Plac zabaw w ogrodzie - jak go przygotować?

Nie ma nic wygodniejszego, niż własny plac zabaw. Brzmi luksusowo? Tak naprawdę wystarczą nawet 2 – 3 zabawki ogrodowe, trochę miejsca i kilka ciekawych pomysłów, a część ogródka natychmiast zamieni się w szczęśliwą krainę dzieciństwa. Krainę, którą oczywiście potem możemy rozbudowywać w miarę naszych możliwości i kreatywności.

Gdzie zaplanować plac zabaw?

W większości ogródków plac zabaw powstanie tam, gdzie znajdzie się na niego miejsce. Jeśli jednak mamy nieco większy metraż, to powinniśmy wziąć pod uwagę kilka dobrych praktyk. Idealnie, gdy plac zabaw w całości widać z okna kuchni lub domowego biura. Między miejscem zabaw a wejściem do domu nie powinien przebiegać wjazd do garażu, czyli droga między bramą a wjazdem do garażu, wiaty czy miejsca, gdzie parkujemy auto. Jeśli jest to możliwe, to staramy się odsunąć od sąsiadów, a przynajmniej nie wybierać miejsca przy ogrodzeniu pod oknami ich sypialni.

Budowa placu zabaw w najbardziej nasłonecznionym miejscu ogrodu to najczęstszy błąd rodziców. Może się okazać, że w miesiącach letnich, a zwłaszcza w wakacje, z zabawek będzie można korzystać jedynie wieczorami, bo zabawa w pełnym słońcu będzie szkodliwa lub niemożliwa. Jeśli jednak musicie usytuować plac w miejscu mocno nasłonecznionym, to wybierzcie drewniane zabawki – te z tworzyw sztucznych nagrzewają się do takich temperatur, że nie da się ich dotknąć. Być może będziecie musieli też zaplanować zacienienie poprzez użycie przesłony typu żagiel.

Plac zabaw dla dziecka odsuwamy od ulicy, niebezpiecznych instalacji, skalniaków, stawików itd. Jeśli nie jest to możliwe, to warto zastanowić się nad tymczasowym ogrodzeniem.

Rozmiary i nawierzchnia ogrodowego placu zabaw

Tak naprawdę nie ma żadnych wytycznych, co do wymiarów tego dziecięcego miejsca w prywatnym ogrodzie. Możemy zająć dosłownie kilka metrów kwadratowych montując piaskownicę i podwieszaną huśtawkę na jednym słupku. A możemy zagospodarować pół podwórka. Wszystko zależy od tego, ile miejsca mamy, jakie środki chcemy przeznaczyć i w jakim wieku jest dziecko. 

Jeśli planujemy plac zabaw ogrodowy dla maluszka do trzeciego roku życia, wystarczy niewielka piaskownica (na przykład z zamknięciem) i przenośny bujaczek. Dziecko powyżej trzech lat oczekuje coraz większych wyzwań, dlatego wtedy warto pomyśleć o huśtawce i zjeżdżalni. Przedszkolak w wieku 5 – 7 lat będzie potrzebował więcej ruchu. Pora więc na wszelkie podczepiane drabinki, hamaki, huśtawki typu orle gniazda, ścianki wspinaczkowe. I oczywiście miejsca, w których można ukryć się przed dorosłymi jak domek czy tipi. Dziecko w wieku 8+ może poprosić o specjalnie miejsce do ulubionego sportu: bramkę do piłki nożnej, kosz do koszykówki, czy siatkę do badmintona.

Jak widać rozmiar i kształt placu zabaw może zmieniać się i rosnąc wraz z dzieckiem. Jego stworzenie warto rozłożyć na etapy co roku wzbogacając zestaw atrakcji.

Jaka nawierzchnia jest najlepsza na plac zabaw ogrodowy? Naturalna. Czyli trawa, ziemia i piasek. Przy czym musimy pamiętać, że trawa nie utrzyma się w miejscach intensywnego użytkowania np. pod huśtawką czy zjazdem ze zjeżdżalni. Najlepszym rozwiązaniem jest oczywiście jasny, miękki piasek przypominający plażę. Jeśli zostawiamy ziemie ogrodową, to ważne by była regularnie oczyszczana i przegrabiana by dziecko nie zraniło się czymś podczas upadania, siadania, biegania boso.

Pomysłowy plac zabaw dla dzieci

Nawet najmniejszy przydomowy plac zabaw można wspaniale urozmaicić prostymi, tanimi sposobami. Jednym z moich ulubionych są rośliny z jadalnymi owocami. Czyli na obrzeżach dziecięcego królestwa sadzimy borówki, porzeczki, zielony groszek itd. Wszyscy wiemy, że najlepiej smakuje jedzenie prosto z krzaka. Przy okazji dzieci będą obserwować cykl życia roślin i być może złapią bakcyla ogrodnictwa.

Jest wiele dodatków, które można podpatrzeć w Internecie i zrobić samemu. Na przykład ogrodowa tablica do rysowania przygotowana przy pomocy farby tablicowej. Instalacja z lampionów solarnych (światło w ogrodzie robi nieco magiczny klimat), dzwonków wietrznych, patyków, muszelek itd. A może prosty taras-statek z masztem czy polowa kuchnia do gotowania zbita z desek z palet? Albo ogrodowe gry z pomalowanych kamyków?

Wspaniałymi elementami mającymi działanie terapeutyczne są na przykład ścieżki sensoryczne (każdy fragment ma inne podłoże, czyli fakturę), hamaki i materiałowe, otulające huśtawki. Wyciszające i relaksujące działanie ma też naturalny plac zabaw. Większość ludzi myśli, że jest to to samo, co drewniany plac zabaw. Częściowo tak. Jednak naturalny plac zabaw, to skandynawska idea coraz bardziej popularna w całej Europie, promująca budowę parku dziecięcego w oparciu o naturę: spadek terenu, górkę, kłodę, szałas z kijków, domek ze starych desek, krzewy, kamienie itd. Dlatego jeśli po budowie domu na terenie działki zostały jakieś pagórki i inne nierówności, zastanówcie się, czy aby nie da się ich wykorzystać jako naturalne zabawki dla dzieci.

Na koniec dwa absolutne hity z mojego prywatnego placu zabaw. Po pierwsze: błoto. Czyli najlepsza zabawa dzieciństwa. Miejsce do robienia błota powinno mieć czysty piasek, lub przesianą ziemię. Polecam wkopanie folii, żeby woda „stała” jakiś czas w miejscu, bo ciągłe dolewanie nowej nie jest ekologiczne. Drugi punkt obowiązkowy to ławka dla rodzica. Poważnie. Zaplanujcie miejsce, w którym możecie usiąść z dobrą widocznością na teren zabawy, bo bardzo prawdopodobne, że spędzicie tam wiele godzin.

Więcej podobnych tekstów znajdziesz na Empik Pasje w dziale Pasje Dziecka. Planujesz zmiany w domu lub ogrodzie? Koniecznie sprawdź artykuły z kategorii Urządzam i Dekoruję! 

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com