Czym wyróżnia się ta książka na tle innych? przede wszystkim autorka unika pewnych schematów i narzucanych powszechnie trendów, które mimo, że modne nie zawsze są rozsądne. Książkę dryfująca bardziej w kierunku filozofii i psychologii jedzenia niż narzucania diety skłania poprzez liczne pytania do zastanowienia się nad swoimi nawykami żywieniowymi, przyzwyczajeniami i jednocześnie podaje wiele prostych przykładów jak je zmienić, czy zmodyfikować. O ile część z nich jest powszechnie znana-jak chociażby jedzenie na mniejszych talerzach, żeby nakładać sobie mniej, to jednak uważam, że każdy z nas znajdzie tutaj chociaż kilka wskazówek dla siebie. Może sama książka przełomowa nie jest to kilka jej rozdziałów bardzo mi się spodobało. Mój ulubiony to z pewnością ten dotyczący czytania składów na etykietach i prawdziwego znaczenia pewnych określeń na nich używanych. Dla miłośników tabeli i kontrolowania siebie w ten sposób autorka przygotowała również całkiem sporo różnych propozycji po pierwsze do pewnego testu swojej żywieniowej osobowości po drugie do wdrożenia pewnych zadań i motywacji ich wykonywaniu.
Szkoda tylko, że takich propozycji nie ma proponowanych przez polskich autorów, bo chyba dobrze byłoby spojrzeć na nawyki żywieniowe z rodzimej perspektywy.

To, że jedzenie jest tak ważne jak sen i oddychanie, wie prawdopodobnie każdy dorosły człowiek. Jednak nie każdy ma świadomość, czy to co nakłada na talerz, jest odpowiednie i dobre dla jego organizmu.
Sięgając po nową książkę Leanne Cooper, czytelnik ma wrażenie, że do ręki bierze pusty talerz. To co się znajdzie, zależy wyłącznie od jego wiedzy i woli. Autorka w „Jedz inaczej - dlaczego jemy to, co jemy?” w przejrzysty sposób przekonuje czytelnika do zmian w jadłospisie. Jednak by ich dokonać, po pierwsze należy włączyć myślenie.
Na kartach książki przeczytamy co i jaki ma wpływ na naszą dietę. Jak przyzwyczajenia i sposób odżywiania wyniesiony z domu, ukształtowały naszą żywieniową przyszłość. Autorka przedstawia jak różne sztuczki producentów i sprzedawców motywują nas do zakupu kolejnego „przysmaku” i co zrobić by nasz wybór był bardziej świadomy. Książka jest również prostym narzędziem do sprawdzenia swoich nawyków żywieniowych na zamieszczonym i omówionych formularzach testowych.
Jeżeli wielokrotnie stawialiśmy sobie pytanie co zmienić w diecie to „Jeść inaczej…” jest dobrym początkiem tej drogi. Z tak dobrze zebraną tematyką żywienia z pewnością te starania będą łatwiejsze, a wymarzony cel okaże się bliższy niż się wydaje.

„Jedz inaczej” autorstwa Leanne Cooper to książka warta polecenia przede wszystkim ze względu na inne niż w większości poradników żywieniowych spojrzenie na kwestie związane z odżywianiem się i zdrowym żywieniem. Książka w prosty sposób pokazuje mechanizmy, które kierują naszymi wyborami żywieniowymi. Część zagadnień poruszanych przez autorkę pewnie jest już znana czytelnikom ale część pewnie będzie zaskoczeniem (dla mnie np. nowe i wartościowe były informacje dot. różnic w odczuwaniu smaków przez dorosłych i dzieci – takie informacje na pewno docenia rodzice maluchów). Dietetycy nie poszerzą raczej swojej wiedzy w kwestii żywienia ale warto, aby zajrzeli do książki ze względu na zwrócenie przez autorkę uwagi na znaczenie psychologicznych aspektów odchudzania czy zdrowego żywienia – warto pamiętać o tych aspektach w pracy z pacjentem. Jeśli chodzi o minusy to trochę przeszkadzało mi, że autorka mówiąc o zdrowym żywieniu odnosi się praktycznie tylko do walki z nadwagą, brakuje trochę odniesień do zdrowego żywienia w szerszym kontekście. Jednak mimo to polecam książkę wszystkim osobom chcącym pracować nad swoimi nawykami żywieniowymi.

To nie jest typowa książka o dietach, ale poradnik psychologiczny, którego głównym motto jest „zmień nawyki żywieniowe, aby cieszyć się lepszym zdrowiem i samopoczuciem”. Autorka porusza problem naszego odżywiania pod wieloma aspektami przy pomocy przedstawionych statystyk, treningów zdrowego odżywiania w formie krótkich testów, powołuje się na badania. Porusza nawet kwestię wpływu marketingu oraz restauratorów na wybór określonych produktów oraz metody jak obronić się przed ich wpływem. Autorka twierdzi, że zmiana nawyków żywieniowych oraz świadoma konsumpcja pozwolą na uniknięcie stosowania kolejnej diety, żmudnego liczenia kalorii, a w konsekwencji zaprzestanie jej stosowania. Proces odchudzania nie jest prostą sprawą, ale świadomość tego co jemy, jak łączyć dane składniki ze sobą to już ponad połowa sukcesu. Moim zdaniem warto przeczytać tą książkę, ponieważ zawiera wiele cennych i praktycznych uwag dla osób, które zamierzają podjąć wyzwanie jakim jest odchudzanie. Uważam, że może to być pierwszy krok w drodze do sukcesu przy odpowiedniej motywacji i przede wszystkim wytrwałości.

Ta książka to dokonały podręcznik dla każdego kto chce dokonać trwałej zmiany a nie jedynie przejść na dietę by zgubić kilka kilogramów. Stanowi wartościowe podsumowanie wszystkich aspektów naszego codziennego życia, które wpływają na to, co kupujemy, gotujemy i jemy. Fajna jest "interaktywność" tej pozycji - często padają pytania, na które sami sobie odpowiadamy; podrzuca ćwiczenia, które pozwalają nam określić miejsce w jakim się znajdujemy jeśli chodzi o nasze nawyki i schematy jedzenia. To, co dla mnie jest największą zaletą tej książki, to fakt, że nie jest agresywna, nie atakuje czytelnika jak to niejednokrotnie czynią autorzy artykułów w prasie, którzy gardzą tymi, co jedzą gluten, cukier, laktozę itp. Mimo moim obaw że niewiele z tego zrozumiem, bo nie jestem lekarzem czy dietetykiem książka napisana jest bardzo prostym i zrozumiałym językiem. Wiele tutaj ciekawostek. Jeśli zwracasz uwagę na to co jesz, kiedy i dlaczego to polecam!

Polecam książkę osobom, które zamierzają się odchudzać albo maja nieudane próby z dietami. Autorka uzasadnia, iż samo liczenie kalorii nie może przynieść długotrwałych efektów bez zmiany nawyków żywieniowych czy wiedzy na temat związku emocji z tym , co jemy. Napisana prostym językiem - nie potrzeba posiadać wiedzy fachowej , aby zgłębić książkę. Spora ilość ćwiczeń, które pomogą zrozumieć dany blok tematyczny , ale i siebie. Bo czy zastawialiście się kiedyś nad związkiem emocji z Waszym menu? Czy kiedy jesteście źli, to jecie więcej czy mniej? A może wtedy "pożeracie" określone produkty np czekoladę lub/i chipsy ?
Polecam.
Przeczytać i pomyśleć .

Dla mnie jako byłej studentki m.in. technologii żywności, oraz osoby zainteresowanej zdrowym żywieniem książka nie wniosła nic nowego.Zawiera praktyczne wskazówki, porady i zadania wyróżnione kolorem niebieskim. Sama autorka kilka razy wspomina, że książka może być uzupełnieniem pracy z pacjentami. Myślę jednak, że przeciętna osoba wielu rzeczy może nie zrozumieć, ale możliwe że zachęci ją ona do zmian. W książce znajdziemy zarówno psychologiczne i fizjologiczne wytłumaczenie procesów związanych z jedzeniem, uczuciem głodu i wielu innych ciekawostek. Mimo wszystko oczekiwałam czegoś innego po tym tytule.

