06-10-2019 o godz 16:56 przez:
Brygida Nowak
|Zweryfikowany zakup
Skoro zwróciłeś/zwróciłaś uwagę na tytuł tej książki, to być może już w pewnym wymiarze dotyczy ona twojej osoby. Zagłębiając się w lekturę odkryjesz, że "inny" nie oznacza gorszy, przeciwnie - bardziej wartościowy i głębiej odczuwający, a świat z przewagą ludzi mentalnie nadwydajnych byłby po prostu lepszy. Polecam wszystkim wrażliwcom, ale też tym mniej wrażliwym, którzy mocno stąpają po ziemi i nie wiele widzą poza koniuszkiem swojego nosa.
08-07-2019 o godz 18:16 przez:
Anonim |Zweryfikowany zakup
Genialna propozycja dla ludzi , których bezpośrednio ten temat dotyczy. Łatwo się o tym przekonać w momencie, gdy czytając masz wrażenie, że ktoś dokładnie analizuje właśnie Twoje życie. Pisana zrozumiałym prostym językiem. Dodatkowo nie wymaga maksymalnego skupienia i ciszy, bo czyta się ją lekko. Fajny poradnik. Uważam, ze bardzo pomocna dla osób, które są otwarte na zgłębienie tematu opisanego w książce.
30-06-2019 o godz 12:58 przez:
rudzik
|Zweryfikowany zakup
W moi przypadku książka dała mi dużo do myślenia, ponieważ nie wiem jak na pytanie "o czym myślisz "można odpowiedzieć - "o niczym ", to nie możliwe. Warto poszerzać horyzonty i mieć pożywkę dla niespokojnego mózgu. Ale ciągle będę się zachwycać słowami ks. Twardowskiego "Kiedy sobie myślę i nic nie wymyślę, to sobie myślę : Po co ja tyle myślałem ? Mogłem nie myśleć i tyle samo bym wymyślił "
24-07-2019 o godz 10:35 przez:
Anonim |Zweryfikowany zakup
Wspaniała książka dla osób, które potrzebują uporządkować swoje życie i zmienić nastawienie do świata. Otwiera oczy czytelnikowi na aspekty, których do tej pory nawet nie zauważał lub udawał, iż nie istnieją. Papierowa terapia dla osób by nabrać większej pewności siebie oraz zrozumieć jak zawiły i jednocześnie piękny jest ludzki umysł.
14-12-2020 o godz 22:20 przez:
Ewelina
|Zweryfikowany zakup
Wszystko co czytałam wydawało się jakby kierowane do mnie, pózniej uświadomiłam sobie, że jest tak napisane, żeby każdy znalazł z sobie tą "chorobę" i uwierzył, że ją ma. Dobrze, że w porę się otrząsnęłam i nie dałam sobie wmówić, że mam jakąś chorobę psychiczną. Przeczytałam obie częsci i nie dało to mi za dużo wartości dodanej.
07-12-2019 o godz 06:56 przez:
Mariusz
|Zweryfikowany zakup
Ogólnie książka ciekawa choć za bardzo "rozciągnięta" jakby na siłę chciała mieć więcej kartek. Niektóre przykłady podane w książce trochę za bardzo "przekolorowane"
06-06-2019 o godz 10:44 przez:
Anonim |Zweryfikowany zakup
W sumie ta książka to raczej specjalistyczny psychologiczny poradnik dla osób z zaawansowanymi zaburzeniami, a nie lekka lektura dla osób "za dużo myślących"
26-08-2019 o godz 13:01 przez:
Anonim |Zweryfikowany zakup
Książka zbyt powierzchowna dla osób zaawansowanych w temacie psychologii, lekka lektura, przystępnie napisana dla osób traktujących temat jako ciekawostkę
29-08-2023 o godz 18:52 przez:
Bella
|Zweryfikowany zakup
Do książki podchodziłam dwa razy, ponieważ pod względem merytorycznym czytało mi się ją naprawdę ciężko. To książka typu: "na trzeźwo się nie da czytać, ale po wypiciu nie ma szans zrozumieć cokolwiek..." Biorąc pod uwagę ilość absurdów, zapisałam je w największym skrócie na jaki mnie było stać. PLUSY 1. Piękna okładka. 2. Szybko się czyta. MINUSY 1. Brak podstaw naukowych. Nie mam pojęcia skąd autorka bierze te wszystkie bzdury, których jest całe mnóstwo. Niestety mieszają się one z potwierdzonymi informacjami. Jednak fakty naukowe (w dodatku bardzo podstawowe i uproszczone do minimum) nadbudowane są interpretacją autorki, która nie do końca jednak zgadza się z nauką. 2. Stereotypy i dyskryminacja. Autorka w zasadzie dzieli ludzi na trzy typy: - "nadwydajnych mentalnie", którzy są nadludźmi, bóstwami niemalże, aniołami uciemiężonymi, dręczonymi przez pozostałe grupy, - "narcystycznych dręczycieli" - chamów, manipulatorów, zło tego świata, diabłów w ludzkiej skórze, - "normalnie myślących", czyli bandy niewrażliwych idiotów (wybaczcie sformułowanie). Oprócz oczywistej dyskryminacji wynikającej z tego podziału mamy także m.in. stereotypowe (krzywdzące!) podejście do osób w spektrum autyzmu. 3. Pojęcie nadwrażliwości mentalnej i w ogóle pojęcia wprowadzane przez autorkę - mamy tutaj pomieszanie z poplątaniem pojęć znanych z psychologii i nowych stworzonych przez autorkę, które niekoniecznie są logiczne. Jaka szkoda, że nie istnieje takie pojęcie jak np. wysoka wrażliwość... Och, wait... Autorka wyjaśnia też zachowania "nadwydajnych mentalnie" stereotypowymi zachowaniami osób w spektrum autyzmu z bliżej mi nieznanego powodu. Mam wrażenie, że autorka chciała stworzyć "coś swojego", a że z badaniami naukowymi jej nie po drodze to stworzyła swoją pseudoteorię żeby wzbogacić świat i swoją kieszeń. 4. Szkodliwe treści. Autorka m.in. odradza konsultacji ze specjalistami z zakresu zdrowia psychicznego, promuje homeopatię, usprawiedliwia przemoc. PODSUMOWANIE Na pewno nie jest to książka psychologiczna. Sugerowanie, że tak jest, sprawia, że ta książka jest szkodliwa. Absolutnie nie polecam. W temacie wysokiej wrażliwości, nadwrażliwości sensorycznej itd. mamy wiele bardziej rzetelnych publikacji. No ale nie mają tak ładnych okładek...
