Ta płyta jest niesamowita, każdy utwór to inny klimat, ale wciąż cudowne emocje, piękne teksty i głos jeden na milion :) miałem okazję i wielkie szczęście usłyszeć "Encore un soir" i "Ordinaire" na żywo podczas lipcowego koncertu Celine w Paryżu..to coś wielkiego i niezapomnianego - po prostu wyszła na scenę, zmiotła ją głosem i zostawiła w kawałkach. Wielki ukłon za klasę, skromność i to, że wciąż trzyma wysoki poziom.
Cieszy mnie, że tym razem Celine zrezygnowała z wszelkich upiększaczy muzyki pop-disco, nie ma tu żadnych bitów, sampli, mixów jest za to piękny głos i klasyczny podkład instrumentalny. Obok znakomitej płyty D'elles mój faworyt.
Przepiękna płyta, rewelacyjna jakość dźwięku. Płyta, która wzrusza każe nam się zatrzymać na chwilę i w spokoju posłuchać tej płyty. Najlepsza Jej płyta obok D'eux.