Jedyne takie miejsce (ebook)

Będąc na wakacjach zaczęłam czytać "Jedyne takie miejsce". Zdecydowałam się wtedy na tę książkę, bo zależało mi na czymś lekkim. Kilka dni temu, po miesiącu przerwy, wróciłam do lektury. Część przeczytana na urlopie zdecydowanie zdała egzamin mało wymagającej książki obyczajowej. Część czytana w domu, wywołała u mnie zdecydowanie więcej emocji, nawet uroniłam łzę. ___ Lena i Alan przyjaźnili się jako dzieci. Ona mieszkała z babcią na wsi, on przyjeżdżał na wakacje do dziadka mieszkającego po sąsiedzku. Surowy ojciec chłopaka był powodem, dla którego Lena i Alan nie widzieli się przez kilkanaście lat. Kiedy spotykają się ponownie, dziewczyna jest młodą, samotnie wychowującą syna matką, chłopak natomiast studentem, który świeżo po rozstaniu przyjeżdża oderwać się i odpocząć od zgiełku miasta. Dziecięca znajomość została poddana próbie czasu, ale wygląda na to, że stara przyjaźń nie rdzewieje. ___ Przede wszystkim gratuluję odwagi @klaudia.bianek i trochę Ci zazdroszczę wydania książki:) Też mi się to marzy! Jeśli chodzi o samą treść, muszę przyznać, że czytałam lepsze debiuty. ;) Zdecydowanie nie podobały mi się obszerne, często niepotrzebne opisy, wyjaśniające rzeczy oczywiste oraz sztuczne dialogi, przez które totalnie wypadałam z rytmu. Narracja prowadzona jest z perspektywy dwójki głównych bohaterów, ale kompletnie niczym się od siebie nie różni, przez co wydawało mi się, że ciągle czytam to samo. Fabuła przewidywalna, ale również mało oryginalna. To co mi się podobało to miejsce, w którym historia jest osadzona, wieś, bliskość natury. Książkę zapamiętam dzięki wywołanym u mnie miłym wspomnieniom i łezce wzruszenia przy końcowych rozdziałach. Ocena: 2,5-3/5

Bardzo ciepła, wzruszająca i wciągająca książka. Prosta, ale bardzo emocjonalna. Polecam!

super ksiazka...polecam

piękna i wzruszająca.