Nie dziwię się wcale, że album został zremasterowany i ponownie wydany, bo absolutnie jest to najlepszy krążek AC/DC. Mogłabym się godzinami rozwodzić nad uwielbieniem i do zespołu i do tego krążka, ale powiem jedno - po prostu trzeba to mieć! Legendarne Highway to hell to jest to! Zdecydowanie polecam!
Najprawdziwsza klasyka od AC/DC! Takich albumów już się dzisiaj nie nagrywa, Highway To Hell to najlepsze co mogło się zdarzyć w całej działalności AC/DC. Energia, dynamizm, żywioł, utwory z tej płyty nigdy się nie nudzą, a przeciwnie, z czasem odkrywamy ich ponadczasowy charakter i pazur. Wiecznie żywa legenda.
AC/DC jak zwykle dają mocnego czasu. Płyta Highway To Hell przypomina mi o najlepszych latach muzyki hardrockowej. Na tym albumie praktycznie nie ma słabszego kawałka, słychać na nim doskonale tą typową dla brzmienia zespołu zadziorność i niepokorność. Rewelacja, można tego słuchać non-stop.
Obok 'Let There Be Rock' najlepszy album braci Young i spółki. Dwa wypełniacze: 'Beating Around The Bush'i 'Get It Hot'. Reszta to potężna dawka energii i zbiór hitów. Szkoda tylko, ze to ostatni album z Bonem Scottem. 4/5.
Ten album nie wymaga żadnej reklamy, gdyż broni się każdym riffem i słowem zebranych na nim utworów. Kapitalny z nieśmiertelnymi "Highway to Hell" czy "Shotdown in Flames".