Jak dobrać puder?

To, jaki puder będzie dla nas najlepszy zależy od bardzo wielu czynników. Warto wziąć pod uwagę kondycję naszej skóry i ocenić, jak zachowuje się w ciągu dnia:

  • jeśli dosyć szybko zaczynamy się świecić, szukajmy formuł mocno matujących, które pomogą zapanować nad ilością sebum,
  • jeśli mamy bardzo suchą skórę i zależy nam tylko na utrwaleniu makijażu, sięgnijmy po puder mineralny lub taki z satynowym wykończeniem,
  • osoby, które chciałyby skórze dodać nieco blasku, mogą postawić na pudry rozświetlające lub z drobinkami – najlepiej jako wykończenie, nie główny kosmetyk matujący, chociaż niektóre klasyczne formuły mają w sobie odrobinę błyszczących drobin,
  • nierówny koloryt na skórze twarzy zniweluje puder maskujący – po jego użyciu można nałożyć cienką warstwę zwykłego odcienia,
  • jeśli zmagamy się szybkim wycieraniem się makijażu w strefie T warto pomyśleć o pudrze transparentnym i zastosowaniu metody bakingu.

 

Różne rodzaje pudrów

 

Pamiętajmy, że odcień pudru powinien odpowiadać naszej karnacji lub dobrze z nią współgrać, tak samo jak podkład czy korektor. Zbyt ciemna formuła może na naszej jaśniejszej skórze dawać efekt plam, a zbyt jasna sprawi, że będziemy wyglądać niezdrowo.

Puder prasowany: mocny mat i porządne utrwalenie

Chcąc zapewnić sobie efekt idealnie matowej skóry przez większość dnia, szukajmy formuł, które z założenia mają spełniać funkcję wygładzania i absorbowania sebum. W tej roli dobrze sprawdzają się pudry w kompakcie. Nakładane techniką dociskania aplikatora do skóry, dobrze łączą się z podkładem i dobrze osiadają na skórze, dzięki czemu makijaż zyskuje na trwałości.

Wybierając puder w kamieniu, warto zwrócić uwagę na to, czy jego formuła jest beztłuszczowa i czy kosmetyk jest bezzapachowy. Jeśli spełnia te dwa kryteria to jest większa szansa, że nie zapcha porów i nie uczuli. Niektórzy producenci już na etapie produkcji skupiają się na stworzeniu formuły idealnej do cery tłustej lub mieszanej – szukajmy takiej informacji na opakowaniu, zwłaszcza jeśli borykamy się z nadprodukcją sebum i chcemy zachować mat na dłużej.

 

Bourjois,  Healthy Mix 11 g

 

Ciekawą techniką nakładania pudru prasowanego jest robienie tego „na mokro”. Jeśli do nałożenia podkładu używamy gąbki to po skończeniu wklepywania tego kosmetyku, możemy spróbować skorzystać z niej do zaaplikowania suchego kosmetyku – bardzo pozytywnie wpłynie to na trwałość makijażu i nie spowoduje efektu płaskiego matu. Zanim jednak ochoczo przystąpimy do działania, sprawdźmy, jak zareaguje puder – jeśli ma w swoim składzie talk, może pod wpływem kontaktu z wilgocią gąbki skamienić się lub czernieć na wierzchu, co uniemożliwi nam dalszą pracę.

Puder wypiekany doskonale sprawdzi się tez jako awaryjny kosmetyk w ciągu dnia – jeśli zajdzie potrzeba poprawienia makijażu, bo gdzieniegdzie widać prześwity, możemy sięgnąć po pudełeczko (często wyposażone w lusterko i aplikator) i dyskretnie dołożyć odrobinę pudru tam, gdzie to potrzebne.

Puder sypki: lekka formuła, łatwa aplikacja

Pudry sypkie mogą mieć bardzo różny poziom zmielenia. Te zmielone na gładki pył pięknie wygładzają i często dają satynowy efekt. Mat osiągnięty z ich pomocą nie jest płaski i kredowy, raczej lekko świetlisty i subtelny.

Jeśli zdecydujemy się na zakup pudru o większych drobinach, możemy spodziewać się mocnego matu, ale też tendencji do podkreślania faktury skóry, zwłaszcza w tych partiach, gdzie jest ona cienka, na przykład pod oczami.

 

Joko, Matt Your Face 11 g

 

Pudry sypkie również mogą być przeznaczone do konkretnego typu cery, dlatego szukajmy odpowiedniego oznaczenia na opakowaniu. Nakładane pędzlem będą rozprowadzone równomiernie, natomiast dociśnięte puszkiem lub gąbką jeszcze lepiej przylgną do skóry i połączą się z podkładem, tworząc barierę ochronną i zabezpieczając makijaż przed wycieraniem się lub nadmiernym wyświecaniem.

Puder transparentny: jedwabista gładkość w uniwersalnym kolorze

Transparentne formuły mogą być zaklęte w kamieniu lub w drobnym pyłku. Eliminują konieczność szukania idealnego odcienia i zapewniają jedwabiste wykończenie. Niektóre formuły mają w sobie składniki nawilżające, dzięki czemu pięknie wtapiają się nawet w suchą skórę i dodatkowo pielęgnują ją, nadając twarzy młodzieńczy wygląd. Do popularnych przedstawicieli tego rodzaju kosmetyków należą:

  • puder bambusowy,
  • puder ryżowy,
  • puder bananowy,
  • puder jęczmienny.

 

Paese,  puder ryżowy 10 g

 

Warto pamiętać, że pudry transparentne mają tendencję do bielenia skóry, dlatego warto przed zakupem sprawdzić, jak konkretny produkt sprawdzi się w naszym przypadku.

Puder korygujący

Zanim zakupimy puder w jakimś szalonym kolorze, zastanówmy się, czy faktycznie jest on nam potrzebny. Zwykle efekt, który można osiągnąć pudrem tonującym jest bardzo subtelny, ale jednak widoczny – zwłaszcza w świetlne dziennym lub mocnym, białym świetle lampy błyskowej. Do jego nakładania używajmy puchatego pędzla i rozcierajmy go lekką ręką by nie zrobić plam.

Jakie niedoskonałości można zamaskować za pomocą pudru?

  • zaczerwienienia i rumieniec – tu dobrze sprawdzą się pudry o lekko zielonym lub żółtym zabarwieniu. Pamiętajmy, że zaczerwienienia mogą być efektem podrażnienia, dlatego szukajmy formuł delikatnych, stworzonych z myślą o cerach wrażliwych,
  • skóra twarzy o ciemniejszym odcieniu od dekoltu – jeśli nie poradził sobie z tym puder transparentny to do akcji może wkroczyć formuła z lekko niebieskim pigmentem, który ma właściwości rozjaśniające i ochładzające kolory skóry,
  • skóra twarzy bledsza od dekoltu – jeśli chcemy dodać sobie odrobinę animuszu, ale nie tylko w obrębie kości policzkowej, tylko na całej twarzy, sięgnijmy po puder o ciepłym odcieniu. Warto by miał w sobie odrobinę złotego blasku – on nada nam zdrowy i świetlisty wygląd.

 

Physicians Formula, Mineral Correcting Powder 8,2 g

 

Puder pod oczy

Skóra pod oczami jest wyjątkowo cienka i delikatna. Jeśli obciążymy ją nieodpowiednią formułą, wpłynie to negatywnie na trwałość makijażu w tej okolicy, a na dłuższą metę pogorszy się kondycja skóry. Ponieważ pod okiem tworzą się mimiczne zmarszczki, w ciągu dnia może się w nich zbierać każdy nadmiar pudru, podkładu czy korektora. By temu zapobiec, używajmy niewielkich ilości tych specyfików i sięgnijmy po takie formuły, które z myślą o delikatnej skórze pod oczami powstały.

 

Paese,  Puff Cloud 5,3 g

 

Często mają one w składzie substancje wygładzające i ujędrniające, które działają kojąco i nie powodują przesuszenia. Im lepiej zmielony puder, tym lepiej – jedwabista formulacja może wypełnić optycznie zmarszczki. Ja preferuję nakładanie pudru pod okiem za pomocą miękkiego pędzelka, który dobrze rozprowadzi kosmetyk i nie podrażni delikatnych okolic. Doskonale nadadzą się do tego pędzle przeznaczone do blendowania cieni.

Puder w kremie lub w płynie?

Nie przecierajcie oczu – po pierwsze dlatego, że robicie w ten sposób zmarszczki i psujecie makijaż, po drugie dlatego, że puder formie płynnej istnieje od dawna, tak jak podkład w formie pudru.

Ta formuła dobrze sprawdza się w przypadku suchych cer, których właścicielki i właściciele nie mogą sobie pozwolić na aplikację produktów o najwyższym poziomie matu. Z reguły kosmetyki płynne mają właściwości nawilżające, ale nie zapewniają kilkunastogodzinnej trwałości.

 

No7,  Stay Perfect 7 g

 

Tego rodzaju kosmetyki warto nakładać gąbką w typie beauty blendera – ona równomiernie rozprowadzi formułę.

Puder do bakingu – jak upiec sobie kosmetyczny sukces?

Technika zwana bakingiem niewiele ma wspólnego z pieczeniem, ale pewnie niektórzy równie mocno skupiają się na upieczeniu pysznego ciasta co na zrobieniu pięknego makijażu. Baking polega na nałożeniu dużej ilości transparentnego pudru sypkiego w miejscach, w których chcemy ekstremalnie utrwalić makijaż lub mocniej podkreślić konturowanie. Sposób ten od lat stosowany jest przez makijażystów z branży rozrywkowej oraz drag queen, a od niedawna gości w codziennej rutynie fanek mocniejszego makijażu i nie tylko.

Stosując tę metodę zwykle nakładamy puder w strefie T:

  • na czole,
  • na nosie i po jego bokach,
  • na łuku kupidyna,
  • na brodzie.

 

Makeup Revolution  loose baking

 

Najpierw za pomocą pędzla, gąbki lub puszka aplikujemy puder. Następnie czekamy kilka minut by formuła dobrze związała się z podkładem i wchłonęła resztki sebum. Następnie omiatamy pozostałą resztkę kosmetyku, pokrywając nią inne części twarzy. Chcąc poprawnie wykonać baking, sięgnijmy po pudry do tego przeznaczone – są drobno zmielone i nie mają tendencji do bielenia.

Puder rozświetlający: efekt świetlistej cery

Pudry rozświetlające zwykle przez wizażystów używane są do wykończenia makijażu, a nie utrwalenia go. Dlatego warto mieć oprócz niego jakiś porządny puder matujący.

Odcień takiego pudru oraz wtopionych w niego drobinek powinien być dobrze dopasowany do naszej karnacji oraz tonacji pozostałych kosmetyków. Jeśli lubimy siebie w wersji glamour, postawmy na chłodniejszy odcień i dobierzmy podobny rozświetlacz. Nasza twarz będzie wyglądać młodziej i bardzo świeżo.

 

Vipera,  Face Loose Powder  15 g

 

Jeżeli natomiast chcemy uzyskać efekt skóry muśniętej słońcem, postawmy na odcienie złota – przy czym, uważajmy by nie zastosować zbyt mocnego rozświetlenia, zwłaszcza jesienią czy zimą.

Jeśli szukacie więcej porad kosmetycznych, koniecznie zajrzyjcie do działu DBAM O URODĘ.