5/5
29-09-2016 o godz 13:39 przez: singwithme
„Kim jest ta dziewczyna?” to najnowsza powieść Mhairi McFarlane, autorki „To przez ciebie!”. To kolejna obyczajowa propozycja od McFarlane. Pełna humoru, błyskotliwa opowieść z elementami komedii omyłek. Lekka i relaksująca książka, którą można uznać za propozycję idealną na długie jesienne wieczory.

Główna bohaterka powieści „Kim jest ta dziewczyna?”, trzydziestoparoletnia Edie Thompson, mieszka w Londynie i pracuje jako copywriterka. Jedyne, czego brakuje w jej życiu, to miłość.

Wkrótce Edie zostaje zaproszona na ślub dwojga znajomych z pracy. Podczas wesela całuje się z… panem młodym. Świadkiem zajścia jest panna młoda. Czy mogło być gorzej?

Cała wina za tę kompromitującą sytuację spada na Edie. Znajomi się od niej odwracają, cała firma huczy od plotek, a profile społecznościowe Edie przeżywają oblężenie. Szykanowana także online, nie może przeżyć, że jej wizerunek w sieci legł w gruzach. Załamana kobieta pragnie zapaść się pod ziemię.

Wówczas z pomocą przychodzi jej szef. Wysyła ją do jej rodzinnego Nottingham na coś w rodzaju przymusowego urlopu. Na miejscu, jako ghostwriterka, ma zająć się napisaniem autobiografii znanego gwiazdora filmowego, Elliota Owena. To chłopak z okolicy, któremu udało się zdobyć sławę.

Aktor okazuje się antypatyczny i wyjątkowo trudny we współpracy. Na domiar złego, wizyta w domu rodzinnym budzi w Edie przykre wspomnienia z dzieciństwa. Owdowiały ojciec jest bowiem trudny do zniesienia, a mieszkająca z nim siostra Edie wszystko krytykuje, choć sama potrafi jedynie się obijać.

Zaczynając wszystko od początku, Edie musi na nowo zdefiniować siebie i odnaleźć swoje miejsce w świecie.

„Kim jest ta dziewczyna?” to opowieść o tym, co się może zdarzyć, kiedy coś niespodziewanego burzy twoje dotychczasowe życie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2016 o godz 14:54 przez: zaczytanamarzycielka8
„ Kim jest ta dziewczyna? „ To najnowsza powieść autorki. Znana głównie z powieści „ To przez ciebie ! „. Ja przyznam się szczerze nie zostałam wielką fanką tej autorki i chyba nie będę sięgać po inne książki tej autorki. Nie jest to książka zła, bo napisana z humorem, przy której nie można zachować się poważnie. Trzeba traktować ją jako książkę dla kobiet, ale chyba pokusiłabym się, że jest to książka bardziej młodzieżowa.

Edie to spełniona w życiu zawodowa trzydziestolatka, która ma dobrą pracę, znajomych, ale w życiu brakuje jej miłości. Zakochuje się w koledze z pracy, ale niestety on chyba nie odwzajemnia jej uczuć, gdyż planuje ślub z inną.
Edie, gdy otrzymuje zaproszenie na ślub planuje zaszyć się w domu i nie wychodzić. Niestety dla niej postanawia iść i zobaczyć szczęście swojego ukochanego.
Jednak dzieje się coś, czego bohaterka nie chce, a jednak się dzieje. Po ślubie na weselu dochodzi do pocałunku pomiędzy panem młodym a kobietą, niestety widzi to jego żona.

Kobieta jest załamana, ślub zepsuty, weselnicy się rozstają. A cała wina spada na Edie. Znajomi uciekają od niej gdzie pieprz rośnie, jej kariera w firmie jest spalona, a ona sama pragnie zapaść się pod ziemie albo uciec na koniec świata. Gdy chce się zwolnić z pracy szef proponuje jej, aby wyjechała do Nottingham i napisała autobiografie Elliota Owena.

Niestety okazuje się, że to nie jest wcale taka łatwa praca. Autor nie jest chętny do współpracy a ona sama przeżywa swoje dzieciństwo od nowa.

Niby pomysł na książkę bardzo fajny. Jednak nie ujęła mnie fabuła, nie zachęcała do czytania i szło mi to bardzo opornie. Styl autorki nie przypadł mi do gustu. To nie znaczy, że ta książka jest zła, myślę, że każdy sam powinien się o tym przekonać na własnej skórze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-10-2016 o godz 15:09 przez: zolzowata_franca
"Kim jest ta dziewczyna?" to najnowsza powieść Mhairi McFarlane znanej z powieści "To przez Ciebie", "Nie mów nic, kocham Cię" i "Uwaga! To może być miłość". Pochodzi ze Szkocji, podbiła serca milionów kobiet na całym świecie. Zanim zaczęła pisać książki, była dziennikarką w lokalnej prasie w Nottingham

Główna bohaterka to Edie, trzydziestoletnia copywriterka, mieszkająca w Londynie. Edie jest singielką podkochującą się w Jacku, koledze z pracy. Niestety wspomniany Jack pragnie ułożyć sobie życie z kimś innym. Chcąc nie chcąc, Edie trafia na wesele Jacka, podczas którego dochodzi do niefortunnego zajścia. Jack całuje Edie, a całe zajście widzi Charlotte, żona Jacka. Charlotte wpada w szał, opuszcza Jacka, a Edie zostaje główną winowajczynią nieszczęścia. W ramach "kary" zostaje oddelegowana do Nottingham, by napisać autobiografię znanego aktora Eliota Owen'a. Traf chciał, że Nottingham to rodzinne miasto Edie. Zamieszkuje więc z emerytowanym ojcem oraz z siostrą z którą nie łączą ją przyjacielskie stosunki. Wszystko jest nie tak, jak być powinno, nic się nie układa, stosunki rodzinne do bani, a współpraca z Eliotem nie idzie tak, jak iść powinna. W tych trudnych chwilach musi się odnaleźć, nauczyć żyć na nowo, wyjść na przeciw problemom. Jak się potoczą jej losy, dowiedzcie się sami.

Powieść napisana w tonie żartobliwym, mimo wszystkich mało optymistycznych zajść. Czyta się ją dobrze, tym bardziej w jesienne, długie wieczory. Coś pomiędzy romansem - nie romansem a powieścią dla młodzieży, choć też nie do końca. Trudno mi się jednoznacznie określić. Autorka przedstawia problemy różnych grup społecznych, ich wady i zalety. Fabuła nieskomplikowana, ot życie, każdej z nas mogłoby się to przydarzyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
20-12-2016 o godz 23:52 przez: Magdalena Paź
Edie pracuje jako dziennikarka. Oprócz obowiązków służbowych oddaje się także małym przyjemnościom. Flirtuje ze swoim kolegą z pracy. Zabawa musi się skończyć gdyż ów kolega zaprasza Edie na swoje wesele. Ale czy ona się kończy czy dopiero zaczyna? Pod wpływem impulsu Jack – pan młody – całuje dziewczynę na swoim ślubie. I wtedy dopiero się zaczyna. Edie zostaje zlinczowana. Żeby załagodzić sytuację szef daje jej nowe zlecenie i wysyła ją daleko od redakcji.
Powiem Wam szczerze. Bardzo sceptycznie podeszłam do tej książki. Poprzednia autorki mi się nie podobała. Ale chciałam dać jej szansę i spróbować jeszcze raz. Niestety kolejnej szansy nie będzie. Nie skreślam książki całkowicie, ale to nie jest to to, co lubię. Dla mnie książka jest nudna, fabuła zbyt rozciągnięta. Dość ciekawa zaczęła być dopiero pod koniec. Dlatego uważam, że książka jest mocno nierówna. Ale jak już napisałam nie przekreślam jej całkowicie.
To książka o ogromnej sile Internetu i portali społecznościowych. O tym jak hejt potrafi zniszczyć życie człowieka. O kreowaniu fałszywych wizerunków. Ale także o wielkiej sile przyjaźni, a także o tych przyjaźniach fałszywych, takich, które są po coś. O trudnych relacjach rodzinnych: o niezrozumieniu, samotności, o buncie wyrażanym swoim zachowaniem. O trudnym życiu celebrytów i o pokazaniu, że są oni normalnymi ludźmi.
Niby książka łatwa, szybka i przyjemna a jednak kryje się w niej drugie dno – to trudniejsze. Książka mówi nam o tym, że warto rozmawiać żeby wyjaśniać sobie różne kwestie. Warto dawać sobie drugą szansę. I co najważniejsze – nie przejmować się tym, co o nas piszą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
24-11-2016 o godz 15:18 przez: Natalia Nastałek
Zacznę jak zwykle od okładki. Jest ona w kolorze turkusowym, bardzo pozytywnie nastrajającym. Na okładce widnieje para, która niby pracuje na laptopach. Całość ciekawie się prezentuje i jestem przekonana, że w bibliotece czy księgarni bym się na nią skusiła. Także okładka jak najbardziej na plus.

Główną bohaterką w tej powieści jest Edie Thompson, która pracuje w agencji PR. Bardzo kocha swoją pracę i spełnia się w niej zawodowo. Jej przyjaciele są głównie z pracy. Pewnego dnia dziewczyna dostaje zaproszenie na ślub pary, która poznała się w ich biurze razem pracując. Kiedy odbywa się ślub Jacka i Charlotte w pewnym momencie na tarasie Jack podchodzi do Edi i całują się przez chwilkę. Całe zdarzenie widzi panna młoda, która od razu dostaje szału. Edie cholernie źle się czuje z tym faktem. Luis jej przyjaciel z pracy, podtrzymuje ją na duchu, ale niestety już dotarło to do wszystkich gości i od tego momentu wybuchła wielka wojna, ale o co dokładnie chodzi, nie powiem dalej.

Z racji tego, że szef odsuwa dziewczynę od pracy trafia ona do rodzinnego miasta Nottingham. Ma za zadanie napisać autobiografię znanego i lubianego aktora. Od tego momentu w życiu Edie nie ma mowy na nudę. Oj dzieje się i to dużo. Całość fajnie jest napisana, lekko i przyjemnie się ją czyta. Cała historia jest lekko smutna, a zarazem śmieszna momentami. Wychodzę z założenia, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Historia Edie mi się spodobała - można pobujać w obłokach. Jestem ciekawa czy was choć odrobinkę zainteresowałam tą powieścią?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-11-2016 o godz 23:59 przez: knigoholiczka
Na początku przepraszam za to, że w ostatnim czasie tak rzadko pojawiają się recenzje. To nie tak, że nie czytam, ale powoli ogarnia mnie niemoc, obowiązki domowe przytłaczają. W międzyczasie odbył się jeszcze kilkudniowy wyjazd na Krakowskie Targi Książki.
Dziś zapraszam do zapoznania się z recenzją książki Mhairi McFarlane.
Po książkę sięgnęłam z ciekawości. Opis zaciekawił mnie na tyle, że zdecydowałam się na jej przeczytanie. Co mnie w niej zainteresowało?
Przede wszystkim- postać głównej bohaterki. Nieczęsto spotyka się z sytuacjami, z jakimi mieliśmy styczność w recenzowanej dziś książce. Edie mimo woli została skandalistką. Rzecz działa się na weselu znajomych z pracy, a ona została przyłapana na pocałunku z... panem młodym! Tak, to właśnie ta rzecz przekonała mnie bym sprawdziła kim jest ta dziewczyna, która nie ma wstydu i całuje się z młodym w dniu jego wesela. Byłam ciekawa jak zostanie potraktowana sprawa, jak wyjaśnione zachowanie Edie. Jak się spodziewałam- okazało się, że tak naprawdę to nie ona była winna, ona tylko ponosiła konsekwencje: ostracyzm między znajomymi, kłopoty z pracą.
Powieść mi się spodobała, to nie banalna historyjka, ale lekka książka poruszająca ważne tematy. Przeczytamy między innymi o spotkaniach naszej bohaterki z pewnym aktorem, kłopotach rodzinnych i zawodowych.
Zakończenie e nie jest jednoznaczne. Z jednej strony- lubię takie, z drugiej zaś doprowadzają mnie do pasji: chcę dowiedzieć się co dalej, czy wszystko dobrze się skończyło, wyjaśniło, a autor nie planuje kontynuacji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-11-2016 o godz 21:45 przez: spoonia
Autorka bardzo zgrabnie wplotła w swoją powieść temat portali społecznościowych i wielkiej mocy jaką obecnie posiadają w naszym życiu. Na przykładzie Edie widzimy jak łatwo z tej popularnej, stać się najbardziej znienawidzoną dziewczyną. Wybryk którego się dopuściła na weselu Charlotte pokazał, że internet to miejsce, gdzie wszyscy są bezlitośni i nie mają skrupułów. Wylewają wiadro pomyj na naszą bohaterkę, nie przejmując się tym zbytnio, najważniejsze, że mogą się na kimś wyżyć. I nie obchodzi ich to, czy znają kogoś osobiście czy tylko poprzez znajomych. Bo internet taki właśnie jest. To wielka potęga, która czasem niszczy ludzi. Nie raz zdarzyło się tak, że po niezbyt pochlebnych wpisach ktoś targnął na swoje życie.

Mhairi McFlane pokazała także, blaski i cienie bycia sławną personą oraz to, że one wcale nie mają tak łatwo w swoim życiu jakby się niektórym wydawało.

Książkę czytałam z wielką przyjemnością. Cały czas zastanawiałam się czy Edie uda się w końcu wyjść na prostą, poukładać sobie relacje z siostrą, no i czy znajdzie normalnego faceta. Kibicowałam jej od początku i miałam nadzieję, że wszystko się ułoży.

Ta lekka historia troszkę przypominała mi tę, którą wykreował Richard Curtis w filmie „Notting Hill”. Było miło, było lekko, było przyjemnie. Czyli tak jak lubię najbardziej. Polecam wszystkim którzy lubią takie historie prosto z Hollywood. Nie zawiedziecie się.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-10-2016 o godz 11:56 przez: Róża
Mimo lekkiej z pozoru treści, o fabule powieściowo – romansowej, powieść romansem nie jest. To książka też o rodzinie, więzach rodzinnych splątanych niczym gordyjski węzeł, o dramatach o których prze lata całe nikt nie mówi (głośno). McFarlane przedstawia jak zwykle (niezwykle) bardzo obrazowo różne grupy społeczne z ich całym kolorytem (wadami i zaletami).

Fabuła nieskomplikowana, ale nie płytka – ładnie potrafi zaskoczyć tym i owym. Mam na myśli zwroty akcji, czy też informacje dotyczące naszych bohaterów. Książka niesamowicie ciepła, kojąca, kobieca i z dużą klasą. Choć lekkie dłużyzny (naprawdę lekkie) się zdarzyły gdzie nie gdzie.

Mhairi McFarlane po raz kolejny udowodniła, że ma swój specyficzny i nie do podrobienia pisarski styl, który potrafi zauroczyć bez reszty i co najważniejsze nie nudzi się… czekam na kolejna jej powieść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-11-2016 o godz 09:41 przez: czytatnik
Czasem proste poddawanie się biegowi wydarzeń nie wychodzi nam na zdrowie. Edie Thompson miała okazję się o tym przekonać, kiedy pan młody pocałował ją w dniu swojego ślubu. Sęk w tym, że to nie ona była panną młodą… I tak zaczęło się internetowe piekło. W konsekwencji Edie została skazana na banicję – wyjazd do rodzinnego miasta i pisanie autobiografii jakiegoś rozwydrzonego aktorzyny. Brzmi jak horror prawda?

Całość recenzji dostępna pod adresem: http://zapach-ksiazek.pl/kim-jest-ta-dziewczyna/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-10-2016 o godz 22:25 przez: hasacz93
Książka jest świetna. Lekko napisana, dopracowana w tym gdzie dopracowała miała być. I przede wszystkim to naprawdę dobra książka dla osób, które lubią nietypowe romanse z niedopowiedzianym zakończeniem.

https://bigdwarf.wordpress.com/2016/10/21/mhairi-mcfarlane-kim-jest-ta-dziewczyna-sila-nieporozumien/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji