O ostatniej książce znakomitego pisarza i eseisty, „Kontener” (Wielka Litera) Marka Bieńczyka, napisano, że „najbardziej kojarzy się z utworem muzycznym”.  „Kolejne motywy, dźwięki pojawiają się, wprowadzają następne, powtarzają się i dopiero razem mogą wybrzmieć w pełni” – stwierdziła Justyna Sobolewska. A jak to widzi autor? O tym porozmawiamy z Markiem Bieńczykiem, który będzie gościem kolejnego spotkania w cyklu „Po słowie”.