Choć bajki, piękne, kolorowe animacje kierowane są głównie do dzieci, zazwyczaj we kinie towarzyszą im rodzice. Wytwórnie, by nie zanudzić dorosłych, prześcigają się dwuznacznych żartach, filmowych "smaczkach", grach językowych, których maluchy nie zrozumieją, za to ich opiekunowie będą się świetnie przy tym bawić. Pamiętacie te sceny, w których zaśmiewaliście się przy filmach familijnych, a dzieci patrzyły na Was z niedowierzaniem i niezrozumieniem? 

 

Zawstydzony Buzz Astral

Chociaż Toy Story to flagowa bajka Pixara dla dzieci, to można w niej odnaleźć ukryte seksualne podteksty, tak jak w wielu innych produkcjach studia. To, co bawi dorosłych najbardziej, to kreatywne podejście do tematu i użycie bardzo zaskakujących środków do przemycenia żartu. Doskonałym przykładem takiej zabawnej sytuacji jest niekontrolowane rozłożenie się skrzydeł Buzza Astrala na widok pięknej Jessie. Czy Wam też coś to przypomina? Zawstydzenie bohatera mówi samo za siebie.

 

Smaczna Pani Bulwa

W trzeciej części kultowej serii Toy Story 3też roi się od podtekstów. Tekst Pana Bulwy: „Nikt nie będzie brał do ust mojej żony oprócz mnie” może budzić mieszane uczucia :).

 

Mistrzowskie niedopowiedzenia

Niedopowiedzenia to bardzo często występujący w animacjach zabieg. Niedokończone zdania sprawiają, że ich sens można dowolnie interpretować. Każdy dorosły z pewnością będzie wiedział, co miał na myśli jeden z bohaterów „Gdzie jest Nemo?”- Gurgle mówiąc do Brzoskwinki, że: ludzie nie zdają sobie sprawy, że pływają w swoim własnym…”. I nie chodzi tu o pływanie w swoim sosie :).

 

Historia z drugim dnem

Shrek to animacja, która pod względem ukrytych znaczeń nie ma sobie równych. Właściwie w każdej scenie można się dopatrzeć się drugiego dna. To odczarowanie bajki familijnej to niewątpliwie największa siła tego obrazu. Wybitne dialogi, w których aż kipi od sarkazmu, dają niejeden powód do śmiechu dorosłemu widzowi. Kąśliwa rozmowa Shreka z Osłem na temat wielkości zamku księcia, który musi rekompensować mu „pewne” braki, jest tego doskonałym przykładem.

Cała prawda o komarach

Czasami niektóre żarty są dla dorosłych tak oczywiste, że nawet nie przyjdzie im do głowy, że dzieci tego nie zrozumieją. A jednak… kręcenie się w głowie po wypiciu krwawej Mary to uczucie nieznane młodym widzom. W „Dawno temu w trawie” Flik zamawia bardzo oryginalnego drinka - Krwawą Mary 0Rh+ od barmana komara, po czym zatacza się oszołomiony. Aż trudno się nie uśmiechnąć.

 

Świecenie klatką piersiową

Kobiety mają różne sposoby, aby zwrócić na siebie uwagę. W wielu utworach popkultury możemy znaleźć motyw, w którym panie próbują zdobyć zainteresowanie super gwiazdora poprzez eksponowanie swojej klatki piersiowej. W animacji „Auta” można znaleźć odpowiednik takiej sytuacji - Mia i Tia włączając swoje reflektory pragną przyciągnąć do siebie McQueena. W tym wypadku świecenie biustem nabiera nowego znaczenia.

 

Polityczny wydźwięk

Żarty do wychwycenia tylko przez dorosłych to duży atut animacji Pixara, ale nie tylko o żarty chodzi. Czasami powodem do uśmiechu na ustach jest szerszy kontekst, tak jak w przypadku filmu „Coco”, który został nagrodzony Oscarem za najlepszy długometrażowy film animowany w 2017 roku. Wybór tej animacji przez Amerykańską Akademię Filmową jest znaczący ponieważ pokrywa się czasowo z napiętą sytuacją w Stanach Zjednoczonych związaną z niechęcią Prezydenta Donalda Trumpa do meksykańskich imigrantów. Czy sztuka może burzyć mury? W tym przypadku zdecydowanie tak.

 

Jake sceny, wątki i cytaty z bajek „dla dzieci” dodalibyście do tej listy?