Poradnik morsowania. Czy warto? Jak zacząć?

Historia morsowania

Szperając w historycznych księgach znajdziemy wzmianki o morsowaniu, sięgające już 2500 lat p.n.e., kiedy to podobne praktyki, w celach leczniczych, stosowano w starożytnym Egipcie. Z kolei Hipokrates pisał, że „zimna woda rozgrzewa, a ciepła oziębia”, zwłaszcza w kontekście radzenia sobie z niektórymi schorzeniami układu odpornościowego. Sporą rewolucję wywołało w XVIII wieku wynalezienie stroju kąpielowego, co tylko zachęciło społeczeństwo do korzystania z przeróżnych akwenów, również tych z zimną wodą.
Za początek morsowania w Polsce można uznać połowę lat 70., kiedy to w Gdańsku założono pierwsze i najstarsze towarzystwo – Gdański Klub Morsów. O popularności tej rozrywki w naszym kraju może świadczyć też rekord Guinnessa z 2015 roku. Podczas Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie wspólnie zanurzyło się aż 1799 osób!
 

Czym jest morsowanie?

Ale przecież nie każda kąpiel w wodzie będzie uznawana za morsowanie. Samo stwierdzenie, że „woda jest zimna” to w końcu odczucie bardzo subiektywne. Niektórzy świetnie czują się w przerębu, innym z trudem przychodzi zanurzenie ciała w środku lata w Morzu Bałtyckim. Przyjęto zatem, że zimna woda to taka, która osiąga temperaturę poniżej 15 stopni Celsjusza. Jeśli spada poniżej 12 stopni – wówczas możemy mówić o morsowaniu.
Wiele osób, które do tej pory nie miały styczności z tego typu rekreacją, zadaje sobie zapewne pytanie – po co to robić? Powodów jest co najmniej kilka. Przede wszystkim istotny jest walor zdrowotny. Zimno działa na nasze ciało przeciwzapalnie, głównie dla narządów ruchu. Wpływa też na redukcję niskich przewlekłych stanów zapalnych, wywoływanych np. otyłością. Ma również wpływ na uwalnianie białka do krwioobiegu przez tkankę tłuszczową, a także na białka zwane „miokinami”, uwalnianymi przez mięśnie szkieletowe.

Zwiększenie odporności na zimno wskutek morsowania ma korzystny wpływ na naszą przemianę materii, zwiększa wydajność układu sercowo-naczyniowego, poprawia ukrwienie skóry oraz parametry krwi. Jest także świetnym czynnikiem regenerującym po intensywnym wysiłku, jak również poprawia jakość snu. A dlaczego morsowanie stało się tak bardzo popularne w pandemii? Ponieważ krótkotrwała ekspozycja na zimno zwiększa odporność górnych dróg oddechowych aż o 40 procent!
Morsowanie to również świetny sposób na integrację i zdobywanie nowych znajomości. Właściwie nikt nie morsuje przecież samotnie (jest to nawet odradzane ze względów bezpieczeństwa), a pamiętajmy, że poza wszelkimi kwestiami leczniczymi i zdrowotnymi chodzi przecież o dobrą zabawę!

 

Przeciwwskazania do morsowania

Warto jednak mieć świadomość, że morsowanie nie jest dla każdego. Jeśli borykasz się z problemami układu sercowo-naczyniowego, nadciśnienia tętniczego albo chorobami mózgu, to lepiej nie podejmować zbędnego ryzyka. Chłodne kąpiele działają profilaktycznie, jednak jeśli cierpimy już na schorzenie z wyżej wymienionej grupy, wówczas może wywołać to dokładnie odwrotny skutek.
Morsowanie koniecznie powinny też odpuścić osoby z boreliozą i padaczką, ze względu na zaburzenia funkcjonowania układu nerwowego. Zanim zaczniesz morsować, warto skonsultować się z lekarzem. To specjalista będzie w stanie ocenić najlepiej, czy tego rodzaju aktywność będzie dla Ciebie bezpieczna i nie będzie miała poważnych konsekwencji dla Twojego zdrowia i życia.

 

Mitem jest natomiast, że morsowanie jest tylko dla osób o większej masie ciała. Otóż waga nie ma tu żadnego znaczenia, chociaż ludzie z nadwagą dłużej utrzymują ciepło organizmu. Mroźnych kąpieli mogą zażywać również dzieci od drugiego roku życia. Trzeba jednak pamiętać, że mogą wytrzymać znacznie krócej i zawsze muszą być pod opieką dorosłych! Oraz tak samo jak morsowanie dorosłych tak i morsowanie konkretnego dziecka należy skonsultować z lekarzem.

Czego potrzebujesz do morsowania?

Zanim zaczniesz swoją przygodę z morsowaniem, powinieneś zadbać o kilka niezbędnych akcesoriów. Najważniejsza jest ciepła czapka, bo właśnie przez głowę z naszego ciała ucieka najwięcej ciepła. Głowy zanurzać nie będziesz (przynajmniej nie powinieneś), ale ręce już tak, zatem przydadzą się rękawiczki. Te powinny być zrobione z materiału, który nie chłonie szybko wody. W przypadku tej części garderoby warto mieć ze sobą drugi komplet, by zaraz po wyjściu móc założyć suche rzeczy.

Jeśli chodzi o strój kąpielowy, to warto zainteresować się materiałami neoprenowymi. Taka odzież, poza swoją elastycznością i lekkością, ma jeszcze jedną zaletę w kontekście morsowania – jest nieprzemakalna. To sprawia, że bardzo dobrze chroni nasz organizm przed utratą ciepła. Oczywiście wchodzenie w piance neoprenowej nie będzie już miało wiele wspólnego z prawdziwym morsowaniem, jednak zastosowanie takich kąpielówek, czy też kostiumu jednoczęściowego dla kobiet, na pewno będzie dobrym pomysłem.
Z neoprenu wykonuje się również buty. Dzięki temu nasze stopy są lepiej zabezpieczone przed otarciami i działaniem bodźców z zewnątrz, co ma znaczenie zwłaszcza podczas kąpieli w otwartych akwenach.  
Niezbędny będzie koc, którym okryjesz się zaraz po wyjściu z wody. Polecane są również ręczniki szybkoschnące. Przydać się może także karimata, bo podczas przebierania miło jest postawić stopy na czymś ciepłym i miękkim. Nie zapomnij o ciepłym napoju! Herbata w termosie po lodowatej kąpieli smakuje jeszcze lepiej. Wszystkie niezbędne akcesoria znajdziesz na empik.com, w specjalnie przygotowanej Strefie morsa.

Jak zacząć morsować?

Jeśli nie masz żadnych przeciwskazań zdrowotnych oraz posiadasz komplet akcesoriów, możesz zaczynać! Pamiętaj jednak o kilku ważnych zasadach, by morsowanie zawsze było przyjemne i bezpieczne. Po pierwsze zawsze kąp się w towarzystwie przynajmniej jednej osoby. Nigdy nie wiesz, jak Twój organizm zareaguje na kontakt z lodowatą wodą. Inną sprawą są różnego rodzaju wypadki, które zawsze mogą się zdarzyć. Dobrze mieć kogoś do asekuracji.

• Niezbędna jest dobra rozgrzewka. Dzięki niej nie tylko zwiększysz temperaturę ciała, ale również dostarczysz mięśniom niezbędnego tlenu (co jest bardzo ważne w procesie termoregulacji). Przeznacz na nią co najmniej 15 minut, wykonując różnego rodzaju ćwiczenia (pajacyki, pompki, wymachy, skręty, itp.). Ubierz się „na cebulkę” i systematycznie ściągaj z siebie kolejne warstwy odzieży.
• Do wody wchodź powoli. Zapomnij o skokach na główkę czy „bombę”, bo to bardzo niebezpieczne, nie tylko z uwagi na niską temperaturę. Niektórzy preferują pierwotne ochlapanie lub, jeśli infrastruktura stwarza taką możliwość, zimny prysznic. To jednak wyłącznie kwestia indywidualna. Zanurzając się trzymaj ręce nad głową, żeby przez mokre kończyny nie uciekało ciepło. W wodzie bądź aktywny – ruszaj się, rozmawiaj z innymi.
• Podczas pierwszych kąpieli w lodowatej wodzie nie pozostawaj w niej dłużej niż 60 sekund. Nawet połowa tego czasu wystarczy, żeby Twój organizm zareagował w odpowiedni sposób. Później ten czas może się wydłużać, ale nie zaleca się, by kiedykolwiek przekraczał 6 minut.
• Po kąpieli powinieneś czuć przyjemne ciepło przez kilka minut. Ubierz się czym prędzej i wykonaj jeszcze kilka ćwiczeń. Możesz ogrzać się dodatkowo kocem, a na pewno dobrym pomysłem będzie wypicie ciepłego napoju. Zapomnij jednak o intensywnym treningu. Nieogrzana krew szybko wraca do serca, a jest to niewskazane.

Stosując się do tych wszystkich wskazówek na pewno poczujesz wielką radość z morsowania!

Więcej artykułów znajdziesz w naszej sekcji Poradniki.

Zdjęcie okładkowe oraz ilustracje w treści: żródło - Shutterstock.