Zacznijmy od trzech praktycznych porad, które całkowicie wystarczają w obraniu kierunku – jaka ma być pierwsza zabawka, którą wybierzemy. Przede wszystkim nie kupujmy jej na wyrost. To częsta pokusa, by dać maluszkowi rowerek, grę, klocki, z których będzie mógł tak naprawdę skorzystać najwcześniej za dwa lata, przecież „niemowlę i tak się jeszcze nie bawi”. Na rynku mamy naprawdę wiele wartościowych propozycji dla dzieci już od pierwszych tygodni życia. Dlatego nie ma co odkładać ich dzieciństwa na później, jak trochę podrosną. Zobaczcie sami zabawki dla najmłodszych i jak ogromy jest ich wybór.

 

Mata edukacyjna Ścieżka Sensoryczna Clemmy Clementoni
 

Druga sprawa to konsultacja u źródła. Nie bójcie się, nie każę wam dzwonić do dzidziusia.  Bardzo często seria rodzinnych i przyjacielskich wizyt zapoznawczych u malucha kończy się tym, że dziecko dostaje cztery lalki i sześć karuzeli do łóżeczka. A jeśli to kolejne dziecko w domu, jest duża szansa na to, że dodatkowe lalki i karuzele już czekają po starszym rodzeństwie. Dlatego przed wybraniem się po prezent dobrze jest najzwyczajniej zapytać rodziców, jaka zabawka dla noworodka najbardziej by im się przydała. Nie chodzi o konkretne produkty, tylko ogólne rozeznanie: czy jest to lampka z pulsującym światłem do usypiania, czy pluszak z kojącym szumem, czy mata do zabaw.

I ostatni ważny punkt. Nie bójcie się organizować prezentów składkowych, jeśli chcecie kupić coś większego. Maluch wcale nie musi dostać kilkunastu prezentów. Można je spokojnie połączyć między dziadkami z obu stron, znajomymi z pracy, przyjaciółmi itd. Tak naprawdę im mniej, ale lepiej dobranych zabawek dostanie maluch, tym korzystniej dla niego, rodziców i przestrzeni w domu. Pierwsza zabawka kupiona składkowo może być naprawdę dobrym rozwiązaniem nie tylko z powodu aktualnych trendów (minimalizm, wychowanie w duchu prostoty), ale też odciąży rodziców, którzy mają teraz dużo dodatkowych wydatków i być może nie będą mogli sobie pozwolić na przykład na wielofunkcyjną matę.

 

Zabawka edukacyjna Kule sensoryczne Bam bam

 

Maty i centra zabaw

Mata to chyba najbardziej pożądana pierwsza zabawka, ponieważ stanowi coś w rodzaju prywatnego placu zabaw dziecka. W zależności od wyposażenia może pełnić wiele funkcji i w pełni zaspakajać u malucha potrzebę eksploracji. Dobrze dobrana mata to inwestycja na wiele miesięcy – dzieci potrafią bawić się na niej nawet do dwóch, trzech lat. Najczęściej zabawka składa się z podłoża (miękkiego, barwnego) oraz pałąków tworzących sklepienie nad maluchem. Do tej konstrukcji przymocowane są zabawki i gadżety mające nie tylko zabawić maleństwo, ale też wspierać i stymulować jego rozwój.

Mata może być tematyczna: łąka, dom, zoo. Może zawierać elementy sensoryczne jak bezpieczne lusterka, szeleściki, piszczałki, gryzaki, grzechotki, różne faktury. W niektórych modelach znajdziemy elektronikę – światło, dźwięki, panele z możliwością nagrywania np. głosu taty. Pomysłowość projektantów w tym temacie wydaje się być nieskończona, więc na pewno wybierzecie coś odpowiedniego. Przegląd mat edukacyjnych znajdziecie w dziale maty i centra zabaw.

 

Mata edukacyjna  Paula Lionelo

 

Wyciszenie i relaks

Gdyby taka kategoria zabawek istniała, to pewnie zaglądał by do niej każdy rodzic. A przynajmniej taki, który ma już za sobą kilka tygodni z maluchem i odda wszystko za gadżet, który pomoże mu uspokoić dziecko bez udziału mamy lub taty. Wsparciem mogą tu być zabawki wyciszające np. z wgranym białym szumem, kojącymi dźwiękami lub efektami świetlnymi, ruchem symulującym plus, bicie serca czy oddech. Nie gwarantuję, że na każde dziecko taka zabawka zadziała, ani że zadziała za każdym razem, ale jeśli już wymarzyliście sobie maskotkę na pierwszy prezent dla noworodka, to w imieniu wszystkich rodziców apeluję: niech to będzie taki właśnie wynalazek.

A skoro nie mogę odesłać was do specjalnego działu, to sama podrzucę kilka uroczych typów. Numer jeden to interaktywna Wydra. Ma przepiękny design, idealny do tulenia materiał, a poza tym wgraną uspakajającą muzykę oraz kojące dźwięki (biały szum, odgłosy z brzuszka mamy itd.), jest też rytmiczny ruch oddychania i sączące się delikatnie światło.

Równie urocza jest minimalistyczna Senna Chmurka z podobnymi funkcjami, co poprzednia zabawka. Początkowo może pełnić rolę wspomagacza usypiania – zamocowana do łóżeczka. Potem ma szanse zamienić się w pełnoprawną, ukochaną przytulankę. Nieco inny rodzaj, bo nie przypominający maskotki tylko klasyczną grzechotkę, to Króliczek Alilo. Kolejna interaktywna zabawka do wyciszania dźwiękiem i światłem, ale gdy dziecko podrośnie będzie nadawała się doskonale do zabawy, przekładania z rączki do rączki, nauki kolorów czy… podgryzania. Tak, te małe uszka to gryzaczek!

 

Smarty Bunny

 

Do wózków i fotelików

Zauważyliście, jak zmieniło się życie dzieci na przestrzeni ostatnich czterech dekad? Kiedyś maluchy zostawiano w domu pod opieką babci czy sąsiadki, a dla zdrowia wystawiano do ogrodu czy na balkon i to wcale nie w pierwszych tygodniach od narodzin. Dzisiejsze maluchy to prawdziwe obieżyświaty. Spacerują i jeżdżą samochodami praktycznie od samego początku. Jest to możliwe dzięki nowoczesnym wózkom i fotelikom, w których dzisiejsze dziecko spędza naprawdę wiele godzin dziennie. A skoro tak, to doskonałą zabawką dla noworodka może okazać się prezent podróżny! Czym się różnią takie zabawki od normalnych? Przede wszystkim możliwością zamocowania ich w wózku lub do fotelika. Mamy więc klasyczne zabawki z elementami sensorycznymi, pozytywkami, walorami wspierającymi rozwój, ale w formie zawieszek lub pałąków do mocowania. Są nawet kompaktowe, składane karuzele! Różnorodność propozycji sprawia, że można wyszukać naprawdę atrakcyjne prezenty dla dziecka na każdą kieszeń – do wózków i fotelików.  

 

Świat Małej Księżniczki

 

Grzechotki i gryzaki

A co, jeśli potrzebujecie niewielkiego, symbolicznego prezentu za kilkanaście złotych? Wtedy koniecznie zajrzyjcie działu grzechotki i gryzaki. Przyznam, że to mój ulubiony sposób na pierwszy prezent dla dziecka – gdy potrzebuję większego podarunku, robię zestawy z kilku sztuk. Grzechotka czy gryzak to idealna pierwsza zabawka, ponieważ jest… mała. A wybór pod kątem funkcji, materiałów, tematów jest nieskończony. Mamy tu zabawki materiałowe, drewniane, z tworzyw sztucznych, silikonów. Są z dźwiękiem, fakturą, światłem, metkami do podgryzania, lusterkami, szeleścikami, elementami do przesuwania, dzwoneczkami, fragmentami przezroczystymi, matowymi itd. Całe bogactwo inspiracji do zabawy i odkrywania. Od najprostszych po kilka złotych, do pięknie opakowanych zestawów. Aż chciałby się być maluchem! 

 

Gryzak sensoryczny Bam bam

 

Więcej porad dotyczących zabawek oraz mądrego wspierania rozwoju dziecka, znajdziecie na stronie Magazynu Empik Pasje w dziale „Pasje Dziecka”.

Źródło zdjęcia okładkowego: Shutterstock