Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki „Gorsza” Jarosława Czechowicza. Jest to thriller psychologiczny, który naprawdę daje do myślenia. Autor porusza bardzo ważne kwestie patologi społecznych, szykanowania i znęcania się psychicznego, jak i fizycznego przede wszystkim w szkołach. Ukazuje, jakie piętno takie działania zostawiają w psychice człowieka na całe życie. Główna bohaterka nie potrafi sobie poradzić z traumatycznymi przeżyciami nawet w dorosłym życiu! Pomoc terapeutów także tutaj nie pomaga. Wszystko wraca ze zdwojona siłą, kiedy Magda spotyka swoje oprawczynie podczas wykonywania pracy. Widzi, że żyją oni normalnym życiem, jak gdyby nigdy nic się nie stało. Ba! Nawet część z nich nie poznaje biednej Magdy nad którą się pastwiły i zmieniły jej życie w koszmar. Staje się do zapalnikiem do groźnego w swych konsekwencjach biegu wydarzeń. Akcja książki jest niezmiernie wciągająca, płynna, pełna emocji i co najważniejsze pouczająca. Pomimo tego, że już od początku przeczuwałam co się może wydarzyć, to nie przeszkodziło mi to w czytaniu książki z zapartym tchem. Książka podzielana jest na ramy czasowe, które opowiadają o wydarzenia bieżących oraz przeszłości, gdzie cofamy się do lat szkolnych. Portrety psychologiczne bohaterów są dopieszczone co do szczegółów, co nadaje książce tylko wiarygodności. Cieszę się, że autor poruszył tak ważny temat jakim jest przemoc w szkole. Jest to temat, który nie odpuszcza i szkoły sobie z nim wcale lepiej nie radzą niż dawniej. Trzeba pamietać, że ta przemoc w dużej mierze przeniosła się do internetu, ale piętno pozostaje i to może nawet większe. Książka wzbudza wiele emocji i co najważniejsze zmusza do refleksji. Być może jest też przestrogą dla nauczycieli i rodziców, aby lepiej przyglądać się swoim dzieciom. „Gorsza” to zdecydowanie jeden z moich ulubieńców 2021 roku.

Ciekawie jest czytać książkę, której akcja dzieje się w dobrze znanym mieście - to naprawdę pomaga w wyobrażaniu sobie poszczególnych scen i przeżywaniu czytanej treści jeszcze mocniej. • Magda jest czterdziestokilkuletnią pracowniczką krakowskiego MPK. Jej życie jest monotonne - niedawny rozwód, brak stałej paczki znajomych i zmęczenie po długiej zmianie sprawiają, że bohaterka najlepiej czuje się w swoim wielkim domu w ekskluzywny dzielnicy. Cały porządek burzy się w ciągu jednego tygodnia, w którym spotyka trzy kobiety, z którymi chodziła do szkół. Stare i głęboko ukryte wspomnienia powracają i z impetem burzą spokój, nad którym pracowała tyle lat. • „Gorsza” okazała się ciekawą i intrygującą lekturą! Jak wspomniałam na początku - dobrze czytało się książkę, której akcja dzieje się w moim Krakowie. Doskonale wiedziałam jak wyglądają ulice, po których poruszają się postaci...wyobraźcie sobie, że czasem korzystam też z linii, której kierowcą była główna bohaterka! W gorszej sytuacji mogą znaleźć się czytelnicy, dla których Krakow jest obcy, a opisy tras, ulic i osiedli mogą być nużące. Podobała mi się dwutorowa akcja oraz liczne retrospekcje, które powoli wprowadzały jasność sytuacji. Szczególny nacisk położony został na analizę psychologiczną - to było mistrzostwo świata (przy którym, niestety, ucierpiało trochę napięcie thrillera)! Bohaterowie to zwyczajni ludzie nękani przez problemy przeszłości - 𝗝𝗮𝗿𝗼𝘀𝗹𝗮𝘄 𝗖𝘇𝗲𝗰𝗵𝗼𝘄𝗶𝗰𝘇 porusza bardzo ważny problem nękania w szkole; dzieci bywają okrutne, ale ich zachowanie nie zawsze wynika wyłącznie ze złej natury. Przy okazji - 12 godzin to naprawdę długo... Polecam! Pięknie wydana książka z bardzo ważnym przesłaniem! Przy okazji dobrze przemyślana i napisana, idealna na jednej wieczór - długo zostanie w mojej głowie! _________

Dwanaście godzin. Tyle trwa główna akcja tej powieści. Magda jest główną bohaterką, mieszka w Krakowie i wiedzie spokojne życie, prowadząc autobusy miejskie. Mieszka w domu, który odziedziczyła po przybranych rodzicach. Jest samotną kobietą po rozwodzie, a jedyną bliską jej osobą jest Igor, z którym łączy ją wspólna szkolna przeszłość, w której obydwoje doświadczyli prześladowań ze strony Renaty Pęczak. Po wielu latach dochodzi do przypadkowego spotkania z Renatą Pęczak, a później także z dwiema innymi kobietami, które Magda zapamiętała aż za dobrze – Beatą Kownacką i Ewą Kwiatkowską. Z ich rąk kobieta również doświadczyła przemocy, a te przypadkowe spotkania budzą w niej żądzę zemsty. Jestem w stanie w jakiś sposób zrozumieć obsesję Magdy, jaka pojawiła się w jej głowie, gdy tylko spotkała dręczycielki na swojej drodze. W czasach szkolnych takie sytuacje zdarzają się, wydaje mi się, dość często, kiedy w grę wchodzi zazdrość o lepsze oceny czy markowe ubrania. Magda dodatkowo miała o tyle trudniej, że trafiła ośrodka adopcyjnego, a później do rodziny zastępczej, więc naprawdę zależało jej na dobrych stopniach i nienagannym zachowaniu. Jej oprawczynie jej tego nie ułatwiały, przez co dziewczyna straciła jedną rodzinę, trafiając do kolejnej i znów czekała ją zmiana szkoły. Trochę dziwnym jest dla mnie fakt, że w każdej szkole trafiała na kogoś, kto ją prześladował i życzył jej źle. Musiała mieć naprawdę olbrzymiego pecha i przyciągać do siebie takich ludzi. Pomimo tych paru wątpliwości, co do realności fabuły – wiadomo, wcale nie musi taka być – uważam Gorszą za bardzo dobry thriller i polecam się z nim zapoznać! Czy zemsta pomoże Magdzie uporać się z przeszłością i przyniesie ulgę, czy doprowadzi do tragedii?

Na początku chce zaznaczyć, że chylę czoło w stronę autora za tę historię, którą mogłam przeczytać w jego książce. Od razu przyznam iż myślałam, że nie polubię się z tą pozycją, ponieważ nie bardzo mi z początku pochodziła. Aczkolwiek kiedy zaczęłam odkrywać co @jaroslaw_czechowicz_autor chciał nam przekazać w "Gorszej" zaczęłam to wszystko składać w całość. Magda. Ewa. Beata. Renata. Gruby. Pięć postaci, a jakże istotnych! Chociaż kluczową rolę odgrywają w tej historii kobiety, które w czasach szkolnych zaszły sobie za skórę... Magda. Zwyczajna kobieta, która pracuje w komunikacji miejskiej (tak swoją drogą jest to mój pierwszy raz, kiedy czytałam, że kobieta miała taką pracę!😁). Pewnego razu dochodzi do spotkania, po którym kobieta nie potrafi dojść do siebie a demony z przeszłości zaczynają się budzić... Pragnie zemsty. Ewa, Beata, Renata. Która z nich była najgorsza? Nie mnie to osądzać. Nie polubiłam żadnej z tych bohaterek. Początkowo bardzo żal bylo mi Ewy, kiedy zagłębiałam się w jej pamiętniku. Przeszła przez piekło, ale sama aniołkiem nie była. Wszystkie trzy kobiety zostają zamknięte w piwnicy. Dlaczego? Po co? Dowiecie się sięgając po książkę Jarosława Czechowicza, który w swojej powieści zawarł temat obojętności nauczycieli wobec krzywd uczniów. Takie sytuacje zostają w pamięci na zawsze. Nie chce nawet sobie myśleć co i jak mogą czuć się dzieci, które są dręczone w szkołach i nikomu tego nie mówią. Zostawia to na nich piętno na całe życie.. A później mamy samobójstwa, depresje, lęki... Nie bądźmy obojętni! Autorowi gratuluję naprawdę ciekawej książki! A @wydawnictwoczarnaowca dziękuję za egzemplarz recenzyjny:)

