Od czasu do czasu wydawnictwa dopieszczają fanów Queen kolejnymi biografiami członków zespołu, jednak pięknie wydane albumy to jednak ciągle rzadkość na polskim rynku wydawniczym. Na każdą kolejną premierę czekam z niecierpliwością i zawsze mam nadzieję, że spełni wszystkie moje oczekiwania. Nie inaczej było z najnowszą publikacją Wydawnictwa Arti. Pierwsze co w tym przypadku rzuca się w oczy, to naprawdę ładne opracowanie graficzne wydania. Zamieszczone zdjęcia są bardzo wysokiej jakości, często w największym możliwym formacie. I zanim znowu pojawi się zarzut, że przecież wiele zdjęć można zobaczyć w Internecie odpowiem – owszem można. Nie zmienia to faktu, że zdjęcia w Sieci nie są najlepszej jakości, a przewijanie kolejnych grafik w wyszukiwarce to naprawdę nie to samo. W warstwie wizualnej w albumie nie znajduję żadnych wad. Album to nie to samo, co biografia. Dla mnie oczywistym jest, że fani Queen i Freddiego nie sięgają po taką publikację, żeby zgłębiać historię zespołu. Treści więc jest niewiele i to nie jest zarzut. Zarzutem natomiast jest to, że tę niewielką ilość tekstu potraktowano tak bardzo po macoszemu. Przekład (oj, czasami można zgrzytać zębami w trakcie lektury) i redakcja poległy. Całe szczęście, że tekstu jest naprawdę niewiele, więc błędy nie zdążyły zepsuć frajdy z czytania/oglądania. Biografii Mercury’ego i Queen pojawiło się sporo, więc jeżeli macie ochotę zgłębić losy zespołu i jego wokalisty, to na pewno znajdziecie coś odpowiedniego. Wielki Mistyfikator. Życie w obrazach biografią nie jest. Jest natomiast bardzo efektownie wydanym albumem, który z pewnością ucieszy każdego fana zespołu. Biorąc pod uwagę kosmiczne ceny publikacji tego typu, Great Pretender może okazać się bardzo atrakcyjnym nabytkiem.
Może i pięknie wydane, ale po pierwsze dostępne było od dawna zagranicą, po drugie zdjęcia oklepane i można je zobaczyć w wielu innych miejscach(o internecie nie wspominając). Pozycja tylko dla początkujących fanów i freaków chcących mieć wszystko. Ja odpadam.
Piękne wydanie. Opowieść nakreślona zbiorem fantastycznych fotografii. Kolorowe i czarno - białe zdjęcia na białym tle z dyskretnymi opisami poprzedzone opisem, a właściwie impresją na temat życia artysty, o którym ciągle niewiele wiemy.