Czy planszówka może być dziełem sztuki? Oczywiście, że tak! Osobiście uwielbiam, gdy na stole rozpościera się przede mną nie tylko logiczna zagadka, ale i piękny przedmiot. Zgodnie z łacińską sentencją każda sztuka powinna nas przecież docere, delectare, movere - czyli uczyć, dostarczać estetycznej rozkoszy oraz poruszać. I wiele gier to robi!

 

Portugalskie piękno

Azul to jedna z najpiękniejszych gier, jakie znam. Została zresztą wyróżniona Nagrodą Gra Roku - Najlepsza Grafika 2019! Sama gra jest naprawdę nieskomplikowana, jednak mnogość rozwiązań i niepowtarzalność każdej rozgrywki sprawiają, że ciągle wraca na mój stół. Ale przede wszystkim, przepięknie się prezentuje! Precyzyjnie wykonane miniaturowe kafelki, żywcem wyjęte z portugalskich pałaców sprawiają, że jedno spojrzenie na rozłożoną grę mnie po prostu relaksuje. 

Jeśli kafelków wam mało, spójrzcie na młodszą siostrę Azula - Azul: Witraże Sintry. Najnowsza odsłona tej przepięknej gry skupia uwagę graczy na niezwykłych, kolorowych witrażach w podlizbońskiej, tytułowej Sintrze. Zasady są nieco bardziej złożone od Azulowych, ale wciąż jak najbardziej do strawienia - zwłaszcza, że oprawa graficzna gry po raz kolejny stoi na najwyższym poziomie. Tym razem zamiast miniaturowych replik kafelków dostajemy pełen worek szklanych szybek, z których montujemy tytułowe witraże. Aż przyjemnie jest patrzeć na rozwój rozgrywki, gdy kolejne elementy wskakują na swoje miejsce!

Lacerta, Azul Witraże Sintry - Lacerta
Planszówka Azul - nowe wydanie


Kruki idą spać

Kruki to świetna dwuosobówka, w której wcielamy się w tytułowe, majestatyczne ptaki, wybierające się w niezwykłą podróż po ludzkich snach. Naszym zadaniem jest przeprowadzić je przez tę oniryczną krainę nim nastanie świt. Gra w bardzo elegancki sposób “rozwija” się na stole, a kompaktowe opakowanie sprawia, że możemy śmiało zabrać ją na przykład na szybki, weekendowy wypad w góry. Przepiękne ilustracje sprawiają z kolei, że jest jedną z moich ulubionych gier Naszej Księgarni. Szczególnie polecam tym fanom planszówek, którzy nie lubią bezpośredniej, negatywnej interakcji!


Kruki
 

Skoro już jesteśmy w krainie snów, nie sposób nie wspomnieć o prześlicznej grze Sen. Tym razem staramy się skomponować idealny układ snów, podbierając nocne wizje innym graczom - których może być aż pięcioro! Ilustracje przypominają nieco te z jakże popularnego Dixita, który wbił się w świadomość planszówkowiczów dzięki wspaniałym obrazom Marie Cardouat. Jeśli wrażenia estetyczna są dla Was choć odrobinę ważne podczas gry - zarówno Sen, jak i Dixit będą doskonałym wyborem - przy czym ten pierwszy tytuł doskonale sprawdza się już przy dwojgu graczy, a w Dixit najprzyjemniej gra się w cztery, pięć lub sześć osób.
 

 
Sen - gra karciana


Monumentalne piękno

Scythe to już gratka dla naprawdę doświadczonych. Światowy hit, ilustrowany przez niezwykle utalentowanego, polskiego malarza Jakuba Różalskiego to pełna ciekawych mechanizmów podróż w świat dwudziestolecia wojennego, który opanowały mechy - gigantyczne roboty bojowe. Scythe, czyli po polsku “kosa”, wymaga sporo miejsca na stole, ale zarówno wykonane z niezwykłym pietyzmem, plastikowe figurki, jak i sam świat wizji artysty nie pozwalają oderwać od niej wzroku. Na rynku dostępne są już dodatki, które rozwijają rozgrywkę o na przykład możliwość latania przepięknymi sterowcami. Jeśli szukacie gry, która powinna trafić w gusta wytrawnych planszówkowych znajomych - to jest hit!

 

Phalanx Games Polska, gra planszowa Scythe - Phalanx Games Polska
Scyhe 

 

Ostatnim tytułem, o którym chciałam opowiedzieć w kontekście przepięknych planszówek jest Zamek Smoków. Kiedy byłam małą dziewczynką, pasjami zagrywałam się w komputerowego Mahjonga. Zamek Smoków zapożyczył z niego charakterystyczne klocki, zdobione stonowanymi, chińskimi wzorami. Już sam ten element przyciąga wzrok, zwłaszcza, że w grze będziemy zdejmować poszczególne klocki z ustawionej na środku stołu konstrukcji i budować z nich nasz prywatny zamek. Musimy jednak robić to uważnie, by zdobywać punkty i jednocześnie przygotować się na końcową punktację, która może nam dać zwycięstwo, a w każdej rozgrywce będzie inna. Obserwowanie wyrastającego przed nami pałacu dostarcza niezwykłych wrażeń - zwłaszcza przy filiżance parujące zielonej herbaty!

 

Zamek smoków - gra Rebel
 

Piękno to oczywiście rzecz względna i każdemu z nas spodoba się coś innego. Jestem bardzo ciekawa, jakie gry uważacie za naprawdę śliczne - koniecznie podzielcie się tytułami w komentarzu!