,,Gorsza" Jarosław Czechowicz ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10⭐ 46/2021 · Trzy kobiety. Dwanaście godzin. Któraś z nich musi odpowiedzieć za to, co zrobiła. Magda prowadzi zwyczajne życie. Mieszka w przytulnym domu w Krakowie, pracuje w komunikacji miejskiej, wolne chwile spędza, jeżdżąc na ukochanym motorze. Pozorny spokój zakłóca jedno spotkanie, po którym Magda nie może dojść do siebie. A potem jeszcze jedno. I kolejne… Gdy Magda spogląda w oczy kogoś, kogo miała nadzieję już nigdy nie zobaczyć, pozorny spokój znika. Zagłuszane koszmary i traumy uderzają ze zdwojoną siłą. Przerażona tym, co drzemie w głębi jej umysłu, Magda musi podjąć decyzję, od której zależeć będzie nie tylko jej życie. Jarosław Czechowicz, pisarz i recenzent, powraca z porywającym i niepokojącym thrillerem psychologicznym. Żeby wstrząsnąć czytelnikiem, bierze na warsztat doświadczenia bolesne i boleśnie powszechne. Bo to wszystko wciąż dzieje się na nowo. · Świetny thriller psychologiczny wciągający już od pierwszych stron! Książka napisana z perspektywy osoby krzywdzącej i krzywdzonej. Dzięki temu zabiegowi poznajemy cały napędzający się mechanizm przemocy. Książka pokazuje jak, frustracja wynikająca z braku umiejętności poradzenia sobie z własnymi problemami doprowadza do rozładowywania emocji na innych. Jak silne jest poczucie bycia lepszym niż inni, tylko po to by inni byli gorsi. ,,Gorsza" pokazuje, jak wielką rolę odgrywa dzieciństwo w dorosłym życiu i jak bardzo chęć zemsty potrafi zaburzyć racjonalne myślenie i jak ciężko nam wybaczać. Ile bólu i upokorzenia musi znosić młody prześladowany człowiek i o konsekwencjach tego stanu.

"Trzy kobiety. Dwanaście godzin. Jedna przeszłość" Magda mieszka w Krakowie. Na co dzień pracuje w komunikacji miejskiej jako kierowca autobusu, a w wolnych chwilach jeździ na swoim ukochanym motorze. Pewnego dnia, przez przypadkowe spotkanie koszmary z przeszłości wracają... To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i na pewno nie ostatnie. Jeśli lubicie thrillery psychologiczne, to ta książka to idealna propozycja dla Was. To jedna z tych książek, która zostanie mi w pamięci na dłużej. Głównie to za sprawą tego, iż miałam wrażenie, że wydarzenia opisane w książce to wcale nie była fikcja literacka. Autor w swojej książce poruszył bardzo ważny temat, o którym się tak często nie mówi. Nie wiem jak Wy, ale ja miałam styczność z tematem przemocy w szkole, więc może dlatego ta książka bardziej mną wstrząsnęła. Ten temat na pewno dotyczy wielu z nas i każdy w jakimś stopniu na pewno się z nim zetknął. Przerażające jest to, że często takie wydarzenia mają miejsce obok nas, a my o tym nie wiemy. Może się wydawać, że teraz mniej jest takich wydarzeń niż kiedyś, ale takie sytuacje na pewno mają miejsce, może teraz szybciej reagujemy. Książkę bardzo dobrze i szybko się czytało, nie było zbędnych opisów. Ta powieść wciągnęła mnie od samego początku. Autor bardzo dobrze wykreował bohaterów, zwłaszcza pod kątem psychologicznym. Wszystko jest spójne i świetnie łączy się w jedną całość. Wszystkie pokazane emocje i zachowania naprawdę wydają się prawdziwe. Dużym plusem jest to, że wszystkie opisane miejsca istnieją naprawdę. Ja Wam bardzo polecam! Z przyjemnością sięgnę po inne książki autora.

Jarosław Czechowicz stworzył genialną, wciągającą i trzymającą w napięciu historię, która wręcz zawładnęła moimi myślami. Mimo, że akcja nie pędzi w zawrotnym tempie, czytałam ją z zapartym tchem. Może dlatego, że ta historia przeniosła mnie kilkanaście lat wstecz, do wspomnień o moim dzieciństwie i czasach szkolnych. Z główną bohaterką utożsamiłam się jak z małą którą postacią fikcyjną. Kiedyś sama byłam taką gorszą, a przynajmniej ja siebie za taką uznawałam. Magda, rozwódka która zawodowo prowadzi pojazd komunikacji miejskiej, wiedzie spokojne życie w Krakowie. W wolnym czasie uwielbia przejażdżki na swoim ukochanym motocyklu. Pewnego dnia, podczas kursu miejskim autobusem, natyka się na dawną znajomą z lat szkolnych. W kolejnych dniach kobieta spotyka jeszcze dwie osoby, bardzo dobrze jej znane z lat młodości. Tłumione latami koszmary i wspomnienia szkolnej przemocy wracają ze zdwojoną siłą i powodują, że w głowie Magdy pojawia się szalony pomysł. Bohaterka staje przed trudną decyzją, od której zależało będzie nie tylko jej życie. Autor swoim od pierwszej strony zaprasza nas do wykreowanego przez siebie świata i sprawia, że wszystko inne może zniknąć na długie godziny. Styl pisarski od początku przypadł mi do gustu i mimo, że narracja prowadzona jest w trzeciej osobie, miałam wrażenie, że to ja jestem w skórze głównej bohaterki. W mojej ocenie “Gorsza” to świetny thriller psychologiczny, poruszający niezwykle ważny temat, jakim jest nieprzepracowana trauma z dzieciństwa. Jeżeli interesuje Was ta tematyka, czytajcie bez wahania. Ja na pewno sięgnę po inne książki pana Jarosława.

Czy zastanawialiście się nad tym, że przemoc, którą człowiek doświadczył w szkole może wpłynąć na dorosłe życie? Niestety wpływa i to bardzo. “Gorsza” @jaroslaw_czechowicz_autor porusza ten temat. Książka opowiada o Magdzie, która z pozoru prowadzi normalne życie. Jest po rozwodzie, pracuje w MPK w Krakowie, jeździ na motorze. Podczas kursu autobusowego zauważa jedną osobę ze szkoły, która przywołuje złe wspomnienia.  A później pojawiają się koleje spotkania. Jak wpłyną złe wspomnienia na Magdę? Czy uda się jej odciąć od przeszłości? Kolejny polski thriller, który mnie zachwycił. Książka wciąga i trzyma w napięciu od samego początku. Do tego rozdziały zakończone są tak, żeby wzbudzać w nas ciekawość. A dzieje się tak ponieważ książka opowiada historie z trzech perspektyw: z teraźniejszości i przeszłości Magdy oraz z teraźniejszości uwięzionych kobiet. Nie ma tutaj zbędnych opisów, które ciągną się w nieskończoność. Co moim zdaniem jest dużym plusem, bo książka jest świetna a ma około 300 stron. Oprócz dobrego thrillera książka porusza ważny temat jakim jest przemoc, zwłaszcza ta szkolna. Bo nie jest tak, że zapomina się o niej w dorosłym życiu. Dzięki bliskim osobom, można o niech chwilowo nie myśleć, ale na zawsze zostaje w człowieku. I mimo, że nie wszystkie ofiary tej przemocy działają tak drastycznie jak główna bohaterka, to zawsze wpłynie na dorosłe życie. Autor oprócz przedstawienia co czuje ofiara, pokazuje czym kierowały się oprawczynie. Jeśli macie ochotę na dobry thriller psychologiczny to czytajcie “Gorszą” @onaczytanoca

„Trzy kobiety. Dwanaście godzin. Jedna przeszłość.” Zaciekawiło Was to? Gwarantuje, że cała książka jest tak samo intrygująca i jest to bez wątpienia dobry thriller psychologiczny. Akcja rozgrywa się w Krakowie, co bardzo mi się podoba bo znając te miejsca lepiej wczuwam się w sytuacje. Nieraz jeździłam autobusem 144 i potwierdzam, że na Czarnowiejskiej i Kijowskiej zawsze w godzinach szczytu są korki (powrót z pracy zawsze równał się korek). Historia sama w sobie jest bardzo ciekawa. Mamy do czynienia z traumatycznymi przeżyciami ze szkolnych lat Magdy, które swoje piętno odcisnęły tak mocno, że jako dorosła kobieta nie potrafi sobie z nimi poradzić (nawet terapia nie pomogła). Jej prześladowczynie prowadzą teraz normalne życie. Nikt nie wie jakie były w podstawówce. Ewa, Beata i Renata- trzy kobiety, które zamieniły młodzieńcze lata Magdy w koszmar. Nie znają się, a tak dużo mają ze sobą wspólnego. Łączy je okrucieństwo w stosunku do koleżanki ze szkoły. Czy żałują tego co robiły kiedyś? Raczej nie... Aby wydostać się z trudnego położenia muszą ze sobą współpracować i przypomnieć sobie kogo tak bardzo skrzywdziły, że trafiły związane do piwnicy. Jest to dosyć ciężkie zadanie jeżeli lista wrogów może być całkiem długa a swoje zachowanie tłumaczy się zwykłym szkolnym dokuczaniem. Magda nie jest w tym wszystkim sama - Gruby, jej przyjaciel z młodości, dzieli z nią podobną przeszłość, a teraz stara się pomoc im obojgu żeby nareszcie poczuć ulgę. Czy zemsta może ukoić ból czy doprowadzi do kolejnej tragedii? O tym przekonajcie się sami.

Przeszłość może do nas powrócić w każdej chwili, nawet po wielu latach, gdy staramy się o niej zapomnieć. Niełatwo jest od niej uciec, zwłaszcza jeśli wciąż pamiętamy o jej demonach. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Magda, która pewnego dnia zmuszona jest wrócić myślami do czasów, o których wolałaby już nie pamiętać. Sprawia to, że jej życie się komplikuje, a w głowie zaczyna kiełkować niepokojący pomysł na to, jak pozbyć się traumy z przeszłości. "Gorsza" wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jako miłośniczka thrillerów psychologicznych byłam nią zachwycona. Niepokojąca, ukazująca problem szkolnego prześladowania przez rówieśników z dwóch różnych perspektyw - osoby pokrzywdzonej oraz tej, która krzywdzi. Dzięki temu możemy zrozumieć obie strony, niekoniecznie jedną z nich rozgrzeszyć, lecz dowiedzieć się jakie były powody zachowań często nawet agresywnych. Bardzo podobały mi się konkretne wstawki z pamiętnika Magdy - gdyby dorosła Magda prowadziła retrospekcje, patrząc na dzieciństwo z "dorosłej" perspektywy wydaje mi się, że rzeczywistość byłaby już delikatnie nagięta. Natomiast czytanie o uczuciach nastoletniej dziewczyny, które opisywała na bieżąco daje nam całkowicie inny obraz tego, co czuła: upokorzenie, wstyd, a także uczucie, że jest niepotrzebna i gorsza od innych. Żaden ze szkolnych prześladowców nie myślał wówczas o tym, co czuje Magda i jak takie wydarzenia mogą wpłynąć na jej psychikę i późniejsze, dorosłe życie. Zdecydowanie polecam "Gorszą". Niesamowita powieść, po której przeczytaniu brakuje nam słów, by ją opisać.

. Zacznę od tego, że bardzo się cieszę, że mamy w Polsce autorów, którzy prócz fikcji literackiej w książce potrafią zawrzeć jakaś życiowa naukę. Coś co daje Nam pogląd na to co się dzieje, na różne sytuacje z perspektywy pokrzywdzonego, a nie oprawcy. . . Bardzo duży plus dla autora o poruszenie tematu homoseksualizmu i tego co się dzieje w Polsce. Dlatego właśnie kocham literaturę. Bo często ma w sobie coś więcej niż tylko fikcje. . . Książka mówiąca o przemocy i znęcaniu się w szkole. Mówiąca o tym, jak cała nasza przeszłość i to co się w niej działo oddziaływuje na teraźniejszość. Jak ciężko jest zapomnieć tego co ktoś Nam wyrządził za młodu mimo czasu jaki minął. Jak rodzice, ich wymagania i poczynania mogę wpłynąć na rozwój dziecka i jego zachowania w szkole i życiu poza domem. . . Książka podzielona jest na rozdziały. W nich znajdziemy podział czasowy taki jak - teraźniejszość, przeszłość i jak by kilka dni przed teraźniejszością. Wszystkie opisy, wydarzenia i opisane historie maja ogromne znaczenie aby zrozumieć całość fabuły. Pozwalają wyciągnąć tez wiele życiowych morałów. . . Zakończenie mnie zaskoczyło. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego. . . Ta książka to na prawdę bardzo dobry Thriller psychologiczny. Ale psychologiczny nie pod względem robię z mózgu nie wiadomo czego, ale pod względem uzmysłowienia Nam jakie problemy do czego mogą doprowadzić. . . Ta książka moim zdaniem jest obowiązkowa dla każdego. Powinna. Właśnie ze względu na zawarte w niej nauki jakieś każdy z nas powinien wyciągnąć.

"Gorsza" Jarosław Czechowicz🖤 Thriller psychologiczny, który podejmuje trudną tematykę prześladowań. Akcja toczy się w Krakowie. Poznajemy Magdę, która na co dzień pracuje jako kierowca autobusu miejskiego. Magda ma za sobą trudną i bolesną przeszłość. Jak trudną wie tylko ona, bo nie sposób zmierzyć ludzkiego cierpienia i wstydu, który przeżywało się w szkolnych latach dzień w dzień niczym niekończący się koszmar. Bardzo ciekawiło mnie potoczy się akcja w piwnicy, w której znajdowały się trzy, uwięzione kobiety. Te dwanaście godzin nie do końca przebiegło tak jak miało być w założeniach porywaczy. Autor świetnie poprowadził akcję. Jednak to zakończenie było wg mnie sztosem. Trzymające w napięciu do końca, Czy karma wraca i ktoś kto bezwzględnie niszczył drugiego człowieka może żyć bez wyrzutów sumienia? Co kierowało oprawczyniami i dlaczego tak łatwo przyszło im upokarzanie w szkolnych murach gdzie tyle par oczy było świadkami? Autor w ciekawy sposób podszedł do opisu przemiany ofiary w kata. Czy ta walka będzie miała swoich wygranych czy będzie dla każdej ze stron patową porażką? Czy brak reakcji to przyzwolenie na przemoc? Uważam, że tak. Nie ma we mnie zgody na poniżanie, wyśmiewanie, wytykanie palcami i wszelkiego rodzaju agresję wobec innych. Szokujące jest to, a zarazem prawdziwe i wielce prawdopodobne, że autor inspiracje do napisania tej książki zaczerpnął ze swojej pracy nauczyciela. Szkolny korytarz to miejsce niejednego wspomnienia. Każdy z nas ma lubi miał wpływ na to jakie to wspomnienia.

Magda pracuje w komunikacji miejskiej, a w wolnym czasie jeździ na ukochanym motocyklu. Gdy niespodziewanie spotyka kobiety, których miała nadzieję już nigdy nie ujrzeć, do jej życia powracają demony przeszłości. Przeszłości, która nigdy nie odeszła. Przed Magdą trudna decyzja, która postawi na szali nie tylko jej życie. Pierwsze spotkanie z autorem okazało się naprawdę satysfakcjonujące. “Gorsza” dotyka jednego z tematów, który jest wiecznie żywy — prześladowanie w szkole. To temat, który mnie poruszył i wzbudził niepokój i napięcie. Ciekawy pomysł na fabułę, która przez swoją konstrukcję może wydawać się dosyć przewidywalna. Na wydarzenia patrzymy z kilku perspektyw, teraźniejszej i przeszłej. Akcja mocniej rozkręca się pod koniec książki, częstując nas niespodziewanymi zwrotami akcji. Historia głównej bohaterki była poruszająca, a wspomnienia z jej nastoletniego życia zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Tylko czy sposób, w jaki zdecydowała się rozwiązać “problem”, rzeczywiście okazał się tym najlepszym? Fajnie, że do powieści wpleciono codzienność kierowcy autobusu. Miło zwiedzało się różne zakamarki Krakowa. Przeczytałam tę książkę szybko. Pozwoliła mi na to nie tylko ciekawa fabuła, ale też przyjemny styl autora. Cieszę się, że “Gorsza” trafiła w moje ręce, bo ponownie otworzyła mi oczy na ten trudny temat. Dobrze być stale świadomym istniejącego problemu. Polecam Wam tę książkę! Daje do myślenia i wzbudza wiele emocji. Wierzę, że poruszy Was tak, jak mnie!

Magda mieszka i pracuje w Krakowie. Jest kierowcą MPK, a w wolnych chwilach relaksuje się podczas jazdy na motorze. Kobieta wiedzie spokojne życie. Ten spokój zakłóca jedno spotkanie, a potem kolejne i jeszcze jedno. Magda nie może się otrząsnąć. Koszmary z przeszłości wróciły za sprawą kobiet,których miała nadzieję już nigdy nie spotkać. Kobieta postanawia ukarać za krzywdy wyrządzone przed laty. Chce tylko nastraszyć, dać nauczkę. Niestety cały jej plan wymyka się z pod kontroli.. To było moje pierwsze spotkanie z piórem autora, nie zawiodłam się. "Gorsza" to bardzo wciągający, z ważnym przekazem thriller psychologiczny. Bardzo dobrze wykreowani bohaterowie. Autor obrazuje nam emocje zarówno ofiary jak i oprawcy. Dzięki temu dowiadujemy się czym było kierowane ich postępowanie, z jakimi problemami przyszło im się zmierzyć. Spójna i logiczna całość. Czyta się błyskawicznie. A to zakończenie, zupełnie nie tego się spodziewałam. Pełne zaskoczenie. Fabuła daje do myślenia. Pokazuje jak okrutne potrafią być wobec siebie dzieci, zupełnie nie zdając sobie sprawy jak to potem będzie rzutować na ich przyszłość. Książka wzbudza mnóstwo emocji, zapada głęboko w pamięć. Ciężko przejść obojętnie obok przemocy i agresji w szkole. Jest to problem bardzo ważny i jak najbardziej aktualny. Po przeczytaniu nasuwają się refleksje. Za egzemplarz dziękuję@wydawnictwoczarnaowca

„GORSZA” Jarosław Czechowicz Wydawnictwo Czarna Owca Jarosław Czechowicz stworzył coś niesamowitego. „Gorsza” to pięknie przedstawiona historia osób gnębionych w szkole przez ich rówieśników. Mówi się, że karma wraca. Tutaj powróciła po wielu latach. Jednak czy zemsta bywa słodka? Jak jest w tym przypadku? Poczytajcie. Główna bohaterka w swojej młodości była gnębiona przez swoje koleżanki z klasy. Ta trauma za nią chodzi. Nie potrafi normalnie żyć. Ma plan jak upokorzyć swoje ex koleżanki. Czy uda jej się wcielić w życie plan zemsty? Na pomoc przychodzi jej przyjaciel, który też został upokorzony. Też marzy o zemście. Czy tej parce uda się realizacja planu? Losy bywa przewrotny. Pamiętajcie nie zawsze bywa tak jak to widzimy. Agresywne dzieci wyładowują się na słabszych. Pytanie, dlaczego są agresywne? Co spowodowało tą agresję? Pięknie przedstawia to autor. Jak to rozegrał? Zachęcam do przeczytania „Gorsza”. Jeżeli byłeś/byłaś w szkole gnębiony/gnębiona to łatwo wejdziesz w skórę głównej bohaterki i poczujesz jej ból, strach, upokorzenie i chęć zemsty. Zakończenie bomba. Tego to się nie spodziewałam. Powieść wciąga od pierwszej strony i po jej przeczytaniu nie chce wyjść z głowy. Za zwroty akcji, ekstramalne zakończenie, niesamowitą akcję i fabułę oraz bohaterkę pełną problemów daję 10/10. Coś niesamowitego. Musicie koniecznie przeczytać. Polecam.

Nigdy nie miałam okazji czytać tego autora, więc od razu myśl co to będzie. Książka od samego początku zbiera dobre opinie, a przy tym oczekiwania od razu wzrastają, opowiem Wam czy moje oczekiwania zostały zaspokojone. Magda nie może uporać się z przeszłością. Prześladowana w szkole, poniżana, stara się ułożyć swoje życie. Niestety pomoc terapeutów na niewiele się zdaje, dziewczyna nie może zapomnieć tego upokorzenia. Pracuje w krakowskim MZK, pewnego dnia na jednej z tras spotyka swoje prześladowczynie. Wpierana przez przyjaciele układa sobie w głowie plan zemsty, chce sprawić by tamte czuły to co ona, upokorzenie strach, poczucie bycia gorszą. W trójkę, w piwnicy, przykłute łańcuchami muszą sobie przypomnieć co zrobiły i mają na to 12 godzin. Książka jest mocna, wstrząs, trzyma w napięciu i jednocześnie sama się czyta. Autor porusza ważny temat jakim jest przemoc w szkole, sam pracuje jako nauczyciel więc temat jest mu bliższy. Pokazuje jak zło rodzi zło, jak problemy z dzieciństwa mogą rzutować na nasze dorosłe życie i jak ciężko jest się z nimi uporać. Najgorsze że ta przemoc nadal istnieje, przenosi się również do internetu. Polecam z czystym sumieniem. Nie dziwię się że książka ma tyle dobrych ocen bo inaczej nie da się jej ocenić. Chyba jeszcze nie czytałam książki która jest thrillerem a porusza tak ważne tematy psychologiczne.

Mamy już krakowskiego laguna. Czyżby przyszła pora na krakowską wersję Piły? Uwięzione w piwnicy kobiety, tajemnicza wiadomość i 12 godzin na rozwikłanie zagadki - o co w tym wszystkim biega. W tak grubo pojechanej fabule od początku czuć było powiew pisarskiej świeżości i dobrego tematu. I nie pomyliłam się. Książka ma głębsze otchłanie do których docieramy cofając się w czasie dzięki wspomnieniom uwięzionych kobiet i fragmentom z pamiętnika. Całość czyta się całkiem fajnie chociaż po mocnym wstępie akcja zwalnia niczym autobus komunikacji miejskiej sunący Alejami Trzech Wieszczów po Krakowie. Nie jest to jakiś wielki minus ale gdyby autor utrzymał lekturę w stylu niepokojącego wstępu cała historia zdecydowanie miała by mroczniejszy wydźwięk. Ogromny plus za poruszenie ważnego tematu - przemocy wśród młodzieży szkolnej. Autor jest nauczycielem i tutaj bardzo dobrze poradził sobie z tym zagadnieniem. Właśnie takie coś młodzież powinna czytać na polaku - jak również rodzice i przede wszystkim nauczyciele, którzy często zwracają uwagę uczniom nie zastanawiając się co może być przyczyną ich występków. Przy okazji - mieszkańcy Krakowa będą się fajnie przy niej bawić siedząc za kierownicą autobusu MPK i wraz z jedną z bohaterek książki ujarzmiając tą mechaniczną bestię od Kurdwanowa przez Bonarkę, Aleje aż po Azory.

"Gorsza" to trzecia powieść Czechowicza lecz pierwszy thriller psychologiczny. Magda, po rozstaniu z mężem, prowadzi uporządkowane życie. Na co dzień pracuje w komunikacji miejskiej a w wolnym czasie jeździ na motocyklu. Ten pozorny porządek zakłóca seria niespodziewanych spotkań z osobami z jej przeszłości, których miała nadzieję nigdy już nie oglądać. Gdy dawne demony dają o sobie znać, by ostateczne rozliczyć się z przeszłością, kobieta podejmuje ryzykowną decyzję. Główna bohaterka to osobowość trawiona lękiem i obsesjami, a jej sposób na poradzenie sobie z traumą z przeszłości jest bardzo kontrowersyjny. Obraz uwięzionych kobiet opisany w nader szczegółowy i dobitny sposób, nie pozostawia zbyt wiele pola naszej wyobraźni. Jedno jest pewne nie chcielibyśmy znaleźć się na ich miejscu. Kto jest katem, tego nie trudno się domyślić, intryguje mnie tylko odpowiedź na pytanie: co takiego uczyniły te kobiety, że zasłużyły na zemstę? Autor znalazł własną drogę na opowiedzenie nam tej historii, nie uległ wytartym i sprawdzonym schematom, a powieść niewątpliwie skłania do przemyśleń. Poruszył mnie, zawsze aktualny i wciąż obecny temat prześladowań w szkole.

Poznałam Magdę, zwyczajną kobietę. Wystarczy jedno spotkanie by jej życie było niespokojne. Przeszłość wróciła i to ze zdwojoną siłą. Koszmar i trauma uderzają ponownie. Zemsta, która dojdzie o krok za daleko. Czytając książkę nie wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać. Prolog od razu mi się spodobał.. Kolejne rozdziały spokojne życie przed zemstą czyli niedaleka przeszłość. Później mamy rozdział godzinowy. Zemsta trwa dwanaście godzin i każdą godzinę mamy opisana. Później znajdują się rozdziały z dalekiej przeszłości z szkolnych lat. No i na końcu teraźniejszość. Wszystko co robimy ma swoje konsekwencje. Niektóre doświadczamy od razu, inne po latach. Tak jak w tej książce. Autor miał świetny plan oraz temat który moim zdaniem świetnie zrealizował. Czytałam z zaciekawieniem. A moje ulubione rozdziały to te godzinowe. Napięcie i czekanie na zakończenie które na prawdę mnie zszokowało i tego się nie spodziewałam. Książka daje wiele do myślenia i trafia w umysł. Ja jako rodzic dostałam większy obraz na takie sprawy jakie autor opisał. Książka zdecydowanie warta uwagi. A wszystkie przykre momenty w człowieku potrafią pozostać na zawsze 🥺

,,Gorsza" Jarosław Czechowicz. @wydawnictwoczarnaowca @jaroslaw_czechowicz_autor Czy uważasz, że przemoc zawsze rodzi przemoc ❓ Magda miała ciężkie dzieciństwo, które odbiło piętno na jej teraźniejszym życiu. W szkole była dręczona i to wielokrotnie. 😞 Można powiedzieć, że prześladował ją jakiś olbrzymi pech i niesprawiedliwość. Wszystkie te blizny dają o sobie znać nadal, chociaż lata już minęły. Kobieta ma dość, nie chce wiecznie czuć się źle. Postanawia sama doprowadzić do zadośćuczynienia za swoje doznane krzywdy. Nie spodziewa się jednak tego, co się jeszcze wydarzy i czy będzie warto? 😦 Książka porusza temat przemocy i niesprawiedliwość. Jest to lektura, która ukazuje problemy, przed jakimi mogą stać dzieci i jak olbrzymie konsekwencje ma to na ich przyszłe życie. Magda jest postacią, która stoi na cienkiej granicy pomiędzy tym, co dobre, a tym, co złe. Miewa spore wątpliwości. Pod koniec książki sprawy obrócą się znacznie i myślę, że mało kto będzie się tego spodziewał. Uważam, że książka jest dobra, ale dość specyficzna. Myślę, że dla osób lubiących śledzić mroczne i zaburzone umysły będzie fascynująca. 😛