Gemini (CD)

Debiutancka płyta Kasi Kowalskiej. Mnie przenosi w czasy, gdy byłam nastolatką. Teksty mądre, a muzyka miła dla ucha.

Wspaniała płyta na długie wieczory;-) Polecam wszystkim paniom. Dla mnie to rzeka wspomnień;-)

Kasia Kowalska to powrót do młodości, uwielbiam tę muzykę!

Moja ulubiona płyta Kasi Kowalskiej. Od tych piosenek zaczęło się moje uwielbienie dla jej głosu i sposobu śpiewania. Wspaniały, mocny wokal, stworzony do wykonywania tego rodzaju rockowych kompozycji. Piosenki wyjątkowe, z dobrymi, ambitnymi tekstami. Dzisiaj zdecydowanie brakuje mi tak doskonale zaśpiewanych utworów.

Jestem wielką fanką Kasi Kowalskiej, mam wszystkie jej płyty. Bardzo się cieszę, że piosenkarka przez całą swoją karierę muzyczną wierna jest swojemu stylowi muzycznemu. Uważam, że jej muzyka zasługuje na szczególną uwagę, jak dla mnie jest ponadczasowa. Polecam gorąco

To jest diament w polskiej muzyce :) do Pełnej obaw Kaśka była niezastąpiona. Później 5, Samotna, Antidotum to już klapa i flaki z olejem, chociaż znajdą się perełki na tych słabych płytach ale to może dwie piosenki.
Obok Gemini zasługuje jeszcze Antepentulimate z 2008 roku

Chyba najlepsza płyta Kasi Kowalskiej. W sumie pierwsza, druga (koncertowa) i trzecia "Czekając na..", to były najlepsze płyty tej wokalistki. Potem już było różnie - raz lepiej a raz gorzej...Ale ta płyta wymiata i szkoda, że więcej już takiej płyty nie nagrała. Fakt płyta powstała 20 lat temu i była wtedy młodą dziewczyną. Na szczęście jest ta płyta i fajnie jej się słucha.

To już prawie 20 lat... Wspaniała płyta myślę, że każdy powinien ją mieć kto docenia dobrą polską muzykę. W sumie muzyka i głos na światowym poziomie. Płyta tworzona przy pomocy znanego i doskonałego śp. Grzegorza Ciechowskiego. Kowalska to bardzo dobra Artystka, Jej pierwsza płyta - miód dla uszów.

Znakomita płyta, która pozwala na mały powrót do przeszłości. Wspomnienia odżywają przy słuchaniu każdego utworu z tego albumu. Jest to najlepsza płyta Kasi Kowalskiej zaraz obok Antidotum. Bez żadnych zmanierowanych nieczystych wokali i nowoczesnego chłamu. A cover Niemena -dla jednego utworu naprawdę warto.

Niezapomniana pierwsza płyta i piosenki, które przywołują mnóstwo wspomnień. Swego czasu bardzo często słuchałam Kasi Kowalskiej, a i teraz po tylu latach od wydania tego albumu lubię czasami do niego wrócić. Niesamowity głos, potrafiący oddawać emocje. "Jak Rzecz", "Do Złudzenia" czy "Wyznanie" to kawałki jak dla mnie niezapomniane.