5/5
29-07-2022 o godz 14:27 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
P O Z Y T Y W K A
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-07-2022 o godz 18:08 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Jak zawsze, wow!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-02-2024 o godz 19:13 przez: Zuzanna | Zweryfikowany zakup
Świetna książka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2024 o godz 16:11 przez: SETH999 | Zweryfikowany zakup
Genialna!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-12-2023 o godz 19:52 przez: Myszaaaaa | Zweryfikowany zakup
Genialna!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2024 o godz 09:45 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Suprr
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-09-2021 o godz 20:34 przez: Jarosław Skowroński | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-01-2017 o godz 09:57 przez: Karolina MAREK
Kolejne moje spotkanie z Carterem i jego bohaterem. Musze przyznać, że z każdą książką liczę na to iż Chris nie przestanie pisać zbyt szybko. Już po odłożeniu ostatniej jego pozycji jaką miałam zaczynam czuć braki jeśli chodzi o jego styl i towarzystwo. Hunter i Garcia to dwa detektywi ze specjalnej jednostki wydziału zabójstw. W swojej karierze mają za sobą niejedno choć nadal nie wszystko. Jak się okazuje na świecie, a już na pewno w Los Angeles żyją osoby przepełnione nienawiścią i chęcią zemsty. A uczucia te są tak głębokie i silne, że człowiek drugiemu człowiekowi jest w stanie zrobić praktycznie wszystko. A co jeśli we własną grę zaczyna wciągać ludzi, którzy nie mają z tym nic wspólnego? Pewnego dnia Robert dostaje dziwny telefon z prośbą by na swoim komputerze wpisał konkretny adres strony internetowej. Tym sposobem dzwoniący zmusza go do podjęcia dramatycznej decyzji. Detektywi na ekranach widzą mężczyznę zamkniętego w czymś na kształt szklanej (plastikowej?) skrzyni. Gdy oni zastanawiają się o co chodzi, telefonujący mężczyzna zadaje Hunterowi pytanie: Ogień czy woda? Wybierz jak ma zginąć ofiara. Jak się okazuje to pierwsza z wielu transmisji jakie planuje morderca. Jednak jedyna, która była przeznaczona tylko dla detektywów. Kolejne transmitowane są na żywo poprzez stronę internetową, a śmierć jaką mają zginać ofiary wybierają... zwykli ludzie. I to poprzez głosowanie. Morderca okazuje się być informatycznym geniuszem. Nawet FBI do którego o pomoc zwraca się policja Los Angeles jest wobec niego bezsilne, a on wciąż jest nieuchwytny. W jaki sposób zachęca ludzi do głosowania? Tak na prawdę tylko dzięki dwóm metodom. Jedna to psychologiczny trik i napis "WINNY / WINNA" na który człowiek odruchowo reaguje negatywnie. Nie wiedząc o co chodzi i tak zaczynamy szukać tak zwanej dziury w całym. Druga to ... ciekawość. Zabójca stawia na coraz wymyślniejsze sposoby zabijania i ludzie głosują, bo chcą się przekonać co kryje się pod konkretnymi metodami. Ile osób zginie w tej okrutnej grze? Czy ofiary są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane czy może jednak morderca wybiera je losowo? Kim może być zabójca? W jaki sposób zagra na emocjach detektywów i zasieje w nich ziarno strachu i niepewności? "Oglądasz... Głosujesz... i ktoś umiera..."* Tak najkrócej można podsumować tą książkę. Czytając tę pozycję uświadomiłam sobie ile jest w niej prawdy i jak niewiele trzeba żeby zachęcić ludzi do decydowania o losie innych. W pozycjach Cartera podoba mi się jedna rzecz. Portret psychologiczny mordercy, który w pewien sposób tłumaczy nam dlaczego zachowuje się on w taki, a nie inny sposób. Każda z jego powieści ma ten element i na prawdę zasługuje on na duże uznanie. Książka tak jak wcześniejsze jest dość drastyczna i krwawa, więc nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do czytania tych o mocnych nerwach i ostrzec tych o nieco delikatniejszych. * - Cytat z "Jeden za drugim" Chris Carter, okładka
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-12-2016 o godz 20:52 przez: Mozaika Literacka
Konieczność samodzielnego podjęcia decyzji nierzadko obarczona jest ciężarem odpowiedzialności, która mimowolnie przytłacza i spycha naturalną odwagę na dalszy plan. Gdy jednak podjęcie decyzji należy do większej liczby osób, sumienie przestaje działać poprawnie, a zauważalna zbiorowa odpowiedzialność neutralizuje nawet drastyczne w skutkach wybory. Działanie w grupie wyzwala najgorsze z cech i sprawia, że w miejscu dotychczasowych obaw pojawia się zwykła ciekawość. Czy rozsądek wróci do łask, gdy przedmiotem zbiorowej decyzji będzie ludzkie życie? Tak społecznie trudny temat staje się wymownym tłem powieści „Jeden za drugim”, w której Chris Carter umieszcza kolejnego seryjnego psychopatę.

Robert Hunter ze specjalnej jednostki policji Los Angeles odbiera telefon, który w oka mgnieniu stawia wydział zabójstw na nogi. Anonimowy rozmówca zachęca detektywa do uruchomienia adresu strony internetowej, pod którym na żywo planuje transmitować zabójstwo człowieka. Zuchwały plan nabiera czysto makabrycznego kształtu, gdy sprawca wymusza na śledczym decyzję o sposobie, w jaki umrzeć ma widoczna na ekranie ofiara. Hunter wraz z partnerem Garcią obserwują bolesną egzekucję, dosłownie wyczytując ogrom przerażenia w oczach uwięzionego człowieka. Brak jakiegokolwiek śladu ogranicza możliwości śledczych i zmusza ich do bezsilnego oczekiwania na kolejny telefon…

Zauważalna niemoc daje się we znaki detektywom, ale równie mocno odczuwa ją sam czytelnik. Krótkie rozdziały, często zakończone niepokojącymi wydarzeniami, potęgują stale rosnące napięcie i automatycznie podkręcają tempo czytania. Chris Carter z precyzją komponuje poszczególne sceny, nadając im stricte dramatycznego charakteru. Przejmujące do bólu opisy morderstw w sposób namacalny obrazują ludzkie cierpienie i sprawiają, że odbiorca autentycznie przeżywa tortury, jakimi sprawca raczy swoją ofiarę. Gdy bestialsko potraktowane ciało wydaje ostatnie tchnienie, umysł ogarnia nieunikniona złość, ale też dziwne poczucie ulgi, które jednak szybko zmienia się w nastrój wyczekiwania na kolejne mordercze widowisko.

Fabularna pomysłowość autora wychodzi naprzeciw oczekiwaniom żądnym wrażeń czytelników, ale pisząc o twórczości amerykańskiego pisarza, nie sposób nie wspomnieć o jakości samej intrygi. Kamuflaż sprawcy przygotowany jest bowiem perfekcyjnie, a brak realnego miejsca zbrodni sprawia, że śledczych długo nurtuje swoista bezczynność. Nie ma wątpliwości, że tylko bardzo uważny i wyrobiony stylem Cartera czytelnik ma szansę dosłownie na chwilę skierować rozważania śledcze na właściwy tor. Myśl ta jest jednak w całości ulotna i rozpada się w przepychu innych, bardziej wyrazistych i przekonujących o swej słuszności. Odbiorca momentalnie wpada w sieć założonych pułapek, a precyzyjnie zgrane w czasie tropy okazują się mistrzowskim i bezsprzecznie logicznym posunięciem.

Cała recenzja na stronie: http://www.mozaikaliteracka.pl/2016/12/jeden-za-drugim-chris-carter-wybierasz.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-05-2020 o godz 12:21 przez: Agnieszka
IG @angelkubrick Jesteś Bogiem. To Ty decydujesz, jaką karę dostanie WINNA lub WINNY, to Ty decydujesz o życiu lub śmierci. Wchodzisz w to? Detektyw Robert Hunter nie miał specjalnego wyboru, kiedy pewnego dnia do biura zadzwonił telefon. W trakcie rozmowy anonimowy rozmówca, podając adres strony internetowej, zmusza go do oglądania sceny i podjęcia decyzji, która mrozi krew wszystkich obecnych w gabinecie. Hunter może jedynie patrzeć. Sprawca jest nieuchwytny, jego znajomość technologii przerasta wiedzę zwykłego śmiertelnika, jest też poza zasięgiem specjalistów od IT. Kiedy wszyscy robią, co mogą, by dociec, kto za tym stoi, morderca dokonuje kolejnej zbrodni, tym razem z udziałem publiczności. Jak przystało na styl Cartera, zbrodnie są wymyślne i okrutne. Oprócz wątku kryminalnego autor przedstawia sposób działania społeczeństwa informacyjnego, uzależnionego od wszelkiego rodzaju programów, w których to widz podejmuje decyzje. Bezmyślne klikanie tym razem niesie ze sobą realną śmierć. To fascynuje coraz większą liczbę gapiów. Ludzkość wyposażona w telefony z aparatem staje się samozwańczym paparazzi, gotowym zawsze i wszędzie na uchwycenie nośnych materiałów, a co jest najbardziej wiralową informacją? Ludzkie nieszczęście, porażka jednostki, im większa, tym większe poczucie samozadowolenia u osób postronnych. Empatia miesza się z egocentryczną, bezrefleksyjną apatią, która z dnia na dzień rozrasta się w społeczeństwie niczym chwast, ulewa się w każdym możliwym serwisie internetowym, na każdym istniejącym obecnie portalu społecznościowym. "Jeden za drugim" wciąż trzyma się carterowskiego schematu, wiele można przewidzieć, ale wciąż jeszcze są zaskoczenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-06-2017 o godz 12:59 przez: viceveersa
Książkę polecił mi Pani z obsługi sklepu i przyznam, że początkowy dość sceptycznie podeszłam do zakupu, gdyż nigdy nie spotkałam się z tym autorem. Zdecydowałam się na zakup i tak jak mi mówiono - jedna z lepszych książek dla fanów thrillerów. Nie mogłam się oderwać od lektury cały wieczór. Historia przedstawiona w książce jak w tak realistyczny i szczegółowy sposób przedstawiona, że potrafiłam sobie doskonale wyobrazić obrazy jakie chciał zilustrować autor książki. Polecam dla wszystkich czytelników thrillerów i kryminałów, który uwielbiają nie rozstawać się z książką od pierwszej strony do ostatniej. Pierwsze i na pewno nie ostatnie moje spotkanie z Chrisem Carterem!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2020 o godz 19:34 przez: Andzia
Właśnie skończyłam czytać i zastanawiam się skąd autor bierze pomysły na te zbrodnie. Petarda. Będę to powtarzać wszystkim najlepszy autor kryminałów ever!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-11-2017 o godz 14:20 przez: jeyem
Książka świetnie napisana, tempo narzucone od samego początku, a akcja wręcz zasysa czytelnika od pierwszych przeczytanych wersów. Bardzo mi się podobała!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-04-2018 o godz 20:52 przez: Monika Sebastian
Super, Super, super. Uwielbiam Cartera, zawsze staje na wysokości zadania. Wciągająca akcja, połknęła w 1 dzień.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2017 o godz 12:16 przez: Monika Sebastian
Super autor. Lekkość w czytaniu i ogromną przyjemność. Szczerze polecam dla wielbicieli thrillerów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji