"Grzeszny zdobywca" zakończył się w taki sposób, że nie mogłam doczekać się dalszej historii Westona i Elizabeth. "Grzeszne gierki" rozpoczynają się dokładnie w tym samym momencie, w którym zakończył się pierwszy tom, a mianowicie w trakcie wesela państwa King. Jak zapewne się domyślasz, oboje są rozdarci sytuacją, w której się znaleźli - kochają się, chcą ze sobą być, a jednak nie mogą... Weston długo zwleka z wyznaniem żonie prawdy, co do Sebastiana - po prostu nie wie, jak to ubrać w słowa, a poza tym boi się jej reakcji. Czy słusznie? Cóż... Lizzie to kobieta o wielkim sercu i właśnie dlatego chce się poświęcić... Weston w tym czasie szuka najlepszego rozwiązania dla wszystkich. Tylko czy to wszystko ma prawo się udać? Nowy Jork i Paryż dzielą tysiące kilometrów i inne strefy czasowe. Jak to wszystko poukładać, żeby nie zwariować? W tej książce Laurelin Paige ponownie serwuje nam dawkę miłości, radości, złości, wzruszeń i smutku. Taka mieszanka, to prawdziwa mieszanka wybuchowa! Czy to już ostatnie słowo o tej parze? Nie! Usłyszymy jeszcze o nich, bo kolejny w kolejce jest...Dylan Locke! Ja już się nie mogę doczekać, czy ten Brytyjczyk zaczaruje mnie tak jak Donnovan i Weston.

Przyznam szczerze że ten tom był dużo bardziej wciągający . Zaczęły pojawiać się problemy . Czy z udawanej miłości można przejść w prawdziwa miłość i po czasie z niej zrezygnować jak niby nic . Tajemnice niektórych tu za bolą, Zazdrość będzie kierowała umysłem. A serce będzie walczyć. To co wydarzyło się pomiędzy tą dwójka w 1 tomie to loofki i fajerwerki . W 2 już nie jest tak wesoło i Elizabeth zagra nieczysto. Cała seria ma w sobie przesłanie bo główni bohaterowie mają problem że swoimi ojcami w przeszłości. Rodzina była dla nich wszystkim ale to jednak oni zawiedli najbardziej . Był moment że łza się pojawiła. I fakt że autorka przyznaje się do tego że w takich momentach uwiecznila swoje doświadczenia z ojcem wzrusza ponownie . Pomimo że historia miłosną z erotyka w tle można na prawdę znalesc życiowe sceny i zastanowić się nad swoją rodziną również. Ja lubię książki które mają swoje motywy pomimo że na dzień dobry nie są one podane . Będzie mi brakować Westona i Elizabeth bo związałam się z nimi emocjonalne A to chyba jest najbardziej niezwykła rzecz jaka można w książce znalesc . Autorki książki uwielbiam i jej styl pisania i cieszę się że i na tej serii się nie zawiodłam.

Po pierwszej części cyklu "Seksowny duet", nie mogłam nie skończyć tej historii Westona i Elizabeth, których bardzo polubiłam. Ich relacja czysto biznesowa z pierwszego tomu przechodzi na inny poziom. Bardziej intymny, emocjonalny. Ta dwójka dochodzi do pewnych wniosków, które usilnie chcieli przed sobą ukrywać. Odpieranie uczuć na nic się im zdało. Przy czytaniu było zabawnie, romantycznie i seksownie. Nie zabrakło pięknych chwil, w których ta dwójka na nowo się poznaje. Nie zabrakło również masy problemów i przeciwności losu, z którymi przyjdzie im się zmierzyć. Ta książka jest dla mnie świetną, lekką, ale i przyjemną w czytaniu historią, którą mogę polecić z czystym sumieniem 😉

Podczas lektury kibicowałam bohaterom, czytałam z zapartym tchem i się śmiałam. Dialogi były zabawne, naturalne. Ich potyczki słowny wywoływały uśmiech na twarzy. Styl jest prosty, tak samo język, jakim posługuje się Autorka, a to wszystko przyczynia się do tego, że książki czyta się szybko. Nie ma długich opisów. Narracja prowadzona jest z perspektywy Westona i Elizabeth. Ja sama nie mam do czego się przyczepić. Cóż mogę jeszcze napisać. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić Wam tę serię. Seks, dobry humor, mocne charaktery, potyczki słowne. Jednym słowem dobra zabawa na wieczór przy lampce wina (albo przy herbatce).

Pierwszy tom tak mnie wciągnął, ze od razu wykupiłam drugi przez który ledwo przebrnęłam...

Perfekt