Hymn na cześć życia, miłości i rodziny popłynął ze sceny podczas występu O.S.T.R.-a – zdobywcy Bestsellera Empiku 2016 w kategorii „muzyka polska”. To był jeden z najmocniejszych momentów 18. rozdania empikowych nagród i jeden z wielu znakomitych występów uroczystości, która odbyła się 7 lutego 2017 r. w ATM Studio w Warszawie i była transmitowana przez TVN.

 

Galę rozpoczął występ hiszpańskiego artysty Alvaro Solera, który zaprezentował akustyczną wersję swojego wielkiego hitu „Sofia”, a w dalszej części wieczoru zaśpiewał z Moniką Lewczuk piosenkę „Libre” z albumu „Eterno Agosto”. Oboje odebrali w trakcie uroczystości nagrody symbolizujące, podobnie jak empikowe statuetki, znakomitą sprzedaż: Alvaro podwójną platynę za album „Eterno Agosto” oraz diamentową płytę za singiel „Sofia”, a Monika podwójną platynę za singiel „Ty i Ja”. To były jedyne pozaregulaminowe nagrody, nie licząc hucznych oklasków i okrzyków entuzjazmu z widowni.
 

 

Statuetki Bestsellerów Empiku 2016 zostały wręczone w 11 podkategoriach związanych z działami  największej w Polsce sieci salonów z dobrami kultury – książką, muzyką, filmem i grami – oraz w kategorii specjalnej Wydarzenie Roku, w której laureata wybrali internauci głosujący na stronie empik.com.

O tym, komu powinny przypaść statuetki Bestsellerów, zdecydowała ogromna grupa odbiorców kultury, bo aż 33 miliony osób, które w 2016 r. dokonały zakupu w salonach empiku w całej Polsce oraz w sklepie internetowym empik.com. Jeden kupiony egzemplarz książki, płyty, filmu lub gry oznacza jeden głos. – To najbardziej demokratyczny plebiscyt – zaznaczyła prezes Empiku Ewa Szmidt-Belcarz witając w asyście prowadzącego galę Marcina Prokopa gości zgromadzonych na widowni. Patryk Vega, który odebrał statuetkę w kategorii „film polski” za „Pitbulla. Nowe porządki” dodał, że cieszy go właśnie ta nagroda, ponieważ „nie jest to festiwal, na którym koledzy przyznają nagrody kolegom, tylko plebiscyt, który rzeczywiście odzwierciedla biznes i komercyjny sukces”.

Tytuł Bestsellera Roku 2016 ucieszył również Larsa Ulricha, który w imieniu Metalliki podziękował polskim fanom za docenienie najnowszej produkcji zespołu czyli „Hardwired... To Self-Destruct” – zagranicznej płyty roku 2016. – Ten metal nie rdzewieje – przyznał z uznaniem Marcin Prokop, ale szybko zmienił tonację na bardziej frywolną, która dominowała w trakcie jego konferansjerki. Wprowadzając kategorię gier wyznał tajemniczo, że mowa będzie o rzeczach, „z których Szymon Hołownia nie musi się spowiadać”. Po ogłoszeniu, że w kategorii film polski wygrała produkcja Patryka Vegi, zauważył, że „Pitbull wgryzł się w łydkę publiczności”. Prokop wspomniał też o matczynych objęciach X Muzy zapowiadając kategorię „film dla dzieci”. W tej dyscyplinie wygrał „Zwierzogród”, o czym Filip Chajzer otwierający kopertę z werdyktem poinformował po solidnym odkaszlnięciu. – Przepraszam. Kłaczek – wyjaśnił. Natomiast ogłoszenie przez Andrzeja Sołtysika, że w kategorii film zagraniczny wygrały „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy” przebiegło z mocą i bez zakłóceń, podobnie jak wyjęcie przez Piotra Kędzierskiego z zalakowanej koperty kartki z tytułem laureata w kategorii gier – „FIFA 17”.

Statuetkę Bestsellera Empiku 2016 w kategorii „muzyka polska” O.S.T.R. odebrał z rąk Kasi Nosowskiej, zachwyconej, że właśnie „Życie po śmierci” okazało się zwycięskim albumem. A wygrał z nie byle kim, bo w piątce pretendentów do tytułu Bestsellera Roku znalazły się jeszcze krążki Ani Dąbrowskiej, Agnieszki Chylińskiej, Kękę i Kultu.
 


Oszczędne podziękowania i zapowiedzi zakończyły się, gdy na scenie pojawili się autorzy książek, a rekord został pobity, kiedy statuetkę – swoją siódmą w historii nagród Empiku – odbierała Katarzyna Grochola. – Chciałam bardzo podziękować mojemu mężowi za wsparcie, miłość i cierpliwość, ale niestety nie mogę tego zrobić, bo nie mam męża – wywołała lawinę śmiechu i oklasków pisarka, której powieść „Przeznaczeni” wygrała w kategorii „literatura polska”. Zacytowała też słowa siostry, która poradziła jej słysząc o nominacji i szansie na zwycięstwo. – Powiedziała „Podziękuj osobie, która cię naprawdę kocha i naprawdę wspiera, to znaczy sobie”. Dziękuję sobie, że zrobiłam do tej książki bardzo poważny research, że siedziałam w kasynie, rozmawiałam ze złodziejami i z oszustami, że napisałam na temat brzydkiego seksu. Dziękuję państwu, że kupiliście tę książkę i przeczytaliście ją. Research robię do dzisiaj – zażartowała Grochola. I nie było to jej ostatnie słowo. Na zakończenie publicznie zrezygnowała z zaśpiewania na tej konkretnej gali ze względu na transmitowanie imprezy przez TVN. Za to po części oficjalnej zatańczyła w kuluarach z prowadzącym relację z czerwonego dywanu Łukaszem Jakóbiakiem. A nie zaśpiewała także dlatego, że role wokalistów zostały tego wieczoru w stu procentach obsadzone. Poza O.S.T.R.-em, Solerem i Moniką Lewczuk, zjawili się na obrotowej scenie z krótkimi recitalami Ania Dąbrowska, Jimek – z Anią Rusowicz i w wersji instrumentalnej – oraz Organek.
 

 

Autorkę najpopularniejszej książki dla dzieci zaprosił na scenę Grzegorz Kasdepke, który podkreślił, jak ważne są lektury w życiu najmłodszych. – Jeżeli nie wychowamy czytelników Chotomskiej, nie będziemy mieli czytelników Szymborskiej – podkreślił. I wywołał na scenę laureatkę Bestsellerów 2015 w tej kategorii, czyli Nelę Małą Reporterkę, która w 2016 roku podbiła serca najmłodszych czytelników aż dwiema książkami nominowanymi do nagrody. Ostatecznie wygrała publikacja „Śladami Neli przez dżunglę, morza i oceany”. – Chciałabym tą nagrodę zadedykować wszystkim dzieciom i rodzicom dzieci, które czytają moje książki, bo dzięki nim trzymam tą nagrodę w rękach – powiedziała najmłodsza autorka książek w Polsce.

Prawdziwy tajfun braw zerwał się dla księdza Jana Kaczkowskiego, którego zbiór kazań „Grunt pod nogami” wygrał w kategorii „literatura faktu”. Była to odpowiedź na apel wydawcy o owacje słyszalne aż w niebie. Odebranie statuetki przez ojca księdza Jana było najbardziej wzruszającym momentem gali. Przezabawnie było natomiast, gdy na scenę wkroczył JDąbrowsky, który wręczał statuetkę w kategorii literatury młodzieżowej. Nastoletni pisarz i youtuber był tak przejęty swoją rolą, że zignorował próby nawiązania dialogu przez Marcina Prokopa. Za to ze swojej roli wywiązał się znakomicie, a w zalakowanej kopercie znalazł tytuł zwycięskiej książki – pierwszego scenariusza teatralnego w historii nagród Empiku, za to siódmej statuetki dla czarodzieja z blizną na czole. Czyli dla książki „Harry Potter i przeklęte dziecko”.

Ostatnia statuetka tego wieczoru trafiła do największej grupy, która wyszła na scenę, czyli do ekipy serialu „Belfer” – zwycięzców w kategorii Wydarzenie Roku. – Cieszę, że akurat serial telewizyjny został wybrany wydarzeniem roku spośród tylu wydarzeń kulturalnych – powiedział nam już w kuluarach Maciej Stuhr grający w tej produkcji tytułową rolę. – Jest to niezwykle nobilitujące i chyba wpisuje się w pejzaż wspaniałej atmosfery dla seriali nie tylko w Polsce, ale i na świecie – podsumował popularny aktor i dołączył do znajomych, by cieszyć się zwycięstwem.
 


Święto najpopularniejszych w Polsce artystów roku 2016 oraz publiczności, która nagrodziła swoich ulubionych twórców, było także uhonorowaniem tych, których na co dzień nie widać i nie zawsze o nich pamiętamy zanurzając się w światach literatury, muzyki, filmu czy gier komputerowych. To wydawcy, producenci, dystrybutorzy i sprzedawcy oraz pracownicy promocji i marketingu, wszyscy, dzięki którym artystyczne kreacje zyskują materialną postać i przebywają drogę od twórcy do odbiorcy. Gala Bestsellerów Empiku była okazją, żeby także im publicznie podziękować za wysiłek, pracę i fantastyczne pomysły. A gdy oni bawili się w najlepsze, w globalnej sieci trwało zbieranie głosów za rok 2017. Wkrótce kolejne rozdanie!

 

Magdalena Walusiak