Dorota, nie Doda

Metamorfozę Dody celebrycki świat obserwuje od listopada ubiegłego roku. Wokalistka zmieniła image, a plotkarskie portale prześcigały się w informacjach o operacji plastycznej piosenkarki. Kolejnym krokiem przemiany ma być płyta „Dorota”, której premiera odbędzie się 25 stycznia. Mimo że Doda jest obecna na scenie muzycznej od ponad dziesięciu lat, będzie to dopiero trzeci studyjny album wokalistki. Zamiast energicznych dyskotekowych rytmów na krążku usłyszymy bardziej refleksyjne, nagrane z udziałem orkiestry utwory oraz nowe aranżacje znanych tytułów. Piosenkarka zadedykowała album zmarłej babci.

 

 

Nareszcie w duecie

Od kiedy tylko muzyczny świat usłyszał o tym, że Patrycja Markowska, córka Grzegorza Markowskiego, wybrała tę samą artystyczną ścieżkę co ojciec, wyczekiwano wspólnego projektu. Na ich duet przyszło nam czekać długie lata. Na szczęście wszyscy, którzy są ciekawi jak brzmi rodzina Markowskich, przekonają się o tym już 25 stycznia. Patrycja Markowska mówiła w wywiadach, że o nagraniu albumu z ojcem myślała od lat, ale pomysł nie zamienił się w nic większego poza kilkoma pojedynczymi utworami. Jednak po wspólnej wizycie w Hiszpanii powstała „Droga” – płyta bardzo osobista, a zarazem dopracowana dzięki zaangażowaniu obu stron w każdy detal.

 

Brodka w doborowym gronie

Na uwagę wśród premier najbliższych miesięcy zasługuje również koncertowa płyta Moniki Brodki. Koncert był niezwykły, bowiem zagrany bez elektryczności. Tym samym Brodka dołączyła do grona polskich artystów, którzy wzięli udział w przedsięwzięciu MTV Unplugged. W bogatej już historii „koncertów bez prądu” wystąpili tacy muzycy jak zespół HEY, Kult czy niedawno O.S.T.R. 15 lutego ukaże się „MTV Unplugged: Brodka” - album, który będzie zapisem koncertu z ubiegłego roku w lubelskim Centrum Spotkania Kultur. Wśród dodatkowych smaczków wymienić należy duet z Dawidem Podsiadłą oraz zaśpiewany przez Brodkę cover Nirvany.

 

 

Rocznicowa płyta koncertowa

Z okazji 25 lat na muzycznej scenie wyjątkową gratkę dla swoich fanów przygotował zespół Skunk Anansie. 25 stycznia na półkach pojawi się koncertowy album „25LIVE@25”, zawierający zapis najlepszych kawałków brytyjskiego składu z całej dotychczasowej kariery. Znajdziemy więc utwory z początków kapeli jak „I Can Dream” czy nowsze produkcje w postaci chociażby „My Ugly Boy”. To, co z pewnością usłyszymy na jubileuszowym krążku, to niesamowita energia, jaką Skunk Anansie przekazuje słuchaczom od ponad ćwierćwiecza. Zapowiedzią tego wyjątkowego projektu jest klip „Weak”, pełen wyrazistego brzmienia i wyjątkowego głosu wokalistki Skin.

 

 

Iwaneczko debiutuje

Wśród naszych propozycji czas na odkrycie rodem z telewizyjnego talent show. Krzysztof Iwanczeko został zwycięzcą szóstej edycji Voice of Poland. Od sukcesu minęły już cztery lata, lecz dopiero teraz wokalista wyjawił datę premierowego krążka - „Jestem” ukaże się 18 stycznia. Poza promującym album utworem „Pozwól”, o jakości projektu mogą świadczyć nazwiska, jakimi otoczył się piosenkarz. Zanim powstał debiutancki album Iwaneczko zbierał doświadczenie pod skrzydłami takich tuz jak O.S.T.R., Kasia Nosowska czy Kuba Badach. Nad samą płytą pracowali Michał Kush oraz Mariusz Obijalski, jeszcze niedawno zaangażowany w projekt Fisz Emade.

 

 

Sorry Boys z czwartym krążkiem

Jeden z najpopularniejszych przedstawicieli rodzimej sceny alternatywnej, zespół Sorry Boys, także jest coraz bliżej zaprezentowania nowego materiału. Podobnie jak w przypadku The Weekend, nadal brakuje dokładnych dat, jednak Bela Komoszyńska i spółka zapowiadają projekt w mediach społecznościowych. Album, który sami określają „miłosną falą” niebawem doszczętnie pochłonie fanów. Z ciekawostek, jakie zdradzili członkowie grupy wart uwagi jest fakt, że wszystkie utwory na krążku będą w języku polskim, co w przypadku Sorry Boys nie jest regułą. Nam pozostaje czekać na datę oraz premierowy singiel.

 

 

Nowy rozdział The Weekend

Kanadyjski twórca Abel Tesfaye, znany jako The Weeknd również zaprezentuje w 2019 roku nowy album. Póki co, poznaliśmy jedynie jego roboczy tytuł – „Chapter 6”. Na jednym z listopadowych koncertów wokalista stwierdził, że nowy projekt ujrzy światło dzienne „niebawem”, co jednak może oznaczać wiele możliwych scenariuszy. The Weeknd zasłynął m.in. z bardzo udanych współprac, wspominając chociażby „Starboy” czy „I Feel It Coming” nagrane z Daft Punk. Czekamy więc na kolejne owocne połączenia.