Gwiazdeczka (okładka  miękka, 10.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 24,05 zł

24,05 zł
39,95 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Tegoroczne święta nie będą łatwe dla Asi. Jej ojciec po wielu latach wychodzi z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za morderstwo. Nie może liczyć na nikogo poza córką – kobieta wie, że będzie musiała pomóc mu na powrót odnaleźć się w życiu i społeczeństwie. Do tego jej małżeństwo przechodzi poważny kryzys. 

Asia próbuje mimo wszystko przygotować się do rodzinnego Bożego Narodzenia, opiekuje się chorą na Alzheimera mamą i chce uratować swój związek, w czym nie pomaga jej coraz większa zażyłość z kolegą z pracy. Pewnego dnia jej mąż Sebastian ulega wypadkowi, zostawiając ją samą z firmą budowlaną i zleceniami na głowie. Z pomocą kobiecie przychodzi nie kto inny, tylko właśnie ojciec. Wspólnie walczą o utrzymanie firmy i powoli odbudowują swoją relację. Córka nie ma pojęcia, że mężczyzna coś przed nią ukrywa…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1276853622
Tytuł: Gwiazdeczka
Autor: Rak Aleksandra
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dragon
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 304
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-10-13
Rok wydania: 2021
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 20 x 130
Indeks: 39539427
średnia 4,6
5
32
4
13
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
26 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
08-01-2022 o godz 17:22 przez: nella | Zweryfikowany zakup
Bardzo się cieszyłam, gdy w tym roku pierwszy raz zatopiłam się w twórczości pani Aleksandry. Nadal jestem zakochana w "Kiedy uciekam" i "Kiedy szukam". Dlatego, gdy zobaczyłam w zapowiedziach, że będzie świąteczna książka autorki sięgnęłam bez zawachania. Główna bohaterka Asia za wszelką cenę chce, by te święta były udane. Mimo trudności w małżeństwie, zbliżającym się terminie wypiski ojca z więzienia i chorującej na alzhaimera mamie, stara się by wszystko szło zgodnie z planem. Niestety, nic nie będzie tak jak sobie wyobrażała. "Gwiazdeczka" to powieść wielowarstwowa. Porusza wiele ciężkich tematów takich jak toksyczna relacja, życie z łatką przyczepioną przez społeczeństwo czy przemoc domowa. Przypominam, to wszystko dzieje się w okresie przedświatecznym. Dlatego tym bardziej te sytuacje pokazują, że czas przed świętami to nie tylko radosne piosenki w radio, choinki, światełka i szał zakupowy. Nawet możemy nie zdawać sobie sprawy z tego, że w tym czasie inni przeżywają prawdziwe tragedie. Takim przykładem jest nawet główna bohaterka, która owszem, ma swoje problemy, ale nie zauważa, że jej najbliższa przyjaciółka przechodzi przez piekło. Generalnie w tej powieści wszystko jest na swoim miejscu, jednak czuję się w jakimś stopniu zawiedziona. Nie poczułam tego co przy poprzednich książkach autorki. Nie ciągnęło mnie aż tak by dalej poznawać historię bohaterek i nie czuję się z nimi w jakikolwiek sposób związana. Zabrakło mi tej iskierki, która rozgrzałaby serce. A do tego totalnie nie podobało mi się zakończenie! Nie tego oczekiwałam i decyzja głównej bohaterki mnie rozczarowała. Zastanawiam się czy gdyby ta powieść rozgrywała się w innym okresie to może bardziej by mi się podobała? Ja szukałam, oprócz opowieści o ludziach, również świątecznego klimatu. A go było w mojej ocenie, bardzo malutko.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2022 o godz 11:18 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
"Gwiazdeczka" Aleksandra Rak Aleksandra Rak - historią Asi chce nam uświadomić jak ciężko jest wybaczyć krzywdy które zostały wyrządzone.Nie można cofnąć czasu ale można dać drugą szansę. Dzieciństwo i przeszłość miały ogromny wpływ na to jak Asia zmaga się z niepowodzeniem w życiu. Jak ciężko jest zaakceptować jej teraźniejszość. Zapraszam do lektury bo to piękna książka która otwiera nam oczy na wiele spraw ,pełna emocji i wzruszająca. Pokazująca że wiara czyni cuda. Polecam całym sercem tą historię❤ jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i nie ostatnie zapewniam 👌
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-11-2021 o godz 21:19 przez: Anonim
Czy wy też już wszędzie czujecie świąteczny, zimowy klimat, chociaż dopiero początek listopada? Bo nam się on wszędzie ukazuje. A szczególnie widać go po świątecznych ksiażkowych nowościach, które się cały czas pojawiają na rynku wydawniczym. Mówimy Wam o tych książkach nie bez powodu. Dzisiaj zrecenzujemy dla was książkę prostą, ale przepiękną, historię, przy której uronicie łezkę i która jest jedną ze świątecznych zapowiedzi. A mowa o książce "Gwiazdeczka" od Aleksandry Rak oraz Wydawnictwa Dragon. "Tylko w ciemnościach widać gwiazdy" Asia to młoda dziewczyna, żona Sebastiana i córka mężczyzny, który siedzi w więzieniu, ma również chorą na Alzheimera mamę, która znajduje się w ośrodku. Dziewczyna prowadzi zwykle życie, pracuje jako tłumaczka. Niestety w jej życiu zaczyna dziać się coraz gorzej. Nie może dogadać się z Sebastianem, z którym cały czas się kłóci. Na dodatek dostaje list od swojego taty, że ten wychodzi z więzienia. Jak potoczą się losy dziewczyny? Czy zawalczy o swoje życie? Kochani przyznamy się, że trochę teskniłyśmy za klimatem książek obyczajowych i tę książkę jednym słowem połknęłyśmy. Trzy godzinki lektury i było po, ale jakie to były trzy godziny. Ta historia chociaż ze świątami ma troszeczkę tylko do czynienia(ale o tym później) tak bardzo nam się spodobała, że zapamiętamy ją serio na dłużej. Historia spodobała nam się, dlatego, że pokazała, że mimo tylu zmartwień można wyjść na prostą, że zawsze widzi się gwiazdy w ciemności, tak jak w powyższym cytacie i to one, a właściwie ona, gdyż nawet ta jedna może nam wskazać drogę do naszego jasnego miejsca, w którym poczujemy się jak w domu. Książka przeznaczona jest dla czytelników powieści obyczajowych oraz dla osób, które chcą przeczytać prosty, relaksujący wyciskasz łez, ponieważ jest w niej tyle wypowiedzianych cieżkich słów i momentów, że bez emocjonującego płaczu się nie obędzie. Fabuła jest na prawdę wciągająca, pozwala nam poznać dokładnie Asię, jednak w otaczającym ją świecie, jest wiele tajemnic. Akcja nie jest szybka, płynna, odkrywająca przed nami odpowiednie karty, ale bardzo przyjemna, a przede wszystkim przyciągająca i wciągająca. Bardzo podoba nam się charakter w jaki sposób pisze autorka, jest taki jak książka prosty, bez trudnych słów, lubimy takie opowieści, w których możemy się wczuć, przeżywać z bohaterem ich przygody. Zawsze doszukujemy się w książkach jakiś minusów, analizujemy i stwierdzamy co nam się podobało, a co nie. Jednak w tej książce nie znalazłysmy minusów, jest taka fajna, że tylko polecamy ją czytać. No dobra może zabrakło nam trochę klimatu świątecznego, było trochę tego mało, ale rozumiemy zamierzenia autorki i nie już nie marudzimy. W powieściach obyczajowych zawsze ciężko nam stwierdzić jaki klimat panuje w danej książce, tu przeważały problemy, kumulujące się problemy, ciężkie słowa, jak również upartość i wiara w siebie, więc sami wydedukujcie jaki klimat temu odpowiada. Co do głównej bohaterki to Asię bardzo polubiłyśmy, jest to dziewczyna, która pomimo tylu przeciwności losu się nie poddała, uwielbiamy w niej tą wolę walki w lepsze jutro, jak i jej charakter jest uwierzcie bardzo przyjazny. Kochani jeżeli widzicie święta jako odległą przyszłość i zarazem chcecie ich trochę zaczerpnąć, a dodatkowo chcecie poszerzyć swoją biblioteczkę o nową pozycję książkową, to bierzcie w ciemno warto. Miłego dnia❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2021 o godz 15:31 przez: Daria reads
Te święta będą inne niż wszystkie... Asia jest młodą kobietą, której w ostatnim czasie nienajlepiej układa się w małżeństwie. W dodatku pewnego dnia otrzymuje list, który wywraca wszystko do góry nogami. Okazuje się bowiem, że po wielu latach odsiadywanego w więzieniu wyroku, jej ojciec wychodzi na wolność... ,,Gwiazdeczka" Aleksandry Rak to niezwykle wzruszająca i pełna emocji opowieść o tym, co jest w życiu najcenniejsze. I jak trudne potrafi bywać niekiedy to, co ma dla nas największe znaczenie. To historia o przebaczeniu, trudach, jakie niesie ze sobą życie, ale i o miłości, przyjaźni, sile oraz nadziei. Autorka poruszyła tutaj wiele ważnych tematów, jak problemy małżeńskie, choroba Alzheimera, przemoc czy alkoholizm. I choć odgrywają tu one kluczową rolę, książka pozostaje ciepłą lekturą, którą czyta się szybko i przyjemnie. I od której tak trudno jest się oderwać. Powieść zrobiła na mnie spore wrażenie, a przy tym pozytywnie zaskoczyła, kiedy okazało się, że jej fabuła zmierza w nieco inną stronę, niż mogłam to zakładać. Niesie ze sobą ważne przesłanie, iż najważniejsza jest rodzina. I choć nie zawsze bywa ona idealna, choć nie zawsze układa się w niej tak, jak możnaby chcieć, a po drodze napotyka się wiele kłód, i tak warto o nią walczyć. Warto naprawiać, zamiast wyrzucać do kosza. To książka pełna mądrości, która pozostanie w pamięci na długo. Sięgnijcie po nią, jeśli macie ochotę na pokrzepiającą, poruszającą i skłaniającą do refleksji zimową opowieść. ,,Gwiazdeczka" będzie jeden z lepszych wyborów! Moja ocena: 7/10 We współpracy z: Wydawnictwo Dragon Gwiazdeczka Aleksandra Rak Te święta będą inne niż wszystkie... Asia jest młodą kobietą, której w ostatnim czasie nienajlepiej układa się w małżeństwie. W dodatku pewnego dnia otrzymuje list, który wywraca wszystko do góry nogami. Okazuje się bowiem, że po wielu latach odsiadywanego w więzieniu wyroku, jej ojciec wychodzi na wolność... ,,Gwiazdeczka" Aleksandry Rak to niezwykle wzruszająca i pełna emocji opowieść o tym, co jest w życiu najcenniejsze. I jak trudne potrafi bywać niekiedy to, co ma dla nas największe znaczenie. To historia o przebaczeniu, trudach, jakie niesie ze sobą życie, ale i o miłości, przyjaźni, sile oraz nadziei. Autorka poruszyła tutaj wiele ważnych tematów, jak problemy małżeńskie, choroba Alzheimera, przemoc czy alkoholizm. I choć odgrywają tu one kluczową rolę, książka pozostaje ciepłą lekturą, którą czyta się szybko i przyjemnie. I od której tak trudno jest się oderwać. Powieść zrobiła na mnie spore wrażenie, a przy tym pozytywnie zaskoczyła, kiedy okazało się, że jej fabuła zmierza w nieco inną stronę, niż mogłam to zakładać. Niesie ze sobą ważne przesłanie, iż najważniejsza jest rodzina. I choć nie zawsze bywa ona idealna, choć nie zawsze układa się w niej tak, jak możnaby chcieć, a po drodze napotyka się wiele kłód, i tak warto o nią walczyć. Warto naprawiać, zamiast wyrzucać do kosza. To książka pełna mądrości, która pozostanie w pamięci na długo. Sięgnijcie po nią, jeśli macie ochotę na pokrzepiającą, poruszającą i skłaniającą do refleksji zimową opowieść. ,,Gwiazdeczka" będzie jeden z lepszych wyborów!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-10-2021 o godz 18:23 przez: Agnieszka Caban
Joanna od jakiegoś czasu czuje, że oddalają się od siebie z mężem. Oboje zapracowani rozmijają się, nie celebrują wspólnych posiłków, a jeśli rozmawiają to głównie z pretensjami w głosie. Jakby tego było mało, okazuje się, że w okolicach świąt Bożego Narodzenia, wraca ojciec kobiety. Wychodzi na wolność z zakładu karnego, gdzie odsiadywał wyrok za morderstwo. Sebastian, mimo że nigdy nie poznał teścia osobiście, nie zgadza się przyjąć go pod własny dach. Na szczęście jest mieszkanie po rodzicach, zaniedbane i puste odkąd mama Asi zamieszkała w domu opieki. Jest jeszcze Julia, najlepsza przyjaciółka głównej bohaterki, która zawsze ją wspierała, jednak sama wpada w poważne kłopoty. Czy to nie za wiele na barki jednej kobiety? Tym bardziej że wiadomo, że jak się sypie, to wszystko po kolei. Tytuł przywodzi nam na myśl coś pozytywnego, lekkiego, może i świątecznego, i w sumie wszystko to też znajdziecie w lekturze. Jednak jeśli szukacie książki z błahą, lekką historyjką, to darujcie sobie ten zakup. Ta powieść jest bardzo życiowa, chwilami cierpka, gdzie najbliższe sobie osoby ranią się uszczypliwościami, niedopowiedzeniami. Często tak właśnie bywa w życiu, że próbujemy chronić innych przed nami samymi, nie zdając sobie sprawy, że czynimy tym więcej szkód niż pożytku. Zacznę może od tego, że bardzo podoba mi się postać Asi. Ta kobieta jest bardzo dzielna, ma swoje zasady i ogromne pokłady empatii. Jest takim fajnym przykładem, że jeśli komuś zależy na małżeństwie, to nie rezygnuje przy byle przeszkodzie, choć przyznam, czasami miałam ochotę potrząsnąć Sebastianem i trzasnąć "za sobą" drzwiami wychodząc, wczuwając się w jej postać. Ona krzyczy, płacze, żąda wyjaśnień, nie daje się zbyć byle słowem "nie". Na dodatek walka o małżeństwo to tylko ułamek tego, z czym przychodzi jej się zmierzyć. Boi się przecież spotkania z ojcem po latach, bo pamięta go tylko, jako wiecznie pijanego gdy wracał do domu, jak on sam sobie teraz poradzi na wolności, martwi się o mamę, jak ona to przyjmie i czy w ogóle Alzheimer, z którym się boryka, pozwoli jej przypomnieć sobie męża. Najgorsze jest to, że ta kumulacja przytrafia jej się w okresie, kiedy nie za bardzo ma w kim szukać oparcia, bo Julka, jej bratnia dusza, pogubiła się w swoim związku. I tu, o dziwo dużo wsparcia dostaje z najmniej oczekiwanej strony. Już wie, że musi wszystko postawić na jedną kartę, i krok po kroku porządkować to co się rozsypało. W tej powieści autorka porusza kilka bardzo ważnych spraw. Jest przemoc i uzależnienia, jest trauma z dzieciństwa, poważna choroba, problem z ponownym przystosowaniem po opuszczeniu więzienia. Jest także dużo miłości, prawdziwa przyjaźń, taka na dobre i na złe, a także magia świąt Bożego Narodzenia. Bardzo polecam ku uwadze, jako jedną z bardziej wartościowych powieści tej premierowej jesieni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-11-2021 o godz 16:55 przez: aniab1987
🎄🎄🎄 R•E•C•E•N•Z•J•A 🎄🎄🎄 Gdy tylko zobaczyłam najnowszą, świąteczną powieść Pani Aleksandry Rak, to najpierw zakochałam się w tej cudownie urzekającej okładce 😍 Ale niech Was to nie zmyli, bo książka ta nie jest kolejną słodką i pełną lukru zimowo-świąteczną pozycją. Wielkimi krokami zbliżają się święta, ale dla Asi nie będą one łatwe i przyjemne. Nie dość, że po wielu latach z więzienia wychodzi na wolność jej ojciec, który liczy na wsparcie jedynej córki, to jeszcze małżeństwo kobiety przechodzi pierwszy poważny kryzys. Do tego Asia opiekuje się chorą na Alzheimera matką, a tuż przed samymi świętami wypadek jej męża powoduje, że zostaje ona sama z firmą budowlaną i licznymi zleceniami na głowie. Właśnie wtedy, gdy nawarstwiające i wciąż piętrzące się problemy, spędzają jej sen z powiek, z pomocą kobiecie przychodzi jej ojciec. Czy odbudują swoją relację? Czy małżeństwo Asi da się jeszcze uratować? I czy jest jakakolwiek szansa na radosne, rodzinne święta? Tego oczywiście dowiecie się z lektury. Pani Aleksandra nie zawodzi i po raz kolejny dostarczyła mi wyśmienitej, czytelniczej uczty. Dodatkowo akcja tocząca się w okresie świątecznym, nadaje całości szczególnego klimatu ❤ Jak już pisałam nie jest to słodko-lukrowana opowieść, jak to często bywa w przypadku takich okołoświątecznych powieści. Jest to bardzo życiowa, szczera i realistyczna historia o przebaczaniu, drugich szansach, odbudowywaniu skomplikowanych relacji i pokonywaniu przeciwności. Momentami nawet odrobinę melancholijna i refleksyjna. Historia Asi i jej najbliższych wywołuje różne, czasami dość skrajne emocje - smuci, złości, wzrusza, powoduje bezsilność. Autorka porusza wiele ważnych wątków, jak np. alkoholizm, przemoc, choroba Alzheimera, problemy w związkach czy trudne dzieciństwo. Jednakże pomimo poruszonych tutaj cięższych tematów, całość czyta się lekko, czerpiąc przyjemność z lektury. Muszę jeszcze wspomnieć o jednym istotnym aspekcie, a mianowicie o zachowaniu głównej bohaterki, które jest naprawdę godne podziwu. Pomimo braku wsparcia ze strony męża i wielu nawarstwiających się trudności, Asia nie poddaje się i walczy o siebie, jednocześnie nie zapominając o swoich bliskich. Potrafi przebaczyć, dać drugą szansę i pomóc innym w potrzebie. "Gwiazdeczka" to niezwykle prawdziwa, ciepła i pełna nadziei opowieść o rodzinnych relacjach, a także uświadamiająca nam, że życie bywa naprawdę nieprzewidywalne. ❄P❄O❄L❄E❄C❄A❄M❄ Dziękuję ślicznie @wydawnictwo_dragon za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej pozycji ❤❤❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-10-2021 o godz 10:14 przez: malgorzatahabicht
„-Wyobraź sobie, że ta góra to twój problem i musisz go pokonać. Mierzysz się z nim, walczysz, próbujesz z każdej strony i się nie poddajesz. Nawet jeśli wymaga to od ciebie wysiłku. We wspinaczce nie chodzi o to, żeby tylko zobaczyć szczyt, ale żeby stanąć tam i zobaczyć, co osiągnęłaś i jak się zmieniłaś.” Dziś chcę Wam przedstawić książkę, która miała premierę 13.10.2021 „Gwiazdeczka” Aleksandry Rak wydawnictwa dragon. Każdy z nas dźwiga na barkach swoje problemy czasem są mniejsze, czasem większe. Jak Goliat swój kamień. Czemu wspomniałam akurat o tej postaci?, bo taką mi trochę przypominała Asia. Sama przeciw losowi ze swoimi problemami, które z każdym mijającym dniem były coraz większe i coraz bardziej przytłaczały. Z brakiem wsparcia ze strony męża, który zajął się swoimi problemami i kłopotami zapominając o Asi. Z brakiem rozmów, które spowodowały, że para zaczyna się mijać, żyjąc obok siebie, a nie razem. Z przeszłością, która miała wpływ na życie kobiety. Wyjście ojca na wolność, opieka nad matką z chorobą Alzheimera. Momentami zastanawiałam się ile jest wstanie unieść problemów na swoich barkach? Asia i Sebastian jako małżeństwo nie rozmawiają o swoich uczuciach, potrzebach, problemach. Brak wsparcia ze strony najbliższej osoby uważając mój problem jest moim problemem, a Twój, jest Twoim. Radź sobie sama, sam. Szczera rozmowa miedzy dwójką ludzi jest bardzo ważna, nie rozmawiając, nie rozwiązujemy problemów lecz bardziej się nawarstwiają. Mam takie zdanie, że każdy problem łatwiej rozwiązać we dwoje. Tak też było w przypadku Asi i jej ojca. Po poznaniu wydarzeń z przeszłości po przez rozmowę z tatą kobieta spojrzała inaczej na swoją przeszłość. Książkę pochłonęłam od pierwszej strony historia Asi poruszyła moje serce, a emocje wylewały się z każdej strony książki. Autorka poruszyła dużo ważnych tematów, a mianowicie wsparcie najbliższych osób, szczera rozmowa, bezinteresowna pomoc, przyjaźń, wybaczenie, o drugiej szansie, o trudnych relacjach, przemoc domowa. Książka jest trudna, ale też optymistyczna. Mamy magię świat czas nadziei, wybaczenia, warto walczyć o lepsze jutro aby zobaczyć gwiazdy na niebie. Jeśli szukacie pięknej powieści z życiowymi mądrościami, z bohaterami takimi jak my to „Gwiazdeczka” jest właśnie dla Was. czytam_book
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2021 o godz 19:14 przez: Anonim
„Przebaczenie to najtrudniejsza miłość. A jednocześnie najprawdziwsza.” Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, wszystko wskazuje na to, że dla Asi nie będą one przyjemne. Jej ojciec po latach wychodzi z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za morderstwo. To ona będzie musiała go odebrać i pomóc w zaaklimatyzowaniu się w nowej rzeczywistości. Jej matka przebywa w zakładzie opieki społecznej, kobieta choruje na alzheimera. Jakby tego wszystkiego było mało jej małżeństwo przeżywa poważny klimat. Asia bardzo się stara, na różne sposoby próbuje dotrzeć do męża, chwilami ma wrażenie jakby waliła głową w mur. Czyżby miłość z jego strony się wypaliła? Coraz bliższy staje się jej kolega z pracy, który w odróżnieniu od męża potrafi ją wysłuchać i wesprzeć. Pewnego dnia jej mąż ulega wypadkowi, jego firma jest bliska bankructwa. Dość niespodziewanie swoją pomocą służy Asi jej ojciec, z którym bardzo powoli zaczyna się dogadywać i rozumieć. Autorka porusza szereg trudnych i ważnych problemów, jakie mogą dotknąć każdego z nas. Robi to z empatią i bolącą szczerością, bez zbędnego słodzenia. Nie ocenia, nie krytykuje, to nam pozostawia wyciągnięcie wniosków. Alzheimer- straszna, nieuleczalna choroba, alkoholizm, stopniowe oddalanie się od rodziny. Bolesne dzieciństwo, które pozostawia trwały ślad, nie pozwala zapomnieć, ma wpływ na dorosłe życie. Męskie ego, które nie pozwala przyznać się do porażki. Brak szczerych rozmów, niedopowiedzenia, które są bardzo ważne w każdym związku, bez nich prędzej czy później wszystko może runąć. Nieustające kłótnie, ciągłe pretensje, stopniowe oddalanie się od siebie. Strach i niepewność przed tym co przyniesie jutro. Próba wybaczenia, zrozumienia, akceptacja. Piękno prawdziwej przyjaźni, bezinteresowna pomoc i wsparcie. Klimatyczna, smutna, bardzo życiowa, przyjmująca, mądra opowieść. Daje do myślenia, trudno przejść obok niej obojętnie. Ukazuje jak bardzo nasze życiowe ścieżki mogą być pokomplikowane i nieprzewidywalne. Poruszająca powieść obyczajowa, o sile prawdziwej miłości, przyjaźni, wybaczeniu i dawaniu drugiej szansy. Nabrałam ogromnej ochoty na inne książki Autorki, tę z całego serca polecam! Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-11-2021 o godz 09:23 przez: Maadziuulekx3
Grudzień jest czasem oczekiwań, radości i szczęścia. Świat się zatrzymuje, przestaje gnać, zaczyna dostrzegać uroki otaczającej rzeczywistości, wycisza się i otula ciepłem bijącym z rodzinnych przygotowań. Dla Asi ten okres miał być czasem dobrych zmian. Niestety los zadecydował dla niej inną drogę, dość wyboistą, pokrętną z licznymi przeszkodami. To bardzo życiowa historia. Taka, która mogła wydarzyć się tuż obok nas, a autorka znalazła odpowiedni moment, by nam o niej opowiedzieć. Pokazująca trudy codzienności, że okres świąteczny nie zawsze jest piękny i kolorowy. To opowieść o braku wsparcia, burzy emocjonalnej toczącej się między sercem a rozumem, samotności, niepewności, strachu, o codziennym oddalaniu się od siebie, odtrącaniu, a także o sile wybaczania, niegasnącej nadziei, że następnego dnia po burzy wzejdzie słońce. Książka daje do myślenia, gdy w rodzinie zabraknie szczerej rozmowy, pojawiają się spięcia, niejasności, obwinianie siebie nawzajem, darcie kotów. Na bohaterkę spada wiele złego, autorka nie szczędzi jej kłód pod nogami, ale dzielnie walczy z przeciwnościami. Ukazuje ogromną siłę, walkę i chęć scalenia rozbitej rodziny. Jest taka jak my, z oczekiwaniami, troskami, marzeniami, silna i niezależna z momentami, w których czuje się bezbronna, słaba i krucha, potrzebująca silnego ramienia, na którym będzie mogła oprzeć swe troski. To nie jest lekka historia na zimowe wieczory, daje do myślenia, skłania do refleksji, szybko się ją pochłania z ogromną ciekawością, jak opowieść Asi dobiegnie końca. Czy będzie w końcu szczęśliwa, czy odnajdzie spokój, czy będzie w stanie wybaczyć i pogodzić się z bolesną przeszłością? Pochłonęłam ją w zastraszającym tempie. Pokochałam pióro autorki od samego początku i na każdą jej powieść czekam z utęsknieniem. Pisze o prawdziwym życiu, z jego białymi, czarnymi i szarymi odcieniami. Niczego nie ubarwia, nie koloryzuje, przedstawia świat takim, jakim jest. Niełatwym, złym, który dostarcza wiele łez, ale i też ogrom radości, szczęścia, miłości, nadziei. Polecam wam wszystkie powieści autorki, każda skradła moje serce i na długo zapadły w pamięci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-10-2021 o godz 16:54 przez: martucha180
Dla tej powieści zarwałam noc. Trudno mi było odłożyć książkę, bo klimat świąt oddany jest wiarygodnie, a i problemy bohaterki przyciągały moją uwagę. Byłam ciekawa, jak autorka poprowadzi fabułę poprzeplataną wspomnieniami, zwłaszcza wątek byłego więźnia. Wyszło dobrze, choć nie bez zgrzytu. Jak dla mnie największym minusem jest przedstawienie matki chorej na Alzheimera. W pewnym momencie stwierdziłam, że opisy kobiety są mało wiarygodne dla mnie. Bohaterka wydaje się w pełni zdrowa, nie ma zaników pamięci i w dodatku jest dobrą gospodynią. Na tle problemów małżeńskich, zawodowych, przyjacielskich, traumy z dzieciństwa autorka osadziła inny bardzo ważny problem społeczny. To przemoc domowa. Potrzeba kochania, bycia kochaną czasem sprowadza na kobietę poważne problemy. Zaślepiona pragnieniem miłości nie chce zauważyć pewnych rzeczy, wyciągnąć wniosków. Wybiela rzeczywistość, karmi się złudzeniami, żyje ułudą. Siebie obwinia o całą sytuację. Najlepsza przyjaciółka Asi Julia jest właśnie w takiej sytuacji. Dla ukochanego niszczy przyjaźń, odtrąca pomocną dłoń. Cierpi w milczeniu i odosobnieniu, choć bardzo się boi. Tytułowa gwiazdeczka ma swoją symbolikę, ale nie będę jej zdradzać. Skojarzenie do Wigilii jest oczywiste, jednak rzeczywistość Joanny jest inna. Przed nią piętrzy się wielka góra problemów. Choć jej ojciec był zapalonym taternikiem, ona gór nie znosi. Teraz musi się wspiąć na najwyższą górę, znaleźć siły, by pokonać własne słabości, by zawalczyć o siebie i swoich bliskich, by podjąć właściwe decyzje i zmierzyć się z ich konsekwencjami. Jaką drogę wybierze? "Gwiazdeczka" to powieść o trudnej miłości w różnych odsłonach – do męża, rodziców, narzeczonego, a nawet szefa i pracy. Utrzymana w zimowym anturażu zachęca do zaprzestania waśni. Skłania do refleksji nad kondycją małżeństwa, przyjaźni, pochyla się nad samotnością. Mobilizuje do pomagania innym niezależnie od okoliczności i tego, co kogoś spotkało, a miejsce przy wigilijnym stole zawsze się znajdzie dla zbłąkanego wędrowca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-10-2021 o godz 20:30 przez: Anna Radomska
Klimatyczna okładka, świąteczny tytuł, a w środku ... w środku poruszonych jest mnóstwo tematów. Jak choćby: Alzheimer, alkoholizm, problemy małżeńskie, męskie ego, trauma z dzieciństwa, przemoc domowa, ukrywanie prawdy. To tak trochę tych trudniejszych tematów. Z przyjemniejszych poruszone są: przyjaźń, troska o drugą osobę, miłość, wybaczanie, radość czy bezinteresowna pomoc. Naprawdę jest tutaj masa przeróżnych zdarzeń, przeróżnych z nimi związanych emocji i chyba dlatego cudownie mi się czytało tę powieść. Bo jest ona taka normalna, prawdziwa, taka życiowa! Książka porusza i serce, i nasze myśli. A o czym jest książka? No więc Asia, nasza bohaterka jest można powiedzieć nieszczęśliwą mężatką, która choć kocha męża, nie czuje tej miłości od niego. Mają pewne małżeńskie problemy, ale jej mąż nie chce w żaden sposób jakby nawiązać lepszych relacji z żoną. Oddalają się od siebie. Może jego wypadek w pracy coś zmieni? Przyjaciółka Asi - Julia bardzo chętnie wysłuchuje Asi i jej doradza, jak ta ma postępować z mężem. Ale sama swoje problemy z partnerem skrzętnie ukrywa i nie dzieli się nimi z nikim. Czy kiedy wyda się tajemnica Julii ta dopuści kogoś do siebie i pozwoli sobie pomóc? Są tutaj jeszcze rodzice naszej głównej bohaterki. Jej mama choruje na Alzheimera i przebywa w ośrodku, ale Asia chciałaby spędzić święta z mamą? Czy będzie im to dane? Bo jeszcze zostaje do wyjaśnienia kwestia z ojcem, który to siedział w więzieniu, a teraz wyszedł i nie ma się gdzie podziać! Córka chce jednak pomóc ojcu odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Czy ojciec skorzysta z wyciągniętej ręki od córki? A może pójdzie własną drogą? Przyznam się szczerze i bez bicia, że ta książka mnie naprawdę poruszyła i dała do myślenia. Może po części dlatego, że przecież powoli bo powoli, ale zbliżają się te magiczna święta bożonarodzeniowe a w książce święta, szczególnie wigilia okaże się magiczna. Pytanie tylko dla kogo? Ale tego musicie doczytać sami w książce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-11-2021 o godz 19:36 przez: Izabela Wyszomirska
"Gwiazdeczka" to powieść utrzymana w świątecznym klimacie. Jednakże oprócz tego, a może przede wszystkim to lektura niełatwa z bolesnym wydźwiękiem. ⭐ Autorka porusza szereg trudnych i ważnych tematów. Choroba Alzheimera, powrót do społeczeństwa po odbyciu kary więzienia, brak komunikacji w małżeństwie, obojętność, trauma z dzieciństwa, alkoholizm, przemoc - mimo tak trudnych i poważnych problemów, w książce przebija się optymizm i nadzieja. ⭐ To, co spotkało Asię i jej zachowanie ze skłonnością do przesadzania sprawiło, że zdarzało się mi ją oceniać. Jednakże później nachodziły mnie myśli, czy ja dałabym radę sprostać jej problemom? A może tak jak ona nie widziałabym wyjścia z sytuacji? Z boku zdecydowanie dużo łatwiej oceniać. Ale z drugiej strony bardzo ją polubiłam. Głównie za to, że potrafiła trzymać się swoich zasad, a empatia to jej drugie imię. No i chciała zawalczyć o małżeństwo, a nie zbyt szybko przekreślać wspólnie spędzone lata. ⭐ Aleksandra Rak pokazuje, że magia świąt zależy w głównej mierze od nas samych. Nic bowiem samo się nie zrobi, nie naprawi. To my musimy się o to postarać, otworzyć się na drugiego człowieka, zawalczyć o to, na czym nam tak bardzo zależy. Jedno jest pewne. Ta książka udowadnia, jak ważną rolę w związku odgrywa szczera rozmowa, mówienie o swoich potrzebach uczuciach, o tym, co nam nie odpowiada. Nie można snuć domysłów, żyć złudzeniami, dopowiadać czegoś, czego może wcale nie być. ⭐ "Gwiazdeczka" to wzruszająca, życiowa, bolesna, ale i nie pozbawiona optymizmu powieść o wybaczaniu, drugich szansach, wadze zaufania i rozmowy w związku, różnych odcieniach miłości, prawdziwej przyjaźni. Czy cud Bożego Narodzenia udowodni, że dla każdego może zaświecić gwiazdka na niebie? Sprawdźcie, warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2022 o godz 13:13 przez: Iwona
@recenzowane Dziś chciałabym polecić Wam książkę zdecydowanie wyjątkową. Była trudna, bardzo emocjonalna, ale też pełna ciepła i nadziei. I już na wstępie nie zrażajcie się okladką bo to nie jest książka, która pasuje tylko na Święta! Ja czytałam ją na przełomie lustopada/grudnia żeby wczuć się w klimat świąt, a tu - rozczarowanie,bo to książka tylko na pozór Świąteczna. "Gwiazdeczka" Aleksandry Rak, bo o niej mowa, to historia poruszająca tak bardzo, że święta (przynajmniej dla mnie) zeszły tu na dalszy/odległy plan. Czułam całą sobą problemy i emocje bohaterki. A umówmy się dostała mocno od życia "w kość". Ciągle pod górkę, problem za problemem. Każdy kolejny dzień jej życia to kolejna przeszkody i trudności. Wśród głównych chora mama, ojciec wychodzący z więzienia i ciągłe spory z mążem! Ja bardzo Aśkę polubiłam. Wzbudziła we mnie ogromną sympatię. Gdyby o to możliwe weszłabym do jej świata, aby jej pomóc, albo chociaż poklepać pokrzepiająco po ramieniu. Książka bardzo mi się podobała. Historia Aśki daje nadzieję. Dla kogoś, kto miałby akurat w życiu pod górkę mogłaby być drogowskazem. W sensie "Nie poddawaj się, po burzy wychodzi słońce". Pamiętam, że lektura książki zajęła mi zaledwie dwa wieczory. Czułam ciągłe napięcie i niepewność, jak potoczą się losy bohaterki. Mocno jej dopingowałam, ale obawiałam się też, że coś pójdzie nie tak i czarny scenariusz w jej życiu się spełni. Jedyny zarzut do książki to znowu opis na okładce. Ten opis to spoiler prawie całej książki. Powinno się tego zakazać! Te kilka zdań może odebrać radość czytania...bo po co czytać książkę, gdy 3/4 jej historii zdradza opis? A Wy czytacie takie książki cały rok czy tylko przez Świętami? I co myślicie o zdradzających tak dużo opisach?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-10-2021 o godz 08:51 przez: Urszula Chlasta
„Gwiazdeczka" Aleksandry Rak to powieść świąteczna, choć...nie do końca się z tym zgodzę. 🌸Historia ta dzieje się, fakt, przed Świętami Bożego Narodzenia, co nie czyni z niej powieści świątecznej. Nie one bowiem są tu najważniejsze tylko Asia - główna bohaterka, w życiu której, w bardzo krótkim czasie, wszystko zaczyna się komplikować. Po 5 latach małżeństwa zawodzi się na Sebastianie, który z każdym dniem staje się coraz bardziej oziębły. W międzyczasie na wolność wychodzi jej tata, który odsiedział dziesięć lat za morderstwo. Jak poradzi sobie Joanna z tak ekstremalną dla niej sytuacją i jak to wszystko wyjaśni swojej chorej na Alzheimera mamie? A to nie koniec, ponieważ przyjaciółka Asi, bardzo jej potrzebuje, choć wzbrania się przed pomocą. Kiedy kobieta próbuje ratować małżeństwo, wspierać przyjaciółkę i być przy ojcu, Sebastian ulega wypadkowi w pracy. To Asia zaczyna potrzebować pomocy. Jednak rodzina to siła i pierwszą pomocną dłoń wyciąga do kobiety jej tata. Czy uda się to wszystko poukładać? Jakie jeszcze los szykuje niespodzianki dla Aśki ? Czy uwolni się od negatywnych emocji? Jaką wybiorą drogę małżonkowie? 🌸 Ciekawie przedstawiony obraz ludzi, którzy mają problem z porozumiewaniem się. Znikoma komunikacja doprowadza do nieporozumień i wewnętrznego cierpienia. Bohaterowie powieści tkwią w toksycznym związku, mają problemy z zaufaniem, tajemnice i kłopoty zdrowotne. W historii tej wieje chłodem, a losy bohaterów są zawiłe. Nagromadzenie tak trudnych emocji i myśli w głowie bohaterki spowodowało, że czytając czułam się zdołowana i przygnębiona. Czy to dobrze? Sama nie wiem🤔 🌸Polecam Wam powieść z przewrotnym tytułem, która 13 października miała swoją premierę 🥳
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-10-2021 o godz 11:44 przez: Anonim
W małżeństwie Asi nie układa się najlepiej, razem z Sebastianem przechodzą poważny kryzys. Dziewczyna sama opiekuje się chorą na Alzheimera mamą i na dodatek dowiaduje się, że po wielu latach jej ojciec wychodzi z więzienia po odsiadce za morderstwo. Mężczyzna nie ma nikogo poza córką. Mimo masy problemów Asia przygotowuje się do świąt, jednak nie ma pojęcia, że będą one zupełnie inne. "Gwiazdeczka" jest historią o trudnej sztuce przebaczania i pomagania, pokazuje, że to rodzina jest najważniejsza i trzeba o nią walczyć. Asia na którą spadło w jednej chwili masa nieszczęść i problemów, może tylko liczyć na siebie, nie ma żadnego wsparcia ze strony męża, a nawet i wręcz przeciwnie. Nie jedna osoba by się w tym momencie załamała, jednak nie ona. Dziewczyna jest twarda i zawzięta, ma dobre serducho i myśli o wszystkich innych, poza sobą. Dla każdego chce dobrze i każdemu chce pomóc, najbliżsi mogą na nią liczyć nawet w najtrudniejszej sytuacji. Taka córka, żona i przyjaciółka to prawdziwa gwiazdka z nieba. Każdy kto mnie obserwuje i zna, wie że twórczość autorki bardzo sobię cenię za to, że pisze konkretnie i na temat, nie leje wiadra zimnej wody i historie, które wymyśli są życiowe, dają do myślenia i tak też było przy "Gwiazdeczce". Nie jest to prosta, tylko naprawdę ciężka lektura, jednak mimo to czyta się ją bardzo szybko, niezwykle wciąga i oddaje emocje w niej zawarte. Nie zabraknie również tajemnic, którzy inni skrywają przed główną bohaterką. Jedyne czego mi zabrakło to świątecznego klimatu, bo przecież miała to być świąteczna ksiażka i poza tym, że cała akcja toczy się przed samymi świętami to nic więcej tutaj niestety nie ma, a szkoda. Mimo to oczywiście polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-11-2021 o godz 20:49 przez: Barbara Bandyk
„- Przebaczenie to najtrudniejsza miłość. A jednocześnie najprawdziwsza. Była w tym jakaś dziwna prawda, której jeszcze nie mogłam pojąć albo pozwolić sobie na to, by w nią uwierzyć”. Chociaż „Gwiazdeczkę” pochłonęłam w jeden wieczór, gdy skończyłam czytać czułam się przytłoczona emocjami, które we mnie wywołała. I chciałabym, żeby to było coś pozytywnego, ale tutaj obrało to zupełnie inny kierunek. Ubóstwiam pióro Aleksandry Rak – jego delikatność i w pewien sposób płynność i tutaj mi tego ani trochę nie brakowało. Myślę, że właśnie dzięki temu przeczytałam ten tytuł tak szybko. Mam natomiast nieodparte wrażenie, że przytłoczyła mnie ilość problemów, z którymi mierzyli się bohaterowie. Wszystko co mogło pójść źle szło źle, a gdy wydawało się, że już więcej główna bohaterka nie zdzierży pojawiały się kolejne. W pewnym momencie wszystko skumulowało się do tego stopnia, że zgubiłam sens całej historii. Wiem, że w życiu też tak bywa, że wszystko potrafi zwalić się nam na głowę, ale chyba nie tego oczekiwałam po tej powieści. Jednak tutaj trudy małżeńskie, te w przyjaźni, rodzinne, w pracy… to wydawało się jak zły sen. Nie podobała mi się gburowatość męża Asi. Sebastian dosłownie odpychał mnie swoim zachowaniem na każdym kroku. Asia miała chwile zwątpienia w stosunku do mężczyzny i z jednej strony podziwiałam ją za to, że znosi te wszystkie sytuacje i jest taka silna a z drugiej było mi jej po prostu żal. Wszystko toczyło się w swoim tempie, natomiast przyspieszyło przy końcu. Akcja jakby nabrała tempa i chociaż sama końcówka nie była przesłodzona to większość trosk rozwiązała się na ostatnich kilkunastu stronach. Nie było idealnie, ale jakby za szybko „było dobrze”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-10-2021 o godz 16:35 przez: Izolda
Są takie momenty w życiu, gdy problemy nawarstwiają się, następuje prawo czarnej serii i nie wiemy jak sobie z tym poradzić. Asia ma kłopoty w małżeństwie. Oddalają się od siebie z Sebastianem i nie potrafią rozmawiać o swoich uczuciach. Do tego przeszłość dziewczyny puka do drzwi. A właściwie nie puka tylko prosi o odbiór z więzienia. Jej ojciec, morderca wychodzi na wolność. Ok, przyznaję, nie czytałam blurba. A gdy trafilam w książce na ten wątek pomyślałam, że przekombinowe jak w telenoweli. Ale zaraz się zreflektowałam, że takie sytuacje przecież mają miejsce nawet jeśli nie dotyczą mnie bezpośrednio. Postawiłam się na miejscu glownej bohaterki i dałam wciągnąć historii. Przyznam, że główna bohatetka była dla mnie melodramatyczna i łatwo ją oceniałam. Dlaczego? Czy ja poradziłabym sobie lepiej w takiej sytuacji? Czy miałabym wiecej siły, rozsądku czy miotała jak Asia? Ta książka pokazuje jak ważna w życiu jest rozmowa. Komunikacja, wyrażanie swoich uczuć, potrzeb i bolączek na głos. Nikt nie siedzi w naszej głowie. Nikt nie czyta w naszych myślach. A my sobie odpowiadamy, dopowiadamy, snujemy domysły, oskarżamy. Liczyłam na lekka lekturę. To nie jest lekka lektura! Owszem, czyta się szybko, ale tematy i problemy przytłaczają czytelnika. Każą się zatrzymać, przemyśleć, spojrzeć na swoje życie inaczej. Skłaniają ku temu, by zapytać najblizszych co u nich! By nie chować urazy, wybaczyć. I by uwierzyć, że nie ma sytuacji bez wyjścia! Książka ta daje nadzieję na lepsze jutro, pokazuję że święta to magiczny czas. I choć w normalnym życiu historia mogła nie skończyć sie happy endem to warto wierzyć w miłość, dobro i walczyć o swoje szczęście!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-11-2021 o godz 12:27 przez: Sylwia Mąkosa
Grudzień to czas wypełniony magią, ciepłem i miłością. To czas oczekiwania na pierwszą gwiazdkę, na spotkanie rodzinne. Asia próbuje przygotować się do Bożego Narodzenia, to mają być święta, jakich od dawna nie miała. Chce spędzić je z mamą, która przebywa w szpitalu chora na alzheimera, oraz z mężem, z którym przechodzi kryzys. Niespodziewanie do tego grona powraca nieobecny w jej życiu tato. Na barki naszej bohaterki spada ciężar, którego sama nie jest w stanie udźwignąć. Kobieta chce uratować swoje małżeństwo, w czym nie pomaga jej coraz wieksza zażyłość z kolegą z pracy. Jej tato nie ma na kogo liczyć, więc Asia jest jego jedyną deską ratunku. A mama żyje obok, nieświadoma problemów córki. By tegoroczne święta były takie, o jakich marzy, Joanna musi uwierzyć, że przebaczanie to najtrudniejsza miłość. A jednocześnie najprawdziwsza. Aleksandra Rak napisała budzącą emocje zimową powieść, która porusza wiele problemów takich jak przemoc, uzależnienia, trauma. Autorka chciała nam uświadomić/przypomnieć , że związek to ciągła praca, stałe dbanie o relacje, o potrzeby partnera, że najważniejsza w związku jest rozmowa. Od tej książki aż bucha prawdą i mądrym przekazem. To historia o przebaczaniu, powrocie i gwiazdach, które widać nawet na najciemniejszym niebie, wystarczy tylko chcieć je dostrzec. Czytając tę książkę przypomniał mi się fragment pewnej piosenki: Związek to pracochłonne ognisko. Zawiłość, w której chce się być blisko, Ale miłość choć przepali wszystko, Niepielęgnowana zamienia się w popiół. Poruszająca książka, której na pewno nie zapomnę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2021 o godz 22:52 przez: Kicia1914
Asia coraz bardziej ma poczucie, że jej małżeństwo kompletnie się rozsypuje i nie może dojść do porozumienia z mężem, który cały czas jest niezadowolony. Dodatkowo kobieta ma wyrzuty sumienia, że musiała oddać swoją matkę do ośrodka, ponieważ nie potrafiła jej zapewnić całodobowej opieki, bezpieczeństwa, a Alzheimer powodował, że była nieprzewidywalna. Nagle otrzymuje list z więzienia, że za kilka dni jej ojciec wychodzi na wolność. Bardzo się boi tego spotkania, nie wie jak teraz wygląda i jaki jest. Nie którzy doradzają jej żeby nie pomagała ojcu, bo jest złym człowiekiem. Asia postanawia dowiedzieć się więcej na temat wyroku i chce spróbować mu pomóc, chociaż czuje się nie swojo. Kobieta jest z tym wszystkim sama, jej przyjaciółka zostaje brutalnie pobita i zaczynają się od siebie oddalać, bo nie potrafią spokojnie wszystkiego wyjaśnić, ciągle czują do siebie żal. Gdy chwilami wydaje się, że małymi kroczkami uda się do świąt wszystko poukładać to Asia otrzymuje telefon, że jej mąż miał poważny wypadek. Przez to zdarzenie lekarze odkrywają, że Sebastian jest bardzo chory ale nie chce niczyjej pomocy. Bohaterka jest bardzo przemęczona i prosi ojca o pomoc w prowadzeniu firmy męża. Często płacze i ma silne zawroty głowy ale bagatelizuje swój stan. Książka jest bardzo emocjonująca ale również pełna nadziei. Czy Asi uda się pokonać wszystkie problemy i na nowo odbudować całą rodzinę, żeby mogli spędzić wspólnie święta??
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-12-2021 o godz 18:39 przez: asia gębicz
Te święta nie będą łatwe dla Asi. Po wieloletnim pobycie w więzieniu za morderstwo, na wolność wychodzi jej ojciec i poza naszą bohaterką, nie ma nikogo kto by się nim zainteresował. Mama Asi przebywa bowiem w ośrodku, ponieważ ma Alheimera. Z mężem też układa się coraz gorzej i nie wiadomo czy dalej będą razem, a najbliższą przyjaciółkę pobił narzeczony. Do tego mocno zbliża się do niej kolega z pracy i dziewczyna ma w głowie tylko mętlik. To jeszcze nic. Kiedy pewnego dnia jej mąż Sebastian ulega wypadkowi, cała jego firma budowlana razem ze zleceniami spada jej na głowę, czyli..hardcore level hell. Z pomocą kobiecie przychodzi jej własny ojciec. A gdy na jaw wychodzą inne tajemnice i pewna niespodzianka, Asia będzie miała trudny orzech do zgryzienia. Czy uda jej się wszystko poukładać? Czy okaże się gwiazdeczką spełniającą życzenia? Dowiecie się z tej niezwykle emocjonalnej lektury,bo kto jak kto, ale Ola umie perfekcyjnie grać na naszych serduszkach. I właśnie za to tak mocno kochamy ją i jej książki. Za wybitną wrażliwość, lekkość słowa i rzeczywistość, którą nam pokazuje. Nie jest ona łatwa i przyjemna, bo nasze życie ma w końcu wiele barw, ale Ola na koniec zawsze nam uświadamia, że nie wolno się poddawać ani tracić nadziei, a wybaczenie drugiemu człowiekowi przyniesie czasem więcej korzyści niż otwarta wrogość.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Atlas świata dla dzieci Opracowanie zbiorowe
5/5
26,51 zł
Inne z tego wydawnictwa Podróże marzeń. Świat Opracowanie zbiorowe
5/5
81,51 zł
Inne z tego wydawnictwa 1000 filmów, które tworzą historię kina Opracowanie zbiorowe
5/5
93,07 zł
Inne z tego wydawnictwa Szkoła rysowania. Poziom 2 Opracowanie zbiorowe
5/5
8,24 zł
Inne z tego wydawnictwa Kosmos. Książeczka do naklejania Opracowanie zbiorowe
5/5
10,89 zł
Inne z tego wydawnictwa Polska. Podróże marzeń Opracowanie zbiorowe
5/5
42,09 zł
Inne z tego wydawnictwa Podróże. Książeczka do naklejania Opracowanie zbiorowe
5/5
11,00 zł
Inne z tego wydawnictwa Księżniczki. Książeczka do naklejania Opracowanie zbiorowe
5/5
10,15 zł
Inne z tego wydawnictwa Kaligrafia. Litery i cyfry Opracowanie zbiorowe
5/5
15,09 zł
Inne z tego wydawnictwa Aktywność fizyczna seniora Opracowanie zbiorowe
5/5
17,26 zł
Inne z tego wydawnictwa Parki krajobrazowe w Polsce Opracowanie zbiorowe
5/5
108,64 zł
Inne z tego wydawnictwa Wyrazy. Uczę się pisać. Naklejki Opracowanie zbiorowe
5/5
10,85 zł
Inne z tego wydawnictwa Legendy i baśnie polskie. Twoje lektury Opracowanie zbiorowe
5/5
14,52 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego