Przez ponad pięćdziesiąt lat Wojciech Mann pracował w Polskim Radiu, był też twórcą niezapomnianych programów telewizyjnych, jak chociażby talk-show „MdM” z Krzysztofem Materną. Jako prowadzący „Szansę na sukces” przedstawiał nam przyszłe gwiazdy sceny muzycznej. A jaką muzykę prezentuje na swoich playlistach?

Czy komuś trzeba przedstawiać Wojciecha Manna?

Dziennikarz muzyczny, satyryk, okazjonalnie aktor oraz lektor – Wojciech Mann jest nieprzerwanie obecny w na scenie kulturalnej już od ponad pięćdziesięciu lat. Nawet po odejściu z Radiowej Trójki raczej nie spocznie na laurach, a zaangażuje w kolejne, wciągające projekty.

Postanowiliśmy przytoczyć te fakty z życia pana Manna, o których nie wszyscy wiedzą. Na przykład takie, że jest autorem tekstów piosenek. Pisał m.in. dla Anny Jantar czy Krzysztofa Krawczyka. Jako absolwent filologii angielskiej zajmował się też tłumaczeniami. Przełożył książki dla dzieci Arnolda Lobela oraz Peggy Parish.

W świecie nieprzebojów

Filozofia doboru utworów Wojciecha Manna zarówno do swoich radiowych audycji, jak i na składanki zamyka się w jednym słowie: nieprzeboje. Od lat słynny dziennikarz muzyczny stara się propagować twórczość artystów, którzy nie sprzedają milionów egzemplarzy płyt, a także nie pojawiają się w line-upach wielkich festiwali. Nie oznacza to jednak, że nie tworzą świetnej muzyki. Tak właśnie zrodziło się pojęcie nieprzebojów. Próżno szukać ich w stacjach radiowych, jednak trudno odmówić im wyjątkowości, a przede wszystkim jakości. Przed pięcioma laty Wojciech Mann wydał trzy składanki „Nieprzebojów” oraz specjalne wydanie świąteczne, gdzie zamiast „Last Christmas” mamy takie tytuły jak „Boogie Woogie Santa Claus”. Klucz doboru utworów pozostał zatem ten sam.

 

składanka Nieprzeboje

Wojciech Mann prezentuje: Nieprzeboje. Krok 1 (CD)

 

Gdzie zabiera nas pan Mann?

Z pewnością tym, co wyraźnie rzuca się przesłuchując kolejne pozycje na liście Wojciecha Manna jest kilka naprawdę ciężkich kawałków, z „Unsainted” Slipknota na czele. Uwagę przyciąga też utwór „Still Counting” duńskiej kapeli Volbeat, która gra muzykę z pogranicza rocka i metalu. Jednak to tylko jeden z przystanków na muzycznej drodze, w jaką zabiera nas Wojciech Mann. Piosenką „Rehab” udajemy się na Jamajkę, skąd pochodzą The Jolly Boys, grający mento (odmiana reggae) od 1955 roku. Autor playlist wydaje się przywiązany akurat do tego utworu, ponieważ „Rehab” znajdziemy też na składance „Wojciech Mann prezentuje: Nieprzeboje. Krok 3”.

 

składanka Nieprzeboje krok 3

Wojciech Mann prezentuje: Nieprzeboje. Krok 3 (CD)

 

Na krążku pojawiła się jeszcze jedna piosenka, która znalazła miejsce na playliście, czyli „Dance the Night Away” zespołu The Mavericks, który w 1996 roku zgarnął nawet nagrodę Grammy. Jest zatem trochę rockowo, bluesowo, raz lżej, raz ciężej. Są szlagiery sprzed wielu lat, ale też całkiem świeże propozycje, jak chociażby „Roots” heavymetalowej kapeli In This Moment, który pochodzi z albumu „Ritual” wydanego w 2017 roku.

 

Ritual płyta

Ritual (CD)

 

Z piosenek, które mogą być znane miłośnikom muzycznych gustów Wojciecha Manna warto wspomnieć też o „Rose Tattoo”, czyli piosence, którą również znajdziemy zarówno na składance „Nieprzeboje”, jak i empikowej playliście. Utwór Dropkick Murphys fenomenalnie łączy amerykański klimat rodem z Bostonu z irlandzkim folkiem.

Te playlisty polecamy zwłaszcza tym, którzy tęsknią za muzyką selekcjonowaną przez Manna na antenie Trójki. Warto też zwrócić uwagę na mały bonus od autora. W pierwszej części są to trzy utwory Glena Cambpella, z kolei w drugiej tyle samo piosenek Erika Budrona i The Animals.