Leanne Cooper w Jedz inaczej porusza psychologiczny aspekt jedzenia. Wszystko zaczyna się w naszej głowie. Sami decydujemy o tym co jemy, co nam smakuje, a czego nie lubimy. Autorka słusznie zauważa, że nie ma dobrej diety dla wszystkich, każdy organizm jest inny i ma indywidualne potrzeby. Jedz inaczej zawiera wiele praktycznych porad jak stosować właściwą dietę i na czym ją opierać. Książka skierowana jest do osób, które chcą odżywiać się zdrowo, dbać o siebie i zmienić swoje niewłaściwe nawyki żywieniowe.

To niesamowite, ale zawsze mama krzyczała na mnie, że nie chcę jeść marchewki. Odkąd więc pamiętam nienawidzę marchewki i w życiu się jej nie tknę. A okazało się, że gdyby mama nie mówiła nic, nie dawała mi słodyczy za to, że ją zjadłam, to może teraz nie byłoby tak, że wszystko co marchewkowe przyprawia mnie o mdłości. Jeśli więc nie chcecie skrzywdzić swoich dzieci – koniecznie przeczytajcie co robić, żeby jadły marchewki i inne takie.

Sam tytuł książki już mówi nam o czym ona będzie. Sięgnęłam po tą pozycję z ciekawości i nie rozczarowałam się. Mimo tego, że staram się regularnie i zdrowo odżywiać to ta książka ukazała mi wiele moich niedociągnięć.
Autorka pokazuje nam dlaczego po jedno jedzenie sięgamy częściej, a po inne mniej. Dlaczego mimo chęci nie możemy zgubić zbędnych kilogramów i co zrobić aby to zmienić.
Zapraszam po więcej na www.probeczkomania.bloog.pl

Żegnajcie dietetycy! Żegnajcie poradniki zdrowego jedzenia! Jelsi zajrzycie do tej książki, to na pewno wyrzucicie wszystkie dotychczasowe tego typu książki. Wszystko to bzdura, liczy się to, co mamy w głowie. To tam zaczyna się nasze żywienie, to czy czegoś nie lubimy czy uwielbiamy. Wystarczy tylko trochę się pogimnastykować, a potem korzystać z uroków zdrowego jedzenia.

Bardzo ciekawy poradnik o żywieniu i psychologii - psychologii jedzenia? :). Warto dowiedzieć się dlaczego coś lubimy a czegoś innego nawet nie chcemy spróbować. Fajnie przeczytać i spróbować wyeliminować błędy przy wychowywaniu dzieci, bo na nas może być już za późno. Autorka widać, że zna się zarówno na jedzeniu jak i psychologii behawioralnej. Warto przeczytać.

Fajnie napisana, rzeczowo, na temat. Można dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy, o których człowiek by nawet nie pomyślał, że mogłyby być naprawdę dla nas dobre. Jesteśmy ponoć tym, co jemy, a jeśli jemy niezdrowo, to na pewno przyplącze się do nas jakaś coroba. W tej książce autorka pisze co robić, żeby zmienić swoje nawyki żywieniowe na zawsze i indywidualnie.

Proste rady dla prostych ludzi. Jak zwykle wszystko zaczyna się w naszym umyśle którego potega jest ogromna. Stosując wiec rady autorki możemy zmienic znacznie swoje życie i lepiej się odżywiac. To niesamowicie wazne! Fajne jest tez to ze w książce jest mnóstwo ćwiczeń które maja nam pomoc zmienic swoje odzywianie

Nie miałam pojęcia, że dieta może naprawdę być zła! Zawsze tylko dieta to, dieta tamto, dieta cud itp. Tutaj autorka mówi nam, że dieta to naprawdę nie jest nic dla nas dobrego, że powinniśmy dbać o swoje żywienie w zupełnie inny sposób. Jedzenie jest w głowie. Trzeba tylko się postarać.

W tej książce jest strasznie dużo dobrych rad i ćwiczeń – co zrobić, żeby być zdrowym, szczęśliwym i szczupłym, a nie rezygnować wcale z tego, co się kocha, nie stosować żadnych diet odchudzających. Wszystko siedzi w naszej głowie. Wszystko!