nie będzie się nudził. 🐈‍⬛ Napisana przyjemnym językiem, bardzo barwnym i pasującym do charakteru książki. 🐈‍⬛ Co mogę więcej zdradzić. Bardzo miło spędziłam czas, z czarownicami poczułam się jak w domu, autorka w niesamowity sposób stworzyła świat, w którym czuje się obecność tych wszystkich bohaterów. 🐈‍⬛ Ciekawym zabiegiem, było wplecenie nawiązań do baśni, co nadało wyjątkowości całej historii. Fabuła książki opowiada o niezwykłej czarownicy specjalizującej się w klątwach. Jagoda bo tak ma na imię główna bohaterka nie cieszy się najlepszą reputacją, na domiar złego w mieście dochodzi do serii poważnych wypadków, a jej brat omal nie zostaje zabity. Dziewczyna zauważa związek pomiędzy tymi wydarzeniami, a swoją prababką. Postanawia zagłębić się w sprawę. Z jakimi rodzinnymi sekretami będzie musiała się zmierzyć? Czy uda się początkującej czarownicy ocalić wiele istnień? Czy jesteście gotowi, aby dać się porwać w niezapomnianą podróż pełną magii? Jeśli tak to koniecznie sięgnijcie po tę pozycję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2022 o godz 21:51 przez: Bogumiła
Uwielbiam urban fantasy, a ta książka jest właśnie tym, czego oczekiwałam! Świetna główna bohaterka, która daje sobie radę we współczesnym świecie, pomimo przeciwieństw i niezbyt pozytywnie nastawionego do niej magicznego społeczeństwa - w końcu specjalistkę od klątw lepiej omijać szerokim łukiem, tak na wszelki wypadek... No chyba, że akurat jesteście przeklęci - wtedy wiadomo do kogo należy się zwrócić ;) Jagoda Wilczek wywodzi się ze starej magicznej rodziny, jednak kontakty utrzymuje tylko ze swoim rodzeństwem, starając się unikać wszelkich spotkań z resztą krewnych. Niestety nie zawsze jest to możliwe, zwłaszcza, gdy brat Jagody zostaje zaatakowany przez niezindentyfikowaną czarownicę, a jedyny trop wiedzie w przeszłość rodzinnej historii. Świetnie czytało mi się tę powieść i z wielką ochotą już teraz sięgnęłabym po kolejne części, gdyż część wątków dotyczących głównej bohaterki i jej przeszłości nie zostało do końca wyjaśnionych (a bardzo mnie ciekawią). Ogromnie polubiłam Jagodę i z niecierpliwością będę oczekiwać kolejnej książki o jej perypetiach. Polecam wszystkim wielbicielom urban fantasy!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-03-2022 o godz 11:31 przez: Sophie
„Kołysanka dla czarownicy” to polskie urban fantasy osadzone w Warszawie, od którego ciężko się oderwać. Magdalena Kubasiewicz zarysowała na kartach tej powieści fascynujący świat, w którym tuż obok zwykłych ludzi żyją osoby uzdolnione – gdzie istnieje magiczna część Powązek, a dla wtajemniczonych funkcjonuje osobny system państwowy i prasa. Główną bohaterką jest Jagoda Wilczek, utalentowana wiedźma klątw, która zostaje poproszona o konsultację w sprawie rzadkiego przekleństwa zwanego Klątwą Śpiącej Królewny. Fabuła jest szybka, zwarta i wciągająca, a uroku dodają jej elementy retellingowe. Autorka nawiązuje też w pewnych momentach do naszej rodzimej słowiańskiej mitologii, co jest dodatkowym uatrakcyjnieniem świata przedstawionego. Dużym plusem są także ciekawe, żywe postacie – główne , jak i poboczne, dzięki czemu trudno się oderwać od lektury. Co więcej wiadomo już, że autorka ma w szufladzie kolejne tomy – już nie mogę się doczekać dalszych losów Jagody Wilczek. „Kołysanka dla czarownicy” to naprawdę rewelacyjna książka, zdecydowanie warta uwagi. Ogromnie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-02-2022 o godz 15:00 przez: Grażyna Cybulska
Super książka, polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji