5/5
27-05-2021 o godz 22:13 przez: Serhij Pracz | Zweryfikowany zakup
Polecam!🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-12-2023 o godz 22:57 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-07-2021 o godz 09:55 przez: Jarosław Papaj | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-04-2024 o godz 20:50 przez: Sebastian Hewelt | Zweryfikowany zakup
Niezle
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2023 o godz 15:49 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2022 o godz 01:31 przez: antara | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-01-2022 o godz 17:43 przez: Honorata | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-12-2021 o godz 08:48 przez: Krzysztof | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-01-2023 o godz 14:10 przez: Dominik | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-01-2022 o godz 20:18 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-11-2021 o godz 15:26 przez: HANNA | Zweryfikowany zakup
OK
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-04-2020 o godz 22:20 przez: ejotek
Kiedy pisałam opinię o pierwszej części serii Maxa Czornyja o Lizie i Oreście, miałam pewne wątpliwości, nie wszystko co się wydarzyło mnie przekonało, czasami były momenty naciągane a postacie irytujące. Jednak tak szybko się nie zraziłam i postanowiłam zawalczyć z dalszymi losami bohaterów, zwłaszcza że bardzo cenię sobie twórczość autora. Czy drugi tom utwierdził mnie w przekonaniu, że warto kontynuować jego lekturę czy też do końca rozczarował? W lesie pod Gdańskiem trwa przepychanka między ekologami protestującymi przeciw wycince drzew a ekipą mającą przygotować teren do budowy nowoczesnego motelu i SPA. Wszyscy zamierają, gdy łyżka koparki dociera do splątanych ciał, które mają wymienione stopy czy zespolone ze sobą kości. Patolog przypuszcza, że to ofiary II wojny światowej a torfowa gleba doskonale je zakonserwowała. Jednak teorię trudno potwierdzić, gdyż przyczyny zgonu ofiar są różne a niektóre ciała wykradziono z zakładu medycyny sądowej. Przełożony Lizy i Oresta chce im odebrać sprawę szczątków z lasu, jednak zgadza się, by to oni ją kontynuowali pod warunkiem, że jednocześnie poprowadzą inną - dotyczącą znanego milionera i właściciela firmy produkującej wytworne jedzenie - Piotra Gromczyńskiego. Biznesmen od jakiegoś czasu dostaje pogróżki a tym razem został obdarowany paczką ze zgniłym mięsem... ludzkim. Liza decyduje, że to jest teraz ich priorytet, czyli odnalezienie kobiety, której odcięto fragment ciała... może jeszcze żyje. To właśnie tym tropem rusza policyjny duet. Czy zdołają uratować choć jedną porwaną kobietę? Wraz z Lizą i Orestem próbujemy schwytać porywacza-mordercę, który jest ogromnie brutalny. Niektóre rozdziały są pisane z jego perspektywy i to najbardziej czytelnik przeżywa w tej książce - uczestniczenie w jego sadystycznych działaniach, które Czornyj opisał niezmiernie krwiście i z detalami. Ja nie wiem skąd tak przystojny i wykształcony adwokat bierze tak okrutne pomysły dla swoich bohaterów... Oprawca wciąż powtarza, że jego ofiary mają się bać i cierpieć. Tylko dla jakiej idei? I dlaczego akurat one? Bardzo się cieszę, że dałam tej serii szansę, bowiem w tej części zarówno Liza jak i Orest, to zupełnie "inni" ludzie. Zwłaszcza pani komisarz daje się poznać jako odmieniona i bardziej kobieca. Stała się bardziej konkretna, pozbyła się depresji, oswoiła deszczowego psa (który nie przeszkadza już w fabule), zmieniła styl ubierania, robi makijaż i kupiła samochód! Jej stosunki z profilerem uległy polepszeniu, są mniej szorstkie a chwilami nawet przyjacielskie. Dzięki zmianie wewnętrznej głównych bohaterów, również prowadzone przez nich śledztwo nabiera nowego kształtu. Potrafią lepiej współpracować, czytać sobie w myślach i dopowiadać to, czego drugie nie potrafiło doprecyzować. Autor po raz kolejny zadziwił - oczywiście nie stylem (świetny!) czy stopniem wciągnięcia czytelnika w akcję (ciężko się oderwać!), bo jest na wysokim poziomie, ale wprowadzeniem wątku II wojny światowej, otarł się też o Niemcy i Tybet czy o rzeczy nieoczywiste jak żywność molekularna. Coraz ciekawsze sprawy, zawiłość tematów, gwałtowne i nieoczekiwane zwroty akcji, wybuchy, ślepe uliczki, samobójstwo, porwania i wisienka na torcie, czyli finał. Podejrzewałam wiele osób, że to one są panoszącym się w Gdańsku sadystą, jednak prawda mnie zaszokowała. Tego się nie spodziewałam! Pomimo wskazówek, dokładnej dedukcji popełniłam te same błędy co policja. Dałam się zwieść Maxowi. Tej serii nie można przegapić. Czekam na trzeci tom. Podsumowując - "Grób" to kryminał dla osób o mocnych nerwach, którym nie straszne brutalne opisy tortur i krzywd. W tej książce prym wiodą narkotyki, samotność i wyrzuty sumienia a także zbiegi okoliczności, determinacja w ujęciu sprawcy oraz nadzieja na odzyskanie wolności. Autor pokazał kiedy najbardziej ludzie doceniają życie i odczuwają potrzebę drugiego człowieka; że nie każdemu możemy ufać, bo najbardziej prawi czy spokojni potrafią być złymi do szpiku kości. Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-02-2020 o godz 20:35 przez: Wasio
Są pisarze, którzy wydają swoje książki co kilka lat. Są też tacy, którzy co roku uszczęśliwiają czytelników swoimi powieściami. Jest również grono autorów, którzy w jednym roku potrafią napisać kilka thrillerów. Do tej ostatniej grupy bez wątpienia należy Max Czornyj. „Grób” to jego najnowsze dzieło. Max Czornyj urodził się 6 września 1989 w Lublinie. Polski adwokat i pisarz. Praktykował prawo w Polsce i we Włoszech. Ukończył aplikację adwokacką przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Lublinie. W lesie pod Gdańskiem robotnicy odkrywają masowy grób. Wiele wskazuje, że to albo cmentarzysko ofiar seryjnego mordercy sprzed lat, albo miejsce spoczynku pacjentów poddawanych potwornym eksperymentom przez nazistów. Zmumifikowane ciała noszą tajemnicze ślady. Śledczy muszą je rozszyfrować. Jednak nie tylko oni interesują się grobem. Tymczasem lokalny przedsiębiorca otrzymuje przerażającą przesyłkę... Komisarz Liza Langer i profiler Orest Rembert muszą poprowadzić jedno z najbardziej makabrycznych śledztw w swojej karierze. Okrutny sadysta również ich obrał sobie za cel. Co łączy ofiary? Jakie znaczenie mają ślady na ich ciałach? Co tak naprawdę interesuje tajemniczego psychopatę? Książkę, jak to zwykle u tego autora, czyta się bardzo szybko. Od pierwszej do ostatniej sceny cały czas coś się dzieje, a wysokie tempo akcji nie spada praktycznie ani na chwilę. I to jest właśnie największa zaleta tej powieści. Trzeba przyznać Czornyjowi, że posiada umiejętność pisania w taki sposób, że czytelnikowi trudno jest się oderwać od lektury. Tradycyjnie autor nie szczędzi nam makabrycznych scen, które opisuje z najdrobniejszymi szczegółami. I chociaż w poprzednich książkach nie raz serwował nam jazdę bez trzymanki, to muszę przyznać, że tym razem jedną sceną przekroczył kolejną granicę. Przyznaję, że w trakcie czytania tego fragmentu przeszły mnie ciarki, co zdarza mi się naprawdę bardzo, bardzo rzadko. „Grób” to powrót doskonale nam znanego ze „Ślepca” duetu bohaterów - Lizy Lambert i Oresta Remberta. Pary, która pomimo tego, że różni się od siebie niczym ogień i woda, to idealnie uzupełnia się, a ich słowne potyczki doskonale ubarwiają tę powieść. Jeżeli chodzi o minusy tego thrillera, to zacznę od zakończenia, które odrobinę mnie rozczarowało. Max Czornyj przyzwyczaił mnie do tego, że bardzo często po przeczytaniu ostatniego zdania jego książki, zbierałem szczękę z podłogi. Tym razem jednak końcówka nie zwaliła mnie z nóg, ponieważ w mojej ocenie była zbyt mocno przegadana i trochę zanadto naiwna. Zabrakło mi efektu wow na koniec, chociaż myślę, że będą czytelnicy, którym to zakończenie będzie się podobać. Zwrócę jeszcze uwagę na pewien szczegół, który mocno mnie irytował. Otóż pani komisarz aż dwukrotnie nie ma przy sobie broni w chwili, gdy mieć ją absolutnie powinna. O ile na jeden przypadek jeszcze byłbym w stanie przymknąć oko, to szturmowanie mieszkania osoby podejrzanej o to, że jest psychopatycznym mordercą bez chociażby najmniejszego pistoletu w dłoni uważam, za co najmniej dziwne. „Grób” to dobra lektura. Z czystym sumieniem polecam ją czytelnikom o mocnych nerwach, którzy szukają trzymającego w napięciu thrillera. Max Czornyj wyrasta powoli na polskiego mistrza makabry, utrzymując przy tym naprawdę niezły poziom swojej twórczości. Dlatego śmiało sięgajcie po którąkolwiek z jego powieści. Nie zawiedziecie się. Opinia pochodzi z mojego bloga: www.oczytany.eu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-03-2020 o godz 15:52 przez: Jelenka
Ależ to był thriller! Mocny, rasowy i bezkompromisowy. Żałuję, że dopiero teraz trafiłam na twórczość Maxa Czornyja. Koniecznie muszę nadrobić „Ślepca” – pierwszą część serii i inne jego powieści. Uwiodła mnie surowość i czający się mrok. ZARYS FABUŁY W okolicach Gdańska, na placu budowy przypadkiem zostaje odkryty zbiorowy grób – najprawdopodobniej jest to mogiła ofiar seryjnego mordercy sprzed lat. Duet śledczych Liza Langer i Orest Rembert wkraczają do akcji i próbują rozwikłać zagadkę tajemniczego grobu, w którym znajdują się okrutnie okaleczone ciała. Tymczasem jeden z lokalnych przedsiębiorców otrzymuje przerażającą przesyłkę. Rozpoczyna się makabryczna gra w kotka i myszkę, a czas działa na niekorzyść. MROCZNIE Max Czornyj potrafi mrocznie opowiadać. Jego historia jest gęsta i lepka, duszna i obezwładniająca. Makabryczne opisy znęcania się nad ofiarami przez sadystycznego mordercę są jak żywe, trudno nie wzdrygnąć się przy ich lekturze. To na nich opiera się ta historia. Brutalne okaleczenia ofiar, przeszczepy kończyn i bestialstwo z jakim je wykonywano przerażają i odrzucają, ale jednocześnie przyciągają. Pokusa by poznać motywy zbrodni jest zbyt wielka by odłożyć tę książkę. Autor buduje napięcie na każdym kroku i nie bazuje na zawrotnym tempie akcji – co dla mnie jest ogromnym plusem. To taki thriller w starym stylu. Nie dzieje się wiele, ale odczuwamy ciągły niepokój, i oddech na karku. Max Czornyj stworzył również dobrze dobraną parę detektywów. Komisarz Liza Langer i profiler Orest Rembert są realnymi postaciami, których czasami dopada przeszłość i którzy mierzą się z własnymi problemami. Jednak ich wątki osobiste nie dominują, są co prawda dobrze zarysowane, ale nie przyćmiewają tego co najlepsze czyli podążania za zbrodnią. Ku mojemu zaskoczeniu dialogi między duetem śledczych również został dobrze napisane. Nie wieje nudą, a ich przytyki, czasem gorzkie, czasem zabawne są zawsze na miejscu. Niestety jest jeden szkopuł. Niemal na początku domyśliłam się kto jest mordercą. Choć Max Czornyj mylił tropy i próbował wywieźć mnie na manowce, to przez całą lekturę obstawałam przy swoim. I nie pomyliłam się. PODSUMOWANIE To mroczny i rasowy thriller z charakternym duetem śledczych w roli głównej. Brutalne, a może nawet makabryczne obrazy jakie przed czytelnikiem roztacza autor są bardzo sugestywne. Czornyj umiejętnie podsyca napiętą atmosferę i intryguje historią odkrytego przypadkiem zbiorowego grobu. Doskonale operuje drastycznymi obrazami. Tutaj leje się krew, a trup ścieli się gęsto. Nie ma miejsca na sentymenty. Styl autora jest surowy i oszczędny, co bardzo dobrze współgra z tą powieścią.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-03-2020 o godz 15:40 przez: justus
Znacie twórczość Maxa Czornyja? Lubicie jego książki? "Grób" to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i teraz już wiem, że na pewno nie ostatnie <3 to jest właśnie taki rodzaj kryminału, który uwielbiam i po który z miłą chęcią będę sięgać jeśli będę tylko mieć taką możliwość. Mnóstwo zaskakujących zwrotów akcji, makabryczne opisy, świetni bohaterowi i wspaniale poprowadzona fabuła - wszystko to stworzyło arcydzieło, które pozostanie w mojej pamięci na długo. Akcja toczy się powoli i z każdą chwilą wciąga coraz bardziej nowymi faktami, wskazówkami i informacjami, które powoli doprowadzają nas do rozwiązania całej sprawy. Już na samym początku, autor serwuje nam ogromną dawkę szoku w postaci masowego grobu. Opisy tego co się w nim znajdowało każą wyobraźni pracować. I niestety nie są to obrazy z nagrobkiem, kwiatkami i zniczami ale takie, które szokują i przerażają. Zaczynając tą książkę, nie spodziewałam się, że tak mnie pochłonie i nie będę chciała się z nią rozstawać. Każdy rozdział autor kończy w taki sposób, że nie można po prostu jej odłożyć. To tak jak z zakończeniem każdego serialu - urywają w najlepszym momencie i od razu chce się oglądać następny odcinek. Do tego autor piszę tak lekkim językiem, że nawet nie wiadomo kiedy te strony same się przewracają. Dodatkowym smaczkiem są rozdziały ukazujące mordercę, który znęca się nad ofiarą i powiem Wam szczerze, że momentami miałam ciarki na plecach. Mocne, makabryczne opisy, które naprawdę są świetnie wkomponowane w całą historię. Równocześnie poznajemy działania komisarz Lizy Langer i profilera Oresta Remberta związane z rozwiązywaniem zagadki owego grobu ale jednocześnie zostaje im przydzielona inna sprawa. I tutaj również poznajemy historię lokalnego przedsiębiorcy Gromczyńskiego, który pewnego dnia dostaję tajemniczą i przerażającą przesyłkę. Postać komisarz Lizy Langer bardzo mi się podobała, bowiem lubię takie bohaterki, które mocno stąpają po ziemi, mają własne zdanie i nie dają sobie w kasze dmuchać. Jej relacje z Orestem momentami były śmieszne, a ich przekomarzanie pozwalało jeszcze bardziej ich polubić. Mam nadzieje, że autor będzie kontynuował ich dalsze losy i już za niedługo będzie możliwość przeczytania kolejnej części, równie dobrej jak ta a nawet lepszej. O tej książce mogłabym jeszcze dużo napisać ale to bym chyba musiała już myśleć o założeniu bloga bo w poście na IG może być ciężko wszystko ując :) Ja książkę polecam każdemu, kto lubi mocne kryminały z makabrycznymi opisami, dużą ilością zwłok i krwi..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2020 o godz 15:52 przez: Tomasz Kosik
W pierwotnym zamyśle Maxa Czornyja „Grób” miał w ogóle się nie pojawiać. „Ślepiec” czyli pierwsza część z komisarz Lizą Langer i profilerem Orestem Rembertem miał stanowić tylko pojedyncze spotkanie. Jednak pomysł ten spalił na panewce. I bardzo dobrze, gdyż dzięki temu „Grób” rozpala nas do granic. Autor tą książką przeszedł samego siebie, pokazując czytelnikowi, że na wiele go stać, że potrafi zaskoczyć nas w momencie, gdy zdawać się może, że jest to niemożliwe. Czytelnicy Maxa Czornyja, mogli sądzić, że doszedł on już do maximum skali, wywoływania dreszczy, pobudzania mrocznych zakamarków naszej duszy. Jednak „Grób” zakopie w nas takie myślenie, odkrywając kolejne pokłady twórczej kreatywności Maxa Czornyja. Książka ta dla mnie jest doskonale przemyślaną konstrukcją, nie tylko pod względem mrocznej natury psychopaty, który dokonuje makabrycznych czynów. Jest również ciekawie oparta na wydarzeniach z historii ludzkości. „Grób” jest wspomnieniem wydarzeń z niemieckiej eskapady do Tybetu. Wiosną 1938 roku kierował nią Ernst Schafer, naukowiec oraz podróżnik. Książka daje nam również do myślenia, że doświadczenia medyczne, które nieraz poprzez sposób ich dokonywania budzą społeczną dezaprobatę, przyczyniły się do rozwoju medycyny. Wiele lekarstw, czy też sposobów leczenia nie zostałoby odkrytych, gdyby nie owe doświadczenia. Nie zamierzam polemizować tutaj nad tą kwestią. Myślę, że każdy z nas ma swoje zdanie na ten temat. To, co ujęło mnie w tej książce, to łatwość Maxa Czornyja w poruszaniu tak ważnego tematu. Natomiast, to co poruszyło mnie do głębi, wręcz zwaliło z nóg, to tortury jakich doświadczyła Tatiana Kwiatkowska vel. Trixie. Czytając ten fragment, koniecznie zapnijcie pasy! Nie tylko tortury jakie poznajemy w tej książce, nie pozwalają o niej zapomnieć, lecz cała ukazana historia, która skłoniła mnie do zgłębienia wiedzy na temat wspomnianej już wyprawy do Tybetu, podczas której poszukiwano między innymi pism medycznych. Kolejnym powodem, który sprawi, że książka zapadnie nam w pamięci, to relacja między komisarz Lizą Langer i profilerem Orestem Rembertem. Muszę przyznać, iż od czasów „Ślepca” ich relacja ożywiła się, nabierając… Zresztą nie zamierzam spoilerować. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach nastąpi progres. Bo będą kolejne części, prawda? W imieniu swoim i miłośników Maxa Czornyja prosimy o więcej. Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję Wydawnictwu FILIA, FILIA Mroczna Strona http://www.czyt-nik.pl/recenzje/max-czornyj-przebil-skale/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-10-2021 o godz 10:05 przez: mamciaZksiazka
Grób to druga część serii z cyklu z komisarz Lizą Langer oraz profilerem Orestem Rembertem. Ta część jest jeszcze mroczniejsza niż poprzednia (Ślepiec). Autor nie szczędzi nam brutalnych opisów. Włosy stawały dęba przy opisach zbrodni, były tak przerażające i okrutne. Czuję ogromny niedosyt i ogromna ciekawość, co autor wymyślił w kolejnym tomie. Czasami zastanawiam się czy z moją głową jest wszystko OK, skoro bardzo mnie wciągają takie historie,zbrodnie. Już od pierwszych rozdziałów książka tak bardzo wciąga, że aż żal było ją odkładać, do samego końca trzyma w napięciu. Polecam, aż chce się czytać takie książki. Tym razem akcja rozgrywa się pod Gdańskim lasem, gdzie przy wycince drzew robotnicy odkrywają masowy grób. Wiele wskazuje, iż jest to mogiła ofiar sprzed lat, albo miejsce spoczynku pacjentów poddawanych potwornym eksperymentom przez nazistów. Do sprawy przydzieleni zostali komisarz Liza oraz profiler Orest. Tymczasem jeden z biznesmenów otrzymuje przerażająca przesyłkę. Rozpoczyna się gra. Okrutny sadystą, również obiera sobie Langer i Remberta za swój cel. Co łączy wszystkie sprawy? Jakie mają znaczenie ślady na ciałach? Co tak naprawdę interesuje tajemniczego psychopatę? Odpowiedzi na te pytania kryją się w ..... Grobie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-07-2023 o godz 10:11 przez: Kwadransnakawe
https://www.instagram.com/kwadransnakawe 📖📖📖📖📖 "Grób" sprawdź cenę Max Czornyj Pora na drugą książkę Maxa Czornyja, tym razem z lutego 2020. Kolejna część o policjantce i profilerze. Tym razem stoją nad zbiorowym grobem w Gdańskim lesie, prawdopodobnie z czasów wojny, za chwilę autor wprowadza postać biznesmena Gromczyńskiego z tajemniczą przesyłką i zniknięcie młodej dziewczyny... Jednakże te wszystkie sprawy prawdopodobnie coś łączy. W międzyczasie ktoś bierze sobie Panią komisarz na celownik, tak więc wielowątkowość jest mocną stroną tej pozycji. Niezła fabuła, wartka akcja pozwalają ponownie przepłynąć przez kolejną część, wciągnąć się w historię i odkryć kolejne zagadki. Choć mocne oraz brutalne sceny może nie są dla każdego, ale weźmy pod uwagę, że to już znak rozpoznawczy autora, co również scala wszystkie części tej historii. Tak samo jak w poprzednim tomie Czornyj zwodzi nas na manowce, więc jeszcze raz trudno nam odkryć kto stoi za tym wszystkim, ale nadaje to smaczku tej książce, natomiast wyraziste postacie po raz kolejny zaskakują. Bez wątpienia mogę sięgnąć po trzecią część. Miłego dnia!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-02-2020 o godz 18:42 przez: Joanna
W trakcie wykopów robotnicy natrafiają na zbiorowy grób, co skutkuje przerwaniem prac i rozpoczęciem śledztwa. Ofiary na swoich ciałach mają tajemnicze ślady, które sprawiają, że podejrzenia są kierowane w stronę tajemniczych eksperymentów. Kto za tym stoi? _ Druga część serii z komisarz Langer zdecydowanie spodobała mi się bardziej niż "Ślepiec". Będę szczera- i tutaj bardziej niż śledztwo interesowało mnie życie komisarz poza nim. Jednak tym razem sama zagadka kryminalna naprawdę się obroniła i była według mnie dużo lepiej dopracowana. Opisy z miejsca zbrodni po raz kolejny przyprawiały o gęsią skórkę, jednak nie były aż tak brutalne jak się spodziewałam. Całość natomiast naprawdę wypadła świetnie. Dużym plusem jest styl autora, książka wciąga od samego początku, a stopniowe napięcie wywołuje momentami dreszczyk. Jestem ogromnie ciekawa czy seria będzie miała kontynuację, bo bardzo chciałabym śledzić dalsze losy Lizy i Oresta. Mam wrażenie, że przed nimi jeszcze mocniejsze sprawy do rozwiązania i że wszystko pójdzie w jeszcze mroczniejszą stronę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-12-2021 o godz 15:33 przez: Kinga
Max Czornyj 'Grób' . Kryminał jakiego jeszcze nie miałam okazji czytać. . Komisarz Liza Langer, kobieta która nie pozwoli sobie wejść za głowę i małe problemy to nie problemy, taka zima na lód. . Orest Rembert człowiek pełen skrytych emocji. Dzięki niemu inaczej będę patrzyć na ludzi. . Tajemniczy psychopata, który nie ma żadnych uczuć i nic do stracenia czy może odwrotnie? Najbardziej nie mogłam doczekać się rozdziałów gdzie występował. Miał coś co przyciąga go do siebie i chce się czytać o nim więcej o więcej. . Dialogi zawsze skrywają ziarno prawdy, nie wszystko jest takie na jakie wygląda. . Opisy są tak realistyczne, dopracowane w każdym calu, że chciałoby się je przeczytać jednym tchem. . Już nie mówiąc o zwłokach tak opisanych jakbym na nie patrzyła, każdy detal można sobie wyobrazić, magia po prostu. . Rollercoaster emocji jakie wywołała we mnie książka są nie do opisania. Raz strach, raz współczucie aż po ból. . Kryminał, który trzyma w napięciu od początku aż do ostatniej strony, który warto przeczytać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji