Główna bohaterka jest osobą dość specyficzna, trzeba poznać ją bliżej aby zrozumieć jej zachowanie. Na początku nie polubiłyśmy się, trochę ta postać mnie irytowałam. Jednak z czasem zaczęłam jej współczuć i rozumieć jej postępowanie. Jej postawa spowodowana jest głównie relacją z matką, jednak w momencie kiedy poznaje żołnierza postanawia się jej sprzeciwić. Jednak ta decyzja nie do końca okazuje się słuszna, gdyż mąż ma tajemniczą przeszłość. Kochaj mnie szeptem autorstwa Anna Dąbrowska to lekka ale zarazem smutna historia, która kończy się zagadkowo. To prawdziwa huśtawka emocji, które się chłonie czytając tą książkę. Historia przedstawiona jest w sposób bardzo interesujący, nie mogłam się od niej oderwać. Ja bardzo dobrze spędziłam czas przy tej lekturze.

Dziewczyna, która ma wiele kompleksów i raczej stroni od imprezowania w przeciwieństwie do jej współlokatorki, poznaje faceta... Eryk wydaje się ideałem. Żołnierz, który potrafi być szarmancki i miły szybko postanawia poprosić Gabriele o rękę. Bohaterka, ignorując rady matki i współlokatorki wychodzi za niego za mąż. Po ślubie piękny rozdział szybko się kończy i zaczyna się rzeczywistość i niestety nie jest ona różowa. Eryk coraz częściej nie panuje nad sobą i sprawia ból Gabrieli, która szuka pocieszenia. Znajduje je w ramionach innego faceta. Wtedy Gabriela rozkwita jak róża, której wcześniej brakowało wody. Sytuacja zmienia się, jak Eryk wraca z misji...

Od dawna jestem wielką fanką książek Anny Dąbrowskiej. Nie wiem jak to się dzieje, ale pisarka zawsze tworzy taką fabułę, która mnie zachwyca. Tym razem również tak było. Nie mogłam oderwać się od tych książkę. Dąbrowska zawsze w swoich fabułach porusza tematy, które są ważne dla kobiet. Myślę, że niejedna czytelniczka mogłaby odnaleźć się w jej historiach. Do tego jeszcze całość okraszona jest elementami erotycznymi, co na pewno przyciągnie niejedną z nas. Z pewności jej książki są takie dla niej. Takie do poczytania w sobotnie wieczór. Zdecydowanie polecam, bo warto sięgnąć po jej książki.

Autorka pokazuje nam różne oblicza miłości. Gabrysia niestety nie trafiła dobrze za pierwszym razem. Mąż nie był dla niej wsparcie, tylko katem. Dzięki temu, że musiał wyjechać na misje Gabrysi udało się odnaleźć szczęście przy innym. Ale taki stan nie mógł trwać długo. Eryk wrócił, a Gabrysia musiała zdecydować, którego z nich wybierze. Świetnie przedstawiony trójkąt miłosny i spektakularne zakończenie. Dobrze, że od razu kupiłam dwie części dylogii. Kolejna też jest świetna ;)

Gabriela, która ślepo wierzy w miłość, zostaje przez nią brutalne doświadczona. Strzała amora trafia ją szybko i znienacka, jednak zaślepiona uczuciem nie widzi wad swojego przyszłego męża Eryka, który zamienia jej życie w piekło. Gabriela miała inne wyobrażenia na temat wspólnej przyszłości. Wyprowadzka od Anity oraz kłótnia z matką sprawiają, że kobieta ze swoimi problemami musi radzić sobie sama.

Gabriela to nieśmiała studentka, która całkiem przypadkiem poznaje przystojnego żołnierza. Kilka niewinnych spotkań wystarczyło, aby ich znajomość przerodziła się w coś więcej. Dość szybko stają na ślubnym kobiercu, mogłoby się wydawać, że będzie to dla niej najpiękniejszy dzień w życiu, jednak tak nie jest. Mężczyzna, którego poślubiła skrywa wiele tajemnic, o których nie miała pojęcia...

Powieść ciężko zakwalifikować do jednego gatunku. Moim zdaniem jest to hybryda dramatu i erotyku. Intrygujące połączenie, które autorka w pełni udźwignęła malując obraz zahukanej polonistki zdominowanej przez męża tyrana z traumą po wojnie w Afganistanie. Wtem na jej drodze staje przystojny sąsiad, który leczy dziewczynę z kompleksów i odkrywa zupełnie nowy wymiar seksu.

Niezwykły romans, w którym główną rolę gra Gabriela - trochę zakompleksiona, niepewna siebie dziewczyna, która poznaje na imprezie faceta. Eryk, bo tak ma na imię, dość wcześnie się jej oświadcza i wtedy zaczynają się schody. Gabriela na własnej skórze przekonuje się, że ta książkowa miłość, o której często czytała, nie jest taka sama jak w realnym świecie...

Pojawienie się Jeremiego w życiu Gabrieli zmienia jej pogląd na różne rzeczy. Uczy się mówić o swoich potrzebach. Do tej pory zrzucała swoje wartości i zachcianki na drugi plan, a nie o to przecież chodzi w małżeństwie. Mundur Eryka jest niczym zbroja, którą dopiero zdjął po ślubie, a pod nią nie było tak kolorowo, jak się wydało głównej bohaterce.

Po burzy zawsze wychodzi słońce. I dla Gabrysi, głównej bohaterki, tym słońcem okazał się Jeremi. To on w jej życiu stał się promieniem, który przyniósł jej radość i dał nadzieję na lepsze jutro. Gabriela zrozumiała, że miłość może być czymś pięknym i nie kojarzyć się z bólem, który sprawiał jej mąż. Ta powieść powinna doczekać się ekranizacji. :)

Niespodziewane spotkanie na klatce Jeremiego z Gabrielą owocuje uczuciem, o którym Eryk nic nie wie. Dopiero po powrocie Eryka z misji, cała prawda wychodzi na jaw. Gabriela chce rozpocząć życie z nowym mężczyzną u swojego boku. W książce pokazana jest nadzieja, która daje wiarę w to, że można się otworzyć na miłość po burzliwym związku.

Młoda studentka poszukuje miłości. Liczyła na udane małżeństwo, jednak otrzymała tylko miłość, która rani. Jednak po spotkaniu Jeremiego poznała również miłość, która leczy i jest prawdziwą przyjemnością. Dziewczyna wiele przeszła. Na koniec książki będzie musiała wybrać jednego z mężczyzn. Który to będzie? Muszę zdobyć kolejną część :)

Młoda dziewczyna, żołnierz i szybki ślub. Niestety małżeństwo nie jest szczęście. Ona mimo wszystko szuka miłości i znajduje ją w objęciach sąsiada. Ale nie da się być z dwoma mężczyznami jednocześnie. Gabrysia będzie zmuszona wybrać jednego z nich i to w bardzo dramatyczny sposób. Warto sięgnąć po tę pozycję :)

Jeremi pokazuje Gabrieli, że istnieje coś takiego jak miłość do samego siebie. Kobieta na co dzień spychające siebie na drugi plan poznaje na nowo siebie, Sytuacja potem staje się lekko napięta, kiedy okazuje się, że mąż dowiaduje się o romansie żony. Książka potrafi doprowadzić do łez szczęścia i smutku.

Cudowna piękna historia. Wciągająca proszącą swoim wnętrzem o więcej. Namiętność, strach, radość i ból. Tyle  emocji zostaje w człowieku pobudzonych. Książka, w której mamy wszystkiego po troszku. Z każdą stroną chciałam więcej i przeczytałam w całości, nie dało się inaczej. IG @ksiazkowy_raj_asi

Gabriela i Eryk poznali się przypadkiem na imprezie, ale od razu między nimi coś zaiskrzyło. Mimo sprzeciwów matki dziewczyny postanawiają być razem. Czy nieśmiała studentka i żołnierz, który jest stanowczy, mogą stworzyć idealny związek? Żeby tego się dowiedzieć, wystarczy przeczytać książkę ;)

Studia to piękny czas, sama na nich znalazłam miłość. Tylko u nas po ślubie życie wygląda zupełnie inaczej. Książka mocna, nieszczęśliwe małżeństwo zmusiło Gabrielę do odizolowania się od wszystkiego i od wszystkich. Zmienia się to gdy poznaje Jeremiego. Zaczyna siebie poznawać na nowo.

"Kochaj mnie szeptem" Anny Dąbrowskiej to pierwsza część dylogii. Czytając tę książkę, towarzyszyło mi wiele emocji. Gabriela mimo młodego wieku w życiu wycierpiała się wiele nie tylko ze strony swojego męża Eryka, ale również przez relacje z matką, które były nie najlepsze.

Niezwykły romans, który pokazuje, że miłość nie zawsze jest piękna i nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Jednak czasem warto poczekać na światło w tunelu... W przypadku Gabrieli tym światłem był Jeremi, który przeprowadził ja przez ciemny tunel jej smutnego życia.