5/5
17-11-2022 o godz 16:50 przez: Anonim
"A kiedy pochyla się, żeby musnąć moje usta, na moment umieram. Albo zaczynam żyć." Zapraszam Was do zatopienia się w obłokach śniegu u podnóża gór Tatr gdzie spotykają się dwa zranione serca nieprzygotowane na to co może się stać. Czas i miejsce w jakim obecnie jesteśmy decyduje o całym naszym życiu, wystarczy chwila, moment lub tak naprawdę przeznaczenie. Ada i Tobiasz zakochali się oraz pobrali w trakcie studiów. Młodzi i zakochani mieli świat u swoich stóp, z radością spoglądali w przyszłość. Jedna tragedia doprowadziła do rozpadu małżeństwa, w jej obliczu nieporozumienia wzięły górę. Rozstali się i nawet nie przyszło im na myśl, że ponownie się spotkają. Zmarła cioteczka Gertruda miała swoje plany co do nich, zapisując im w testamencie swój biznes. Ich drogi ponownie się spotykają po dziesięciu latach. Jak się potoczą losy Ady i Tobiasza? Czy wyjaśnią sobie nieporozumienia? Czy przezwyciężą swój ból? Bracia Burzyńscy nadchodzą :) "Najgorzej jest pragnąć kogoś, będąc obok i wiedząc, że nie jest się z tą osobą." Z książkami Katarzyny Rzepeckiej zawsze przyjemnie spędzam czas i nie ukrywam, że seria Górska od samego początku podbiła moje serce. Klimaty górskie z fabułą podszytą humorem przeplatana komplikacjami w życiu codziennym. Czy miłość przezwycięży każdy ból? Cudowna historia Ady i Tobiasza, rewelacyjnie poprowadzona, która wzbudziła jeszcze więcej emocji. A było ich sporo. Wzruszenie, smutek, ból czuć w każdym słowie bohaterów, które wywołały we mnie łzy. Poruszające wyznania i rozmowy, jakie prowadzą bohaterowie, czytałam z zaparty tchem. Pokazuje nam, że miłość może wiele. Chociaż nie można powiedzieć, że jest łatwo. Bo w tym wszystkim mamy jeszcze obecną dziewczynę Tobiasza. Praca ratownika górskiego jest ryzykowna, nie wiadomo co może się przydarzyć w górach. Ale jest o co walczyć. Czy im się to uda? Historia poruszy nie jedno serce, z ręką na sercu mogę przyznać, że cudownie spędziłam z nią czas i bardzo wam polecam. Bohaterowie dają nam zajrzeć do swoich myśli, możemy poczuć ich miłość siłę walkę oraz cierpienie, chwilami mamy wrażenie, że stoimy obok nich. Rewelacyjne lekkie pióro autorki wciąga nas na kilka godzin do świata Ady i Tobiasza. Wybierzesz się z nami w podróż po górskich szlakach, gdzie miłość walczy z każdym krokiem o przyszłość. Książka, która daje nam do myślenia. Bo warto rozmawiać, chociaż nieraz jest ciężko. Autorka pokazuje nam jak długą drogę trzeba przejść, żeby ponownie zaufać, otworzyć się na drugiego człowieka. Polecam serdecznie. Nie będziecie się mogli oderwać od niej. Na horyzoncie pojawia się trzeci z braci, a więc z niecierpliwością czekam na następną książkę. :) Idealna książka na nadchodzące wieczory. Polecam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-07-2022 o godz 12:42 przez: ksiazkowy_mruczek
‘Jej były mąż’ to drugi tom cyklu ‘Seria Górska’ autorstwa Katarzyny Rzepeckiej. Autorka ponownie zabiera nas w okolice gór i serwuje nam lawinę emocji. Co prawda jest to drugi tom, jednak obie historie można czytać osobno. Bohaterowie pierwszej części pojawiają się tu epizodycznie, lecz nie znajomości ich historii w niczym nie przeszkadza. Niemniej jednak zachęcam, by najpierw sięgnąć po ‘Jej bohater’ – tak dla porządku. Cudowna, wciągająca historia, pełna emocji oraz przeżyć, od której nie byłam w stanie się oderwać. Tę historię dosłownie pochłonęłam na jedno posiedzenie. Czy żałuję? Trochę tak, gdyż za szybko musiałam pożegnać się z Tobiaszem oraz Adą. Autorka ma cudownie lekki i przyjemny styl pisania, co udowadnia po raz kolejny. To właśnie w dużej mierze wpłynęło na to, że tak szybko przeczytałem tę książkę. Dodatkowo stworzyła naprawdę świetną i wzruszającą opowieść przesiąkniętą różnorakimi emocjami. Strach, miłość, rozpacz, radość czy żal to tylko niektóre uczucia, jakie czułam czytając historię bohaterów, których kreacja jest naprawdę świetna. Najbardziej jednak spodobało mi się jak powoli autorka odkrywa przed nami przeszłość postaci. To, co przeżyli, dlaczego ich małżeństwo się rozpadło oraz co się działo u nich przez ostatnie lata. Prawdziwie życiowa historia ukazująca błędy młodości, traumy, jak i niesprzyjający los. Jak wspomniałam na początku bohaterowie poprzedniej części goszczą i w tej. Jest to dla mnie wielki plus i fajne zaskoczenie. Bardzo stęskniłam się za Erykiem, Hanią, a zwłaszcza rezolutnym Jasiem. Tak jak poprzednio tak i teraz sceny z tym małym wywołały uśmiech na mojej twarzy. Podobnie jak sceny z Luckiem – kim jest i czym mnie rozbawiał to musicie odkryć sami. Zdradzę Wam tylko, że jest bardzo ważny dla całej historii oraz bohaterów. Nie mogę nie napomknąć, że w tej książce napotkamy też sceny intymne. Są namiętne, pełne ognia i stanowią zwieńczenie mocno wyczuwalnego napięcia między bohaterami. Autorka postarała się, by przyciągnie się postaci było naprawdę wyczuwalne. Jedyne czego mi w tej historii brakowało, to większej ilości opisów pracy w pensjonacie oraz opisu łona natury, ale to tylko takie moje subiektywne odczucie. Ogrom uczuć ukrytych w słowach oraz sceny z Luckiem mi to wynagrodziły. No i oczywiście scena z lotem balonem, aż zamarzył mi się taki lot. ‘Jej były mąż’ to naprawdę świetnie napisana książka, z mnóstwem emocji, akcji i nawet humoru. Było wzruszenie, był żal, radość, a nawet śmiech, dlatego uważam to spotkanie za bardzo udane. Jestem pewna, że po kolejne książki autorki sięgnę nawet w ciemno. A Wam polecam z całego serca tę historię jak i całą serię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-08-2022 o godz 18:54 przez: Ewelina
"Jej były mąż" Katarzyna Rzepecka Wydawnictwo Akurat Muza to historia Tobiasza i Ady. Autorka kolejny raz zaserwowała Nam ciekawą fabułę i wykreowała ciekawe postacie. Nie zabrakło również emocji. "Se­kun­da nigdy nie trwa­ła tak długo. Mi­nu­ta nie wlok­ła się ni­czym go­dzi­na, a go­dzi­na nie była całą nocą. Noc nie była wiecz­no­ścią". Wierzycie w przypadki? A może to nie on tylko pech, który spotyka nas w najmniej oczekiwanym momencie. Po dziesięciu latach Adę spotyka coś nieoczekiwanego, a wszystkiemu winien wydaje się być czarny kocur. Tobiasz Burzyński wkracza na nowo w życie dziewczyny, składając jej nieoczekiwaną propozycję. Prowadzenie pensjonatu w malowniczej scenerii gór, który przepisała im po połowie ciocia Gertruda, wierząc w siłę ich uczucia. Niestety kobieta nie chce jej przyjąć, ponieważ były mąż wyrządził jej ogromną krzywdę, zostawiając ją w trudnym momencie. Byli młodzi, zakochani, szybko wzięli ślub bo Ada była w ciąży. Wyjście na imprezę zmieniło ich życie. Rozwód, niewypowiedziane słowa i żale towarzyszą im od lat. Obydwoje próbowali poukładać sobie swoje życie na nowo, pomimo miłości, którą się darzyli. Czy im się udało? "Bę­dzie za­sko­czo­ny, bo prze­cież nie uma­wia­li­śmy się na nic ta­kie­go. Wręcz mó­wi­łam mu, że nie chcę z nim wcho­dzić w żadne ukła­dy, ale ja po pro­stu nie mam in­ne­go wyj­ścia…" Splot zaskakujących zdarzeń sprawia, że Ada musi przyjąć propozycję Tobiasza. Wierząc, że to tylko chwilowa zmiana w jej życiu. Życie pod jednym dachem, wspólna praca nie ułatwiają zadania tej dwójce, bo obydwoje będą musieli podjąć ważne decyzje, walcząc że swoimi uczuciami i demonami. Nie wyjaśnione sprawy z przeszłości wyjdą na światło dzienne. Obydwoje poczują jak bardzo się pomylili kilka lat temu. Mogli walczyć, bo prawdziwa, ta jedyna miłość nigdy nie znikła. "A gdy wy­cho­dzi, ja pła­czę jesz­cze bar­dziej. Pła­czę w zło­ści na to, że po­ru­szył moje serce i spra­wił, że znów za nim tę­sk­nię. I pła­czę przez to wszyst­ko, co mo­gli­śmy razem mieć, ale się nie udało". "Jej były mąż" to przepełniona wieloma emocjami powieść, którą gorąco polecam. Po przeczytaniu książki zastanawiałam się jak ja postąpiłabym na miejscu bohaterów. Ważne jest tutaj aby brać odpowiedzialność za swoje życie. Nikt go za nas nie przeżyje i nie sprawi, że będziemy szczęśliwi. Może zabrzmi to banalnie, bohaterowie musieli nauczyć się brać odpowiedzialność za własne szczęście. W życiu nie zawsze jest dobrze i tego nie zmienimy, ale możemy zmienić nasze nastawienie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-07-2022 o godz 18:06 przez: Lettoaletto
🐈‍⬛ℝ𝕖𝕔𝕖𝕟𝕫𝕛𝕒🐈‍⬛ Wraz z Katarzyną Rzepecką, starymi i nowymi bohaterami oraz czarnym kotem wracamy w góry, gdzie zadzieje się kolejna magia! 🥰 W pierwszym tomie o braciach Burzyńskich poznaliśmy wzruszającą i zabawną historię samotnego ojca i szalonej, "miastowej" dziewczyny, którzy szybko stali się dla siebie wszystkim, ale losów Tobiasza byłam równie ciekawa! Uwielbiam wszelkie wątki o starej, lecz nierdzewiejącej miłości. 💘 Tobiasz, po śmierci ukochanej cioci Gertrudy, otrzymał list wraz ze wskazówkami, co do prowadzenia odziedziczonego pensjonatu. Ma go poprowadzić z Adą, swoją byłą żoną, albo chociaż jakoś się nim podzielić, w każdym razie, muszą ponownie się spotkać. Ich małżeństwo trwało krótko, a przez ten szalony czas przeżyli równie piękne, jak i tragiczne chwile. Tobiasz wolałby nie rozdrapywać ran, ale z drugiej strony- nie ma nic do stracenia. Ada od 10 lat nie potrafi wyrzucić z głowy eksmęża i chociaż początkowo jego wizyta przysparza jej bólu, to w końcu los sprawia, że postanawia pojawić się w Ceglastej i wziąć udział w tym całym cyrku z pensjonatem. Byli małżonkowie szybko zobaczą, że nie są sobie obojętni, jednak głęboko zakopane rany, a także aktualne przeszkody nieco zniechęcają ich do ponownego otwarcia się przed sobą. Czeka ich jeszcze długa droga, aby poukładać to wszystko, co się między nimi wydarzyło i zacząć nowy rozdział, ale gdzie ma się to zdarzyć, jeśli nie w pięknych górach? 😊 "Jesteśmy w domu. My jesteśmy domem." Po książkach autorki nigdy nie wiem, czego się spodziewać. Tutaj również zaczęło się lekko i zabawnie, aby za chwilę ukłuć czytelnika jakimś bolesnym zdarzeniem. W międzyczasie zrobi się gorąco, czasem romantycznie, a potem wszystko rozwali się jak domek z kart, aby znowu powoli wrócić do normalności. 🤯 Kocham taką emocjonalną przeplatankę, bo sprawia ona, że czytam z szaleńczo bijącym sercem, a w brzuchu latają mi motyle, dopóki jakieś kilka zdań znowu ich nie zamorduje. 😁 Bardzo polubiłam bohaterów i bardzo im współczułam, mimo że czasem chciałam nimi potrząsnąć. 🤭 Nie zabrakło tu również Eryka i Hani, a także rozbrajającego, uroczego Jasia! No dobra, nawet tego cholernego kocura polubiłam, zresztą Tobiasz i Ada chyba też. 😊 Jeśli spodobał Wam się "Jej bohater", to tę część również polubicie, chociaż nieco się one różniły. Chwilami będzie tu poważniej, może nawet bardziej boleśnie i wzruszająco, ale przy tym pięknie! Serdecznie polecam! 8/10💗
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-06-2023 o godz 13:46 przez: moja_niele
🍁🍁🍁🍁🍁🍁 Recenzja 🍁🍁🍁🍁🍁🍁 Katarzyna Rzepecka " Jej były mąż " @katarzynarzepecka_pl Cykl : Seria Górska Wydawnictwo : Akurat @wydawnictwomuza 🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂🍂 "Jej uroda poraża mnie do tego stopnia, że nie potrafię przestać jej sobie wyobrażać - jest aż tak piękna. Coraz bardziej tęsknię za jej ustami, za ciepłem jej ciała, za bliskością." "Pełna namiętności historia z Górskiej serii, opowiadająca losy drugiego z braci Burzyńskich" to powieść romantyczna, która skupia się na historii Tobiasza i Ady. Zaskakujące zdarzenia sprawiają, że po dziesięciu latach od rozwodu, ich drogi znowu się krzyżują. Autor w ciekawy sposób przedstawia historię miłosną i ukazuje, jak czas i wydarzenia życiowe mogą wpłynąć na nasze relacje z innymi ludźmi. Powieść ta skupia się na emocjach i uczuciach bohaterów, co sprawia, że czytelnik z łatwością może się z nimi utożsamiać. Autor w ciekawy sposób przedstawia przyrodę i klimat gór, co sprawia, że czytelnik może poczuć się, jakby sam był tam obecny. Książka zawiera wiele wątków pobocznych, które wzbogacają fabułę i czynią ją bardziej interesującą. Styl autora jest barwny i obrazowy, co pozwala na łatwe wczucie się w opisywane sytuacje. Bohaterowie przeżywają wiele różnych emocji, takich jak miłość, pożądanie, tęsknota, zazdrość, gniew, złość, smutek, radość, nadzieja, wątpliwość, niepewność, zaskoczenie, zadowolenie. Emocje te są naturalną częścią życia i sprawiają, że bohaterowie są bardziej autentyczni i realistyczni. Tobiasz Burzyński to mężczyzna o silnym charakterze, który wie, czego chce od życia. Jest zdecydowany i ambitny, ale jednocześnie romantyczny i czuły. Ada to kobieta, która po rozwodzie próbuje ułożyć sobie życie na nowo, ale ciągle czuje tęsknotę za Tobiaszem. Jest to osoba wrażliwa i empatyczna, która stara się pomagać innym. Tobiasz i Ada poznali się w młodości i zakochali się w sobie. Ada I Tobiasz mają za sobą trudną przeszłość, związana ze śmiercią ich dziecka. Jednak ich związek nie przetrwał próby czasu, a po dziesięciu latach od rozwodu ich drogi znowu się krzyżują. Tobiasza z Adą otrzymuje w spadku pensjonat w górach. Ada początkowo nie jest zainteresowana prowadzeniem pensjonatu, ale decyduje się na to po utracie pracy. Mimo że oboje ułożyli już sobie nowe życie, tłumione uczucia i pożądanie sprawiają, że zaczynają się zastanawiać, czy mają drugą szansę, by być razem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-09-2022 o godz 10:28 przez: zakochanawksiazkach1991
Czy dziesięć lat po rozwodzie może wydarzyć się coś, co znowu połączy losy kiedyś bardzo sobie bliskich a teraz obcych ludzi? Okazuje się, że tak… Splot zaskakujących zdarzeń sprawia, że Tobiasz i Ada otrzymują od losu drugą szansę, choć gdyby ich o to zapytać, powiedzieliby, że nie mają na to najmniejszej ochoty. Rozstali się w gniewie i na nowo ułożyli sobie życie. Wydaje się im, że już nie są sobie potrzebni. Właśnie: wydaje im się… Gdy do gry wkraczają tłumione uczucia i pożądanie, wszystko zaczyna nabierać innych kształtów. Czy są na to przygotowani i czy pisana jest im wspólna przyszłość z happy endem? Co się stanie, gdy do gry wkroczy „ta druga”? To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki o okazuje się, że za mną wszystkie książki Kasi. "Jej były mąż" jest drugim tomem cyklu o braciach Budrzyńskich i ich losy najlepiej czytać w odpowiedniej kolejności. Styl i język autorki jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że jej książki czyta się w naprawdę ekspresowym tempie. Fabuła książki i wątek zwiazany z ich przeszłością został w bardzo ciekawy sposób przestawiony, losy Ady i Tobiasza czytałam z naprawdę dużym zaciekawieniem. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z jakimi problemami się mierzą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od początku zaskarbili sobie moją sympatię i bardzo im kibicowalam. Akcja powieści toczy się w górach i myślę, że autorka w bardzo fajny sposób oddała ten specyficzny i piękny klimat tamtych stron, śledząc perypetie bohaterów związane z ich wycieczką czułam się tak jakbym razem z nimi przemierzała górskie szlaki. Autorka pokazuje, że niektórzy potrzebują czasem trochę "pomocy", by ponownie do siebie się zbliżyć i w przypadku Ady i Tobiasza na właściwą ścieżkę skierowała ich ciotka Gertruda, a to czy wykorzystają drugą szansę zależało już tylko od nich... Są obojgiem ciągnie się trudna wspólna przeszłość, która w znaczącym stopniu wpłynęła na ich dotychczasowe życie. Bohaterowie będą musieli pokonać kilka przeciwności losu, nie obędzie się również bez niespodziewanych zwrotów akcji. Naprawdę miło spędziłam czas z kolejnym z braci Burzyńskich i czekam już na Igora, ponieważ ten z braci wydaje mi się najbardziej tajemniczym. Moja ocena 8/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-07-2022 o godz 20:30 przez: za.czyta.na
Ada i Tobiasz to dwójka ludzi, których łączy wspólna przeszłość. Przeszłość, która początkowo pełna była szczęścia i miłości, ostatecznie zakończyła się tragedią i bólem. Dziesięć lat po rozwodzie ich drogi ponownie się krzyżują, a wszystko za sprawą testamentu oraz listu, który pozostawiła ciotka Tobiasza - Gertruda. Jak zareaguje Ada, gdy pozna powód wizyty Tobiasza? Czy kobieta zgodzi się poprowadzić z nim pensjonat? Czy uczucia między parą nadal istnieją? Czy para w końcu zdecyduje się na szczerą rozmowę i wyjaśni sobie sprawy sprzed lat? Czy zdecydują się ponownie na wspólne życie? Zaskoczenie, szok, ból, strach. Obawa jak potoczą się losy bohaterów. Żal i smutek, gdy poznajemy prawdę o małżeństwie Ady i Tobiasza oraz o powodzie jego zakończenia. Szczęście, gdy wszystko zaczyna się układać. Przerażenie, gdy jedno zdarzenie może to wszystko zburzyć. Nie brakuje w niej scen pełnych pasji, uczuć, pożądania i namiętności. Świetni bohaterowie, których od razu polubiłam. Widać, że są to dojrzali emocjonalnie ludzie, którzy dużo w swoim życiu przeszli. Potrafili być uroczy, zabawni, ale przede wszystkim czuć, że wiedzą czego chcą. Ogromny plus za powrót bohaterów z poprzedniej części. Tęskniłam już za Hanką i Erykiem. Nie brakuje tu oczywiście gór w tle całej historii, no i moja ukochana scena w balonie, no po prostu kocham. Ta książka jest po prostu fantastyczna. Pełna emocji i uczuć. Niespodziewanie, podczas czytania epilogu miałam łzy w oczach. No coś pięknego. Lekka i bardzo fajna historia, napisana przyjemnym stylem. Czyta się ją bardzo szybko i jest niesamowicie wciągająca. Z każdą stroną chce się więcej i więcej. Po przeczytaniu historii Eryka i Hanki z niecierpliwością czekałam na losy Ady i Tobiasza. A teraz, po jej skończeniu już nie mogę się doczekać poznania historii Igora i jego tajemniczej, nastoletniej miłości. Kocham książki Kasi! Niezaprzeczalnie uwielbiam jej styl i historie, które wychodzą spod jej pióra. Po każdą kolejną sięgam w ciemno, bo mam pewność, że się nie zawiodę. "Jej były mąż" to naprawdę świetna książka, którą gorąco polecam przeczytać. Gwarantuję, że będzie to bardzo miło spędzony czas. Dziękuję Wydawnictwu Muza, Grzeszne Książki oraz Kasi Rzepeckiej za egzemplarz do recenzji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-08-2022 o godz 14:21 przez: Paulina
"Nie chcę do tego wracać. Nie chcę do nas wracać. To stare dzieje. Nie chce wchodzić dwa razy do tej samej rzeki(...) - Ale rzeka nigdy nie jest taka sama(...) Zawsze się zmienia. Czas na nią wpływa. Zmienia jej bieg.#- fragment książki. Ada i Tobiasz to para, zupełnie nieznajomych już dla siebie ludzi, ponieważ rozłączyło ich dziesięć lat życia osobno... Po rozwodzie każde z nich ruszyło w swoim kierunku. Splot bardzo zaskakujących zdarzeń sprawia, że Ada i Tobiasz spotykają się ponownie. Muszą skupić się na tym, co jest ich wspólnym celem. Na tym, by być obok siebie na co dzień. Na tym, by nie czuć tego, co powinno zostać pogrzebane w przeszłości. Ale, czy można wyłączyć swe serce tak, by nie czuło nic do tego drugiego, skoro oboje biją w jednym rytmie? Chyba każdy z nas słyszał o miłości nieszczęśliwej, niedojrzałej i trudnej... Bohaterowie tej książki nie tylko o niej słyszeli, ale ją przeżyli. Połączyło ich młodzieńcze zakochanie, ale rozdzieliło życie, rzucając kłody pod nogi. Spotkali się ponownie po latach i jak to się mówi "Stara miłość nie rdzewieje"😊 Podczas lektury jesteśmy świadkami ich szczerych i bolesnych rozmów o przeszłości, poznawania się na nowo, a także uczucia, które pomimo lat nie zgasło. Czasami uśmiałam się do łez, z ich metafor, które miały ukryć szalejące pożądanie i namiętność 😉 A na tej płaszczyźnie naprawdę się działo💥 Jak i w poprzednim tomie, mamy do czynienia z klimatem górskich krajobrazów i pracą ratownika górskiego. Bardzo ciężką i niebezpieczną pracą, co trzeba dobitnie podkreślić! Poprzez pracę ratownika, którą wykonuje Tobiasz, czekają Was trudne, emocjonalne fragmenty, z których płynie sentencja "kochaj tak, jakby jutra miało nie być"♥️ Spotkałam bohaterów poprzedniego tomu, jak i postać, której będzie dotyczył tom trzeci. Coś czuję, że Igor sporo namiesza w Ceglastej. Aaaa i jeszcze jedno... Po przeczytaniu "Jej byłego męża" inaczej patrzę na mojego kota. Być może i on kiedyś drastycznie namiesza w moim życiu😉 "Jej były mąż" to książka, która za sprawą jej bohaterów pokazuje trudności w relacjach międzyludzkich, ale i sprawia, że niejednokrotnie serce zabije mocniej💓 I choć często wspominam tutaj o poprzednim tomie, to zdecydowanie książki można czytać osobno.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-09-2022 o godz 19:32 przez: Złotowłosa i Książki
Dekadę temu drogi Ady i Tobiasza definitywnie się rozeszły. To właśnie wtedy, w tej jednej chwili ich małżeństwo przestało istnieć. Teraz los ponownie postanawia ich połączyć. Co się wydarzy? Czy są singlami? Dlaczego się ponownie spotkali? Czy druga szansa jest możliwa? Ponoć nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - tylko czy aby napewno? Lubię motyw gór w powieściach. Jeśli jeszcze jest obleczony w zagmatwane uczucie, to tym bardziej mnie kusi. Dlatego też bez wahania sięgnęłam po pierwszy tom "Serii górskiej", czyli "Jej bohater". To właśnie wtedy polubiłam Eryka, Jasia i Hannę. Ich historia była niezwykle przejmująca. Dlatego też z jeszcze większym entuzjazmem podeszłam do kontynuacji. Do drugiego z trzech braci. W tym tomie mamy wspomniane pasma górskie w niego innej odsłonie. Tej ciemnej i mrocznej. To nie tylko urokliwe szlaki i cudowne widoki. To także ryzyko jakie za sobą niosą. Autorka bardzo dobrze to pociągnęła. Rozbudowała i pokazała dosadnie, jak kruche jest ludzkie życie. Jak bardzo los bywa przewrotny i nieprzewidywalny. Tym samym napięcie było, adrenalina również. Tak samo jak morze lęku i strachu. Niezwykle realnie zostały pokazane obawy. Ta niepewność co do przyszłości mając na uwadze przeszłość, która prawdę powiedziawszy jest dla mnie niewyobrażalną tragedią. Zresztą nie tylko dla mnie, bo i dla bohaterów stanowiła niemałe wyzwanie. Czułam całą sobą targające nimi emocje. Tę niesprawiedliwość. Ale żeby nie było tylko smutno i przytłaczająco powagą sytuacji znalazło się także miejsce na ogień. Na chemię i przyciąganie. Perfekcyjnie pokazane piękno uczucia, jakim jest miłość. Natomiast same opisy zbliżeń zostały napisane z dokładnością i subtelnością. Z wyczuciem. Takie, jakie być powinny. Bohaterowie byli dobrze wykreowani. Polubiłam ich. Ciekawi, zaskakujący, troskliwi i empatyczni. Kolejny brat skradł moje serce. Kolejna historia miłosna trafiła do mojego serca. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać na trzeci tom. Na trzeciego brata, który jak dla mnie jest najbardziej tajemniczy. A Was zachęcam do czytania. Oczywiście warto sięgnąć po obie części. Polecam Współpraca Wydawnictwo Muza S.A.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-10-2022 o godz 11:47 przez: Aneta
„Co, jeżeli moje serce znowu zacznie dla niego szybciej bić?” Ada i Tobiasz przez krótką chwilę byli małżeństwem. Młodzi, zakochani, wydawało się, że razem przezwyciężą wszelkie przeciwności losu. Jednak nie udaje im się przezwyciężyć jednego…. Po dziesięciu latach za sprawą cioteczki Gertudy, a raczej jej testamentu, muszą spotkać się ponownie, a w dodatku zacząć prowadzić wspólnie odziedziczony pensjonat. Spotkanie, które rozdrapuje rany przeszłości, ale też „odkurza”, schowane głęboko uczucia, jest początkiem walki z przeszłością, z emocjami, a przede wszystkim z niegasnącymi wzajemnymi uczuciami, do których nawet sami przed sobą nie potrafią się przyznać. Co jeśli nie będę potrafić żyć obok siebie? Co jeśli jedno z nich, próbuje sobie ułożyć życie z kimś innym? Co jeśli pożądanie jest silniejsze od rozsądku? Co jeśli nie tylko to może zagrozić ich ponownemu odnalezieniu się? Bohaterka, która walczy ze sobą i z zamrożonymi jak jej serce uczuciami do byłego męża. Bohater, który chcąc zapomnieć o byłej żonie, dopuszcza do siebie tylko fizyczne kontakty, bez związków, uczuć i miłości. Miłość, która, pomimo bólu przeszłości nie wygasła. Miłość, o którą trzeba będzie zawalczyć. Powiem jedno, cieszę się, że przeczytałam obie te książki za jednym zamachem, bo tak jak w książce „Jej bohater” mieliśmy okazję poznać wesołego Tobiasza, łamiącego kobiece serca i używającego życia ile się da, tak w książce „Jej były mąż”, możemy spojrzeć na niego zupełnie z innej strony i zrozumieć jego luźne podejście do związków. Reasumując, świetnie spędziłam czas z tą książką, były rumieńce ( o tak autorka potrafi opisać TE sceny ), niemało humoru ( kot robi robotę ), chwile zwątpienia, oraz takie wyciskające łzy. Jednym słowem wszystko co lubię w książkach. A w dodatku mamy też okazję spotkać się ponownie z Erykiem, Hanią i przeuroczym Jasiem, aaaaa i wisienką na torcie jest pojawienie się trzeciego z braci Burzyńskich - Igora, którego historię, mam nadzieję,będziemy mogli przeczytać jak najszybciej :-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2022 o godz 14:34 przez: Book Coffee Cake
Hej! Dziś chciałabym Wam przedstawić bardzo przyjemną książkę Katarzyny Rzepeckiej - “Jej były mąż”. Historia opowiada losy Ady i Tobiasza, których drogi spotykają się po dziesięciu latach od rozwodu. Pobrali się jako studenci licząc, że będą ze sobą całe życie. Życie jednak szybko zweryfikowało ich plany i ta dwójka rozstała się ze złamanym sercem. Teraz dziesięć lat po rozwodzie za sprawą ciotki Gertrudy będą zmuszeni wspólnie prowadzić pensjonat, który zostawiła im w spadku. Czy ponowne spotkanie będzie zapalnikiem do tego, aby dawne uczucie odżyło na nowo? A może było żywe cały ten czas mimo rozłąki? “Jej były mąż” to moje kolejne już spotkanie z piórem autorki i nadal uważam, że jej historie przepełnione są uczuciami i emocjami, które poruszają serce czytelnika. W tym przypadku również nie ma wyjątku i dostajemy historię od której nie możemy się oderwać. Historię, która dostarcza nam wielu wrażeń podczas czytania. Relacja pomiędzy Adą i Tobiaszem nie będzie łatwa, a w zasadzie możecie liczyć na małą burzę emocji, w której nie zabraknie piorunów. W środku znajdujemy bardzo dojrzałych bohaterów, którzy pomimo tego, iż nadal czują coś do siebie, nie chcą ponownie zostać zranieni. Rany z przeszłości mimo, iż zostały częściowo zagojone często ponownie towarzyszą im we wspomnieniach. Ada i Tobiasz zdają sobie sprawę, że aby ich związek wypalił muszą uporać się z niewyjaśnionymi sprawami, które ciążą im na duszy oraz bieżącymi problemami, które na ich drodze stawia los. Kluczową rolę w tej historii odgrywa również kot - Lucek, który swoją obecnością rozpromienił tą książkę. Chociaż przyznam sama, że często zwiewam przed czarnym kotem, podobnie jak Ada. Jeśli tak jak ja lubicie lekkie romanse z ciekawą fabułą i intrygującymi bohaterami z trudną przeszłością, to ta książka jest dla Was. Z jednej strony w środku pojawia się humor i dużo pozytywnej energii, a z drugiej tragedia która miała miejsce dziesięć lat temu. Zachęcam do przeczytania! 🤭
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-08-2022 o godz 22:41 przez: siedzewksiazkach
Lubicie połączenie romansu i gór? Ja uwielbiam, a dzięki Kasi Rzepeckiej mogłam po raz kolejny się w takim zatracić 🥰 Ada i Tobiasz pobrali się jeszcze na studiach przekonani, że są w sobie zakochani bez pamięci. Jednak życie pokazało im się z innej strony i tak teraz są już 10 lat po rozwodzie... Nie widzieli się od tego czasu, aż nagle Ada wpada byłemu mężowi pod samochód. Tobiasz wrócił, ponieważ oboje dostali w spadku pensjonat po jego ciotce Gertrudzie. Wydawać by się mogło, że to tylko przeleje czarę goryczy, ale jak to mówią: stara miłość nie rdzewieje. Może i dla tej dwójki jest jeszcze miejsce na szczęśliwe zakończenie? Kasia Rzepecka po raz kolejny utwierdziła mnie w tym, że można ją zapisać na listę autorek, po których dzieła sięga się bez zastanowienia. "Jej były mąż" to drugi i na szczęście nie ostatni tom serii o braciach Burzyńskich 🥰 W pierwszej części "Jej bohater" poznajemy Hanię i Eryka, którzy po długiej i wyboistej drodze odnaleźli swoje przeznaczenie. Trzeci tom opowie historię Igora, najmłodszego z braci, na którego z niecierpliwością już czekam. Ale pora skupić się na Adzie i Tobiaszu. Ta dwójka niezaprzeczalnie mocno się kochała. Już w młodym wieku połączyła ich nie tylko miłość, ale i tragedia, z którą nie mogli sobie poradzić. Teraz po ponad 10 latach dostają od losu drugą szansę i wierzcie mi, musicie się przekonać jak ją wykorzystają. Książka jest przecudowna! Wzruszająca, pełna emocji, o których aż momentami ciężko choćby wspomnieć. To ukazanie, że każdy zasługuje na drugą szansę i życie wypełnione miłością i oddaniem. Tobiasz prezentuje się zupełnie inaczej niż w pierwszej części. Możemy go poznać jak mężczyznę odpowiedzialnego, gotowego do poświęceń, romantycznego, czułego i szalenie odważnego. To w końcu ratownik górski! Oj Tobiasz zdecydowanie trafia na moją listę "książkowych mężów" 😌, jestem przekonana, że i Was zauroczy. Polecam Wam "Jej byłego męża" z całego serducha!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-08-2022 o godz 12:42 przez: Kamila
⛰️Recenzja⛰️ "Najgorzej jest pragnąć kogoś, będąc obok i wiedząc, że nie jest się z tą osobą." Tobiasz to drugi z braci Burzyńskich. Jest ratownikiem tak samo, jak jego brat. W przyszłości był szczęśliwym mężem Ady, ale w teraźniejszości jej już nie ma... Szczęście nie trwało wiecznie. Coś się popsuło. Co się stało, że ich małżeństwo nagle się zakończyło? Czy rany z przeszłości ponownie zostaną otwarte? Czy mają jeszcze szanse, aby odbudować to, co kiedyś razem tworzyli? "Jej były mąż" to książka, która uświadamia nas, że każdy zasługuje na drugą szansę. Czasami los pcha nas w objęcia tej drugiej osoby, aby uświadomić nas, że z nią tworzymy spójną całość. Kiedy zobaczyłam, że wychodzi kolejny tom z górskiej serii, byłam uradowana. Polubiłam bohaterów i byłam ciekawa, jak potoczą się losy kolejnego z braci. I wiecie co? Ta część była rewelacyjna, chodź moje serce, pochyla się w kierunku pierwszego tomu za sprawą malucha Jasia, który skradł moje serce. Ale przejdźmy do tej książki. Autorka po raz kolejny stworzyła historię, która od samego początku nie pozwala odłożyć jej na później. Z każdym przeczytanym słowem, zdaniem, byłam ciekawa, co takiego się stało, że się rozstali. Ale to, co wyszło też pomiędzy tym przeszło moje oczekiwania. Zostali zranieni w przeszłości, a ich los nie był taki kolorowy. Pewne zdarzenie mam zapisane w pamięci i jak tylko sobie przypomnę, to serce się kraje. Nie wyobrażam, co musieli czuć bohaterowie. Autorka idealnie poprowadziła akcje, która ani na moment nie zwalnia. To ile jest tutaj namiętności, żalu, smutku, radości, bólu i łez, to coś niebywałego. Emocje przewijają się na każdej kartce, nie dając wam chwili wytchnienia. Ale właśnie takie są książki autorki. Bardzo emocjonalne, ale przede wszystkim prawdziwe. Bo taka historia mogła przydarzyć się każdemu z nas. Jestem ciekawa historii kolejnego z braci, dlatego z niecierpliwością czekam, jaka jemu zostanie wymyślona historia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-07-2022 o godz 06:28 przez: kaktus_love_book
"Wykorzystaj tę okazję i zawalcz o miłość, która nigdy nie powinna zostać utracona." @katarzynarzepecka_pl Po burzliwych chwilach i tragicznych zdarzeniach, Ada i Tobiasz rozstali się dekadę temu. Pewien spadek i list zmusza Tobiasza, do ponownego pojawienia się w życiu byłej małżonki. Adę prześladuje klątwa czarnego kocura, jednego dnia spadają na nią wszystkie nieszczęścia, w tym powrót jedynej i prawdziwej miłości z przed lat. Świat bywa mały, a oni jako młodzi wkraczający w życie ludzie, popełnili wiele błędów, które można było naprawić, ale poddali się. Teraz sytuacja w jakiej Ada się znalazła, zmusza ją do przyjęcia propozycji eksmałżonka. Nie są już tymi samymi ludźmi, ale w sercach wciąż tkwi to uczucie, które lata temu zakopali głęboko, odżywa ono z niesamowitą siłą i ogniem namiętności. To już drugi tom wspaniałej serii, tym razem poznajemy kolejnego z braci Burzyńskich, Tobiasza. W życiu dokonał fatalnych wyborów i jako młody, niedoświadczony człowiek pozwolił odejść swojej największej miłości, choć szukał zastępstwa, żadna inna nie była w stanie, zastąpić mu Ady. Po latach powraca do jej życia, które w tym samym dniu się ogromnie skomplikowało. Oboje nie potrafili już nikogo pokochać, szukali, a nie umieli znaleźć. Zmuszeni są spędzać ze sobą czas, ratując dobytek ciotki Gertrudy. Ada pała nienawiścią do byłego męża, a on skrycie wierzy, że jednak cuda mogą się zdarzyć. Seria jest wspaniała, otoczona magią, w tym wypadku, trafiło na czarnego kota i testament ciotki Gertrudy. Bohaterowie po dekadzie dostali szansę na naprawienie błędów przeszłości. Nie zawsze pójdzie gładko, jednak magia, którą zostali otoczeni potrafi zdziałać cuda. Górski klimat, akcja tocząca się w Polsce, opatrzona humorem, słodko-gorzka historia miłości, gdzie nie braknie także chwil grozy, podszytych dreszczykiem niepewności. Polecam, książka idealna, czekam na poznanie bliżej losów, już ostatniego z braci Burzyńskich.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-08-2022 o godz 19:41 przez: Anonim
Ada i Tobiasz to ich historia wciągnęła mnie, aż do ostatniej przeczytanej strony. Lekkie i przyjemne pióro autorki sprawiło, że jestem oczarowana. Jest to druga część serii opowiadająca o braciach Burzyńskich, jednak spokojnie można czytać ją oddzielnie. Jestem pewna, że nadrobię pierwszą 😁 Ada i Tobiasz byli przez kilka miesięcy małżeństwem w czasach studiów a później jak szybko się zaczęło tak szybko się posypało. Co się wydarzyło w ich życiu, że zdecydowali się na rozwód? Gdy spotykają się po dziesięciu latach, po śmierci ciotki Gertrudy okazuje się, że zostawiła im obojgu pensjonat w górach. Dlaczego im tak kibicowała i co było zapisane w pozostawionym liście? Pytania same się nasuwają a po odpowiedź warto sięgnąć do książki 😀 Tobiasz proponuje Adzie, aby prowadzili pensjonat razem. We wszystko zamieszany jest czarny kot (przybłęda), który pakuje się do jego auta. Jaka jest jego rola w całej historii? Oj warto się przekonać 😀 Ich ponowny kontakt sprawia, że tlące się gdzieś w głębi uczucie zaczyna delikatnie dawać o sobie znać. Ada chce oddać mu pensjonat jednak zwolnienie z pracy powoduje, że decyduje się jechać tam i zacząć pracę. Tobiasz chętnie przyjmuje jej propozycje. Wspólnie spędzany czas zbliża tych dwoje do siebie, uwalniają się skrywane uczucia. Jednak czy dwa razy wchodzi się do tej samej rzeki? "-Ale rzeka nigdy nie jest taka sama - odpowiadam spokojnie, wciąż patrząc jej w oczy. Zawsze się zmienia. Czas na nią wpływa. Zmienia jej bieg." "To bardzo ostrożne uczucie, osnute złymi wspomnieniami, jednak się pojawiło i nic na to nie mogę poradzić." Książka daje czytającemu wiele do myślenia. Jak ja bym postąpiła na miejscu Ady? Nie wiem a może wiem 😀 Nie będę Was na nic nakierowywać. Jedno jest pewne. Seria zostanie ze mną na dłużej i chętnie do niej wrócę ❤️ #jejbyłymąż #katarzynarzepecka #wydawnictwomuza #czytam #instagram #bookstagram #yoloczytam #miłość #drugaszansa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-08-2022 o godz 22:31 przez: karola_reads_books
Po dziesięciu latach od rozwodu w jej życiu znów pojawia się on, jej były mąż. Ich spotkanie nie należy do udany, gdyż Ada wpada pod samochód Tobiasza. Pojawienie się mężczyzny nie jest przypadkowe, chce spełnić ostatnią wolę ciotki Gertrudy, która zapisała im w spadku pensjonat. Ada nie wyobraża sobie żyć pod jednym dachem z człowiekiem, którego kiedyś bardzo kochała, jednak ich małżeństwo nie przetrwało. Na początku chce się zrzec spadku na rzecz Tobiasza, jednak, kiedy traci pracę postanawia przyjąć propozycję byłego męża i przeprowadzić się do Ceglastej, aby w raz z nim tchnąć życie w pensjonat nie żyjącej już ciotki. Przeprowadzka Ady jest dla Tobiasza szansą na wyjaśnienie naprawienie błędów i wyjaśnienie pewnych spraw. Nie da się ukryć, że oboje coś do siebie czują i mimo iż nie wiedzieli się dziesięć lat to skrywane uczucie jest w ciąż żywe. Czy Tobiasz odzyska Adę? Czy kobieta będzie w stanie wybaczyć byłemu mężowi? Czy plan ciotki Gertrudy wypali i tych dwoje będzie razem? „Jej był mąż” to książka, która od pierwszej strony wciąga czytelnika, autorka pokazała nam piękną historię dwojga zranionych dusz. Każde z nich cierpiało osobno, każde z nich przeżywało stratę na swój sposób, każde z nich uczyło się żyć na nowo bez tej drugiej osoby. Mamy tu wielką miłość, która przed laty połączyła Adę i Tobiasza, jednak tragedia, którą przeżyli rozdzieliła ich na długie lata. Dostali od losu drugą szansę, aby wyjaśnić sobie przeszłość i iść do przodu. Między tą dwójką czuć miłość i pożądanie, tak naprawdę nigdy o sobie nie zapomnieli a jedyni stłumili uczucia. Tu nasuwa mi się cytat z Małego Księcia, „Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Kiedy do Ciebie wróci, jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było”. Kochani polecam wam historię Ady i Tobiasza, która chwyta za serce i pozwala wierzyć w prawdziwą miłość. Zachęcam do sięgnięcia po lekturę, a także nadrobienie pierwszego tomu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-07-2022 o godz 20:29 przez: Agnieszka Kędzior
"Najbardziej odczuwa się brak jakiejś osoby, kiedy jest ona na wyciągnięcie ręki, a jednak niedostępna." Tego dnia Ada ma prawdziwego pecha! A wszystko przez czarnego kota, który niczym wysłannik piekieł czyhał na swoją ofiarę! Nie dość, że Ada prawie puściła z dymem biuro podróży, w którym pracowała, pokłóciła się z klientem to jeszcze nieomal wpadła pod samochód. A kierowcą okazał się Tobiasz, jej były mąż! Świetnie! Czy mogło być gorzej? Oczywiście! Po takim dniu Ada wyglądała jak obraz nędzy i rozpaczy a Tobiasz prezentował się jak model z okładki i jeszcze miał do niej sprawę! Otóż jego ciotka w spadku zapisała im pensjonat. 10 lat temu ich małżeństwo przestało istnieć, rozstali się w gniewie. Nie wyjaśnili wielu spraw. Ada miała złamane serce i długo nie mogła się pozbierać. Nie ma mowy, aby teraz miała prowadzić wspólnie z Tobiaszem biznes! I tym razem los zdecyduje za nich! Tobiasz to kobieciarz, próbuje ułożyć sobie życie, spotyka się z Magdą jednak czegoś mu brakuje w tym związku. Co zrobi, gdy w jego życiu na nowo pojawi się Ada? Czy po tylu latach będą potrafili dogadać się? Czy przyznają się do swoich błędów? Czy związek z byłym partnerem jest możliwy? "Jej były mąż" to druga część o przystojnych braciach. Można czytać nie znając pierwszej ale nie odmawiajcie sobie tej przyjemności!! Dwie różne historie! Dwie wspaniałe historie! Nie mogę Wam zdradzić wiele ale motyw z balonem!! Wow! Cudowny 🥰😭😭 Zatraciłam się w tej książce i mogłaby być dwa razy dłuższa a i tak nie miałabym dość!! W książce jest wszystko co lubię! Cały wachlarz emocji! Współczucie, smutek, miłość , strach i radość! Epilog spowodował, że trzeci raz,podczas lektury, leciały mi łzy! Bracia Burzyńscy nie mają sobie równych! Nie mogę się doczekać trzeciej części i tego co wymyśli autorka dla Igora! Koniecznie przeczytajcie!!! 🥰🥰
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-07-2022 o godz 11:50 przez: Grażyna a Czyta
Ależ ja czekałam na tę historię. Postać Tobiasza zaintrygowała mnie już podczas lektury „Jej bohatera”, którego recenzję również możecie u mnie przeczytać. Czym natomiast zachwyci nas historia kolejnego z braci Burzyńskich?   Wszystko zaczęło się od wrednego, czarnego kota. Ada, w nad wyraz pechowym dla siebie dniu wpada pod samochód. Jakież jest jej zdziwienie, kiedy okazuje się, że za kierownicą znajduje się tytułowy “Jej były mąż”, którego nie widziała już od 10 lat? Oboje otrzymują w spadku pensjonat, w wyniku czego ich drogi ponownie się przecinają. Czy czas wyleczył już dawne rany? Czy stara miłość może na nowo rozniecić swój ogień?  Uwielbiam pióro autorki. Najbardziej urzeka mnie w jej książkach to, że w swoje historie wplata problemy dnia codziennego, a bohaterowie to ludzie z krwi i kości, posiadający swoje traumy, popełniający błędy, i posiadający spory bagaż doświadczeń. Nie inaczej jest w przypadku Tobiasza i Ady, którzy przez brak komunikacji między sobą pozwolili na rozpad swojego małżeństwa To rewelacyjne postacie, które obdarzyłam ogromną sympatią już od pierwszej strony a ich historia chwyta czytelnika za serce.   Wzajemne przyciąganie, olbrzymia namiętność i sceny zbliżeń między bohaterami rozgrzewają atmosferę i podnoszą temperaturę. Jednak czy wszystko da się odbudować? Czy każda zakończona relacja zasługuje na drugie podejście? Co w przypadku, gdy w życiu Tobiasza znajduje się już inna kobieta? Życie ponownie daje bohaterom w kość i tylko od nich zależy co się stanie z uczuciem jakie nadal tli się między nimi i czy zawalczą o szczęście.   Autorka nie zwiodła mnie i po raz kolejny stworzyła historię, która wciąga od pierwszej strony, więc jedyne co mogę to zachęcić Was do sięgnięcia po tę pozycję, a ja już czekam na historię Igora, brata bliźniaka Tobiasza. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-08-2022 o godz 21:59 przez: Elżbieta
Recenzja "JEJ BYŁY MĄŻ" Co sądzicie o dawaniu komuś drugiej szansy? Uważacie ze ludzie się zmieniają? 🤔 Co my tu mamy a no mamy Tobiasza i Adę których kiedyś łączyło wielkie uczucie a że młodość rządzi się swoimi prawami wzięli ślub na studiach i co z tego wyszło? No nic nie wyszło rozstali się ale to nie byla jakas wielka drama oboje tego chcieli od tej pory się nie widzieli aż do dnia gdy oboje zostali wymienieni w spadku po zmarłej ciotce. I co spotykają się po 10latach czy nadal są tymi samymi osobami? Czy dadzą sobie druga szanse? Jak zmieniło się ich życie i czy napewno mogą żyć długo I szczęśliwie? Sytl pisania autorki poznałam przy książce "Jej Bohater" i powiem szczerze że bardzo ja polubiłam. Co do tej moim zdaniem jest ona lepsza od poprzedniej uwielbiam książki z taką Fabuła druga szansa co z tego wyjdzie a może nic nie wyjdzie? I mamy tu góry! Które kocham! Fabuła książki jest świetna przeprowadzona ja nie mam do niej zastrzeżeń. Podoba mi sie ze autorka bardzo szybko zawładnęła moimi emocjami uśmiechałam się, bała zastanawiałam razem z bohaterami książki. Którzy oczywiście są świetnie wykreowani maja swoje fajne charakterki nie są to płaskie postacie bez osobowości. Jak to mówią stara miłość nie rdzewieje. Idealnie mi pasuje do tej książki. Dwoje ludzi roztaje się po latach się spotykają i kurcze cóż można powiedzieć między nimi tak iskrzy ze nie można tego nie poczuć! Szczerze to sobie nawet ich wyobrażałam w niektórych sytuacjach i widziałam takie bummm eksplozja a gdy opadł bitewny kurz iskry między nimi 🤣🙈 (wybaczcie ale tak działa moja głowa) 🤣🙈 Przechodząc do sedna Książka jak dla mnie jest super I polecam każdemu kto twierdzi ze ludzie się nie zmieniają a i każdemu co myśli ze jednak tak! Tą książkę trzeba przeczytać poczuć to iskrzenie wybuch emocje. POLECAM Z CALEGO SERCA!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-08-2022 o godz 00:21 przez: ank_1985_czyta
Druga książka z serii o braciach Burzyńskich to podobnie jak tom pierwszy bardzo przyjemna lektura. Autorka ponownie zabiera nas w góry i chociaż one pozostają tylko tłem, nadmienić trzeba, że tłem do bardzo poruszającej historii miłosnej. Ada i Tobiasz mieli już swoją historię. Byli jeszcze bardzo młodzi, kiedy związek najpierw uczcili małżeństwem, a potem ich drogi się rozeszły na całe dziesięć lat. Nie mieli ze sobą kontaktu od bardzo dawna, aż pewnego dnia Ada dosłownie wpada przed auto Tobiasza. Okazuje się, że to spotkanie nie było jednak przypadkowe...Pytanie czy Ada zdecyduje, że pozostanie tylko miłym spotkaniem po latach? To nie jest łatwa, lekka jak piórko miłosna historia. Czytając poznajemy z czasem coraz więcej szczegółów z przeszłości Ady i Tobiasza, i coraz trudniej myśli się o tym, że między nimi mogłoby się coś wydarzyć, że będą w stanie pokonać strach, wybaczyć sobie przeszłość. Z drugiej strony czytając nie wyobrażamy sobie, że mogłoby to się skończyć inaczej niż zejściem się tych dwojga, bo to, że tych dwoje musi być razem czuć w każdym zdaniu tej książki. Gesty, spojrzenia, a przede wszystkim emocje, które odczuwamy są dowodem na to, że żadne z nich nie będzie w stanie związać się z kimś innym. Z dużym zainteresowaniem i z dużą dawką emocji czytałam o losach Ady i Tobiasza. Bardzo poruszające były fragmenty dotyczące ich wspólnej przeszłości. Ich nowy początek dostarcza jednak czytelnikowi fajną dawkę pozytywnych emocji, bo czy ich historia miała prawo skończyć się dobrze? Wiele par z takim bagażem negatywnych emocji i wspomnień nie decyduje się nigdy na powrót. Z drugiej strony pojawia się to najbardziej oczywiste przesłanie, prawdziwa miłość zawsze wygrywa. Czasem może potrzebuje, żeby jakaś dobra dusza trochę w tym pomogła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji