5/5
29-12-2023 o godz 13:23 przez: AlojzyPompon | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-09-2022 o godz 11:32 przez: Kamil Muc | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-07-2022 o godz 23:57 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Jest ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-12-2021 o godz 22:07 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-11-2021 o godz 12:24 przez: A | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-08-2023 o godz 06:36 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Powala
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-05-2022 o godz 17:29 przez: Katarzyna Alicja | Zweryfikowany zakup
Warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-02-2024 o godz 07:49 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-02-2024 o godz 22:19 przez: Maja | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-08-2022 o godz 22:33 przez: Iwona Andrzejak | Zweryfikowany zakup
Mega!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-12-2023 o godz 10:26 przez: Piotr Majewski | Zweryfikowany zakup
Ok.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2023 o godz 21:13 przez: kroku1974 | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-12-2021 o godz 12:19 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-11-2021 o godz 16:34 przez: Krzysztof | Zweryfikowany zakup
:)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2021 o godz 10:42 przez: agnethaczyta
"Informacja zwrotna" to chyba najbardziej emocjonująca książka Jakuba Żulczyka. Dawno nie czytałam tak autentycznych i trafnych opisów chlania, po których sama czułam się jakbym była pijana 😱 Są one dla mnie najmocniejszą stroną tej książki. Myślę, że nikt nie potrafiłby tak tego opisać, gdyby sam tego nie przeżył. "Informacja zwrotna" to smutna i tragiczna opowieść o alkoholiku, Marcinie Kani. Pewnego dnia jego syn znika bez śladu. Kania poprzedniego wieczoru widział się z synem, jednak nic nie pamięta ze spotkania, bo zapił. Rozpoczyna niełatwą podróż w poszukiwaniu syna. Będzie musiał zarówno zmierzyć się ze swoją przeszłością, jak również z największą w dziejach Polski aferą reprywatyzacyjną. "Informacja zwrotna" to nie tylko książka o alkoholizmie, choć ten problem został tutaj przez Żulczuka mistrzowsko ukazany. To także ułomny portret naszego państwa pokazujący okropną społeczną niesprawiedliwość i chęć bogacenia się kosztem bezbronnych i słabszych. Ta książka jest niesamowicie szczera i prawdziwa, przesiąknięta bólem i emocjami, zmuszająca do refleksji, poprostu świetna. Czytając Żulczuka czuję takie flow, jakbym słuchała starego, dobrego kumpla. Chylę czoła i biorę się za słuchanie @poodwyku 👍 www.instagram.com/agnethaczyta
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
15-09-2021 o godz 10:57 przez: Renata
'' Alkoholika można zasadzić, wyhodować jak roślinę, tylko w przeciwieństwie do rośliny podleje się sam '' Najnowszą powieść Jakuba Żulczyka polecam wszystkim bez wyjątku, dla młodzieży, dla dorosłych, nakładem wydawnictwa Świat Książki. Dla mnie jest to rekonstrukcja zdarzeń opisana oczami nałogowego alkoholika. Marcin Kania były muzyk, który stworzył przebój jednego hitu, którym żyła cała polska, dla którego nie liczyło się nic, własne odniesienie do pragnienia by zagłuszyć wycie ciała i duszy, udającego przed innymi - osobami z terapii na którą uczestniczył, swą determinację, walkę z uzależnieniem, lecz w środku był zakłamanym człowiekiem który opowiedział historię nie tylko tego w jaki sposób jego przyjaciel stał się kaleką, co ważne, przez kogo, jakim był podłym egoistycznym bubkiem, dla którego najbliżsi nie liczyli się w cale, usprawiedliwieniem potrafił wymazać wszystko, jak wygumkował to co nastąpiło potem. Któregoś dnia syn Marcina ginie bez wieści. Wszelkie znaki na niebie wskazują na ojca, który rzekomo widział się z Piotrem jako ostatni w restauracji. Lecz pamięć naszego bohatera, jawi się jako czarna dziura. Postanawia wszcząć śledztwo, gdzie pomaga mu Jadzia, koleżanka z terapii, po nitce do kłębka otwiera się przed nim obraz który prowadzi do wielu pytań bez odpowiedzi. Piotr niestety zostaje odnaleziony w lesie, co wskazuje na samobójstwo, lecz Kania nie potrafiąc pogodzić się z prawdą, oskarża ludzi swojego kumpla, z którym kiedyś ubił interes w postaci kupna mieszkań. Co ma to wszystko wspólnego z Piotrem? Ten jak się okazało porzucił wcześniej pracę informatyka, po to by zająć się aferą reprywatyzacyjną, która w bandycki sposób ukazała proceder bezczelnymi oszustwami finansowymi oraz systemem który niszczył ludzką godność. Co kryło się tajemniczego, sekretnego, co doprowadziło do tragedii, jaka prawda wypłynie na jaw. Czy Kani otworzą się oczy, zacznie walczyć o siebie, lepsze jutro, przyzna się przed innymi że jest słaby, potrzebuje pomocy? Ciekawym wątkiem w tej powieści są spotkania mitingu, gdzie grupa ludzi jak co tydzień zasiada na kanapie rozmawiając o swoich problemach, dając tym samym informację zwrotne, każdy z tych uczestników, niby obcy sobie ludzie, a jednak łączy ich jedno - alkohol, egzystencja, próba radzenia sobie, nawet wypaczenie ze środowiska, przyjaźń? ; Informacja zwrotna ; dla nie jednego uważana jest za bardzo prawdziwą, wręcz brutalną powieść, autor przedstawił bohatera w świetle człowieka zbrukanego, nie istotne czy pił whisky, czy denaturat, czy był celebrytą, czy też zwykłym frajerem który rozpierdzielił życie nie tylko swoje, ale żony, córki, syna, który w ostatnim akapicie, nagrywając wiadomość dla ojca, wyjawił mu swoje uczucia, wstyd, poczucie niskiej samooceny, brak wiary w siebie, na to wszystko składali się osoby z nim związane, dla których Kania nie posiadał centa sympatii, był jak opiłek który zalazł za głęboko w skórę, drażnił, uwierał, nie dał o sobie zapomnieć. Gdzie by się nie pojawił tam wszczynał awantury, był agresywny, jedno co mu przyświecało trzeźwą myśl, to by się napić, by poskromić głód, bez skrupułów, wartości kaleczył każdego kto mu się nawinął pod rękę. Snobizm i zakłamanie, by na końcu otworzyć się i powiedzieć głośno sobie, przyznając rację ; JA MARCIN KANIA, JESTEM ALKOHOLIKIEM ; Jak mogą potoczyć się losy naszego bohatera? wszystko zależy od nie go jaką drogę wybierze, na trzeźwo, bez analizowania, dogłębnych myśli, wyciągania teorii, próby tłumaczenia siebie, czy płynąć z prądem dla chwili, tonąc i topiąc tych którzy powinni być wsparciem, stał się również współuzależnieniem. Każdy z nas zna, lub z widzenia może wskazać takiego Marcinka, który zamienił swoje życie i osób mu najbliższych w gruzy, powodując strach, zgorszenie, bezradność. Polecam serdecznie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-09-2021 o godz 12:16 przez: Urszula Chlasta
„Informacja zwrotna" Jakuba Żulczyka to połączenie antykryminału i dramatu psychologicznego. 🍷Marcin Kania to alkoholik, który budzi się pewnego dnia, nie pamiętając co robił dnia poprzedniego. W jego życiu to żadna nowość tylko, że tym razem zaginął jego syn, a on jest ostatnią osobą, która go widziała. Z pomocą rodziny i przyjaciół, głównie z mitingów, zaczyna poszukiwania, a w głowie huczy mu jedno zdanie: „Stało się coś strasznego!". Tylko skąd ta myśl? Domysły, puste poszlaki i niepamięć, a jednak szuka syna- Piotrka- wybitnego kodera. Wspomnienia, które wracają odwiedzając kolejne miejsca, są zbyt odległe, by je poskładać, a to najważniejsze nie chce przyjść. Jednak trafia w realu na coś, czego się nie spodziewał. Czy to jest dobry trop? To będą najdłuższe dwa tygodnie poszukiwań. Jak się skończą? 🍷Dwutorowa akcja pokazuje smutny obraz tego, jak główny bohater przechodzi przemianę ze świetnego basisty w alkoholika. Jest cały proces niszczenia siebie i bliskich. Jego głód, który nosi w sobie odbiera mu wszystko. 🍷W tej historii alkohol, chciwość, kłamstwa to walka, w której bierzemy udział. Tylko czy nasz bohater nauczy się mówić prawdę i dostrzeże swoje błędy? 🍷Autor poruszył kilka ważnych tematów: brudny świat reprywatyzacji, chorobę alkoholową i depresję. Świetny język idealnie pasujący do treści. Dialogi, które doskonale oddają uczucia bohaterów. 521 stron prawdziwych problemów, które zostały zobrazowane wręcz namacalnie, a osoby tu występujące wypadają wiarygodnie. Jednak jest coś czego dla mnie było za dużo, bycia w głowie bohatera, który pragnie i tęskni za piciem. Kilka rewelacyjnie, a momentami nawet poetycko opisanych odczuć jest dość, by zrozumieć jego cierpienie, kilkadziesiąt to dla mnie za wiele. Mimo wszystko zachęcam do tej podróży.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-09-2022 o godz 15:09 przez: HanaX
Dawno nie miałam w ręku nic Żulczyka. „Czarne słońce” wyprowadziło mnie z równowagi, ale już mi lepiej. Co dostałam teraz? „Informację zwrotną” przyjęłam w wersji audio. Lektor, Grzegorz Damięcki, pięknie przeczytał ten tekst. Dzięki niemu te poszarpanie myśli, specyficzne słownictwo, halucynacje i pofalowany odbiór rzeczywistości Marcina Kani w upojeniu alkoholowym był łatwiejszy w odbiorze, bo czytelniejszy. Nawet pijacki bełkot niesie jakąś informację chociaż często jest od czapy. Nie czytałabym tego za żadne pieniądze. Mordęga. Posłuchać owszem mogę. Lubię Żulczyka. Świetnie te pijackie monologi napisał. Marcin Kania był muzykiem. Ma pięćdziesiąt lat i już nie gra. Podejmuje próby wyjścia z nałogu. Po kolejnym „zapiciu” Marcin dowiaduje się, że jego syn zniknął. Jest gorzej. Kania czuje się winny. Kojarzy, że był u syna. Dlaczego ma zakrwawioną koszulę? Co się stało? Nie pamięta. Pił. A potem padł. Niech leży i zdycha. Ale nie, podnosi się na czworaki, potem staje chwiejnie i rusza na poszukiwanie Piotra w miasto. Autor doskonale opisuje rozkład relacji międzyludzkich, egoizm alkoholika, jego wybory pomiędzy wódą a dziećmi, żoną…. Jego priorytety. Jego pretensje i gorzkie żale. Ktoś napisał w opiniach o odzieraniu alkoholika z godności ludzkiej. Nikt bardziej jak on sam, tak się z tej godności nie obedrze upadlając się w kolejnych krokach. Padając osikany i obrzygany na chodnik i zarywając weń pijaną gębą bo zapił za pieniądze ukradzione dziecku ze skarbonki. Zmęczona jestem. Moja następna lektura będzie miała znacznie więcej światła i więcej sensownych zdań wielokrotnie złożonych. Żadnego bełkotu. Nawet artystycznego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-10-2021 o godz 00:36 przez: Anonim
Bardzo bym chciał aby Pan Jakub choc raz napisał książkę w której choc troche potrafiłbym polubić głównego bohatera. Nie wiem co jest grane ale ilekroć odkładam jego książkę mam ochotę umyć ręce. Syf gnój smród i zło leje się z tych kartek niczym choroba a mimo to ponownie po owe książki sięgam. Dlaczego? Nie wiem. Czy mi się podobało. Nie! Byla okropna. Czy kupie i przeczytam następną? Oczywiscie bo są doskonałe!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-09-2021 o godz 23:54 przez: Anonim
Wow, po prostu wow. Pan Żulczyk po raz kolejny "zmiótł mnie z planszy". Ta książka jest fantastyczna moim zdaniem, chociaż na pewno nie jest dla każdego. Czapki z głów, Panie Jakubie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji