Kiedy na mnie patrzysz (ebook)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 33,00 zł

33,00 zł
Produkt cyfrowy
Opłać i pobierz

Czytaj w abonamencie

Go Max zyskujesz:
 

  • Słuchasz i czytasz bez limitu
  • Wybierasz spośród ponad 100 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji
  • Korzystasz jednocześnie na 2 urządzeniach np. smartfon i tablet lub czytnik ebooków
  • Możesz zrezygnować w dowolnym momencie

W Go Mini zyskujesz:
 

  • czytasz lub słuchasz 2 dowolne ebooki lub audiobooki w miesiącu
  • wybierasz spośród wszystkich tytułów z naszego katalogu, ponad 100 tys. audiobooków, ebooków i komiksów dostępnych w aplikacji
  • podcasty i treści relaksacyjne (ASMR) słuchasz bez limitu
Z tytułów dostępnych w abonamencie możesz korzystać tylko w aplikacji Empik Go
Produkt nie jest obecnie dostępny w żadnym abonamencie

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Żadne z nich nie wierzy w przeznaczenie, ale to nie znaczy, że przeznaczenie nie wierzy w nich.

Karina i Aleksander poznają się przypadkiem w deszczowy wakacyjny dzień, ratując potrąconego psa. Oboje są młodzi i straszliwie samotni. Szybko rodzi się między nimi intensywne, namiętne uczucie, ale na jego drodze stoi tragiczna przeszłość Kariny, tajemnica Aleksandra i ogromna odległość – ona na stałe mieszka w Polsce, on w Kanadzie.

„Kiedy na mnie patrzysz” to poruszająca opowieść o uzdrawiającej mocy miłości, która jest najlepszym lekarstwem na głębokie psychiczne rany, a także o intymności i erotycznej bliskości pomiędzy dwojgiem ludzi.

ID produktu: 1110258790
Tytuł: Kiedy na mnie patrzysz
Autor: Czykierda-Grabowska Agata
Wydawnictwo: Novae Res
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 451
Data premiery: 2015-06-25
Rok wydania: 2015
Format: MOBI
UWAGA! Ebook chroniony przez watermark. więcej ›
Liczba urządzeń: bez ograniczeń
Drukowanie: bez ograniczeń
Kopiowanie: bez ograniczeń
Indeks: 17517614
średnia 5
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
2 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
15-03-2016 o godz 12:32 przez: Martynaa
Mówi się, że nie ocenia się książki po okładce. Ja jednak nie kieruję się tą zasadą i często wybieram powieści właśnie na podstawie intrygującej okładki lub ciekawego opisu. Powiecie, że to źle, ale jak inaczej znaleźć skarby kryjące się pod nieoszlifowanym diamentem debiutanckich powieści? Debiutanci wydając swoje książki mają przed sobą piekielnie ciężkie zadanie, szczególnie w Polsce. Czytelnicy bowiem rzadko dają się skusić czemuś, czego nie znają, czego nikt nie chwali i o czym słyszą po raz pierwszy. Ja jednak coraz częściej sięgam po debiuty polskich autorek.
Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ dziś mam dla Was recenzję debiutu, który dołączył do grona moich faworytów.

Karina i Aleksander to młodzi ludzie, których życie nie oszczędzało. Ona ma za sobą traumatyczny wypadek sprzed dwóch lat, On ciężką chorobę, którą z trudem udało mu się zwalczyć. Te wydarzenia uczyniły z nich osoby twarde, sarkastyczne, ale także samotne. Oboje mają problemy z zaufaniem, oboje nie szczędzą ciętego języka, oboje poszukują bliskości, ale żadne z nich nie potrafi się do tego przyznać.

W powieści Agaty Czykierdy - Grabowskiej główną zaletą są bohaterowie. I nie mówię tu tylko o tych pierwszoplanowych.
Karina i Alek to postacie, z którymi bardzo szybko i niezwykle mocno się zżyłam. Od pierwszego spotkania tej dwójki, czułam, że nie będzie to zwykły romans, którego losy będzie się śledziło uważnie, ale bez większych emocji. Od razu poczułam z nimi więź i bliskość, która wzniosła mnie na jakiś nowy poziom - na wyżynę i głębię ich wzajemnej relacji.
Bohaterowie wykreowani przez autorkę są nad wyraz prawdziwi. Polubiłam, ba!, pokochałam ich od pierwszego wejrzenia. Nie chodzi nawet o to, że los okazał się dla nich okrutny i było mi ich zwyczajnie szkoda. Tę dwójkę kocha się za każdą pojedynczą cechę ich osobowości, za każdą złośliwą uwagę oraz za wszystkie cechy ich charakterów - zarówno te pozytywne, jak i negatywne.

"Kiedy na mnie patrzysz" z marszu przyspieszyło bicie mojego serca. Każda sprzeczka, scena zazdrości lub pojednania, każda kłótnia czy chwila wzruszenia, odbijała się na moich emocjach jak moja własna. Wszystko było namacalne, autentyczne i tak naturalne, że z trudem myślałam o tym, jak o fikcji literackiej.
Wiem, że powyższe elementy często pojawiają się w NA i że z tego właśnie słyną oba gatunki, nie spodziewałam się jednak nawet przez chwilę, że polskiej autorce, a w dodatku debiutantce, uda się stworzyć coś, co spokojnie będzie można postawić na półce zaraz obok autorek takich jak Hoover, Tucker czy Glines.

Powieść Agaty Czykierdy - Grabowskiej to prawdziwie opasłe tomisko i z początku może to trochę przerażać. Książka liczy co prawda około 500 stron, ale jej format jest znacznie większy od standardowego. Wszystko to jednak przestaje mieć znaczenie, kiedy wchodzi się do tego świata. W momencie, w którym zaczęłam czytać, przepadłam na dobre. Fabuła jest bardzo wciągająca i choć akcja chwilami delikatnie się wlecze, nie ma się poczucia znużenia, gdyż prosty, ale bynajmniej nie ubogi język, wprawia całość w ruch i tworzy zgrabną, płynną i lekką całość.

W tej pozycji duże znaczenie mają postacie drugoplanowe i było to naprawdę pozytywnym akcentem. Niejednokrotnie kluczową rolę pełniła tu najlepsza przyjaciółka Kariny, lub siostra i przyszły szwagier Alka. Fabuła bowiem nie opiera się tylko na kiełkującym uczuciu, ale także na perypetiach pobocznych postaci. Narracja trzecioosobowa pozwala nam na to, by poznać każdego z osobna i czuć się jak obserwator, który śledzi losy całej "paczki" z odosobnionego miejsca gdzieś w pobliżu.

Mogłabym pisać tak jeszcze długo o zaletach tego debiutu, ale mam wrażenie, że jeśli dotychczas nie udało mi się przekonać kogoś z Was, to dalsze wywody tego nie zmienią. Chcę jednak odnieść się jeszcze do fragmentu, w którym wspomniałam, że jest to literatura erotyczna. Nie bierzcie sobie tego do serca, to nie kolejny Grey. Pojawiają się sceny seksu, ale są one tak subtelne i delikatnie opisane, że nie mogą zniesmaczyć lub przerazić absolutnie nikogo.

"Kiedy na mnie patrzysz" to książka, którą mimo objętości, pochłonęłam w dwa dni. Nie wszystko było idealne i zapięte na ostatni guzik, ale byłabym okrutna, gdym czepiała się drobnych mankamentów, ponieważ jest to debiut. Debiut, który odpalił moją ukrytą gdzieś w środku bombę emocjonalną.
Jedyną rzeczą, do której można się odnieść negatywnie, jest obecność dialogów w języku angielskim i brak tłumaczących je przypisów, co dla osoby nie znającej języka, może okazać się małą przeszkodą.

W ostatnich słowach chciałabym napisać tylko tyle: ogromnie, nieopisanie wręcz, chciałabym abyście kupili i przeczytali tę książkę! Ze swojej strony mogę Wam tylko przyrzec, że ja nie żałuję ani sekundy z czasu, który poświęciłam na lekturę tej powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-07-2015 o godz 13:13 przez: KobieceRecenzje365
"Otwórz oczy. Popatrz na mnie. Kiedy na mnie patrzysz, wiem że żyję"

"Kiedy na mnie patrzysz" to kolejny debiut polskiej autorki. Jak wiecie ostatnio czytam dużo debiutów, raz gorszych innym razem lepszych, a czasami rewelacyjnych. Jak będzie tym razem? Przekonacie się za chwilę.


Karina to dwudziestojednoletnia studentka, która wakacje spędza w swej rodzinnej miejscowości. Karina dwa lata temu padła ofiarą napaści i gwałtu, a cienie przeszłości towarzyszą jej każdego dnia i utrudniają nawiązanie bliższych relacji z mężczyznami . Jej obroną jest ucieczka. Jednak wszystko zmienia się pewnego dnia, gdy Karina podczas strasznej ulewy, na drodze dostrzega potrąconego psa. Bez chwili wahania postanawia mu pomóc, jednak nie jest w stanie przenieść ciężkiego rannego zwierzaka do swojego auta .Z opresji ratuje ją przystojny nieznajomy, który zatrzymuje się by pomóc Karinie. Tym nieznajomym jest Aleksander. Czy Aleksander będzie lekarstwem na koszmary przeszłości Kariny?

Aleksander to dwudziestoczterolatek, Polak na stałe mieszkający w Kanadzie. Przyjechał do Polski, gdyż jego siostra zamarzyła o ślubie w ich rodzimym kraju. Aleksander jako dziecko większość czasu spędził w szpitalach, gdyż jest bardzo ciężko chory. Gdy poznajemy Alka on obawia się, że choroba nagle znowu wróciła ( nie zdradzę wam na co chory jest główny bohater, ale jego historia jest bliska memu sercu i sercu K.N. Haner. Niestety w prawdziwym życiu nie skończyła się ona happy endem) Przez wszystko co przeszedł odgrodził się od świata uczuć. Co prawda miewał romanse z kobietami ale wszystko było pozbawione prawdziwych uczuć, szczerej bliskości i ciepła. Czy spotkanie z Kariną będzie początkiem nowego życia dla Alka?

Jedno przypadkowe spotkanie i świat może nam się wywrócić do góry nogami. Tak właśnie było z Aleksandrem i Kariną. Od pierwszej chwili wiadomo było, że to nie jest pierwsze i ostatnie spotkanie tej dwójki. Aleksander już wtedy nie wyobrażał sobie żadnego dnia bez obecności Kariny, lecz Karina ciągle ucieka, bo tylko tak potrafiła bronić się przed uczuciem, które rodziło się w jej sercu. Uczuciem do tego wytatuowanego mężczyzny(znów tatuaże ;) ) Czy Karina wreszcie się zatrzyma i pozwoli sercu wziąć górę na rozumem?

„Kiedy na mnie patrzysz” to książka opowiadająca piękną historię o miłości ale także o ludzkich dramatach. Bo czy nie codziennie ktoś dowiaduję się, że jest poważnie chory? Że ten dzień może być dla niego ostatnim dniem na tym świecie? Jak często słyszymy, że ktoś został, napadnięty, pobity, zgwałcony? Historia tej dwójki młodych ludzi jest naprawdę piękna ze wszystkimi ich wzlotami i upadkami. Autorka w książce przybliża nam również bardzo szczegółowo odczucia bohaterów drugoplanowych – Marty, najlepszej przyjaciółki Kariny, która de facto wciąż obwinia siebie za to co spotkało jej przyjaciółkę. Anny, siostry Aleksa oraz jego rodziców i oczywiście mamy Kariny. Dzięki temu poznajemy dwójkę głównych bohaterów jeszcze lepiej i ukazują tą historię w innym świetle dramatycznych wydarzeń.

Ja osobiście jestem zauroczona tą opowieścią i Wam również serdecznie ją polecam. Czytałam szybko i kiedy tylko mogłam by dowiedzieć się co znajduje się na kolejnej stronie. Po prostu można zatracić się w tej historii. Jeżeli chcecie dowiedzieć się czy Alek wyzdrowieje i czy Karina będzie potrafiła odtworzyć przed nim swoje serce, to nie zwlekajcie i chwytajcie to opasłe tomisko w swoje ręce. A ja poproszę o więcej takich debiutów i czekam na kolejną książkę wspaniałej Agaty.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję z całego serca Autorce. Agatko jesteś świetna!
Link do recenzji
http://kobiecerecenzje365.blogspot.com/2015/07/kiedy-na-mnie-patrzysz-to-kolejny.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego