Kiedy pojawiły się w „13 powodach”, powracającym motywem była ich archaiczność i niemożność zdobycia urządzenia, na których można byłoby je odtworzyć. Dla pokolenia urodzonego w okolicach nowego millenium był to ciekawy gadżet, porównywalny chociażby do Polaroida, który kilka lat temu wrócił do łask i stał się „zabawką” pożądaną zarówno wśród millenialsów, jak i generacji Z. Jednak „rola” kaset magnetofonowych w hitowym serialu Netfliksa zwiastowała ich wielki powrót do głównego nurtu popkultury. Prawie pół wieku po debiucie i niemalże dwie dekady po tym, kiedy z użycia - i, co ważniejsze, z masowej wyobraźni - wyparły je płyty CD.

 

Kasety magnetofonowe duży wybór różnych  wykonawców

 

Kaseta magnetofonowa, czyli muzyka dla mas

Zaprezentowany w 1963 roku przez Phillipsa podczas targów Niemieckiej Wystawy Radiowej i wprowadzony do powszechnego użytku w 1968 roku (przede wszystkim za sprawą wypuszczenia na rynek towarzyszącego urządzenia do wygodnego odtwarzania) nośnik zrewolucjonizował to, jak słuchało się muzyki. Za sprawą kasety magnetofonowej i odtwarzacza stało się to komfortowe i dostępne dla szerszego grona. Dawała nie tylko możliwość słuchania utworów ulubionych wykonawców na już nagranych przez wydawcę kasetach, ale także samodzielnego zapisywania na nich dźwięków, niekoniecznie tylko muzyki.

 

doome days

 

To oczywiście w dużej mierze przyczyniło się do użyteczności tego nośnika w produkcji pirackich kaset magnetofonowych, które zalały Polskę w czasach transformacji i pozostały szalenie popularne do początków lat dwutysięcznych. Szczyt światowej popularności kaset magnetofonowych to lata 70. i 80., w czym duży udział miało wprowadzenie na rynek Sony Walkmana, który umożliwił jeszcze przyjemniejsze i wygodniejsze odtwarzanie muzyki (i nie tylko): przenośny, mały i poręczny sprzęt stał się przedmiotem pożądania na całym globie.


Z kolei zmierzch kaset magnetofonowych to koniec lat 90. i początek lat dwutysięcznych, kiedy upowszechniły się płyty CD - oferujące lepszy dźwięk i dużo większy komfort korzystania: bez ryzyka wkręcenia taśmy, bez konieczności przekładania stron i z możliwością szybkiego przechodzenia między utworami.

 

Lao Che kaseta

 

 

Już nie tylko płyty winylowe…

Powrotu kaset magnetofonowych w zasadzie nie spodziewał się nikt; stały się ciekawostką dla audiofilów - co świetnie udowadnia fakt, iż w Stanach Zjednoczonych, gdzie w latach 80. rynek kaset magnetofonowych wart był 150 milionów dolarów, ostała się dziś tylko jedna fabryka tego nośnika.

Od kilku lat w światowej popkulturze obserwujemy jednak nostalgiczne powroty do lat 80. i 90., co okazało się punktem zwrotnym zarówno dla winyli, jak i kaset. Istnym „listem miłosnym” do pierwszej z tych dekad jest jeden z najpopularniejszych seriali w historii Netfliksa, „Stranger Things”; widać to też w innych produkcjach („Fresh Off The Boat”, „Red Oaks” czy „Derry Girls”), trendach modowych (frotki, kwiatowe printy, glany, szerokie dżinsy i długie płaszcze rodem z „Matrixa”) oraz muzycznych. Na płytach The Weeknda („After Hours”) i Duy Lipy („Future Nostalgia”) inspiracje te słychać w każdym utworze, a „powrotowe” trasy Backstreet Boys wyprzedają się do ostatniego miejsca na całym świecie.

 

Behemoth kaseta

 

Najpierw więc do łask wróciły płyty winylowe, które przestały być już tylko bajerem dla koneserów, ale stały się obowiązkowym (choć dodatkowym, obok płyty CD oraz streamingu) nośnikiem dla większości artystów. Teraz do tego grona dołączyła kaseta magnetofonowa, którą w swojej kolekcji chce mieć coraz więcej fanów różnorodnych artystów, od Taylor Swift przez Bjork, do Justina Biebera. Co ważniejsze, chętnie kupują je nie tylko ci fani, którzy faktycznie pamiętają korzystanie z kaset i jest to dla nich swoista sentymentalna podróż. Coraz więcej nabywców tego nośnika rekrutuje się wśród najmłodszego pokolenia, które przewijania albumu ukochanego wykonawcy za pomocą ołówka pamiętać po prostu nie mogą.

 

Roma

 

Kaseta magnetofonowa -  nie tylko modny gadżet

Płyty CD wyparły kasety magnetofonowe przede wszystkim ze względu na różnice jakości dźwięku - ta na płytach była bowiem w powszechnym oglądzie dużo lepsza. Jednak jak dowodzą współcześni miłośnicy zapomnianego nośnika, jest to szkodliwy mit, który przyczynił się do drastycznego spadku zapotrzebowania i praktyczne wyeliminowanie go z codziennego użycia.

Tymczasem kaseta daje możliwości cieszenia się świetnym, wyjątkowym dźwiękiem - jednak pod dwoma warunkami. Pierwszy to odpowiedni, dobrej jakości sprzęt; drugi to umiejętność posługiwania się nim. Jednak nie trzeba być specjalistą i koneserem, żeby magię kaset magnetofonowych docenić: tylko one mogą dać bowiem to natychmiast rozpoznawalne, ciepłe i miłe dla ucha analogowe brzmienie.

 

Accros the open sea

 

Pozostające poza oficjalnym obiegiem wydawnictwa alternatywnych kapel (z różnorodnych gatunków, od punku, poprzez elektronikę, aż do black metalu) często pojawiają się tylko i wyłącznie na kasetach magnetofonowych. Podobne odczucie wyjątkowości i nostalgii chcą dać swoim fanom także muzycy z głównego, całkowicie komercyjnego nurtu, a liczby mówią dobitnie, że jest to dobra strategia. W samej tylko Wielkiej Brytanii w pierwszym półroczu 2020 roku sprzedało się o ponad 100% (!) więcej tych nośników, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Tymczasem pod koniec 2019 roku w Stanach wytwórnie muzyczne miały problem z zakupem kaset, bo jedyna wykonująca je firma... nie nadążała z produkcją.

 

Boombox - odtwarzacz na kasety

 

Klasyka polskiego rocka na kasetach magnetofonowych

Także polscy artyści, którzy wydają swoje utwory na kasetach magnetofonowych cieszą się dużą popularnością. Wśród nich warto wymienić takie zespoły jak TiltLady Pank, Budka Suflera czy Perfekt. Ich kasety znalazły się w wyjątkowej kolekcji Klasyka polskiego rocka, co z jednej strony stanowi świetną okazję do wspomnień oraz symbolizuje rozwijający się trend na klimaty vintage. A o tym, że nie jest to jedynie domeną starszego pokolenia może świadczyć fakt, że na ten oldschoolowy nośnik zdecydował się także Ralph Kaminski. Jego płyta „Młodość” miała swoją premierę w 2019 roku, natomiast już teraz możemy posłuchać jej właśnie na kasecie magnetofonowej.

 

„Młodość” na kasecie Ralph Kaminski

 

A Wy co sądzicie o powrocie kaset? Wspominacie je z nostalgią, a może jesteście miłośnikami nowoczesnych rozwiązań? Niezależnie co wolicie - płyty, kasety, vinyle i muzyczne odtwarzacze, a także wiele więcej atrakcji dla melomanów znajdziecie na empik.com.

 

Klasyka polskiego rocka – na LP, CD i kasetach w supercenach