17-07-2019 o godz 23:27 przez:
O-czytane
|Zweryfikowany zakup
„Jak mniej myśleć” to cenna garść informacji na temat ludzi, którzy borykają się z problemem nieustannego myślenia i analizowania. Tak, nazwałam to „problemem”, bo wiele osób nie rozumie sposobu funkcjonowania takiego człowieka nadmiernie wrażliwego, nieustannie myślącego i rozpamiętującego wszystko, co się da. Z tego niezrozumienia często wynikają problemy, które jeszcze bardziej wpędzają w „kozi róg” nadwrażliwca i powodują, że coraz bardziej zamyka się w sobie i stresuje, co obniża psychiczny, a później także fizyczny komfort życia. Książka daje ciekawy obraz i porównanie ludzi „normalnie myślących” oraz ludzi „nadmiernie myślących”. Mi osobiście lektura dała nieco inne, świeższe spojrzenie na poruszane zagadnienie. Polecam!
09-07-2019 o godz 09:45 przez:
aagataa
|Zweryfikowany zakup
Książka lekka, szybka do przeczytania. Świetnie pokazuje różnice pomiędzy myśleniem lewopółkulowym, a prawo. Czytając ją masz wrażenie analizy własnej osoby, dzięki czemu zaczynasz rozumieć skąd w twojej głowie bierze się "milion" myśli w przeciągu minuty. Zbyt mało wskazówek/technik/ćwiczeń aby jednak zacząć mniej analizować :) Jednak pozycja obowiązkowa dla wiecznie analizujących! :)
10-07-2019 o godz 21:51 przez:
sobolewska.krakow
|Zweryfikowany zakup
Żałuję, że nie było tej ksiazki 40 lat temu.Wtedy moje zycie wyglądałoby trochę inaczej - można było mniej analizować... To jest książka zgodnie z podtytułem, dla "analizujących bez końca". Po lekturze zidentyfikujesz w swoim otoczeniu osobę/osoby, które sa takie jak Ty, tylko nie zauważałeś/aś tego. Ksiażka genialna, autorka genialnie zauważyła problem. Polecam najszczerzej.
24-09-2020 o godz 11:15 przez:
Daria Paturej
|Zweryfikowany zakup
Nie przebrnęłam przez całość, przed końcem puściłam ją dalej w świat może ktoś inny dostrzeże w niej więcej niż ja. Dla mnie niestety za mało merytoryki, za dużo anegdot, cherry picking, no i jeśli ktoś liczy na rzeczywiste rady 'Jak myśleć mniej?' to raczej ich tu nie otrzyma. Są inne pozycje w tej tematyce, bardziej warte polecenia...
27-03-2020 o godz 14:33 przez:
Beata Krzysztofek
|Zweryfikowany zakup
Książka ciekawa, jednak nie jest to lektura łatwa i przyjemna. Wygląda na przyjazny poradnik, jednak uznałabym ją bardziej za naukową pozycję, która zamiast pomóc tym co faktycznie za dużo rozmyślają - jeszcze bardziej im zaszkodzi. Sama niestety dotrwałam do połowy i byłam tak zmęczona, że nie dałam rady przeczytać jej do końca.
13-11-2021 o godz 13:11 przez:
Krzysztof
|Zweryfikowany zakup
Ładna okładka. I na tym koniec pochwał. Pseudopsycholgiczny bełkot. Pobożne życzenia. Płytkie obserwacje. Tworzenie sztucznego problemu z naturalnych procesów myślowych. Potencjalnie szkodliwa treść, jeśli ktoś by się za bardzo wkręcił. Na szczęście nie ma takiej opcji. Można co najwyżej przysnąć..szkoda czasu i pieniędzy.