Możecie sobie myśleć, że Empik po prostu zorganizował kolejny konkurs dla swoich klientów. Powstała strona, regulamin… Ot, marketingowa akcja wspierająca kampanię świąteczną…

 

Idea była prosta; poprosiliśmy Was o przesłanie listu dobrych emocji, w którym napiszecie do bliskiej Wam osoby i opowiecie za co jesteście jej wdzięczni.
 

Na stronie konkursu mogliście przeczytać:

„Drogi Święty Mikołaju, w tym roku chciałabym…” - no właśnie, zwykle czegoś od Niego chcemy. A co gdyby w tym roku napisać list nie z listą życzeń, ale z podziękowaniem? 

Na co dzień mało mówimy o uczuciach, brakuje nam czasu na serdeczność. Dlatego zatrzymajmy się teraz na chwilę i pomyślmy o osobach, którym jesteśmy za coś wdzięczni. Może mamie, która robiła najlepsze na świecie kanapki do szkoły, tacie, który w niedziele zabierał na mecz, drugiej połówce za to, że cierpliwie znosi nasze humory lub dziecku, które po prostu jest i kocha? Może chciałbyś podziękować nauczycielowi, który w szkole podstawowej wymagał dużo i dzięki temu jesteś tu gdzie jesteś, sąsiadce, która podlewa kwiatki, kiedy wyjeżdżasz na urlop lub panu w kiosku, który zawsze ma dla Ciebie odłożoną gazetę. 

Nasi Święci Mikołajowie są nie tylko od święta. Dlatego w tym roku napisz list dobrych emocji i zacznij go od słów: „Drogi Święty Mikołaju, w tym roku chciałabym… podziękować”.
 

Konkurs w zamyśle miał być wyjątkowy ponieważ, zamiast walczyć o nagrody dla siebie, walczyliście o nagrody dla Waszych bliskich. To z jaką reakcją się spotkaliśmy przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Do naszego biura przyszło ponad 3,5 tysiąca chwytających za serce listów – i tych elektronicznych i tych tradycyjnych, wrzucanych do skrzynek w salonach Empiku.

Wyłonienie zwycięzców w tym konkursie okazało się jednym z największych wyzwań z jakimi musieliśmy się zmierzyć w naszym życiu zawodowym. Wasze wyznania dotyczące bliskich rozczulały nas, a nierzadko wyciskały łzy. Chcieliśmy podziękować za to, że wzięliście udział w tej akcji. Za to, że się otworzyliście i wpakowaliście ogromny ładunek emocjonalny w każde napisane słowo. Mimo, że mogliśmy nagrodzić tylko garstkę z Was mamy nadzieję, że dla Was pisanie tych listów było tak samo cennym doświadczeniem, jak dla nas ich czytanie.

Skontaktowaliśmy się już ze zwycięzcami. Trzech z nich w towarzystwie bliskiej osoby już jutro poleci do Laponii spotkać się ze świętym Mikołajem. Relację z tej wizyty będziecie mogli zobaczyć na naszym Facebooku już niebawem. Do pozostałych laureatów powędrowały karty prezentowe i ozdobne papeterie. Wybraliśmy także 100 listów, które wysłaliśmy tradycyjną pocztą do ich adresatów – jesteśmy bardzo ciekawi ich reakcji na te piękne słowa.

I choć konkurs się już skończył, to gorąco zachęcamy Was do napisana listu dobrych emocji do swoich bliskich, jesteśmy pewni, że będzie to dla nich niezwykle wartościowy prezent.