24-02-2022 o godz 10:10 przez:
Aleksandra Kamińska
odejmuję gwiazdkę za kaleczenie f rancuskiego- cieżko było zrozumieć lektorów, powinni trochę bardziej poćwiczyć przed nagraniami..nawet odgrywając polski akcent... Co do historii, taka sobie, w sumie o wszystkim i niczym . jak dla mnie przedstawione sceny erotyczne były bardzo wulgarne i powodowały ogólny niesmak.
10-07-2020 o godz 21:07 przez:
Katarzyna Ziembicka
A gdyby tak cofnąć się w czasie i zmienić swoje życie? Grażyna i Ludwik postanawiają uczcić pięćdziesiątą rocznicę ich pierwszego seksu. Oczywiście nie bez pomocy (wiesz co mam na myśli) im się to udaje i zasypiają zadowoleni. Budzą się po upojnej nocy, ale... 50 lat wcześniej. Cała gratka polega na tym, że lądują w latach sześdziesiątych z pełną świadomością swoich (około) osiemdziesięciu przeżytych lat. Czy ich dawny świat jest taki sam? Czy zmienią swoje życie? Miłoszewski nie dość, że genialnie stworzył świat połowy dwudziestego wieku, to jeszcze nadał książce dość refleksyjny ton. Sama fabuła jest naprawdę genialna i nie raz uśmiechnęłam się na myśl o tamtych czasach, nawet jeśli były w rzeczywistości inne. Jednak nie fabuła była dla mnie najważniejsza, a przekaz. Autor daje do myślenia. Choćby opisanie smartfona osobie z damtych dni obudziło we mnie nie lada zaskoczenie. Ja naprawdę mam to codziennie w dłoni? Naprawdę mam cały świat w kieszeni? I naprawdę tego nie doceniam? A to przecież tylko jeden z przykładów. Głównym wątkiem jest jednak relacja między małżonkami. Warto to przeczytać i spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy. „Jak zawsze” niesamowicie to ułatwia. Polecam gorąco! Książkę przesłuchałam i jestem zachwycona tą produkcją.
niestety muszę dać słabą notę jak na Miłoszewskiego. Po pierwsze Francja.. ratująca Polskę od sowietów - naprawdę niesmaczne nawet dla frankofili powinno być oczywiste jak absurdalnie to brzmi, mimo alternatywnej rzeczywistości. Po drugie skupienie na opiewaniu młodości i stosunkach płciowych sprowadzając , szczególnie z oczu głównej bohaterki czynność ową do prymitywnego uniesienia. To brzmiało jakby nastolatka przeniosła się w ciało staruszki a nie odwrotnie. Po trzecie sama fabuła miała smaczki ale jak dla mnie było ich zbyt mało a ta alternatywna rzeczywistość dawała wielkie pole manewru. Tu przynam iż miałem dylemat czy odjąć faktycznie gwiazdkę za to, ale pół się nie da. Resztę audioboków autora oceniałem na 5 czasem ciut ciut nad wyra to tu odebrałem!
No cóż, była to książka której kiedyś wydawało mi się że nigdy nie przeczytam, choć autor jest moim ulubionym autorem, i tytuł i okładka jakoś mnie zniechęcały... a tymczasem, WOW! wysłuchałam, i będę do niej wracać bo dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia. Brawo dla autora, brawo dla Warszawy i dla Polski, że wydają owoce takie niepowtarzalne i inspirujące, że mają tyle do powiedzenia, do wymarzenia, do zrobienia. Dzięki panie M za napisanie jej. Mam nadzieję że dożyję kiedyś 80tki i będę miała wtedy jeszcze głowę żeby ją przeczytać znów.. Dzięki EmpikGo za udostępnienie. Jak zawsze.
Pov:Kiedy myślisz, że jesteś otwartym lewakiem, ale dajesz mizoginiczne, zawoalowane wstawki. Jak ja nie znoszę psychologicznych wątków. Kto chciałby żeby przeleciał go psycholog do którego przychodzisz z lękami nocnymi. WTF!? Serio? Jakie to jest dziwne! Trudno skupić się na fabule. Tym bardziej, że na początku było info o studentce (to by pasowało), a później okazuje się ona pacjentką. PACJENTKĄ! Pacjentką psychologa. Ja nawet rozumiem, że rzecz się dzieje w latach 60tych. Ale pomysł przyszedł w głowie człowiekowi z 2013 roku. OMG! Bywały dobre żarty i sam pomysł ciekawy-dlatego nie 0na5.
12-05-2020 o godz 01:44 przez:
Karolina Sypniewska
Czekałam, czekałam na inne zakończenie. Nie, nie mam dość happy endów. Uderzająca w moje serce, w głowę młodej kobiety, która czasami zastanawia się jak będzie na starość. I co bym zrobiła gdybym mogła cofnąć czas. A ta scena polityczna, jakby dnia dzisiejszego. Walka o władzę, o wybory. W tym czasie ogłoszonej pandemii. Przez takie, a nie inne zakończenie książka podarowana mi przez ukochanego będzie dla mnie symbolem. Emocjonująca, zabawna, czasami smutna, wzruszająca. Ohhhh co ja bym dała, żeby dla mnie autor napisał inne zakończenie! Tylko dla mnie.
Ciekawy pomysł na książkę, początkowy rozwój wydarzeń intrygujący, dowcipne i trafne dialogi. Niestety nie wysłuchałam książki do końca (mimo świetnych lektorów!), ponieważ za dużo było w niej odwołań do polityki, historii, które aż tyle nie wnosily do fabuły. Uważam, że te części można było skrócić, a tak miałam powtórkę z historii i opowiadań rodziców. Szkoda, że za dużo suchych faktów i rozważań teoretycznych w tak ciekawie zapowiadajacej się książce.
Książka rzeczywiście przenosi do innego świata. Na plus - główna fabuła i poczucie humoru, dzięki któremu nieraz parskałam śmiechem; na minus - jak dla mnie (choć nie stronię od literatury erotycznej) za dużo orgazmów i rozmyślań głównej bohaterki nad uczuciami, przez co na tych fragmentach książka bardzo się dłużyła, tym bardziej, że opisy te niewiele wnosiły do fabuły. Zakończenie mi się jednak podobało.
Ileż to razy powtarzaliśmy sobie, że chelibgśmy mieć tamte lata i ten rozum? No po przeczytaniu tej książki nie jestem już taka pewna. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, to też pewne. Świetna pozycja, lekka, zabawna, a zarazem pełna refleksji, które zdecydowanie łatwiej zrozumieć co najmniej po 35 latach małżeństwa. Polecam gorąco!
Przyjemna powieść, choć brakowało mi pociągnięcia niektórych wątków na przykład matki, przyjaciółek. I to zakończenie... miałam wrażenie, że coś przegapiłam, czegoś nie doczytałam. Pozostaje się w rozczarowaniu i z uczuciem, że autor miał z zamyśle jeszcze kilka rozdziałów pomiędzy przedostatnim, a ostatnim. Mimo to, warto.
Ta książka ma coś w sobie. Myślę że chodzi o samą fabułę. Świetnie opisuje powojenną Warszawę, ale styl w jakim jest napisana powoduje że byłam w stanie przeczytać dziennie 3 strony. zawiodłam się na niej, bo lepiej się ją czytało pod koniec i nagle co? nie zaskoczyła a wręcz rozczarowała ;/
O związkach, seksie, wyborach w życiu. Niby jest coś fantastycznego, bo bohaterowie budzą się ponownie młodzi w Polsce, w której nie było komunizmu, ale to tylko pretekst do pokazania ich ponownych wyborów życiowych. Dawno nie słuchałem/czytałem czegoś tak życiowego! Dużo świetnego humoru
Ciekawa książka, początkowe dialogi bardzo śmieszne, głos Doroty Kolak jako starszej Grażyny mistrzostwo! Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić to jedynie zmniejszyłabym ilość polityki, trochę mnie to męczyło momentami. Aczkolwiek wytrwałam do końca i naprawdę było warto.
Więcej recenzji