Szalony typek z ciechanowskich boisk

Uwagę wytwórni muzycznych zwrócił podczas wielu freestylowych, rapowych bitew, by w 2013 roku wydać swój pierwszy solowy album. Niebanalny wizerunek i charakterystyczny styl rapowania szybko wybiły go ponad innych przedstawicieli hip-hopowej sceny. 

Z początku mogłoby się wydawać, że Quebo to kolejny raper, który chętnie wraca do korzeni, czyli rodzinnego Ciechanowa, a w wolnych chwilach lubi piłkę nożną, kibicując londyńskiemu Arsenalowi. Jednak Kuba Grabowski, bo tak naprawdę nazywa się muzyk, to znacznie bardziej złożona postać, która w swoich utworach potrafi rozbawić, wzruszyć, a także skłonić do głębszych przemyśleń.
 

Egzotyka. Quebonafide. Wywiad-rzeka o podróży przez 70 krajów w rozmowie z Kubą Stemplowskim
 

Wyjątkowo interesującym projektem, byłego studenta filozofii na Uniwersytecie Warszawskim, była płyta „Egzotyka”. Każdy kawałek zawarty na krążku opowiada o innym zakątku świata, który Quebonafide poznał na własnej skórze. Klipy do piosenek nagrywane były w krajach, o których rapował Kuba, jak chociażby „Luiz Nazario de Lima”, który powstał w Brazylii – ojczyźnie tytułowego piłkarza, znanego jako Ronaldo. Album zajął pierwsze miejsce na liście sprzedaży OLiS i gościł na szczycie przez trzy tygodnie, a w 2019 roku „Egzotyka” zyskała status diamentowej. Jednak prawdziwa sława miała dopiero nadejść.

„Egzotyka”

Współpraca rekordowa

Jeśli do 2018 roku było jeszcze kilka osób, które nie znały Quebonafide, to po premierze projektu Taconafide chyba każdy wiedział, kim jest gęsto pokryty tatuażami raper. Duet z Taco Hemingwayem okazał się sprzedażowym strzałem w dziesiątkę. Panowie stali się z marszu najpopularniejszymi muzykami w kraju. Zdobyli YouTube zajmując pierwsze miejsce w karcie „Na czasie”, a singiel „Tamagotchi” przebił wśród najchętniej słuchanych na Spotify w Polsce utworów samego Eda Sheerana. Wspólny album „Soma 0,5 mg” zajął pierwsze miejsce na OLiS i od razu pokrył się podwójną platyną. Rok później duet mógł cieszyć się ze 150 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, co oznaczało status diamentowej płyty. Chyba nie trzeba też wspominać, że był to najchętniej kupowany krążek pierwszej połowy 2018 roku w Polsce. Zwieńczeniem projektu był koncert na Openerze, gdzie zgromadzili największą publiczność spośród wszystkich polskich artystów. Smaczku popularności Quebo nadał dodatkowo związek z popową piosenkarką, Natalią Szroeder.

Soma 0,5 mg

 

Nowy stary Kuba?

Z początkiem 2020 roku doszło do niespodziewanej zmiany wizerunku Quebonafide. W sieci ukazało się zdjęcie z legitymacji studenckiej, gdzie Kuba nie ma na sobie jeszcze tatuaży ani pofarbowanych włosów. Niedługo później dokładnie takie samo oblicze raper zaprezentował w mediach społecznościowych. Ta sama niebieska bluza, która bardziej pasuje do introwertycznego studenta z lat 90. niż ekscentrycznej gwiazdy współczesnego hip-hopu. W tej stylizacji Quebo nagrał teledysk (a właściwie część klipu, ponieważ przez większość czasu widoczne jest jedynie czarne tło) „JESIEŃ”, na którym słychać także wybrankę serca muzyka – Natalię Szroeder. Spokojny bit, proste, choć skłaniające do refleksji teksty – to zupełna nowość dla fanów Quebonafide. Drugi singiel, który pojawił się w sieci, czyli „ROMANTICPSYCHO” to utrzymana w podobnym tonie opowieść o tym, co działo się z Quebo po sukcesie duetu Taconafide. Raper wspomina w tekście o wielkich pieniądzach oraz przytłaczającej sławie.

Romantic Psycho (EU Edition) - Quebonafide
Romantic Psycho (EU Edition) (CD)
 

Kolejnym krokiem był wywiad z Kubą w telewizji śniadaniowej. Ubrany w tę samą niebieską bluzę i luźne jeansy artysta, przybrał w czasie rozmowy z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem postawę introwertycznego, skromnego chłopaka, któremu trudno się odnaleźć w pełnym fleszy świecie showbiznesu. Wizyta w telewizyjnym studiu była o tyle zaskakująca, że dotąd raper unikał mainstreamowych mediów. Cichym głosem odpowiadał na pytania prowadzących, podkreślając jak szczęśliwy jest z osiągniętego sukcesu i możliwości siedzenia na kanapie, która jeszcze chwilę temu gościła zespół Mazowsze. Jednak sporą część fanów ten wywiad upewnił w przekonaniu, że nowy wizerunek Quebo – bez kolorowej fryzury i z zatuszowanymi tatuażami – jest elementem kampanii promującej nowy album. To samo zauważył prowadzący rozmowę Marcin Prokop, który zasugerował, że zmiana wizerunku może być próbą zwrócenia uwagi fanów na muzykę, a nie tylko show związany z dotychczasowym obliczem Quebonafide

Pojawienie się okładki nowej płyty i najnowszy teledysk - do piosenki "Szubienicapestycydybroń", który niedawno trafił do interetu, to kolejna odsłona artysty. A w zasadzie powrót do korzeni i zerwanie z grzecznym wizerunkiem. Wróciły tatuaże, krótkie włosy i znany wszystkim image gwiazdora. Fanom Quebonafide pozostaje czekać na kolejne projekty i śledzić poczynania rapera, który zaskoczył cały hip-hopowy świat i wyszło mu to naprawdę nieźle!