5/5
28-01-2023 o godz 18:18 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Świetna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-06-2022 o godz 03:07 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-06-2022 o godz 20:18 przez: joanna | Zweryfikowany zakup
Super!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2022 o godz 11:41 przez: Anna Turewicz | Zweryfikowany zakup
Dobra
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
21-04-2018 o godz 08:55 przez: Sylwia
Nuda nuda nuda....autor niezbyt ciekawe przedstawia ten świat. ..
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
25-06-2018 o godz 11:16 przez: zaczytanapatka
Gruzja to niesamowity kraj, który zachwyca ale i zaskakuje w wielu kwestiach. Gruzini są niesamowicie gościnni. Wspaniali ludzie zawsze suto goszczą swoich gości. Traktują ich na równi z członkami swojej rodziny. Gruzja to kraj konserwatywny. Ogromnie ważna jest tradycja. Gruzini mają szereg zwyczajów, które przejezdnym i odwiedzającym ten kraj mogą się wydać nieco dziwne. Obecnie Gruzja przyjmuje bardzo dużo turystów. Coraz więcej osób decyduje się poznać ten kraj od wewnątrz i często do niego powraca. Są to regiony w większej części górzyste. Urwiste brzegi i stoki gór są niezwykle malownicze. Na całym świecie znane są gruzińskie wina. Gruzini są bardzo religijni i pobożni. Mieszkańcy żyją wiarą. Boga traktują jak ojca. Z ich modlitw bije wielki szacunek i uwielbienie. Do kościoła przychodzą jak do domu. Kościoły zawsze są pełne, mieszkańcy chętnie rozmawiają z kapłanami a modlitw nigdy nie traktują jako przykrego obowiązku. Kuchnia Gruzinów jest niezwykle bogata. W gruzińskiej kuchni łączą się smaki całego świata. Zajmuje szczególne miejsce w gruzińskiej tradycji i jest częścią tożsamości Gruzinów. Jedyna w swoim rodzaju, sycąca i aromatyczna. W Gruzji je się pysznie i bardzo obficie. Chaczapuri to placek zwinięty w kształt łódki zapieczony z serem. Pierożki - sakiewki chinkali wypełnione różnorodnym nadzieniem i rosołem. Gospodynie dbają tam aby goście nie odeszli od stołu nawet z minimalnym miejscem w żołądku. W Gruzji nie można być głodnym. Gruzińskie dania są niezwykle aromatyczne i zróżnicowane. Dużą rolę odgrywają w nich przyprawy. Dania podawane są w bardzo wielu kompozycjach, duszone, pieczone, smażone, w rozmaitych sosach. Najważniejszym posiłkiem dnia dla Gruzinów jest kolacja zwana suprą połączona z huczną biesiadą. Supra to centrum życia towarzyskiego Gruzinów. Stół zastawiony jest po brzegi różnorodnymi daniami. Gdy jedno się skończy donoszone są kolejne. Uczta potrafi trwać wiele godzin a od stołu nikt nie może odejść głodny. Supra nie ma prawa odbyć się bez toastów, które wznoszone są niemal za wszystko. Największe zagrożenie podczas nich stanowi czacza - gruziński 50 - 70% bimber wytwarzany z winogron. Jeżeli kieliszek wypełniony jest tylko do połowy to znak, że należy dolać wina. Za jakość uczty odpowiada tamada. Główny dyskutant dbający o porządek przy stole. Warto wspomnieć o gruzińskich kierowcach - szaleniec i mistrz w jednej osobie. Przepisy drogowe zdają się nie istnieć, tam można wszystko. Gruziński styl jazdy ciężko opisać. Na pewno jest bardzo ... spektakularny. Gruzja to kraj, który kocha Polaków. Państwo Mellerowie kochają Gruzję. Zarażają swoją ogromną pasją, która bije z każdej strony. "Gaumardżos" to bardzo interesująca książka, z której można dowiedzieć się mnóstwa nowych rzeczy. Autorzy opisują sytuacje ze swoich podróży przytaczając te najlepsze momenty. W ciekawy i pasjonujący sposób przybliżają nam zwyczaje, kulturę i historię Gruzji. Ogrom zdjęć, niezwykłe historie. Gruzja to przede wszystkim ludzie. Ten kraj niewątpliwie jest przepełniony gościnnymi ludźmi, pyszną kuchnią i krajobrazami. W tej książce poruszone zostało wiele tematów zmiksowanych ze sobą. Podział na rozdziały z perspektywy Ani i Marcina jest bardzo interesujący, jednak to pani Ania bardziej mnie przekonała. Ta książka ma w sobie to "coś". https://zaczytanapatka.blogspot.com/2018/06/gaumardzos-opowiesci-z-gruzji-adziewit.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-05-2021 o godz 19:22 przez: czerwonakaja
Dzisiaj mija 10 lat od pierwszego wydania książki "Gaumardżos!" Anny Dziewit-Meller i Marcina Mellera przez Wydawnictwo WAB. Nigdy do tej pory nie byłam w Gruzji, a dzięki tej książce nabrałam apetytu na bajkowe krajobrazy, biesiady przy wspólnym stole z życzliwymi mieszkańcami przy dźwiękach lokalnej muzyki. Podobno ich kuchnia jest pełna wyjątkowych zapachów i smaków. Próbowała raz, ale z doświadczenia z innych krajów wiem, że na miejscu smakuje lepiej. Uwielbiam historie o ludziach i historii w wydaniu Marcina Mellera, które zyskują dzięki jego poczuciu humoru i niesamowitej umiejętności patrzenia na ludzi. Tym razem książkę uzupełniły teksty jego żony Anny, jako pewnego rodzaju przeciwwaga. Takie i męskie i kobiece i wspólne spojrzenie na ten kraj, jego tradycje, folklor i kontrasty. Obok kuchni (tu widząc zdjęcia potraw i czytając o nich dostawałam ślinotoku) Anna i Marcin piszą o tamtejszej kulturze, nawiązują do historii i polityki (te dwie ostatnie, to domena Marcina). Nie pokazują Gruzji jedynie z tej pięknej strony, bo obok pięknych krajobrazów i zachwalanej gościnności w społeczeństwie nie brakuje wad, a kraj ma też swoje ciemne strony. To co bardzo mi się spodobało, to fakt iż rządzą w nim kobiety, które od zawsze miały wpływ na politykę i to głównie dzięki nim Gruzja się odrodziła, bo kiedy mężczyźni topili smutki w winie, one brały na siebie trud utrzymania rodziny. Dumą Gruzji jest królowa Tamara, a okres jej panowania określa się mianem Złotego Wieku Gruzji. Pamięć o jej dokonaniach jest wciąż żywa, nic dziwnego, że pojawia się w legendach i w toastach na ucztach. Duma i pycha, to też cechy prawdziwego Gruzina. A gdy o Gruzinie mowa, to macie swojego ulubionego? Ja mam! I chyba większość z Was go zna. Grigorij Saakaszwili z serialu "Czterej Pancerni i pies". Nie znam wcześniejszych wydań, ale to jest genialne! Okładka jest rewelacyjna, a środek obfituje w cudowne zdjęcia. Podobno dzięki tej książce sporo ludzi zakochało się w Gruzji platonicznie, część z nich wyruszyło w podróż i mogło zakochać się na żywo, wielu zmieniło swoje życie. Ja też jestem jakby radośniejsza.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-05-2018 o godz 18:26 przez: Bibliotecznie
W pierwszej chwili pomyślałam, że to książka podróżnicza, ale okazało się, że właściwie nie. Jest to rodzaj pamiętnika. Kolejne wydanie opowieści o wizycie w Gruzji Anny Dziewit-Meller i Marcina Mellera. Autorzy piszą, że książka ta powstała z miłości do Gruzji. I faktycznie, dzięki tym zapiskom, czytelnicy mogą poznać Gruzję od podszewki. Państwo Mellerowie serwują nam bowiem osobiste przeżycia z podróży, na które składają się spotkania z ludźmi, smakowanie tradycyjnych potraw i napitków, obserwacje zachowań tubylców, ciekawostki i różne anegdoty. Oprócz tekstu czekają na czytelników piękne zdjęcia, obrazujące tę barwną społeczność i ich kraj. Język zaś jest dość swobodny, chwilami wręcz miałam wrażenie, że słucham opowieści, a nie czytam tekst. Co znaczy po gruzińsku tytuł tej książki? Jakie rozrywki lubią najbardziej Gruzini? Jakie przygody czekały na autorów w kraju, który tak ich urzekł? Czy było bardziej pięknie czy niebezpiecznie? Tego wszystkiego dowiecie się z tej niezwykłej książki. Coś ciekawego i nowego znajdą tu dla siebie również ci, którzy już czytali poprzednie wydanie tej książki. Autorzy dodali to i owo, nie zmieniając jednak nic w części pochodzącej z pierwszego wydania. Pięknie wydana, nadaje się nie tylko do prywatnej biblioteczki, ale także na prezent dla pasjonata podróży.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-06-2018 o godz 09:49 przez: Anna Wądołowska
Ta książka to pięknie ilustrowany przewodnik po Gruzji. Ale to zupełnie inny przewodnik, bo opowiada głównie o Ludziach, którzy tam mieszkają. Czytając poznacie też gruzińską kuchnie, trochę historii. Dzieje się sporo, niestety dość chaotycznie. Momentami traciłam wątek (ale możliwe, że to moja wina, a może taka właśnie jest Gruzja? Nieszablonowa, wielowątkowa). Mimo wszystko warto było wyruszyć w podróż z Autorami. Dobrze się z nimi bawiłam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-06-2019 o godz 17:45 przez: Anonim
Fasynujaco opisuje kulture i historie Gruzji. To nie jest przewodnik! Chyba ze przewodnik po duszy gruzinskiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-08-2018 o godz 19:27 przez: basia310
Książka jest świetna, czyta się do 5 rano.. bo potem na 8 trzeba wstać :-) polecam gorąco
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji