Naturalne pasty do zębów – lepsze od zwykłych?

Organiczne, ekologiczne, naturalne – te trzy słowa dominują dziś nie tylko w świecie pielęgnacji skóry, bo okazuje się, że ekoboom dotyczy również past do zębów. Do tej pory, miały być po prostu skuteczne, a ich skład nie był najważniejszy. Znaliśmy podstawowe pojęcia takie jak fluor i soda, ale na tym kończyła się nasza wiedza. Producenci reklamowali swoje produkty jako „wybielające”, a określeń na opisanie owej bieli powstało bardzo wiele.

Czasy się zmieniły i wybory kosmetyczne również. Szukamy bezpiecznych i skutecznych formuł, a jednocześnie takich, które nie zaszkodzą środowisku. Dlatego teraz możemy wybierać wśród setek dostępnych naturalnych past do zębów. Co warto wiedzieć o ich składnikach i czy ekologiczne pasty spełniają swoje podstawowe zadanie?

 

 

Jeśli nie fluor, to co? 

Oczyszczanie zębów, ochrona przed bakteriami i próchnicą, pielęgnacja dziąseł, zapobieganie stanom zapalnym, odświeżanie oddechu i co ważne – redukowanie kamienia nazębnego. Tak brzmi podstawowa lista zadań dla pasty. W zwyczajnej formule, znajduje się kilka prostych składników, które pozwalają na zachowanie higieny i ochronę. Najważniejszym z nich jest wciąż fluor, a właściwie jego związki, na przykład fluorek sodu.

Jakie są zadania fluoru w paście do zębów? Chroni je on przed próchnicą oraz wpływa na mineralizację szkliwa. W końcu szkliwo to w 96 procentach minerały, a kiedy ich brakuje zaczynają się kłopoty z ubytkami. Problem w tym, że fluor to składnik, który nie ma ostatnio dobrej sławy. Mimo, że występuje w większości past dostępnych w drogeriach, wciąż pojawiają się informacje o jego rzekomo złym wpływie na organizm. I tu trzeba postawić sprawę jasno. Stomatolodzy twierdzą, że nie ma badań, które potwierdziłyby takie teorie. Ten składnik jest powszechnie obecny nie tylko w pastach, ale choćby w naszej diecie: w rybach, wodzie i wielu innych produktach spożywczych. Ważne, by nie przesadzać z jego ilością. Nadmiar fluoru jest szkodliwy, jak w przypadku większości minerałów czy nawet witamin. Dlatego dawka fluoru w pastach do zębów jest ograniczona przepisami. Poza tym zawsze pozostaje alternatywa, czyli naturalne pasty do zębów na bazie ksylitolu. Znajdują się w nich ekstrakty z ziół i nie tylko.

Dobrym przykładem może być propolisowa pasta do zębów bez fluoru The Natural Family Co.

 

 

Dobry skład dla zębów 

Poza brakiem fluoru, w naturalnych pastach nie znajdziesz składników spieniających, czyli SLS. Nie ma w nich barwników, konserwantów oraz przeciwutleniaczy. Nie ma też sztucznych aromatów oraz składników wiążących całość formuły jak karbomery czy guma celulozowa. Przez to naturalne pasty różnią się konsystencją, kolorem, smakiem i zapachem od tych zwyczajnych. Ale nie oznacza to, że są gorsze.

W naturze jest sporo ziół i ekstraktów, które z powodzeniem zastępują sztuczne dodatki i dają równie przyjemne uczucie świeżości. Co ważne, nie szkodzą środowisku i najczęściej zamknięte są w słoiczkach albo tubach z recyklingu. Jeśli chcesz spróbować naturalnej pielęgnacji jamy ustnej, ułatwimy ci zadanie. Poniżej znajdziesz krótki przewodnik po naturalnych formułach:

• Pasty do zębów w proszku 

To najbardziej naturalna i ekologiczna postać kosmetyku do pielęgnacji zębów. Proszek w szklanym słoiczku zwykle zawiera krzemionkę, która usuwa osad i poleruje zęby. Dodatkowo mogą się w nim znaleźć ekstrakty z roślin, na przykład z aloesu oraz antybakteryjne i aromatyczne składniki jak cynamon i ksylitol. Do tego wapń i przepis na ekopastę gotowy. Jeśli takiej szukasz, sprawdź naturalną i cynamonową Ben & Anna.

• Pasta do zębów z węglem aktywnym  

Czarne pasty do zębów to hit ostatnich lat. Ich formuły opierają się na prostym, naturalnym składniku, czyli węglu aktywnym. Najczęściej pochodzi on z drewna bambusowego albo z kokosa. Taki czarny dodatek wspomaga usuwanie płytki nazębnej, poza tym ma działanie pochłaniające zanieczyszczenia, delikatnie wybielające. Wśród czarnych formuł znajdziesz proszki i pasty w tubce. Sprawdź wybielającą formułę Ecodenta.

 

 

• Ziołowe pasty do zębów 

To dobry wybór dla wszystkich, którzy zmagają się z nadwrażliwością zębów i dziąseł. Naturalne, roślinne i w stu procentach wegańskie formuły, oparte są na działaniu ekstraktów naturalnych, na przykład z goździków. Mają one działanie antybakteryjne i ściągające, podobnie jak inne aromatyczne przyprawy. Do tego łagodzą stany zapalne.

Jeśli chcesz zmienić pastę na ziołową, szukaj w składzie ekstraktów z akacji, mięty pieprzowej, szałwii, rozmarynu oraz olejków eterycznych na przykład z eukaliptusa. Sprawdź ziołowe pasty Dabur oraz naturalną pastę Sylveco.

 

 

• Pasty solne

Sól morska w paście do zębów działa ścierająco, ale co ciekawe pobudza też wydzielanie śliny. Dzięki temu, jama ustna oczyszcza się sama, z delikatną pomocą pasty. Zwykle w soli jest dodatek krzemionki oraz olejki eteryczne z mięty lub eukaliptusa. Ten rodzaj past ma najprostszy i krótki skład. Co ważne, nie wymaga dodatkowego zastosowania konserwantu, bo przy okazji jest nim właśnie sól. Sprawdzoną solną formułę pasty w tubce, znajdziesz choćby u Weledy.

 

 

• Pasta do zębów DIY

Chcesz spróbować pielęgnacji zębów w stylu minimalistycznym i ekologicznym? Zrób sobie pastę do zębów we własnej kuchni. Potrzebujesz tylko dwóch składników: oleju kokosowego oraz sody oczyszczonej. Wlej do naczynia dwie łyżki oleju i tyle samo sody. Zmieszaj i przełóż do małego słoiczka. Jeśli polubisz taką mieszankę, możesz zrobić jej więcej. Olej kokosowy działa na zęby wybielająco oraz przeciwbakteryjnie, z kolei soda ściera i odświeża.

 

 

Mamy nadzieje, że uda wam się znaleźć ekologiczną pastę do zębów, która nie tylko zadba o siekacze, ale też pozytywnie wpłynie na środowisko. Jeśli chcecie dalej czytać o poradach urodowych, zachęcamy do odwiedzenia naszego działu DBAM O URODĘ.

 

Zdjęcie okładkowe - źródło: Shutterstock