Sportowiec, muzyk, dziennikarz, a może gangster? Z którą z tych postaci najchętniej spotkalibyście się na kolacji, posłuchać historii wesołych, tragicznych, a może mrożących krew w żyłach. Mamy dla was dobrą wiadomość: nie musicie wybierać. Wystarczy zabrać ze sobą na letni urlop najnowsze autobiografie.

 

Wymarły gatunek piłkarza

Kibice często podśmiewają się z profesjonalnych piłkarzy, którzy po każdej zmianie klubowych barw całują herb nowego klubu, zapewniając, że marzyli o grze w jego barwach od dziecka. Tymczasem owa miłość determinowana jest głównie wysokimi zarobkami. Dlatego też historie takich zawodników jak Francesco Totti należą do wyjątkowo rzadkich. Urodził się w Rzymie i od dziecka związany był z klubem AS Roma. Przez 25 lat nieprzerwanie występował w trykocie zespołu ze stolicy mimo dziesiątek lukratywnych ofert z Anglii czy Hiszpanii. W 2017 roku zakończył sportową karierę w trykocie Romy. O takich graczach doceniający lojalność Włosi mówią La bandiera. Totti tylko raz zdobył mistrzostwo Italii, a największe sukcesy osiągał z reprezentacją Włoch, z którą zdobył w 2006 roku mistrzostwo świata. O tym czym jest miłość do Romy, jak to jest wznieść w górę puchar świata, ikona klubu z Rzymu opowiada w książce „Francesco Totti. Kapitan. Autobiografia”. Ćwierć wieku gry na najwyższym europejskim poziomie to prawdziwa studnia ciekawych anegdot oraz tajemnic szatni Romy i reprezentacji Italii.

Francesco Totti. Kapitan. Autobiografia - Totti Francesco, Condo Paolo

 

Nikt tak nie opowiadał o zbrodni

Magazyn kryminalny 997 to jeden z kultowych programów historii telewizji. Oryginalna formuła polegała na pomocy widzów w rozwikłaniu kryminalnych zagadek. W dobie reżyserowanych show z udziałem celebrytów, 997 było wyjątkowym magazynem, w którym panowała niepowtarzalna atmosfera. Zdecydowana większość historii emisji programu związana jest z postacią Michała Fajbusiewicza. Prowadzący sprawił, że 997 było czymś więcej, niż tylko przytaczaniem kryminalnych historii. Dziennikarz edukował, budował nastrój, a także angażował widzów. Przez prawie trzy dekady pokazywał, czym jest prawdziwa zbrodnia. „Fajbus. 997 przypadków z życia” to opowieść o człowieku, który zmienił życie wielu bohaterów swoich programów, ale też telewidzów.

Fajbus. 997 przypadków z życia - Fajbusiewicz Michał, Omilianowicz Magda

 

Księga wzlotów i upadków

Nawet jeżeli jest się zdobywcą Oscara, nagrody Grammy, a także sprzedało się miliony płyt, zawsze istnieje druga strona medalu. Tak właśnie jest w przypadku Phila Collinsa, wokalisty znanego z zespołu Genesis oraz solowej kariery, która trwa nieprzerwanie od początku lat siedemdziesiątych. Artysta zaprezentował niedawno swoją autobiografię „Jeszcze nie umarłem”, w której opowiada o swoich przeżyciach. A było ich wiele. Od spektakularnych sukcesów związanych z karierą muzyczną, po życie prywatne i burzliwe związki. Nieco ironiczny tytuł podpowiada styl, w jakim Collins opisuje swoje perypetie. Nie brakuje humoru, nawet wobec przykrych przeżyć. Z drugiej strony pod maską żartownisia autor przemyca szczere spostrzeżenia wobec swoich błędów. Cenna lekcja życia dla każdego czytelnika.

Jeszcze nie umarłem. Autobiografia - Collins Phil

 

Jak to jest być bogiem ulicy?

Dla wielu z nas wychowywanie się na ulicach pełnych przemocy, surowych zasad i śmierci to tylko historie z książek czy filmów. Dimas „Daylight” Salaberrios nie tylko przeżył w tak ekstremalnym środowisku, ale dotarł na sam szczyt nowojorskiego narkobiznesu. Jako jedenastolatek zaczął handlować narkotykami, a w wieku szesnastu lat po raz pierwszy znalazł się za więziennymi kratkami. Dorastając na Bronxie walka była jedynym sposobem na przetrwanie. Co Dimas musiał zrobić, żeby piąć się w strukturach handlarzy narkotykami oraz jak wygląda codzienność narkobossa? Opowiada o tym autobiografia Salaberriosa „Bóg ulicy”. Gangster napisał ją w momencie, kiedy w jego życiu doszło do ważnych zmian. Dziś Dimas jako pastor pracuje z trudną młodzieżą. Co doprowadziło do tej przemiany i jak przestępca wydostał się z narkobiznesu? Salaberrios wyjaśnia to bardzo dokładnie, a zatem także momentami brutalnie.

Bóg ulicy - Salaberrios Dimas

 

Nie chciał być normalny

Zazwyczaj sami opisujemy siebie jako „normalnych”. Bez zbytnich ekscesów, szalonych wybryków. Jednak ukryte pragnienia zrobienia czegoś wykraczającego poza znane normy sprawia, że lubimy poznawać historie osób, które odważyły się być inne niż wszyscy. Tak było z Wociechem Eichelbergerem – znanym psychoterapeutom, który od zawsze buntował się wobec konwenansów. W swojej autobiografii „Wariat na wolności” opowiada m.in. o swoich życiowych wyborach, czym się kierował i gdzie go to zaprowadziło. Zdradza też, czy jako psychoterapeuta unika błędów swoich pacjentów, będąc przy tym lepszym partnerem i rodzicem. Z pewnością można wyciągnąć z tej książki kilka wartościowych porad odnośnie tego, jak być szczęśliwym, unikać życiowych pomyłek oraz dbać o to, co dobre.