„Jak nie zostałem poetą”, Szczepan Twardoch
Autobiografia, ale nie do końca. Jeden z najpoczytniejszych polskich pisarzy ostatnich lat wspomina okres dorastania na Śląsku i swoich pierwszych literackich prób. Twardoch-licealista marzył o tym, aby zostać poetą, jednak wizyta w „gliwickim klubie poetyckim” skończyła się spaleniem wszystkich zeszytów z wierszami i dotrzymaną do dziś obietnicą, że żadnego już nigdy, przenigdy nie napisze. Fakt, z jaką lekkością i swadą Twardoch opisuje te doświadczenia, dobitnie tłumaczy chyba, dlaczego zdecydowanie lepszy z niego pisarz. W książce „Jak nie zostałem poetą” znajdziemy także historie, które z powodzeniem stać mogą się zaczątkami nowych powieści autora.
„Złota klatka”, Camilla Lackberg
Królowa skandynawskiego kryminału powraca z pierwszym tomem nowej serii - tutaj w limitowanej, różowej okładce. Tym razem przenosimy się z rozsławionej przez Lackberg Fjällbacki do Sztokholmu, w którym to Faye, piękna, inteligentna matka i żona ma wszystko… Oczywiście jedynie na pozór. Kiedy więc na jej męża Jacka pada podejrzenie o zamordowanie ich córki, Julienne, życie Faye zmienia się w ułamku sekundy.
„Odbiorę Ci wszystko”, Ruth Lillegraven
Jeżeli komuś mało będzie mrocznych klimatów z północy naszego kontynentu, rekomendujemy również zaopatrzenie się w nową książkę Norweżki Ruth Lillegraven. Autorka chwalona jest za świeże podejście do popularnego bądź co bądź gatunku, jakim jest thriller psychologiczny. Główną bohaterką jest Clara, ambitna i utalentowana urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości, która specjalizuje się w ochronie dzieci przed przemocą domową, która pracuje nad kontrowersyjną i wzbudzającą zainteresowanie opinii publicznej ustawą. Jej życie zmienia się, kiedy w szpitalu, w którym pracuje jej mąż, umiera ciężko pobity, 4-letni chłopiec.
„Ludzie. Krótka historia, jak spieprzyliśmy wszystko”, Tom Phillips
Chociaż tytuł sugerować może dość ponurą tematykę, książka Toma Phillipsa w błyskotliwy, wciągający sposób prezentuje nam istny korowód niewyobrażalnych momentami wpadek i niedorzeczności, które stały się udziałem naszego gatunku. Ta „kronika niezliczonych głupot, jakimi ludzkość popisała się na przestrzeni wieków”, jak określił „Krótką historię, jak spieprzyliśmy wszystko” recenzent „Business Standard” to ciekawa, doskonale zredagowana propozycja na majówkę i nie tylko.
„After. Płomień pod moją skórą”, Ann Todd
30-letnia Anna Todd to kolejny w ostatnich latach fenomen wydawniczy, który zaczął się od serwisu dla pisarzy-amatorów i zawędrował aż do Hollywood. Czterotomowa seria „After” to podniesione do potęgi entej fan fiction, oparte na fascynacji One Direction, a w szczególności Harrym Stylesem, pierwowzorem powieściowego Hardina Scotta. Film z Josephine Langford (młodszą siostrą Katherine, odtwórczyni głównej roli w „13 powodach”) trafił do kin w połowie kwietnia.
„Patolodzy”, Paulina Łopatniuk
„Patolodzy na klatce” to blog popularno-naukowy prowadzony przez Paulinę Łopatniuk, patomorfolożkę, która w ciekawy i lekki sposób omawia rozmaite zagadnienia różnorodne medyczne, zwłaszcza z zakresu patologii, onkologii, biologii rozrodu, chorób zakaźnych i pasożytniczych oraz szczepień ochronnych. W swojej książce „oprowadza” czytelnika po jego „wewnętrznym” (dosłownie!) świecie, które mało kto zna tak dobrze, niż tytułowi „Patolodzy”.
Cypryjczyk Alex Michaelides nie bawi się w subtelności - jego debiutancka powieść, „Pacjentka”, zaczyna się od słów: „Alicia Berenson miała trzydzieści trzy lata, gdy zabiła męża”… W wielu recenzjach przewija się podobne stwierdzenie - że to thriller niesamowicie wciągający, który czyta się z zapartym tchem. Dodajmy, że sam Michaelides pracował jako opiekun na oddziale psychiatrycznym, gdzie następnie osadził akcję swojej pierwszej książki.
„Jak uratować świat”, Areta Szpura
Często słyszymy, że „zmiany trzeba zaczynać od siebie”, a nasze codzienne wybory, jak małe i nieznaczące by się nie wydawały, mogą zmieniać świat. Areta Szpura, współtwórczyni marki Local Heroes, w swojej książce „Jak uratować świat? Czyli co dobrego możesz zrobić dla planety” w praktyczny sposób udowadnia, że tak właśnie jest. A dokładniej - może być, jeżeli tylko podejmiemy systematyczny wysiłek na rzecz naszej wspólnej planety.
„Stranger things. Mroczne umysły”, Gwenda Bond
Prawdziwa gratka dla wszystkich fanów uniwersum Stranger Things. Na nieco ponad dwa miesiące przed premierą wyczekiwanego, trzeciego sezonu hitowego serialu Netflixa możecie wybrać się w mroczną, ale pełną fascynujących informacji podróż do świata opisanego w jego powieściowym prequelu. Znajdziemy tam wszystko, co stanowi o dobrym thrillerze science fiction: szalonego naukowca, rządową tajemnicę i sekretne laboratorium. Poznamy też wstrząsającą historię matki Jedenastki.
„Dziennik 29”, Dimitris Chassapakis
Coś na majówkowe rozruszanie szarych komórek, czyli „interaktywna gra książkowa”, która oferuje nietuzinkowe zagadki i łamigłówki. Ich rozwiązanie ma jeden cel: zdobyć kolejne klucze i posuwać rozgrywkę dalej, aby odkryć archeologiczną tajemnicę obcej cywilizacji.
A Wy jakie książki wybieracie na majówkę? Jakie tytuły polecacie?
Komentarze (0)