18-12-2017 o godz 00:00 przez:
Otylia Szymonska
|Empik recenzuje
Jessie dostarczyła nam te utwory z takim niuansem i inteligencją.. po prostu daje wiarę i przekazuje to co najważniejsze.. najsmutniejsze jest to, że jest najbardziej niedocenianą brytyjską gwiazdą pop.. Każda piosenka na Glasshouse ma swój odrębny wygląd, ale łączą się w jedną historię. Widać, że zostało to przemyślane. Każdy artysta stara się ewoluować i odkrywać sobie muzykę, zmieniając style, dojrzewając. Wszyscy powinni postrzegać to jako ewolucję: dla wielu Devotion zawsze będzie najlepszy, inni wolą Tough Love albo nowi słuchacze mogą przejść bezpośrednio do Glasshouse. Chodzi o to, aby rozwijać się jako artysta i znaleźć własny styl lub po prostu eksperymentować. Ja uwielbiam Jessie za to, że jest sobą i mam nadzieję, że będzie bardziej doceniana!
17-11-2018 o godz 00:00 przez:
JarosławBłażejczyk
|Empik recenzuje
Jessie Ware to moje ostatnie odkrycie. Z wielką ciekawością czekałem na jej kolejną płytę. Od wydania jej wcześniejszego krążka zatytułowanego "Tough Love" minęło już trzy lata- a to zdecydowanie za długo. Musze powiedzieć, że bardzo podoba mi się ta płyta. Jest ona utrzymana w bardzo podobnym klimacie i charakterze, co jej wcześniejszym album. Przez bardzo długie godziny można się delektować wspaniałym wokale Jassie. Ja uwielbiam słuchać tej płyty. Nie wiem czy kiedykolwiek mi się ona znudzi. Moim zdaniem została ona skomponowana na najwyższym światowym poziomie. Ja jestem pod wielkim wrażeniem. Polecam
16-01-2018 o godz 00:00 przez:
Glorious Coffee
|Empik recenzuje
Jessie Ware zachwyciła mnie swoim pierwszym albumem Tough Love. Z wielką ciekawością i już trochę ze zniecierpliwieniem czekałam na kolejny krążek artystki. Powstawanie kolejnego krążka trwało prawie trzy lata, jednakże warto było czekać. Zdecydowanie życie osobiste artystki odbiło się, na płycie. Jest ona bardzo refleksyjna i dojrzała. Muszę przyznać, że nawet bardziej mi się podoba niż pierwszy krążek artystki. Uwielbiam wsłuchiwać się w jej refleksyjny głos, który w jej wspaniałych balladach brzmi doskonale. Dla mnie jest to niezwykła płyta!
Bardzo dobry album. Ciepłe, łagodne ballady soul&pop, bardzo zmysłowe... album intymny nastrojowo, ale też bujający latynoskim pulsem... w sam raz na jesienne dni! Przyjemność słuchania i przeżywania na najwyższym poziomie! Polecam!
Jessie Ware z płyty na płytę jest coraz lepsza. Świetnie brzmienie.Bardzo świeże ,a jednocześnie takie stonowane. Słucha sie z wielką przyjemnością. To jedna z lepszych płyt 2017. Warto mieć i słuchać.