4/5
08-07-2022 o godz 15:45 przez: Kinga Gałat | Zweryfikowany zakup
Jest Ok.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2023 o godz 22:02 przez: Aleksandra | Zweryfikowany zakup
Cudowna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-12-2022 o godz 09:50 przez: Sylwia | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
22-11-2022 o godz 08:52 przez: MILENA | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2020 o godz 13:37 przez: ryszawa.blogspot.com
Sceptycznie podchodzę do życiowych poradników, ale ten mi się wyjątkowo spodobał, w zasadzie jest to nie tyle poradnik, ile literatura faktu. Podobał mi się z dwóch powodów: ciekawego tematu oraz humoru autorki. To niesamowite, jakie figle płata nam mózg. Może nie uzyskałam w tej książce odpowiedzi, jak nie wpadać w pułapki myślowe, ale dużo mi ta pozycja uświadomiła. Alexandra Reinwarth w przenośni zobrazowała nam pana w garniturze oraz klauna, którzy siedzą w naszej głowie. Ten pierwszy zajmuje się racjonalnymi myślami, ten drugi odpowiedzialny jest za wszelkie głupoty, które popełniamy. Wiecie, co jest najśmieszniejsze? Wszyscy zachowujemy się w podobny sposób. Może nie w tych samych sprawach, ale każdy z nas łapie się w pułapki myślowe. Wyobraźcie sobie, że chcecie coś sobie kupić, żal Wam jest jednak wydać na to pieniędzy, zaraz znajdziecie milion usprawiedliwień, by wejść w posiadanie tej rzeczy. Tak samo w przypadku czegoś, czego nie chcecie robić. Pomyślicie: „Zrobię to jutro/pojutrze/za tydzień”, ponieważ teraz… (i tu wymyślamy cokolwiek). Czy pomyśleliście kiedyś o tym, że w czasie pełni gorzej się śpi? Mój mąż zawsze to powtarza, a prawda jest taka, że o ile księżyc nam nie świeci w twarz, to faza księżyca nie ma żadnego znaczenia dla naszego snu. A może zdarza Wam się myśleć, że „kiedyś to było lepiej, nie to, co teraz”? Mam wrażenie, że ludzie zawsze za czymś tęsknią i nigdy nie jest im dobrze w chwili, która trwa. Wyobraźcie sobie, że ktoś, kogo nie lubicie, robi coś, co Was irytuje, a potem wyobraźcie sobie, że to samo robi Wasz przyjaciel, na kogo się bardziej wkurzycie? O, albo kolejny przykład: były partner jest prawie zawsze podłym draniem, a jego nowa kobieta jest kretynką. Tak samo z byłymi partnerami naszych obecnych mężów/żon. Z założenia ich nie lubimy. Miałam tak! A gdy poznałam jedną z nich, okazała się przemiłą osobą, z którą dziś utrzymuję kontakt. Autorka zwraca uwagę na to, że musimy dbać zarówno o swoje zdrowie fizyczne, jak i psychiczne. Kiedy chce nam się pić – pijemy, kiedy chce nam się jeść – jemy, dlatego, kiedy jesteśmy zmęczeni, powinniśmy odpocząć, a najważniejsze jest to, by dotrzymanych danych samemu sobie obietnic, bo o wiele łatwiej złamać dane słowo sobie, niż komuś innemu. Nie wiem, czy też to zauważyliście, ale zdarza nam się automatycznie zwalać winę na coś innego, spóźniliśmy się do pracy – bo jakiś kretyn spowodował wypadek, a nie dlatego, że za późno wyszliśmy z domu. Mamy problemy emocjonalne przez trudne dzieciństwo, usprawiedliwiamy się. Jak ja potłukę szklankę (co miało miejsce dzisiaj), to tłumaczę sobie, że zdarza się, jeśli mąż stłucze szklankę, krzyczę, że jest fajtłapą. „Gó*** prawda” jest fascynującą książką, w której każdy znajdzie coś, co rozpozna w swoim własnym zachowaniu. Nasz mózg oszukuje nas cały czas, a my właściwie nie zwracamy na to uwagi. Alexandra Reinwarth w swojej pozycji zawarła dużo ciekawostek, przytoczyła kilka ciekawych eksperymentów, po każdym rozdziale umieściła pytania oraz miejsce na odpowiedzi czytelnika. Myślę, że warto sięgać po takie pozycje, ponieważ można dowiedzieć się czegoś nowego lub uświadomić sobie coś, na co nie zwracaliśmy wcześniej uwagi.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
01-10-2020 o godz 20:24 przez: agnetha
By się trochę rozchmurzyć sięgnęłam po ten poradnik o oryginalnym tytule "Główno prawda. Jak nie wpaść w pułapki myślowe". Z reguły do książek tego typu podchodzę z lekkim dystansem, gdyż większość powiela znane nam już wcześniej fakty, bądź jest napisana dość naukowym lub niezrozumiałym językiem. Jednak w przypadku tego poradnika zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona. Książka napisana jest zrozumiałym językiem, w lekkim stylu i ze sporą dawką humoru. Jestem przekonana, że już samo jej czytanie dostarczy nam dużo pozytywnej energii 🧡 A co dopiero zmiany, które za jej sprawą wprowadzimy w swoje życie 😉 Jeśli wydaje Wam się, że większość decyzji podejmujecie kierując się rozsądkiem to... gówno prawda 😉 Jesteście w błędzie, gdyż to emocje nami rządzą! Jednak czy jesteśmy do końca tego świadomi? Autorka w bardzo ciekawy i lekki sposób ukazuje to, jak emocje przysłanają nam racjonalne myślenie. Książka pełna jest przykładów i opisów sytuacji, często dość humorystycznych, z którymi w życiu spotkała się chyba każda i każdy z nas. Ile razy same siebie usprawiedliwiałyśmy myśląc: "Kupiłam te buty ponieważ zasłużyłam na nagrodę. Czarne buty zawsze się przydadzą, fantastycznie wyglądają do dżinsów, a do tego są na promocji". I nic nie zmieni tego, że to Twoja siedemnasta para butów 🙈 Na końcach rozdziałów znajdują się pytania, które pozwolą nam zastanowić się nad naszymi własnymi decyzjami. Ten poradnik może stać się zatem świetnym zbiorem naszych życiowych zapisków i spostrzeżeń 👍Uświadomimy sobie w jakie pułapki myślowe niemal codziennie wpadamy. Nauczymy się lepiej rozumieć i okiełznać swoje emocje, a także skuteczniej realizować swoje plany. Jeśli zdarzało Wam się podejmować zbyt pochopnie decyzje to mam nadzieję, że dzięki tej książce zrozumiecie dlaczego tak się działo. Spędziłam bardzo miły czas z tym poradnikiem. Gorąco go Wam polecam👍
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-11-2020 o godz 18:16 przez: Zaczytany Glonek
Podejrzewam, że doskonale znacie to uczucie, gdy na usta ciśnie się li i jedynie Gó*** prawda. Nawet jeśli nie wyjdzie ono na zewnątrz, rezonuje krzykiem w mózgu. A wiecie, że mózg również potrafi nas wpakować w sytuację, gdy jedyne co można stwierdzić, to powtórzyć powyższy wulgaryzm. Książkę czyta się świetnie dzięki lekkiej formie. Jednak jeśli macie coś wspólnego z psychologią, mogą Was irytować uproszczenia i oczywistości, ale dla początkujących nada się idealnie! Po każdym rozdziale odkładałam książkę i zastanawiałam się, kiedy w moim życiu dopadł mnie konkretny schemat myślowy. Okazuje się, że najczęściej przyłapuje się na schemacie jestem nikim i reflektor. Natomiast w swoim otoczeniu często zauważam efekt halo, efekt potwierdzenia i dysonans poznawczy. Moi znajomi wręcz ogłosili dysonans poznawczy stwierdzeniem miesiąca - tak często je wykrzykiwałam komentując prasowe doniesienia. Autorka pomaga czytelnikowi dostrzec schematy myślowe, nie tylko dzieląc się przykładami ze swojego życia, ale również proponując proste ćwiczenia czy stawiając pytania do własnych przemyśleń. Mimo, że lektura zajęła mi dużo więcej czasu, niż zakładałam (ze względu na mnogość informacji, które wywracały mi mózg na lewą stronę i powodował falę przemyśleń i dyskusji), niesamowicie polecam. Książka zmienia optykę spojrzenia na świat i społeczeństwo oraz uwrażliwia na wykrywanie gó*** wartych schematów, które brużdżą w życiu. Chwała neuroplastyce, że możemy z nimi walczyć, tylko musimy wiedzieć jakich narzędzi użyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
30-09-2020 o godz 00:08 przez: majewskaczyta
Jestem pierwsza w rzędzie, gdy trzeba krytykować coaching, moich licznych terapeutów sama posłałabym na terapię, a gdy widzę wzniosłe cytaty o miłości na czyjejś lodówce, od razu odechciewa mi się jeść. Mimo to, kiedy pojawiła się możliwość przeczytania już drugiego dostępnego na polskim rynku poradnika Alexandry Reinwarth, nie zastanawiałam się nawet sekundy. Na przesyłkę czekałam z niecierpliwością, bo oto zbliżała się kolejna odprężająca rozmowa przy kawie. Tylko bez kawy. Autorkę Gó*** prawda! poznałam przy okazji równie buntowniczo brzmiącego Pieprzyć to! Lekturę pierwszego poradnika wspominam niezwykle miło — ot, lektura do pociągu. Niezobowiązująca, żartobliwa, lekka, pisana prostym językiem. To mnie urzekło, bo właśnie tego potrzebowałam. Kiedy więc zauważyłam, że tym razem Reinwarth przyszła na nasze spotkanie z teczką pełną badań, byłam nieco rozczarowana. Liczyłam na chwilę odpoczynku, nie na wyliczanie eksperymentów psychologicznych. A to ważne, naprawdę ważne, szczególnie dla tych, którym nie spodobało się, że Reinwarth do tej pory opierała swoje przemyślenia niemal wyłącznie na własnych doświadczeniach. Teraz przybyła przygotowana. Uzbrojona w przypisy, linki do Wikipedii i statystyki. Jeśli więc właśnie tego brakowało tym, którzy niezbyt przychylnie przyjęli poprzednią pozycję, śmiało! Tym razem autorka wyciąga ręce po potwierdzoną wiedzę i to do niej dopisuje ornamenty ze swojego życia. Pytanie, czy ta druga grupa czytelników, ta, której odpowiadała tak luźna forma, będzie zadowolona? W Gó*** prawda! krążymy wraz z umiejętnie dobraną metaforą klauna, reprezentującego nasze emocje, i poważnego pana w garniaku, odpowiadającego za myślenie analityczne, wokół podstawowych błędów myślowych, które popełniamy każdego dnia, nawet o tym nie wiedząc. Znajdziemy wśród nich zarówno te, które powinny brzmieć znajomo dla każdego (np. dysonans poznawczy), jak i te, które może gdzieś tam przewinęły nam się przez uszy, ale właściwie nie wiedzieliśmy, czego dotyczą. Mamy więc choćby błędy oceniania (efekt aureoli, afekt diabelski), efekt halo czy tajemniczo brzmiący efekt Barnuma. Ale spokojnie. Zanim uciekniecie z krzykiem w obawie przed mocno naukową lekturą, zatrzymajcie się i ochłońcie. Reinwarth może i poświęca kolejne rozdziały sprawom, którymi na co dzień zajmują się raczej socjologowie czy psychologowie, ale robi to w znany nam już dobrze sposób. Z lekkością i uśmiechem na ustach. To, co mnie osobiście ujęło, to dobór wybranych zjawisk. Zdecydowanie nie jest to wyliczanka wyników wyszukiwarki po wpisaniu frazy "pułapki myślowe". To przemyślany zestaw, umiejętnie ułożony w taki sposób, by tworzyć logiczny łańcuch, ostatecznie dążący do wspólnego punktu — podkreślenia roli naszej uważności w codziennym życiu. W końcu dużo łatwiej jest walczyć z wrogiem, którego znamy, prawda? Autorka wskazuje popełniane przez nas błędy, tłumaczy w zabawny sposób ich działanie, ubarwia swoją wypowiedź opowieściami z własnego życia. Nikogo nie ocenia, nierzadko sama przyznaje się do niebycia krystalicznie czystą. Stara się w każdej postawie i w każdej osobie zobaczyć przyczynę. I choć nikogo nie rozgrzesza i nie głaszcze po głowie, czytelnik nie czuje się winny i "jakiś niedorobiony". Równocześnie autorka nie przesadza w drugą stronę. Dostrzega wagę umiejętnego wychodzenia z problemów, a nie w samym ich posiadaniu. Pokazuje, że wiele motywacyjnych gadek jest błędnych w samej podstawie, ale równocześnie motywuje do... pracy nad sobą? Ale wiecie, nie w ten taki agresywny sposób. Raczej obrazuje, co daje nam pewna wiedza i jak może wpłynąć na nasze codzienne funkcjonowanie. Zostajemy uzbrojeni w zestaw narzędzi do radzenia sobie z naszym wewnętrznym klaunem, który potrafi naprawdę nieźle namieszać. Mimo sięgania po liczne badania Reinwarth wcale nie chce występować w roli eksperta, co naprawdę doceniam. To wciąż ta sama, nieco zakręcona babka, która zmyślnie obserwuje rzeczywistość wokół i czerpie radość z namawiania do tego innych. Nie udaje wszechwiedzącej, nie ubiera mentorskich szat. Jasne, tym razem przyszła na spotkanie z notatkami, ale może to i lepiej? Przynajmniej nie kusi mnie, by się z nią spierać. Zamiast tego po prostu pozwalam jej się wygadać. A nuż następnym razem zauważę mojego wewnętrznego klauna i wyrwę mu pompony, zanim zagoni mnie w pułapkę? majewskaczyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-09-2020 o godz 17:14 przez: psychofreak
Po lekkiej, zabawnej i mega pozytywnej książce Alexandry Reirnwarth "Pieprzyć to!", przyszedł czas na kolejną pozycję autorki o równie wymownym tytule "Gó*** prawda!". Tutaj muszę zaznaczyć, że do poradników zawsze podchodzę z przymrużeniem oka. Czytam je z ciekawości, lubię zdobywać nową wiedzę, jednak nie łudzę się że coś w moim życiu faktycznie zmienią, bo jak wiemy teoria nijak ma się z praktyką. Dlatego bardzo doceniam, że autorka nie próbuje nam, czytelnikom, wciskać kitu, używając przy tym frazesów typu: "jesteś zwycięzcą! Możesz wszystko, zrób tak, a będzie tak, wierz mi"... nie próbuje być wróżką, dzięki której odmieni się nasze życie. Za to, oprócz samej wiedzy mamy dużą dawkę humoru i luzu, przez co jej książki czyta się z ogromną przyjemnością. "Gó*** prawda" opowiada o pułapkach myślowych, w które każdy z nas nieświadomie wpada. Naszymi decyzjami rządzą emocje, a nasz mózg wyszukuje odpowiednie wyjaśnienie i usprawiedliwienie naszego zachowania. Nawet jeśli wydaje nam się, że jesteśmy racjonalnymi osobami, które kierują się rozumem to cóż - tak nam się tylko wydaje. Autorka na przykładzie własnym oraz swoich najbliższych opisuje właśnie te sytuacje, w których wydawałoby się, że za daną decyzją stoi rozum, jak np. "kupiłam tę parę butów, bo znalazłam świetną promocję, poza tym będą pasować do wszystkiego", a tak naprawdę ulegliśmy emocjom, które zaburzyły nasz osąd i nie dopuszczały do siebie myśli, że mamy już prawie identyczne buty, a nasz budżet nie pozwala na dodatkowe wydatki. A. Reirnwarth wyjaśnia w jaki sposób działa świadomość i nieświadomość, jakie pułapki myślowe czyhają na nas każdego dnia oraz jak sobie radzić z "wewnętrznym klaunem". Każdy rozdział zakończony jest kilkoma pytaniami, które mają skłonić nas do zastanowienia się nad poruszaną kwestią, czy ten temat nas dotyczy, czy mamy z nim problem i czy ewentualnie możemy wprowadzić jakieś zmiany. Na te pytania możemy, lecz nie musimy odpowiedzieć, możemy zastanowić się nad nimi w myślach lub zapisać je dla utrwalenia w książce i następnym razem przekonać się czy coś się zmieniło. Podobają mi się takie nietypowe poradniki, z dystansem do świata i ludzi. Styl autorki po raz kolejny poprawił mój nastrój, więc jeśli jeszcze nie znacie jej książek to serdecznie polecam się z nimi zapoznać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-10-2020 o godz 13:39 przez: Z kotem czytane
Poradnik na miarę dzisiejszych czasów, który pokaże nam jak radzić sobie z tym, co nas przytłacza. Alexandra Reinwarth w „Gówno prawda” definiuje pułapki myślowe. Sami w nie wpadamy, nakręcając spiralę negatywnego myślenia. Jak poprawić swoje samopoczucie? Słyszeliście kiedyś o efekcie tunelowym albo byliście zdenerwowani, bo ktoś wyświetlił wiadomość, ale nie odpisał? Ten poradnik pozwoli nam zrozumieć swoje myślenie, ale nie da nam krok po kroku wytycznych, co powinniśmy zrobić, aby zadbać o swoje szczęście i komfort psychiczny. To co mi się podoba to to, że autorka po każdym rozdziale zostawia pytania, które możemy sobie zadać i zrozumieć błędy w postępowaniu. Czasami nieświadomie negujemy własną pracę, nie mówiąc już o tym, że sami na siebie patrzymy jak na potwory. Jak w ogóle siebie docenić, gdy uważamy, że otacza nas brutalny świat? Czy słyszeliście o tym, że nieświadomie potrafimy dopisać komuś cechy przez jedną, która rzuciła nam się w oczy? Jak przestać się przejmować? Autorka w ciekawy sposób stosuje na nas tricki psychologiczne, aby pokazać jak to działa. Nie spodziewałam się, że tyle razy pozostawiamy nasz los w cudzych rękach albo uzależniamy nasze szczęście od pewnego czynniku. Na przykład: kupię ładną czerwoną sukienkę, gdy w końcu schudnę 10 kg. Gdybym naprawdę nie była zadowolona z tej pracy, to szybko bym ją zmieniła. Ile razy to sobie powtarzamy? Autorka uczy nas, aby nie chować uczuć w kieszeń, żeby częściej skupiać się na naszym komforcie psychicznym. Zdefiniowała też pojęcie „wewnętrznego klauna”, który zabrania nam ryzykować i próbować nowych rzeczy. Podobało mi się przedstawienie nas ludzi jako tych wygodnickich, nie walczących o swoje, akceptujących stan, takim jakim jest. Ile razy boimy się powiedzieć, że nam coś nie gra? Ile razy zapominamy wspominać o swoich potrzebach, aby nikogo nie zranić? Jak poradzić sobie z ludźmi, którzy ściągają nas w dół? Czy „nie” zawsze znaczy „nie”? Książka otwiera oczy, pozwala zrozumieć mechanizmy naszej psychiki i emocji, lecz zabrakło mi takiego jasno określonego, co zrobić, aby nie wpadać w te pułapki myślowe. Zdecydowanie polecam, żeby dowiedzieć się więcej na ten temat, bo autorka w sposób humorystyczny krok po kroku zdradza tajemnice, stawiając na konkrety.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-10-2020 o godz 11:40 przez: Ewelina
Zacznę od tego, że nie lubię poradników, staram się je omijać największym łukiem jakim tylko się da, nigdy mnie nie porywały, a często tytuły wręcz irytowały. Nie umiem wyjaśnić mojej niechęci, po prostu tak mam i już ALE tym razem o dziwo zaciekawił mnie właśnie tytuł, no bo sami przyznajcie, jak przejść obojętnie, gdy widzicie ziejące wielkie litery układające się w ciekawy tytuł „Gówno prawda” ? No nie da się… Jak ma się interesujący tytuł do treści ? Autorka Alexandra Reinwarth w głównej mierze skupia się na tłumaczeniu i przedstawieniu nam tego jak działa nasz umysł, gdy podejmujemy jakieś decyzje i w jakie najczęściej pułapki wpadamy, ba zrobiła to w tak prosty do przyswojenia sposób, że nie można było się tutaj nudzić, duży plus również za to, że większość sugestii autorka poparła przykładami, których nie sposób nie porównywać do siebie. Zdarzyło mi się często śmiać, poczucie humoru które jest wplatane w tekst sprawiło, że ja osobiście świetnie się bawiłam podczas czytania, nie było tutaj wyklepanych formułek którymi mamy się kierować w życiu, co to to nie moi drodzy i ogromnie mi ulżyło gdy zdałam sobie z tego sprawę. Przyznajcie, że często przed dopuszczeniem do głosu rozumu kierujecie się emocjami, to taki normalny odruch, pod warunkiem, że emocje nie poprowadzą nas przez życie. Ja często muszę usiąść, ochłonąć, wyciszyć buzujące emocje i dopiero wtedy mogę pozwolić by stery przejął rozum. Długo się tego musiałam uczyć – i to wcale nie z poradników  Czy mogę polecić poradnik innym ? Uważam, że tak, jest to książka godna polecenia, ale czy zmieni bardzo Wasze życie ? może skłoni do refleksji, ale no nie oszukujmy się, porady te życia za nas nie przeżyją i decyzji nie podejmą, uważam jednak, że warto zapoznać się z tym co chce nam przekazać autorka, jej przekaz jest w bardzo przystępnym i „ludzkim” języku, zakończenie rozdziałów pytaniami na które możecie ale nie musicie odpowiedzieć sobie dla własnej wiedzy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-09-2020 o godz 22:26 przez: Anonim
Emocje nie zawsze są dobrym doradcą. Często dzięki nim, ulegamy pewnym utarczką słownym, przez co odbierani jesteśmy w środowisku bardzo negatywnie! Z ręką na sercu stwierdzam, że potrzebowałam takiej lektury! W moim zachowaniu, emocje często biorą górę choć usiłuje je tłumić. Ale co zrobić kiedy rozum mówi jedno a emocje podpowiadają drugie? To zjawisko idealnie tłumaczy Alexandra Reinwarth w swojej najnowszej książce Gó*** prawda. Autorka porusza w swojej publikacji temat nie tylko naszych emocji, ale głównie naszego zachowania. Czasem pierwsza myśl wydaje nam się być tą właściwą, więc wszystkim wokół przedstawiamy swoją rację, zaś emocje nam towarzyszące mogą przysłoniać nam a zarazem utrudniać racjonalne myślenie. Całość opisana jest w bardzo humorystyczny sposób, dzięki czemu nie czułam się tak jakbym była na jakimś wykładzie. Sam tekst podobał mi się bardzo a pytania kończące każdy rozdział spowodowały, że mój egzemplarz jest pełen zapisek, myśli a także spostrzeżeń. To na co szczególnie zwróciłam uwagę to przykłady z życia autorki. Dzięki temu poczułam że to co pisze autorka, jest bardzo realistyczne a sama ja jestem do niej w jakiś sposób podobna! :) Muszę przyznać że ta książka otwarła mi oczy na pewne moje niedoskonałości, związane z upartym charakterem ale także uświadomiła mi działanie emocji, które nie zawsze jest dobre! Dzięki książce zrobiłam sobie pewien rachunek sumienia, wracając do lat wstecz. Czemu ta książka nie była dostępna dziesięć lat temu? Gdyby wtedy wpadła w moje ręce, napewno nie pozwoliłabym emocją brać góry! Polecam przeczytać tą pozycję książkową. Naprawdę otwiera oczy na podawane zagadnienia, ale także sprawia że czas który spędzicie podczas jej czytania będzie, czasem bardzo mile spędzonym!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-09-2020 o godz 08:00 przez: kasia.rzymowska
Na ogół nie czytam poradników, z kilku przyczyn. Wiodącą jest to, że mam wrażenie, że opisują jedyną poprawną prawdę objawioną, której nie pozostaje nic innego jak przyklasnąć. Przyklasnąć i zacząć żyć według niej, uprzednio ryjąc jej zasady na dwóch kamiennych tablicach. Dodatkowo często również mam wrażenie, że ton w jakim opisywane lub tłumaczone są poruszane zagadnienia jest tak napuszony, że z każdą kolejną stroną coraz bardziej obawiam się pęknięcia tego balona. - Są jednak wyjątki od tej reguły i po takie poradniki, pisane "ludzkim" głosem, z dawką humoru sięgam. Jednym z nich jest książka pod jakże wymownym tytułem "Gó*** prawda!" - poruszająca temat wpływu emocji na podejmowane przez nas decyzje. - Autorka pokazuje jak wiele zależy od naszych uczuć, nawet w zupełnie racjonalnych sytuacjach. Pokazuje, że nasz wewnętrzny klaun często steruje nie tylko naszymi odczuciami, ale też zachowaniami. Na przykład kiedy przypomnimy sobie jakieś żenujące wydarzenie z naszego życia, mamy wielką ochotę umyć ręce - zabawne prawda? Albo kiedy zdarzy nam się jakaś gafa w towarzystwie, mamy wrażenie, że wszyscy dookoła ją zauważyli i zapamiętali - a to najczęściej gó*** prawda :) Te i inne omówione pułapki umysłu są opisane, poparte przeprowadzonymi badaniami oraz wyjaśnione wraz ze sposobem postępowania z nimi. - Cały poradnik jest napisany w dosadny, bezpośredni sposób, w dość luźnej formie. Bardziej mamy wrażenie, że to rozmowa z koleżanką niż debata nad złożonym problemem. Oczywiście nie zgadzam się ze wszystkimi, opisanymi zagadnieniami, ale sporo z nich uważam za trafne. Plusem również jest to, że podczas lektury całkiem dobrze się bawiłam, a serwowana dawka humoru była dobrze wyważona.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-09-2020 o godz 17:00 przez: Anna
Nie wiem jak to wygląda u Was, ale jedyne poradniki po jakie sięgam, to chyba książki kucharskie. Z tym większą ciekawością postanowiłam przeczytać książkę o znamiennym tytule “Gówno prawda. Jak nie wpadać w pułapki myślowe”. Z natury rzeczy jestem typem mocno analizującym rzeczywistość. Z reguły staram się wszystko zaplanować i wszystko na około analizować, więc pomyślałam że to dobra książka dla mnie ;-) Głównym przesłaniem tego “poradnika‘ (celowo używam cudzysłowu) jest przekonanie nas, że to nasze działania kształtują nasze życie. . Jeśli sami nie zaspokajamy własnych potrzeb, nie dbamy o siebie, to dlaczego inni mieliby to robić? Skoro jakiś wewnętrzny głos (tutaj nazywany klaunem) podpowiada nam, że na nic nie zasługujemy to w końcu w to uwierzymy, a nie tędy droga… Dlatego autorka proponuje szereg ćwiczeń które mają nas z tego błędnego przekonania wyprowadzić :-D Autorka doskonale tłumaczy nasze zachowania takie jak nadmierna skromność, odkładanie wszystkiego na później (zacznę się uczyć do sesji, ale najpierw koniecznie muszę umyć wszystkie okna i posprzątać łazienkę) czy próba dokonania wszystkiego co jak się nam wydaje, oczekują od nas inni. To, że decydujemy uczuciami, a nie rozumem wyjaśnia dlaczego większość poradników nie odnosi skutku. Dlatego autorka zachęca nas do oswojenia swoich pierwotnych potrzeb i instynktów i dzięki czemu przynajmniej z założenia powinniśmy żyć bardziej w zgodzie z sobą. Odnośnie samej książki, to na pewno warto sięgnąć, ze względu na bardzo dobry sposób w jaki jest napisana, myślę że każdy z nas odnajdzie w niej trochę z siebie. I może faktycznie, to pozwoli nam częściej podważać te obiegowe opinie które rządzą naszym życiem...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-10-2020 o godz 10:00 przez: sercemczytam
Ależ ja się świetnie bawiłam przy tej książce! Podeszłam do niej z ostrożnością, a przepadłam od pierwszych stron!😊 O mojej miłości do poradników myślę, że nie muszę już nikogo przekonywać. Szczerze je uwielbiam! I choć nie podążam ślepo za wszystkim tym, co się w nich znajduje (i tym bardziej nie traktuję tego jako żadne wyrocznie), to naprawdę bardzo lubię po nie sięgać. Tak po prostu! :) Autorka najnowszego poradnika, o jakże buntowniczo brzmiącym tytule "Gó*** prawda!" nie rzuca wyświechtanymi frazesami. Nie filozofuje. Nie próbuje Ci wmówić, że jeśli tylko zechcesz i w to uwierzysz, to z 2+2 nagle stanie się 5. Nie wymądrza się. Nie krytykuje. Wręcz przeciwnie! W swojski, niezwykle lekki, prosty, ale też bardzo zabawny sposób wskazuje czytelnikowi, w jakie pułapki myślowe na pewno często zdarza mu się wpadać. Tłumaczy też, dlaczego tak się dzieje. Przyłapałam się na tym, że wiele z nich mnie dotyczyło ;) Nie było to dla mnie może aż takim wielkim zaskoczeniem, bo pod wpływem silnych emocji zdecydowanie najpierw coś robię, a dopiero potem myślę i żałuję. Mój wewnętrzny klaun (z którym utożsamiane są wszystkie nasze nieracjonalne zachowania) ma zatem duże pole do popisu😁 Ulubiony rozdział? Reflektor! Uśmiałam się do łez i czułam jakbym była inspiracją do jego napisania😂 Totalnie! Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja tak mam! Jeśli lubicie poradniki, które są pisane na luzie; takie, przy których czytaniu macie wrażenie, że jesteście z autorką najlepszymi kumpelami (a nie, że siedzi przed wami jakiś naburmuszony profesor znudzony życiem), to koniecznie sięgnijcie po ten tytuł!😁 Jestem pewna, że się nie zawiedziecie. Ja na pewno sięgnę po więcej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
30-09-2020 o godz 19:12 przez: Anonim
“Gó*** Prawda! Jak nie wpadać w pułapki myślowe” Alexandra Reinwarth. To jest moje drugie spotkanie z autorką i muszę przyznać, że ta książka również mi się podobała jak jej wcześniejszy bestseller “Pieprzyć to”. Tym razem autorka skupia się na emocjach bo one kierują tak naprawdę nami i czasami podejmujemy zbyt pochopnie decyzję pod ich wpływem. Bardzo podobało mi się w książce to że Alexandra Reinwarth opisuje swoje zdarzenia aby podeprzeć swoją teorię dzięki czemu czujemy, że każda jej teza zawarta w poradniku nie jest pustymi słowami a lekcją wyniesioną z życia. Widać, że autorka piszę z własnego doświadczenia oraz dobrego zmysłu obserwacji, dokładnie przeanalizowała problem i postanowiła opisać go w swojej książce. Z tekstu możemy dowiedzieć się między innymi jak okiełznać swoje emocje i zacząć się nimi obsługiwać w dobry sposób, nauczyć się realizować swoje plany oraz jak w końcu uwolnić się ze schematów, które powtarza każdy z nas! Ja osobiście jeszcze do niedawna nie za bardzo przepadałam za poradnikami jednak w tym roku postanowiłam sięgnąć po jeden z nich tak więc trafiłam między innymi na tą autorkę i nie żałuje. Na pewno jest warta uwagi osób, które ciągle podejmują złe decyzję mimo swojej intuicji oraz jeśli jesteście ciekawi kim jest klaun który w nas siedzi. Poradnik napisany został prostym i zrozumiałym tekstem co ułatwia w przyswajaniu wiedzy, która znajduje się w środku oraz literki są na tyle duże, że nawet nie wiemy kiedy a książka zostanie przez nas przeczytana. Na pewno nie męczy ani nie nudzi czytelnika bo przez tą pozycję się płynie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-09-2020 o godz 15:38 przez: Katarzyna
"Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: świenta prawda, tys prowda i gówno prowda" /ks. Józef Tischner/ Ta książka jest o tej trzeciej 😉 Nasze myśli wpływają na postrzeganie siebie i otaczającego nas świata. Niejednokrotnie wydaje nam się, że jesteśmy nieomylni i nie dopuszczamy do siebie myśli, że jednak to ktoś inny ma rację. Wpadamy w wiele pułapek myślowych nawet nie zdając sobie z tego sprawy i często dopisujemy sobie swoją ideologię. Autorka na przykładach wyjaśnia mechanizmy takiego działania. Na przykład: stłukłam dziś kieliszek. Od razu jest na to kilka wyjaśnień "Ale jestem dziś zaspana", "Kieliszki powinny stać w takim miejscu żeby trudno było je stłuc" "Dobrze, że to jeden z tych tańszych" "Dziś po prostu nic mi nie idzie"... Ale gdy kieliszek stłucze mąż to już do głowy przychodzi inna myśl "No, mógłbyś uważać" i jeśli masz gorszy dzień dodajesz "Ty gamoniu". Takie zachowanie określa się egotyzmem atrybucyjnym, które tłumaczy dlaczego jeśli coś się stanie to nigdy nie jest nasza wina 🙈 Dodatkowo z książki dowiemy się również jak możemy zostać zmanipulowani poprzez media i reklamy oraz jak łatwo można naszą uwagę wyprowadzić w pole, gdyż mocno koncentrując się na jednej rzeczy, nie zauważamy innych. A co to jest widzenie tunelowe, efekt halo i reflektor? Warto sięgnąć i przeczytać, gdyż książka jest napisana prostym, przystępnym językiem. Dawka humoru powoduje, że czyta się ją przyjemnie a kto wie może dzięki wdrożeniu kilku małych zmian, nasze życie stanie się prostsze!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-10-2020 o godz 23:29 przez: ka_bookspectrum
“Gó*** prawda!” to poradnik, który skupia się wokół pułapek myślowych. Autorka w przystępny sposób pokazała jakie błędy rozumowania może popełnić umysł podczas podejmowania decyzji oraz z czego to wynika. Jaką rolę w tym wszystkim odgrywają nasze emocje i uczucia? Okazuje się, że bardzo istotną, dlatego powinniśmy nauczyć się je rozpoznawać i umiejętnie nad nimi panować. Na podstawie mnóstwa przykładów Alexandra Reinwarth pokazała jak odróżniać faktyczny stan rzeczy od kierujących nami uczuć. Nie jestem fanką poradników, jednak ten samym tytułem przyciągnął moją uwagę. Czy zmienił moje podejście? Nie, jednak wzbudził zainteresowanie i dał do myślenia. Autorka w bardzo prosty i przejrzysty sposób powiedziała to co chciała przekazać czytelnikowi. Mnóstwo teorii, ale jeszcze więcej przykładów z życia wziętych. Przyznaję, niektóre były zabawne, ale śmiechem skłaniające do refleksji. Autorka w dużym stopniu na swoich przeżyciach opisywała najczęściej popełniane błędy przy podejmowaniu decyzji i pobudki jakimi się wtedy kierujemy. Nadało to autentyczności książce i udowodniło, że nie istnieją ludzie idealni. Przyjemny styl, prosty język i spójna treść te elementy składają się na ten poradnik. Tak jak wspomniałam, nie jestem specjalistką w poradnikach. Nie mogę oceniać czy ta książka merytorycznie jest dobra, czy zła. Myślę, że skoro momentami skłaniała mnie do refleksji i snucia wniosków to jest warta uwagi. Odrębna kwestia, czy te przemyślenia cokolwiek zmienią w moim życiu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-09-2020 o godz 09:25 przez: karkareads
“Dostrzegaj uczucia i zmieniaj w razie potrzeby okoliczności, które je rodzą, bo uczuć nie jesteś w stanie zmienić, a już na pewno nie da się ich stłumić” “Gó*** prawda” pokazuje jakie błędy rozumowania popełnia ludzki umysł przy podejmowaniu decyzji. Autorka pokazuje powody naszych niektórych zachowań. Dzięki licznym przykładom udowadnia, że za nasze decyzje są w dużym stopniu odpowiedzialne emocje. Okazuje się, że kiedy chcemy zmienić nasze działania najpierw musimy prześledzić emocje, jakie nam towarzyszą. To właśnie one są odpowiedzialne za nasze decyzje. Alexandra Reinwarth pokazuje jak nauczyć się rozpoznawać emocje i jak się z nimi obchodzić. W książce są też przedstawione różne schematy oraz instrukcje jak się od nich uwolnić. Autorka pokazuje również jak skutecznie realizować swoje plany, opierając decyzje na rozsądku, a nie na emocjach. “Gó*** prawda” to kolejny poradnik, który opowiada o pułapkach myślowych. Tym razem autorka podejmuje się tematu uczuć i pokazuje, że to właśnie one są odpowiedzialne za nasze decyzje. Niestety nie znalazłam tu nic, czego wcześniej bym nie czytała. Autorka przedstawia wszystko w prosty i przyjemny sposób, i uważam, że książka jest jak najbardziej warta uwagi. Po każdym rozdziale znajdziemy zestaw pytań, dzięki któremu jeszcze lepiej zrozumiemy nasze zachowania. Dzięki “Gó*** prawda” zrozumiecie jak odróżniać fakty i moje spostrzeżenia od emocji i uczuć, które mną kierują.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-09-2020 o godz 17:48 przez: flame2602
Znacie ten głos w głowie, który zawsze wie, kiedy Was dobić? Albo wpada na najgłupsze pomysły? I kiedy już uwierzycie, że możecie to zrobić, dacie radę zacząć lepsze, zdrowsze życie od poniedziałku, a sukces w pracy jest w zasięgu ręki, on nagle mówi "daj spokój, po co się męczyć i tak nie dasz rady..." Ten cudowny i wspierający nas głosik, według Alexandry Reinwarth, to klaun. Myślę, że to określenie pasuje idealnie. Kto więc nas ratuje przed jego podszeptami? Czasem, nie zawsze, robi to pewien ponury Pan w garniturze, czyli rozum. W książce "Gó*** prawda" autorka pokazuje, gdzie każdy z nas daje się podpuścić klaunowi i jak to wpływa na nasze życie. Na poparcie swoich słów, przytacza wiele badań, które wskazują jak działa nasz umysł. Po przeczytaniu jesteśmy uzbrojeni w wiedzę, kim jest klaun, jak go rozpoznać i gdzie możemy się spodziewać jego ataku, a także co zrobić, żeby nie dać mu wygrać. Przynajmniej nie zawsze. Czy ten poradnik nam pomoże w osiągnięciu celów? Być może. Sama autorka zwraca uwagę, że sukcesem jest samo rozpoznanie wroga. Wtedy wiemy, na co uważać. Plusem zdecydowanie jest styl Alexandry Reinwarth. Już we wcześniejszej książce "Pieprzyć to!" zwrócił moją uwagę. Pisze lekko i z humorem, nie koloryzuje, jest samokrytyczna, więc czytamy to trochę jak bardzo długi list od przyjaciółki. Z pewnością mogę polecić ten poradnik, choćby dla miłego spędzenia popołudnia :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji