Każdego ranka budzimy się z pytaniem o to, jakim będzie ten nowy dzień...? Czy jednym z wielu, czy też być może wyjątkowym? Szczęśliwym, bądź wymagającym od nas wielu trudnych decyzji i nerwowych emocji? Oczywiście, nikt nie udzieli nam tych odpowiedzi, ale oto pojawia się szansa na to, byśmy mogli sami wpłynąć na to, jakim ów dzień będzie. A o tym, jak tego dokonać, opowiada znakomita książka pt. "Klub 5 Rano . Szczęśliwy poranek zmienia wszystko", która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Kampania Mediowa! Robin Sharma - ceniony i niezwykle popularny autor psychologicznych poradników, wziął tym razem na warsztat najważniejszą porę dnia każdego z nas - poranek. To właśnie na stronach tej książki zawarł on cenną wiedzę, porady i wskazówki względem tego, jak dobrze rozpocząć nasz dzień za sprawą niezwykle prostego sposobu - wczesnego wstawania. Otóż tytułowa, piąta rano, to idealna pora na przywitanie nowego dnia, zaplanowanie kluczowych działań, zaoferowanie naszemu organizmowi czasu na wypoczynek, odstresowanie i nabranie sił do działania, tak by ten nowy dzień, a wraz z nim całe nasze życie, było udane, szczęśliwe i w pełni satysfakcjonujące. A wszystko to jest o tyleż intrygujące, iż podane nam w postaci udanego połączenia poradnika z fabularną relacją! Jako słowo się rzekło, autor udziela nam tu ciekawych wskazówek na temat tego, jak efektywnie wykorzystywać czas poranka oraz jakie ćwiczenia i techniki mogą pomóc nam w osiągnięciu wewnętrznego spokoju, dobrego samopoczucia, dużej pewności siebie, ale też i dobrego zdrowia. I co ważne, ów naukę, wiedzę i fachową pomoc wplata tu autor w fabularną relację o spotkaniu, a dokładniej rzecz biorąc konwersację trzech postaci - bizneswoman, artysty i tajemniczego Zaklinacza Słów, którym najprawdopodobniej jest sam Robin Sharma. To właśnie poprzez ukazywanie ich życiowych dróg, przeprowadzanych zmian i odkrywanie dobrodziejstwa wczesnego wstawania, poznajemy cenną wiedzą o tym, jak czynić naszą codzienność lepszą. To odważne rozwiązanie autora, które pewnością wyróżnia ten tytuł z szeregu innych pozycji. To opowieść o zdrowym stylu życiu, czerpaniu energii do działania z porannego spotkania z dniem, jak i wreszcie uczeniu się dostrzegania w otaczającej nas codzienności tego, co jest piękne, dobre, pozytywne. Jednocześnie jest to również fascynująca relacja o znanym nam świecie i słynnych postaciach na polu biznesu, kultury i sportu, które same preferowały model wczesnego wstawania, uznając go publicznie za ważne źródło ich wielkich sukcesów. I to są fakty, dowody i sprawdzone informacje, które w dużej mierze potwierdzają rzetelność i skuteczność tej tytułowej metody. Czas zadać kluczowe pytanie - czy lektura tej książki może nam naprawdę pomóc...? Otóż w mej ocenie, jak najbardziej tak! I nie mam tu na myśli tylko rzetelnego wprowadzania w nasze życie programu wczesnego wstawania, ale chociażby same dobre emocje, pozytywne nastawienie do codziennych wyzwań i poczucie, że najwięcej należy od nas, które wypełnia sobą strony tej pozycji i które to udziela się nam podczas spotkania z nią. Myślę, że można traktować ten tytuł jako swoisty przewodnik po naszym życiu, który nie wskazuje na wymyślne i skomplikowane w nim zmiany, ale bardzo proste nawyki, czynności i nastawienia, jakie to mogą nam pomóc i które są naprawdę na wyciągnięcie ręki. Książka Robina Sharmy pt. "Klub 5 Rano . Szczęśliwy poranek zmienia wszystko", to pozycja niezwykle intrygująca, zaskakująca swoją literacką formą i przede wszystkim efektywna w swojej poradnikowej ofercie, która pozwala spojrzeć nam inaczej na naszą codzienność życia, docenić każdy poranek i przynajmniej przekonać nas do tego, byśmy zechcieli rozpoczynać każdy nowy dzień nieco wcześniej. Polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł - naprawdę warto!
Kto z Was lubi wstawać rano? I nie mam tu na myśli 7 czy 8, a 5 rano! Ja przyznam się, że uwielbiam spać i wstawanie codziennie o tej porze byłoby dla mnie bardzo trudne. Jednak są osoby, które robią to z chęcią i wynoszą z tych porannych pobudek sporo satysfakcji i energii na zaczynający się dzień. Bardzo byłam ciekawa książki pod tytułem Klub 5 Rano. Szczęśliwy poranek zmienia wszystko autorstwa Robin Sharma. Dlaczego ludzie wstają tak wcześnie, co wtedy robią i czy to naprawdę daje im siłę i masę pozytywnej energii na zaczynający się dzień? Jednym z najważniejszych przesłań tej książki jest słowo SUKCES. Każdy z nas przecież chce go w życiu osiągnąć, jednak nie każdy wie jak się za to zabrać, aby w końcu zostać tym człowiekiem sukcesu. Myślę, że warto tu posłuchać Robina Sharma, ponieważ z racji swojego zawodu i wieloletniej pracy jako couch chyba wie on doskonale co pisze i zna się na rzeczy. Jednak szybko Was uspokajam! Poranne pobudki to jedynie metafora, autorowi bardzie chodzi o wyrobienie sobie dobrych nawyków i samodyscypliny, dzięki której będzie nam łatwo osiągnąć postawiony sobie cel. Jednak kiedy zaczniemy swój poranek od małych przyjemności, swojej ulubionej kawy wypitej na tarasie czy w ogrodzie, całus z rana czy wysłuchanie swojej ulubionej piosenki sprawi, że nasze nastawienie zmienić się może o 180 stopni i nasz dzień zaczniemy pozytywnie. Kiedyś usłyszałam powiedzenie, że uśmiech otwiera każde drzwi i chyba coś w tym jest. W książce znajdziecie sporo porad co zrobić, aby zmienić swoje nastawienie do świata i zacząć patrzeć na świat w różowych okarach. Kiedy zmienimy swoje słownictwo z nie umie, nie wiem, nie potrafię zaczniemy mówić: spróbuję, dam radę, uda się ...to naprawdę się uda! Sama zaczęłam stosować tą zasadę i wiem ze swojego doświadczenia, że z pozytywnym nastawieniem i małymi kroczami wszystko się może udać.
Wygrywanie zaczyna się o świcie. Jak osiągnąć sukces? Gdzie on się tak naprawdę zaczyna, w czym bierze swój początek? Robin Sharma - znany i świetny w swoim fachu coach mentalny - przekonuje, że recepta na odniesienie sukcesu nie jest wcale skomplikowana, a jej początek bierze się nie z jakichś niedostępnych Himalajów wysiłku, lecz z rzeczy w gruncie rzeczy bardzo prostych - jak chociażby... wczesne wstawanie :) To tak naprawdę jedna wielka metafora, aczkolwiek niepozbawiona sensu. Tytułowa 5 rano to bowiem jednocześnie rada udzielona - pod kątem najlepszej godziny do wstawania - wprost, a jednocześnie nieco podprogowo. O co w tym chodzi? W gruncie rzeczy o szalenie prostą filozofię życia. Polega ona na tym, że warto szukać pozytywnej zmiany. Warunków do jej zaistnienia. Żeby dać sobie na to szansę warto po prostu... wcześnie wstawać. Ale nie tylko dlatego, że w efekcie mamy na wszystko więcej czasu. Poranek to spokój, cisza, powolne budzenie się świata wokół do życia, to moment wyciszenia i okazji do tego, aby wsłuchać się w samego siebie. A to właśnie wewnątrz nas kryje się klucz do sukcesu - warto zatem poświęcić trochę czasu samemu sobie i odkryć w sobie pokłady sił, energii i wszystkiego co potrzebne do tego, by zacząć we własnym życiu po prostu wygrywać. Sharma przeprowadza nas przez owe poranki za pomocą swoistego dialogu trzech kluczowych dla książki postaci, które konwersując ze sobą pokazują nam jednocześnie pewną drogę. Drogę godną uwagi oraz rozważenia pod kątem tego, aby na nią wkroczyć. Brzmi to być może nieco dziwnie, jednak ma sens i wpisuje się w ogólne trendyi coachingowe ukierunkowane na wewnętrzny rozwój - skorzystały z tego miliony ludzi, sensu pozbawione to być zatem raczej nie może. Polecam. Dziękuję Kompanii Mediowej za egzemplarz recenzencki. #klub5rano #robinsharma #kompaniamediowa
@czarny_rozmaryn "Klub 5 rano. Szczęśliwy poranek zmienia wszystko" to tytuł, który wydaje się dość mistyfikatorski, a zarazem budzi zainteresowanie. W końcu kto nie chciałby dowiedzieć się jak za pomocą pobudki o 5 rano, zmienić swój cały dzień. W zabieganych realiach XXI wieku człowiek funkcjonuje jak zaprogramowany automat. Zaraz po przebudzeniu zaczyna się konfrontacja z czasem. Zawsze jest go za mało. Pojawia się wszechogarniający chaos. Ludzie spieszą się do pracy, w autobusach przeglądają portale społecznościowe, odpisują na maile. Bodźców jest dużo i przytłaczają już od samego rana, a przecież energii musi starczyć jeszcze na długie godziny. A gdyby tak odciąć się od tego zamętu i zacząć swój dzień w całkiem inny sposób? Z pomocą przychodzi Robin Sharma i wartościowy, fabularyzowany poradnik jego autorstwa. "Klub 5 rano. Szczęśliwy poranek zmienia wszystko" nie tylko pokazuje, w jaki sposób zmiana porannej rutyny wpłynie na dalsze godziny dnia. To książka, która otwiera oczy na wiele istotnych kwestii, błędów, jakie popełnia człowiek, niewykorzystujący życia w pełni świadomie. A jak żyć spokojniej i bardziej świadomie? Koniecznie przeczytajcie "Klub 5 rano. Szczęśliwy poranek zmienia wszystko". To niezwykła lektura dla zwykłych ludzi❤️.
No cóż, moja doba jest inna niż większość, a piąta rano niejednokrotnie jest godziną pójścia spać, a nie wstawania. Jednak moja mama wstaje bardzo wcześnie i dlatego jak tylko zobaczyłam książkę, pomyślałam o niej. Jest mi bardzo bliska i jeśli mogę podarować jej coś, coś choć trochę polepszy jej życie (a dokładniej sposoby na to), robię to bardzo chętnie. O bliskich trzeba dbać. Mama tak samo, jak i ja nie uważa, że w poradniku znajdziemy „magiczne sposoby”, które praktycznie bez naszego wysiłku wszystko zmienią. O nie na to nie liczcie. Jednak można w nich znaleźć bardzo wartościowe porady. „Klub 5 Rano. Szczęśliwy poranek zmienia wszystko” pokazuje jak pozytywny wpływ,ma na nas wczesne wstawanie, jak sprawić, aby poranek był pozytywny, pełen energii, aby był doskonałym początkiem dnia. Książka napisana jest dość ciekawie. Wszystkie rady i ćwiczenia są zrozumiałe, dość proste, a przy tym ciekawe. Według mamy po książkę warto sięgnąć. Nie zmieni naszego życia w magiczny sposób, ale nakieruje nas na pozytywną zmianę w naszym życiu, pokaże jak czerpać radość i energię z poranków. Polecamy. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/08/kompania-mediowa-ksiazka-pt-klub-5-rano.html
Muszę przyznać szczerze, że nie czytam poradników. Ten jest pierwszy, bardzo mnie urzekł stylem pisania, to tak jakby opowiadanie w które wplatane są różne techniki, które prowadzą do naszego sukcesu. Bohaterami książki są Zaklinacz Słów, a także biznesmenka i malarz, którzy będą uczyć się przez całą książkę, samodoskonalenia, a także wprowadzenia porannej rutyny, dzięki której odnajdą maksimum wydajności, spokój oraz zachowają zdrowie i energię. Sekret tkwi w dobrze rozpoczętym dniu. Wieczorem również można wprowadzić rytuały, co zrobi z nas efektywniejszych i bardziej wydajnych twórców. W książce znajdziecie wiele zasad, by pracować czy ogólnie być wydajniejszymi, szczęśliwszymi ludźmi. Systematyczną pracą, którą będziemy chcieli podjąć możemy zamienić "nie mogę" na "Mogę, potrafię, osiągnę" Jeśli szukacie pomysłów na swój rozwój osobisty, spróbujcie technik zawartych w tej książce, spróbujcie rozpoczynać dzień "szczęśliwym porankiem" Tak pisząc teraz prostymi słowami, myślę, że to jest prawda, że jak zaczniemy dzień, tak on będzie wyglądał. Bardzo często dobry, piękny poranek, zamienia się w piękny dzień... @mamcia_tomusio_lilusiowa
Szczerze mówiąc, nigdy nie przypuszczałam, że będę czytać tego typu książki. Ba, nie przypuszczałam, że będę chciała sprawdzić czy faktycznie to, o czym opowiada Robin Sharma to fakty czy tylko kwestia sugestii. Nigdy nie byłam rannym ptaszkiem ale też nie lubię spać do późna. Lubię wstać trochę wcześniej niż powinnam, bo dzięki temu mam czas na poranne ćwiczenia, powtórzenie słownictwa z języka, którego aktualnie się uczę czy po prostu zrobienia czegoś dla siebie lub spędzeniu trochę czasu z dala od komputera. I właśnie o tym pisze też Robin Sharma w swojej książce. O dbaniu o swój komfort, podziale czasu tak, by mieć chwilę dla siebie, dla rodziny i oczywiście mieć zbilansowany czas pracy. Wszystko jest rozpisane w prostych schematach. Myślę, że ta książka może pomóc wielu osobom się zorganizować i spróbować chociaż zmienić często szkodliwe dla naszego zdrowia, nawyki o których często zapominamy bądź ignorujemy. Polecam jej przeczytanie, choćby z czystej ciekawości. A dalsze kroki, podejmiecie już we własnym zakresie.
Moja poranna rutyna z pewnością nie jest czymś, czym można się chwalić, u mnie to raczej walka o każdą minutę. A może by coś zmienić, wydaje się to niemożliwe, jednak z książką 🧡 Klub 5 rano. Szczęśliwy poranek zmienia wszystko 📖 Robin Sharma niemożliwe zaczyna wydawać się możliwe. Chciałabym przyjąć nawyk wczesnego wstawania, jednak jeszcze nie czuję się gotowa, dlatego przerabiam książkę dalej i czerpię garściami 😀 Książka podana w formie powieści, z ogromnym ładunkiem informacji. Powieść do mnie nie przemawia, ale sama istota książki już tak. Jestem co raz bliżej podjęcia próby zmiany porannej rutyny. Nawet jeśli wstawanie o świcie u mnie się nie powiedzie, to i tak jestem pewna, że z tej książki wyciągnę sporo dobrego.
Lubisz wstawać skoro świt? Przyznam się Wam, że ja wcale nie, ale po prostu muszę. Staram się wtedy wykorzystać każdy moment, ułamek sekundy, oddech.Tę książkową nowość z pewnością już zauważyliście na półkach w księgarniach. Na szczęście daleko jej do poradnika i instrukcji obsługi życia, a bliżej do psychologicznej powieści z napędem na cztery koła. Jest pasjonująca, ciekawa w swojej formie i niewątpliwie motywująca. Nie tylko do tego, żeby budzić się o piątej rano, ale przede wszystkim do samorozwoju, wzrastania, postępu. Po prostu stawania się lepszym człowiekiem. Sięgnijcie po tę garść inspiracji! Niech stanie się Waszym impulsem do efektywnego korzystania z każdej chwili.
Napisana w niezbyt ciekawy sposób. Początek był dosyć obiecujący, znajduje się w niej wiele cytatów trafiających w moje przekonania, ale na dłuższą metę forma przekazywania mądrości przez budowanie tandetnej fabuły jest mocno odstraszająca. Dziwaczna postać miliardera i szereg nietypowych zachowań skutecznie zniechęcają. Książka może mieć wiele mądrego do zaoferowania, jednak sposób, w jaki ta wiedza jest podawana skutecznie zniechęca do zgłębiania jej.
Okrutnie grafomańska. Przeczytałam kilka pierwszych rozdziałów z nadzieją, że zaraz ktoś przyzna iż ten wstęp był specjalnie tak dziwnie napisany, a teraz już podchodzimy do tematu na serio. Niestety moje nadzieje okazały się płonne, a kołczingowy bełkot trwał w najlepsze. A szkoda, bo temat zapowiadał się obiecująco. Na szczęście poruszają go też autorzy którzy w odróżnieniu od autora Klubu potrafią pisać.
08-08-2021 o godz 07:42 przez:
justyna barganowska
Książka jest naprawdę bardzo wartościowa. Robert Sharma, znany na całym świecie guru, który pomaga ludziom z całego świata stworzyć lepszą wersje siebie. Autor przeplata cenną wiedzę z ciekawą fabułą. Z własnego doświadczenia widzę, że książka naprawdę zmienia człowieka, jego postrzeganie rzeczywistości oraz sposób myślenia :))
Wspaniała książka! Od 30 dni zmienia moje życie na lepsze! I wiem, że najlepsze dopiero przede mną! Polecam każdemu!, Nie róbmy nic, nie będzie nic.., zachęcam do zmiany z "nie mogę" -" w mogę! ". Mnóstwo czasu marnujemy na bezsensowne czynności zamiast znaleźć czas na istotne rzeczy, które odmienią Nasze życie.
Dawno się nie męczyłam tak bardzo z czytaniem książki. Za przekaz daję jedną gwiazdkę powyżej minimalnej. Niestety, język oraz przede wszystkim historia bohaterów była ledwo do zniesienia.
Mniej recenzji