Świeżość chłopaków, świeżość tej płyty, harmonia, wokal, przekaz, to prawdziwy majstersztyk. To ile mają energii i jaki mają kontakt z publicznością jest czymś niesamowitym. W przyszłym roku liczę na nominację dla chłopaków do Fryderyków 2019 i wygraną w kategorii debiut roku!
Zapowiadało się obiecująco. A wyszło? Przeciętnie, bardzo przeciętnie:-( Kilka słów więcej w naszej recenzji: http://blog.pogotowiewokalne.pl/sonbird-glodny-recenzja/
Super płyta, przypadkiem usłyszałem ich koncert w radiu i pomimo, że na codzień słucham raczej innej muzyki, to ten album zgarnąłem bez wahania z półki w sklepie.