5/5
08-05-2022 o godz 21:27 przez: Alza
Nie spodziewałam się, że ta książka tak mnie wciągnie! Przeczytałam ją w jeden dzień, nie mogąc oderwać się od lektury... Zdecydowanie ma w sobie ten wyjątkowy, nieuchwytny pierwiastek, który sprawia, że tak bardzo angażuje czytelnika. Akcja dzieje się na dwóch płaszczyznach czasowych - w okolicach 1999 roku i w 2019 (zdarzają się też inne daty, ale to dwie główne osie). Śledzimy losy rodzeństwa - Igora i Ady, których rozdzielił jeden dzień, a po nim już nic nie było takie, jak przedtem. Gdy przeszłość nie daje Adzie spokoju, wyrusza w rodzinne strony, aby ostatecznie się z nią uporać. Jednak okaże się mroczniejsza, niż dziewczyna może sobie wyobrazić⚡ Fabuła jest jak rozbite kawałki lustra. Powoli składamy je w całość, ale do samego końca nie wiemy, jaki będzie ostateczny obraz. Co jest rzeczywistością, a co tylko domysłem? Kto mówi prawdę? Czy uda się poskładać wszystkie elementy tej układanki? Świetnie wykreowani bohaterowie, których losy były naprawdę przejmujące. Z ogromnym zaangażowaniem towarzyszyłam im w tej podróży. Są nieidealni, są trudni, niejednoznaczni i właśnie dzięki temu tak bardzo prawdziwi. Autor wystawił ich na wiele prób, rzucając w najtrudniejsze zagadnienia znane człowiekowi, a jeszcze bardziej dotkliwe były w momentach, w których dotyczyły dzieci. Panuje tu duszny i gesty klimat. Cały czas balansujemy między jawą, a snem. Otuleni mrokiem i mgłą, szukamy drogi ku jasności. Z tej książki wydziera się ogromny ból, żal i nieustanna walka. Autor nie mówi wprost, pozostawia pole do dopowiedzeń i interpretacji. Fabuła wciąga, a książka jest nieokladalna. Nie było słabszych momentów - napięcie idealnie rozłożone, cały czas trzymając czytelnika w oczekiwaniu. Akcja dzieje się niedaleko moich rodzinnych stron, co stanowiło dla mnie dodatkowy atut, ponieważ z łatwością odnalazłam się w opisywanych miejscach. To moje pierwsze spotkanie z Przemysławem Żarskim i już wiem, że na mój regał muszą trafić kolejne książki tego autora. Polecam serdecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2022 o godz 19:10 przez: Whatredheadreads
W 1999 roku podczas rodzinnego wypadu do Jaskini Radochowskiej w Górach Złotych ginie 14letni Igor. Iwona Rezler na chwilę zostawiła syna wraz z 4letnią córką Adą z drugiego związku. Dzieci postanowiły pobawić się w chowanego. Igor pomimo szeroko zakrojonych poszukiwań nigdy się nie znalazł. Na leśnej polanie była tylko zapłakana Ada. 20 lat później Ada w drzwiach mieszkania znajduje kopertę bez adresu ani nadawcy, zawierającą jej rysunek nawiązujący do tragedii sprzed lat. Dziewczyna postanawia wrócić do rodzinnej miejscowości, by zmierzyć się z przeszłością, która pomimo upływu wielu lat nie daje o sobie zapomnieć. Po powrocie do domu Ada przypadkiem odkrywa ciało mężczyzny, który na pierwszy rzut oka popełnił samobójstwo. W jego przyczepie policja odnajduje zdjęcia roznegliżowanego Igora. Czy wobec powyższego zdarzenia istnieje szansa, że tajemnica sprzed lat zostanie odkryta? Zakończenie - miazga! Totalnie się takiego nie spodziewałam, pozostawiające wiele mieszanych uczuć. Historia pokazuje nam cienie i mroki życia rodziny, którą dotknęła tragedia. Mamy w niej pokazany pełen wachlarz poranień, jakie mogą nas spotkać. @przemyslawzarski bardzo fajnie zbudował postać Ady, której zagadkowość zdaje się nie mieć granic. Brak tu jednoznacznie dobrych i złych postaci co bardzo mi się podobało. Każdy z nich zdaje się mieszkać w swoim gabinecie luster, który jest nie tylko zniekształceniem ich prawdziwego ja, ale także labiryntem, z którego nie mogą albo nie chcą wyjść. Stopniowo odsłaniane są wydarzenia bezpośrednio po zaginieciu Igora. Autor przedstawia nam je z perspektywy kilku osób przez co mamy znacznie większe pole widzenia. Daje nam to możliwość kombinowania odnośnie ewentualnych zakończeń tej historii, choć ja i tak dałam się zwieść na samym początku 🤦‍♀️ Nie mamy tu żadnych brutalnych opisów, autor skupia się na emocjach i to zdecydowanie one grają tu pierwsze skrzypce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-05-2022 o godz 17:44 przez: alexandria
𝚂𝚣𝚕𝚒 𝚘𝚋𝚘𝚔 𝚜𝚒𝚎𝚋𝚒𝚎, 𝚌𝚑𝚘𝚌𝚒𝚊ż 𝚣𝚍𝚊𝚠𝚊𝚕𝚒 𝚜𝚒ę 𝚒𝚜𝚝𝚗𝚒𝚎ć 𝚠 𝚍𝚠ó𝚌𝚑 𝚛ó𝚠𝚗𝚘𝚕𝚎𝚐ł𝚢𝚌𝚑 𝚛𝚣𝚎𝚌𝚣𝚢𝚠𝚒𝚜𝚝𝚘ś𝚌𝚒𝚊𝚌𝚑, 𝚘𝚍𝚍𝚊𝚕𝚘𝚗𝚢𝚌𝚑 𝚘𝚍 𝚜𝚒𝚎𝚋𝚒𝚎 𝚘 𝚕𝚊𝚝𝚊 ś𝚠𝚒𝚎𝚝𝚕𝚗𝚎. 🪞 Leśna polana miała być uroczym i spokojnym miejscem. Wszystko się zmienia, gdy podczas zabawy ze swoją czteroletnią siostrą, nastoletni Igor zniknął. Po dwudziestu latach, Ada znajduje tajemniczą kopertę - to powoduje, że kobieta wraca do rodzinnych stron zmierzyć się z bolesną przeszłością i poznać prawdę. 🪞 To moje pierwsze spotkanie z autorem i nie mogę powiedzieć, że żałuję iż w końcu do niego doszło 🙌🏻 🪞 Dużo się dzieje, poruszane są różne tematy i niektóre wątki powodowały, że czułam się nieco zagubiona. W pewnych momentach miałam niezły mętlik w głowie, układałam sobie wszystkie fakty od nowa, a i tak nie doszłam do jednoznacznych wniosków - ale to chyba dobrze biorąc pod uwagę epilog. Bo co jeszcze może spotkać Adę? 🪞 Chcę uniknąć jakichkolwiek spojlerów by nie psuć komuś zabawy, a uwierzcie mi - KAŻDY. SZCZEGÓŁ. JEST. NA. WAGĘ. ZŁOTA. 🪞 Niektóre sceny przypominały mi 'Schronisko', inne swoim klimatem przynosiły na myśl 'Ostatni dom na zapomnianej ulicy', a jeszcze inne 'Zwyczajną przysługę'. I wcale nie musiałam długo myśleć nad tymi porównaniami bo pojawiły się one za pstryknięciem palcami. 🪞 Muszę jednak przyznać, że brakowało mi nieco bardziej napiętej atmosfery. Momentami była ona idealna bo niemalże wytrzeszczałam oczy i uwielbiam jak to się dzieje! Bo aura wszelkiej tajemniczości utrzymana jest naprawdę dobrze i uchylane są jedynie jej strzępy. 🪞 Dobrze się bawiłam, ale zabrakło mi tego 'czegoś' bym mogła się zachwycać i wychwalać fabułę pod niebiosa... Zaznaczam jednak, że to naprawdę dobra książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-05-2022 o godz 09:35 przez: damazksiazkami
Kiedy Ada miała cztery lata, zaginął jej nastoletni brat, Igor. Dwadzieścia lat później dziewczyna otrzymuje tajemniczą kopertę. Jej zawartość sprawia, że Ada postanawia wrócić do rodzinnej miejscowości i odkryć prawdę o wydarzeniach sprzed lat. Wow, wow, wow! Jestem zachwycona tą powieścią. Mimo, że już minęło trochę czasu od jej przeczytania, to ciągle siedzą we mnie emocje, które towarzyszyły mi w trakcie lektury. "Gabinet luster" Przemysława Żarskiego to niezwykle intrygująca i wciągająca powieść z gorącym, lepkim i dusznym klimatem. W trakcie lektury wielokrotnie czułam narastający niepokój, zdenerwowanie, przyspieszone bicie serca. Dużym atutem powieści są jej bohaterowie, w szczególności Ada. To co mnie uderzyło i dotknęło mnie już od samego początku to wielkie poczucie samotności i niesprawiedliwości, jakie towarzyszyło dziewczynie przez całe jej życie. Podziwiałam jej upór, z jakim dążyła do wyjaśnienia sprawy sprzed lat oraz to jak walczyła z własnymi słabościami i demonami przeszłości. W trakcie czytania powieści kilka razy zastanawiałam się, które wydarzenia były prawdziwe, a które były wymysłem jej chorej psychiki. Ada to bohaterka smutna, samotna, mroczna i nieoczywista. Sprytna i przebiegła. Przemysław Żarski w swojej powieści, poprzez przeplatanie wydarzeń z przeszłości z teraźniejszością, genialnie buduje napięcie, wodzi czytelnika za nos, podrzuca kolejne tropy mające przybliżyć nas do rozwiązania sprawy, ale, ale... Uwierzcie mi, tu nic nie jest takie, jakim się wydaje! Na koniec wszystkie wszystkie wskazowki się łączą i prowadzą do zaskakującego, wbijającego w fotel finału! Co więcej mogę dodać? Jestem zachwycona! Po prostu przeczytajcie "Gabinet luster". Polecam Wam bardzo gorąco!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-11-2023 o godz 12:08 przez: Klaudia
Uwielbiam czytać takie historie, które od pierwszych stron potrafią wciągnąć czytelnika w historię i już go nie wypuścić, aż do samego końca. Historie zaginięć lub porwań dzieci, to jeden z najciekawszych wątków poruszanych w thrillerach psychologicznych. Jest on najbardziej emocjonującym i wstrząsającym elementem każdej takiej historii. W tym przypadku autor stworzył historię Ady i Igora Rezler, rodzeństwa, których jeden zwykły dzień zamienił się w koszmar. Niepozorna zabawa na leśnej polanie, doprowadziła do zaginięcia Igora, świadkiem tego była jego czteroletnia siostra. Igor nie został nigdy odnaleziony, a po dwudziestu latach Ada postanawia zmierzyć się z przeszłością i poznać prawdę, co stało się z jej bratem. . Świetnie poprowadzona fabuła, która ciągle podtrzymuje stan napięcia i niepokoju. Poruszająca wiele trudnych tematów, chociażby alkoholizm, znęcanie psychiczne i fizyczne, traumy z dzieciństwa. Autor wprowadza, co chwila nowe elementy do układanki, aby zmylić czytelnika, więc nie bądźcie zbyt pewni siebie w trakcie czytanie. I jeśli myślicie, że poznacie odpowiedź na postawione sobie pytania, to możecie być w błędzie. "Gabinet luster" to historia zaginionego chłopca, widziana z jego perspektywy, jego oczami, jako ofiary własnego ojca. A także losy Ady, która musiała żyć przez kolejne dwadzieścia lat z piętnem utraty brata. Dwie bolesne opowieści, które pozwalają nam lepiej poznać bohaterów i zrozumieć ich postępowanie. Bardzo wciągająca intryga, która nie pozwoli odłożyć książki chociażby na chwilę. . W końcu udało mi się przeczytać książkę Pana Przemysława i teraz wiem skąd te wszystkie zachwyty nad jego powieściami. Od teraz z czystym sumieniem mogę dołączyć do #drużynażarskiego 🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-05-2022 o godz 10:48 przez: Potrafieczytac
Ada miała zaledwie 4 lata, gdy podczas zabawy w chowanego, zaginął jej nastoletni brat Igor. Dwadzieścia lat później dziewczyna nadal nie potrafi zapomnieć o przeszłości i powraca do rodzinnej miejscowości, aby się z nią zmierzyć. Chociaż Przemysław Żarski ma już na swoim koncie kilka wydanych książek to było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością i z pewnością nie ostatnie. "Gabinet luster" to niepokojący thriller psychologiczny w którym przeplatana jest teraźniejszość z przeszłością, dzięki czemu dowiadujemy się co dokładnie się wydarzyło i spotkało Igora, aczkolwiek jaki będzie finał do samego końca nie wiemy. Rodzinę Ady spotkała nie jedna tragedia z którą się bohaterowie będą musieli zmierzyć i tak naprawdę w tej historii nic nie jest takie jak się nam wydaje, jest to istna iluzja, a prawda okaże się być dużo gorsza i po drodze trzeba uważać komu się wierzy. Na Adę spadnie wiele bomb, które będzie musiała udźwignąć, a mną wstrząsnęło przerażenie i niedowierzenie. Napięcie i niepewność tak naprawdę towarzyszy nam przez cały czas. Jest sporo zaskakujących zwrotów akcji, które nie pozwalają nam się nawet przez chwilkę nudzić i wprowadzają niemały zamęt w naszych głowach oraz wątpliwości. Wszystko co się dzieje jest dokładnie przez autora przemyślane, każdą kolejną stronę przewracałam niesamowicie zaintrygowana i spragniona odkrycia prawdy. W głębi duszy wierzyłam w powrót Igora, chociaż nie byłam pewna, czy chłopak w ogóle jeszcze żyje. Przy zakończeniu autor zagrał mi na emocjach, sprawił, że miałam wrażenie, że serce mi zaraz wyskoczy i jestem w pełni usatysfakcjonowana tą pozycją, takiego finału się nie spodziewałam i oto chodziło. ZDECYDOWANIE POLECAM
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-05-2022 o godz 13:46 przez: Agata G.
"Gabinet luster" to polski thriller, który pochłonie chyba każdego wielbiciela tego gatunku. Przemysław Żarski o to zadbał. Intryga została przez Niego skonstruowana w taki sposób, jakby czytelnik rzeczywiście miał znaleźć się w tytułowym dobrze zaprojektowanym gabinecie luster. Początkowo będzie się poruszał pewnie, wszystko sprawi wrażenie się prostego i łatwego w odbiorze, a droga jasno wytyczona. Z każdym krokiem (czy też z każdą kolejną przeczytaną stroną) odbiorca będzie tracił pewność siebie. Pojawią się pytania, co tu jest złudzeniem, a co rzeczywistością? To zagubienie w niczym nie przeszkadza – czytelnik raczej będzie chciał brnąć dalej powodowany coraz większą ciekawością. Dotarcie do rozwiązania to przejście pewnego procesu, w którym całkowicie (pomimo wątpliwości) należy zaufać Autorowi – przewodnikowi i konstruktorowi tego miejsca. Gwarantuję, że każdy element przez niego zaprojektowany, został w pełni przemyślany. Thriller wzbudzi wiele emocji, a to za sprawą dramatu rodzinnego, wokół którego skupia się fabuła i przede wszystkim Ady, głównej bohaterki. Smutek, współczucie i próba zrozumienia bohaterów to jedno. Czytelnikowi będzie towarzyszył brak pewności, napięcie i zaskoczenie – wyjątkowy styl Autora jest tego gwarancją. Ważne jest także osadzenie akcji w niewielkiej miejscowości, która w sezonie letnim żyje turystyką. Przemysław Żarski “zamknie” w niej odbiorcę i zarazi klimatem, który w niej panuje. Książka jest przemyślana w najdrobniejszym szczególe. Autor kierował się tu jasno wytyczoną ścieżką, którą tylko On zna. Jako przewodnik w swoistym gabinecie luster sprawił, że ta historia to majstersztyk.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-05-2022 o godz 10:04 przez: books_shine_like_the_stars
No powiem Wam, że bardzo czekałam na tę premierę. Żałuję, że nie mogłam na spokojnie przysiąść i przeczytać jej raz a porządnie, ale w parę dni się udało i zachwyt był niesamowity. Pełna intryg i zawiłości historia, która wciąga bez reszty. . “Gabinet luster” to historia, której się nie spodziewałam. Momentami ciężko mi się czytało, bo niektóre sceny przedstawiają okrucieństwo wobec dzieci. W mojej głowie cały czas pojawiają się pytania, jak to możliwe, że takie rzeczy mogą mieć miejsce, jak można traktować własne dzieci w taki sposób, jak w ogóle można jakiekolwiek dzieci tak traktować. Historia Ady pokazuje jak ważne jest wychowywanie dzieci w atmosferze miłości i akceptacji. Wszystko co jest tu opowiedziane jest konsekwencją tego co dziewczyna przeszła mając zaledwie 4 latka, a jej brat 14. To wtedy jej życie rozpadło się na kawałki i już nigdy nie wróciło na właściwe tory. Zaginięcie brata było przełomem, grubą krechą oddzieliło ją od szczęścia i beztroski. Wszystko co się od tamtej pory wydarzyło jest pasmem nieprzepracowanych traum i walki z własną psychiką. Na kartach tej książki możemy obserwować jak wydarzenia z dzieciństwa mają wpływ na decyzje podejmowane w dorosłym życiu. . Kiedy Ada w drzwiach wynajmowanego mieszkania znajduje swój rysunek z dzieciństwa wszystkie wspomnienia ożywają. Dziewczyna raz na zawsze decyduje się rozprawić z demonami przeszłości. Wraca więc w rodzinne strony, do matki i próbuje się dowiedzieć więcej na temat zaginięcia brata. Ale tuż po jej powrocie zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Czy mają one coś wspólnego z wydarzeniami sprzed 20 lat?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-05-2022 o godz 07:16 przez: Anonim
Nie umiem pisać pięknych elaboratów o książkach, które przeczytałam. Odsyłam Was do tych, którzy mają do tego wrodzony talent. Jednak chciałabym, żebyście sięgnęli po najnowszą książkę autora, bo to Masterpiece przez duże M. @przemyslawzarski ponownie rozkochał mnie w swojej twórczości, barwnym i plastycznym języku i pięknych cytatach, których nie nadążałam zaznaczać. A uwierzcie mi jadąc w autobusie to nie lada wyczyn. Ta historia podziałała na mnie jak magnes. Przyciągała mnie do siebie swoją tajemniczością, złożonością i wszechobecnymi emocjami sączącymi się z każdej strony. Sama fabuła nie dała mi chwili wytchnienia, nie opuściłam historii Ady aż do finału, w mojej głowie wciąż mnożyły się scenariusze, jak to się wszystko skończy. Dawno nie czułam takiego uścisku w klatce piersiowej w czasie lektury, która pomimo minimalnej dozy brutalności przerażała swoim mrokiem i widmem okropnej przeszłości. Autor pokazał, że można wywołać ogromne emocje bez nadmiernego rozlewu krwi i makabrycznych opisów. Malowana słowem fabuła działała na moją wyobraźnię, która ani na moment nie przestała pracować. Przeżywałam wszystki emocje targające bohaterami, od Ady, Igora czy Zalewskiego po Iwonę Rezler. Przede wszystkim jest to historia o traumach, które siedzą głęboko zakorzenione w naszych umysłach pustosząc nas w dalszym życiu. To również opowieść o złu i jego różnych odcieniach, bólu i cierpieniu. Gabinet Luster to pozycja obowiązkowa na ten wiosenno-letni czas. Ada wciągnie Was w wir tajemnic i demonów przeszłości. Polecam z całego serca, bo to genialny thriller jest.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-05-2022 o godz 22:09 przez: Anonim
Nie umiem pisać pięknych elaboratów o książkach, które przeczytałam. Odsyłam Was do tych, którzy mają do tego wrodzony talent. Jednak chciałabym, żebyście sięgnęli po najnowszą książkę autora, bo to Masterpiece przez duże M. @przemyslawzarski ponownie rozkochał mnie w swojej twórczości, barwnym i plastycznym języku i pięknych cytatach, których nie nadążałam zaznaczać. A uwierzcie mi jadąc w autobusie to nie lada wyczyn. Ta historia podziałała na mnie jak magnes. Przyciągała mnie do siebie swoją tajemniczością, złożonością i wszechobecnymi emocjami sączącymi się z każdej strony. Sama fabuła nie dała mi chwili wytchnienia, nie opuściłam historii Ady aż do finału, w mojej głowie wciąż mnożyły się scenariusze, jak to się wszystko skończy. Dawno nie czułam takiego uścisku w klatce piersiowej w czasie lektury, która pomimo minimalnej dozy brutalności przerażała swoim mrokiem i widmem okropnej przeszłości. Autor pokazał, że można wywołać ogromne emocje bez nadmiernego rozlewu krwi i makabrycznych opisów. Malowana słowem fabuła działała na moją wyobraźnię, która ani na moment nie przestała pracować. Przeżywałam wszystki emocje targające bohaterami, od Ady, Igora czy Zalewskiego po Iwonę Rezler. Przede wszystkim jest to historia o traumach, które siedzą głęboko zakorzenione w naszych umysłach pustosząc nas w dalszym życiu. To również opowieść o złu i jego różnych odcieniach, bólu i cierpieniu. Gabinet Luster to pozycja obowiązkowa na ten wiosenno-letni czas. Ada wciągnie Was w wir tajemnic i demonów przeszłości. Polecam z całego serca, bo to genialny thriller jest.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-05-2022 o godz 21:30 przez: czarksiazek
Aach co tutaj się zadziało Jeśli jesteście wielbicielami gatunku to "Gabinet luster" jest lekturą obowiązkową. Dla mnie dobry thriller to taki, który pozostawia w strzępach emocje i układ nerwowy. Wwierca sie w umysł i nie daje o sobie zapomnieć. Dzięki tej książce tego doświadczyłam. Ada w wieku 4lat "straciła" starszego brata, który zaginął w trakcie ich wspólnej zabawy w chowanego (w lesie). Mija 20lat.. To zdarzenie odcisnęło niesamowite piętno na psychice dziewczyny jak i jej matki, która nigdy nie pogodziła się ze stratą syna. Moment ,w którym Ada otrzymuje tajemniczą kopertę, pod wpływem czego postanawia odwiedzić rodzinną miejscowość, wywołuje efekt domina, wszystkie kawałki lustra rozbitego lata temu, zaczynają pomału układać się w całość, ukazując w swym odbiciu przerażającą, mroczną przeszłość, która niczym szpony demona z najgorszych koszmarów ,wbija się coraz głębiej w umysł rozdrapując na nowo ,wciąż nie do końca zabliźnione rany. Autor genialnie prowadzi czytelnika, bez pośpiechu, przez tragiczne wydarzenia, ukazując je z perspektywy kilku osób, tych, którzy bezpośrednio bądź pośrednio przyczynili się do tego koszmaru. Dysfunkcyjna rodzina, agresja, brak zrozumienia, ludzka obojętność to niektóre z elementów rozbitej całości składającej się na wyśmienity thirller w którym nic nie jest takie jak się wydaje. W trakcie czytania byłam wciąż i wciąż zaskakiwana, napięcie trzymało do ostatniej strony i nie chciało puścić nawet po zamknięciu książki Wyśmienita uczta czytelnicza. Jedna z najlepszych premier tego roku. GRATULACJE !!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-05-2022 o godz 09:02 przez: urszula_gala
Przemysław Żarski "Gabinet luster", "Gabinet luster" był jak wygrana na loterii, bowiem zafundowana mi jako czytelniczce przez autora pełna zwrotów akcji, meandrująca niezbadanymi ścieżkami ludzkiego umysłu, historia, pozostawiła mnie z przekonaniem, że było warto sięgnąć po raz pierwszy po książkę autora. Ta historia pokazuje, jak wiele rzeczy może nas zaskoczyć, by potem dodatkowo potoczyć się nie tak jak byśmy tego sobie życzyli. Co doprowadziło do tego, że mająca być szczęśliwym wyjazdem rodzinnym wyprawa, stała się początkiem końca? Dlaczego dorastający Igor, który miał opiekować się czteroletnią siostrą Adą, niespodziewanie zaginął w lesie? Czy po latach możliwe jest jeszcze odnalezienie odpowiedzi na te i wiele jeszcze innych, nasuwających się pytań? Dawno nie miałam okazji mieć w rękach tak mocno grzebiącej w zakamarkach ludzkiej duszy  historii kryminalnej, wielowymiarowego thrillera pełnego niepokojących postaci, opowieści o ludzkim cierpieniu, traumach z dzieciństwa, wyparciu ze świadomości wydarzeń, które na życiu człowieka odciskają piętno, tęsknocie i nienawiści, wydarzeń prowadzących do chęci zemsty, przywołujących wspomnienia czy wreszcie lęku, który czai się na każdym kroku. Ta rozsypana na drobne kawałki historia, będzie powoli scalać się w spójną całość, stawiając w międzyczasie na drodze czytelnika i jej bohaterów kolejne pułapki, w które obie strony dadzą się wplątać, by potem zostać zaskoczonymi finałem, by w mroku wydarzeń z przeszłości, w pomrokach traum z dzieciństwa zmierzyć się z prawdą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2022 o godz 19:27 przez: asia gębicz
Jeśli zastanawiacie się czy brać, to ja Wam odpowiem szczerze- BRAĆ JAK CHOLERA!!! Książka jest znakomita! Jedna z najlepszych, jakie kiedykolwiek w życiu przeczytałam i nieodkładalna. Jak zaczniesz, musisz skończyć. Bez dwóch zdań. Ada Rezler miała niecałe 4 lata, gdy jej nastoletni brat Igor zaginął podczas zabawy w chowanego. Kiedy 20 lat później znajduje pod drzwiami swojego mieszkania tajemniczą kopertę, wraca w rodzinne strony, by raz na zawsze rozliczyć się z przeszłością i poznać prawdę o zniknięciu brata. Z kawałków rozbitego lustra będzie zbierać odłamki, by ułożyć historię, która nareszcie przyniesie ukojenie. Czy jej się to uda? Tego dowiecie się z tej pełnej mroku i ludzkiej krzywdy książki. Autor po mistrzowsku prowadzi nas przez swój intrygujący gabinet luster, w którym z każdej strony przyglądamy się opowiadanej historii. Lustra są różne, widzimy w nich inne twarze i do samego końca nie wiemy, która jest prawdziwa i której możemy zaufać. Musimy spojrzeć w głąb siebie i dopiero wtedy dostrzeżemy to, co rozbite. Razem z Adą będziemy zbierać odłamki i układać w jedną całość żal, smutek i cierpienie. Autor dobitnie pokazuje nam jak boli strata i jak mocne odciska piętno na całej rodzinie. Jak niszczycielską jest siłą. A prawda? Prawda zawsze jest szczera. Czasem piękna, a czasem okrutna. Pomimo tego, każdy chce ją znać. Polecam gorąco, z całego serducha, a Panu Przemkowi gratuluję i poproszę o więcej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-07-2022 o godz 20:56 przez: Coolturka
"Gabinet luster" to najnowsza powieść od Przemysława Żarskiego. Choć od zaginięcia Igora minęło dwadzieścia lat, Ada ma wrażenie jakby wydarzyło się to wczoraj. To traumatyczne doświadczenie na zawsze wyryło się w jej umyśle. Gdy dziewczyna otrzymuje tajemniczą przesyłkę, decyduje się na powrót w rodzinne strony, by dociec prawdy i dokonać zemsty. Od początku doskonale wyczuwamy wzajemną niechęć panującą między Igorem a ojczymem. Powiedzieć, że w tej rodzinie panują trudne relacje, to jakby nic nie powiedzieć, tyle że Ada niewiele z tego okresu pamięta, była wtedy tylko czteroletnim dzieckiem. Prowadząc swe prywatne śledztwo, krok po kroku dociera do prawdy, przywołując ukryte w mrokach niepamięci upiory z przeszłości, które nie dadzą jej zasnąć. Dom, który powinien być ostoją i oazą bezpieczeństwa stał się dla Igora więzieniem, nie dziwi więc chęć ucieczki byle dalej od piekła, które zgotował mu ojczym za niemym przyzwoleniem matki. Jego udziałem stała się najgorszego rodzaju przemoc psychiczna i fizyczna. To wprost niewyobrażalne, co może dziać się za zamkniętymi drzwiami. Autor doskonale oddał gęstniejącą z każdą stroną, pełną czarnych myśli i złych emocji atmosferę. Nie wiedzieć kiedy angażujemy się w śledztwo prowadzone przez Adę i na równi z nią chcemy dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się z Igorem. "Gabinet luster" to trzymający w napięciu thriller psychologiczny, w którym nic nie jest oczywiste.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-05-2022 o godz 11:18 przez: ania_reads
W bagażu wspomnień najbardziej ciążą te, których nie da się wymazać. Dwadzieścia lat temu czteroletnia Ada, jej o dziesięć lat starszy brat Igor pojechali z rodzicami w góry na wycieczkę. To miał być piękny, rodzinny wypad. Niestety, stało się inaczej. Podczas zabawy w chowanego Igor zaginął, przepadł bez śladu i do dnia dzisiejszego nikt nie wie, co się z nim stało. To wydarzenie znacząco wpłynęło na losy tej rodziny. Matka Ady nie pozbierała się po tej tragedii. Obwiniała Adę o to, co się stało. Wszczęto poszukiwania, które nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Chłopak przepadł i nikt nie miał pojęcia, co się z nim stało. Mija dwadzieścia lat. Pewnego dnia Ada znajduje w drzwiach tajemniczą kopertę. Kobieta postanawia pojechać do rodzinnej wsi i jeszcze raz zmierzyć się z przeszłością. Być może to pomoże jej uporać się z wyrzutami sumienia, które przez tyle lat trawiły jej duszę. Co tak naprawdę stało się z jej bratem? Czy nadal żyje? Gdzie jest? „Gabinet luster” to opowieść o bólu i cierpieniu, o ogromnej samotności i próbie rozliczenia się z przeszłością. Jak jednak to zrobić, gdy strata jest ogromna, a wina zbyt wielka? Przemysław Żarski po raz kolejny stworzył historię, której kawałki krok po kroku przybliżają nas do rozwiązania, którego nie sposób tu odgadnąć. Znakomita intryga, która wciąga od pierwszych stron. Ja jestem zachwycona. Bardzo mi się podobała ta opowieść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2022 o godz 07:16 przez: Anonim
Ilu autorów jest takich, o których wszyscy głośno mówią a Wy ciągle odkładacie pierwsze spotkanie w czasie? Mogę śmiało powiedzieć, że idzie to w dziesiątkach, jeśli nie setkach. A co się dzieje kiedy poznacie takiego autora i spodoba Wam się jego styl, sposób prowadzenia książki i wiele innych detali, które łączą się tworząc dzieło nieodkładalne? Wtedy sięgacie po wcześniejsze książki autora czy może skupiacie się tylko na tych nowych? Wszem i wobec obwieszczam, że dołączyłam do #drużynażarskiego 😁 #gabinetluster to jedna z tych książek, które daje nam ogrom satysfakcji po jej przeczytaniu. Tutaj nic nie dzieje się przez przypadek a cały bagaż doświadczeń, emocji i informacji autor w taki sposób nam przekazuje, że nie będziemy się nudzić, a już na pewno nie odłożymy tej książki aż do zakończenia. Diabeł tkwi w szczegółach, tych małych detalach na które może i byśmy nie zwrócili uwagi ale łącząc się w całość sprawiają, że wewnątrz nas przejdzie huragan emocjonalny. Ta książka to majstersztyk. Chwytasz za nią, obok stawiasz kubek z kawą i nie wiesz czy to co się dzieje to fikcja, prawda a może tylko sieć kłamstw. Przeplatanie wszystkiego wydarzeniami sprzed lat dodaje nutki niepewności, pieprzyku grozy i tego słynnego elementu, którego wszyscy szukają a sami nie wiedzą co to jest, bo to JEST TO COŚ! @wariatkazksiazka
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2022 o godz 08:38 przez: dobry.book
Lubię takie zaskoczenia. Nie znałam twórczości Przemysława Żarskiego, a „Gabinet luster” trafił w moje ręce przy okazji zainteresowania zupełnie inną książką. Z uwagi na to, że poszerzanie czytelniczych horyzontów z reguły wychodzi mi na dobre, postanowiłam dłużej nie zwlekać i zagłębić się w wydarzenia oraz losy bohaterów. Już na początku zwróciłam uwagę na dwie płaszczyzny czasowe, stanowiące oś fabuły i umiejętnie, wręcz mistrzowskie stopniowane napięcie. Wbrew pozorom, nic tu nie jest takie, jakie wydaje się na pierwszy rzut oka... Zwroty akcji zmuszały mnie do weryfikowania przypuszczeń, przemyślenia wszystkiego pod kolejnym, jeszcze innym kątem. Historia Ady i Igora mocno zakotwiczyła się w mojej chęci poznania prawdy i nie odpuszczała do momentu rozwiania wszelkich wątpliwości. Zdarzało się, że byłam absolutnie pewna swoich przypuszczeń, były również chwile, gdy wątpiłam we wszystko co brałam za pewnik. Dopracowane do perfekcji szczegóły wydarzeń kpiły ze mnie za każdym razem, gdy ich nie dostrzegałam. Generalnie nie poczułam sympatii do żadnego z bohaterów, ale nie przeszkadzało mi to w podążaniu ich śladem, maksymalnym odczuwaniu emocji i w prowadzeniu czytelniczego śledztwa. Lubię być tak pozytywnie zaskakiwana! Doskonała książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-10-2022 o godz 21:37 przez: Emilia Major
Moje pierwsze spotkanie z Przemysławem Żarskim, oczywiście niezwykle udane, emocjonalne i pełne napięcia. Ada, dziewczyna po przejściach. Gdy była mała zaginął jej brat, stało się to podczas niewinnej zabawy, gdy oboje bawili się w chowanego. Po jakimś czasie zmarł ojciec, a ona została z matką, która popadła w alkoholizm. Wyjechała, znalazła swoją drogę, wyszła na ludzi. Po jakimś czasie wraca do rodzinnego miasteczka, a wszystko za sprawą jej własnego rysunku z dzieciństwa, który ktoś jej podrzucił. Ada postanawia odkryć prawdę i dowiedzieć się co tak naprawdę stało się z jej bratem. Historia która dzieje się na Opolszczyźnie, tym bardziej jest mi bliska, gdyż to moje strony. Autor skonstruował tak genialną powieść, bawił się ze mną od samego początku, po to by na koniec ze mnie zadrwić, zostawić w szoku, z pytaniem "jak wcześniej mogłam tego nie zauważyć?" Nie mogę niczego zdradzić, chociaż paluszki aż swędzą, ale odebrałabym Wam całą przyjemność czytania. Na wspomnienie zasługuje też fakt, iż cała historia dzieje się w dwóch przestrzeniach czasowych, kiedyś i dziś. Z perspektywy kilku bohaterów, co pozwala nam poznać każdego z nich bliżej, wyrobić sobie o nich zdanie. Po tej książkę i ja dołączam do #drużynażarskiego. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-05-2022 o godz 18:45 przez: Wkrainiepapieru
„Gabinet luster”. Zacznę od tego, że nie miałam pojęcia czego się po tej książce spodziewać. Dlatego, że to było moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Żarskiego i o jakże udane ! pierwsze zdanie po skończeniu brzmiało „ Ooo f… jakie to było dobre” !! Najpierw miałam wrażenie, że autor prowadzi mnie za rękę po rozwiązanie ale chwile później myśle sobie, że przecież to nie może być takie proste ! No i nie było. Wszystko dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Mocna fabuła, bohaterowie przez których do głowy wpadało mi milion opcji zakończenia, a którzy jednak do samego końca nie pozwolili mi dojść do tego kto pociąga za sznurki, a kto jest przysłowiowym pionkiem w grze. Nawet na sekundę nie pomyślałam, że cała historia będzie miała takie zakończenie co oczywiście wynioło ją na wyżyny twórczości kryminalnej. Jestem pod ogromnym wrażeniem pióra pana Przemysława i nie dowierzam, że nie znałam go wcześniej. To jest taka historia przy której nie możesz się zdecydować czy kończyć szybciej żeby od razu wiedzieć co będzie, czy może dawkować żeby jak najpóźniej znaleźć się na ostatniej stronie. Jeśli jeszcze jej czytaliście to polecam szybko nadrobić :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-09-2022 o godz 22:45 przez: uwAga
"Gabinet luster" był dla mnie historią o tym jak krótka chwila z dzieciństwa potrafi ukształtować dalsze życie człowieka. Jak mocno może go uformować, wywołać wyrzuty sumienia, które trudno zagłuszyć. Są rany, które się nie zabliźniają, które bolą, mimo upływu lat. Co wydarzyło się 20 lat wcześniej? Prawda, którą kawałek po kawałku odkrywa Ada będzie pełna bólu i dusząco trudnych emocji. Akcja książki, która toczy się dwutorowo - w przeszłości i obecnie pozwala czytelnikowi układać sobie w głowie możliwe scenariusze zdarzeń. To wpływa na niesłabnące zainteresowanie, utrzymujące się napięcie i wciąganie czytelnika w intrygę. Książkę można bez wątpienia zaliczyć do tych, obok których ciężko przejść obojętnie i nie odczuć emocji, które z niej emanują. Nie wiemy czego się spodziewać. Konia z rzędem temu, kto domyślił się jaka była prawda... Ja nie byłam nawet blisko niej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji