W hip-hopie najważniejsza jest treść, forma często schodzi na dalszy plan. Jednak gdybyśmy mieli wybrać raperów, którzy wyróżniają się nie tylko znakomitymi tekstami, ale też najlepszym głosem, słuchalibyśmy tej oto siódemki.

 

Kartky

Ze świecą szukać zarówno w najnowszej, jak i nieco bardziej odległej historii polskiego rapu bardziej elastycznego głosu, niż ten należący do Kartky’ego. Pochodzący z Bytomia raper nieustannie skacze po różnych hip-hopowych stylach i trzeba przyznać, że są to ruchy udane. Najlepszym tego dowodem jest zdobyty niedawno status złotej płyty za „Black Magiic”. Tym bardziej ciekawi najnowszy studyjny album Kuby, czyli „Dom na skraju niczego”. Po nowy projekt Kartky’ego powinni sięgnąć fani „Wiedźmina”, chociażby z uwagi na fakt, że dwa utwory z nowego krążka zatytułowane są „Yennefer” oraz „Igni”.

Dom na skraju niczego - Kartky

 

Taco Hemingway

Nazywany często głosem pokolenia Taco Hemingway, ma nomen omen, bardzo ciekawą barwę wokalu. Momentami melancholijny i lekki, ale równie często z pazurem. Filip umiejętnie dobiera styl swoich utworów do charakterystyki swojego głosu, co w sporej mierze zbudowało sukces urodzonego w Egipcie rapera. Jako jeden z nielicznych potrafi też płynnie i bez wyczuwalnego akcentu nawijać po angielsku. W operowaniu głosem doszedł niemal do perfekcji, a jego najnowsze popisy to „Pocztówka z WWA, Lato’19”.

Pocztówka z WWA, Lato '19 (edycja limitowana) - Taco Hemingway

 

Sarius

Złotą płytę ma w dorobku także inny właściciel niebanalnego głosu, czyli Sarius, który niedawno przebił to osiągnięcie, pokrywając album „Wszystko co złe” platyną. Z talentu raper często korzysta, samemu wykonując większość śpiewanych refrenów swoich kawałków. Styl najnowszych dokonać Sariusa nie jest jednak tak oczywisty, jeśli sięgniemy po pierwsze albumy częstochowskiego rapera. Co prawda od zawsze eksperymentował z głosem, jednak na początku przygody z muzyką można dosłyszeć się inspiracji surową klasyką, a styl zbliżony był bardziej do O.S.T.R.a niż przedstawicieli tzw. nowej fali.

Wszystko co złe - Sarius

 

Smolasty

Zdecydowanie najbardziej „melodyjny” raper całego zestawienia. Z tego powodu często bywa kwalifikowany jako wokalista R&B. Nic więc dziwnego, że jego wczesną inspiracją był Chris Brown. Z jego wokalnego talentu chętnie korzystają inni raperzy, z którymi Smolasty wchodzi w liczne kooperacje. Muzyk nagrywał m.in. z Otsochodzi, Białas, Tymek czy PlanBe. W kwietniu raper zapowiedział swój drugi studyjny album po debiutanckim „Fake Love”.

 

Hans

Barwa głosu to nie tylko melodyjność, ale również wyrazisty charakter, który poznamy od razu, gdy tylko usłyszymy pierwsze wersy. Tak z pewnością jest w przypadku Hansa, współtwórcy składu Pięć Dwa Dębiec, a obecnie Hans Solo. Po rockowym romansie z Luxtorpedą, intensywnie tworzy na własny rachunek. Jego najnowszy album „Poprawna praca serca” trafił do sprzedaży w czerwcu. Niski ton głosu i wyróżniająca go maniera sprawiają, że Hansa poznamy wszędzie.


Sokół

Prawdziwa ikona polskiego hip-hopu zawdzięcza swój sukces wielu elementom. Świetnemu składowi WWO, fantastycznej narracji w niemal każdym utworze, ale też wyjątkowemu głosowi, którego pozazdrościć Wojtkowi może niejeden lektor. Niski ton, wyraźna artykulacja, to tylko niektóre atuty Sokoła. Swoją wartość raper udowodnił niedawno rekordową sprzedażą albumu „Wojtek Sokół”, który już pokrył się platyną i był najchętniej kupowanym krążkiem pierwszej połowy 2019 roku w Polsce.

 

Holak

Jeden z najbardziej zapracowanych raperów młodego pokolenia, a przy tym właściciel wyjątkowo interesującego głosu. Jednym z jego największych atutów jest artystyczna i muzyczna różnorodność. Nie ogranicza się jedynie do hip-hopu, dzięki czemu stale się rozwija. Z jednej strony gra i śpiewa w Kumka Olik, z drugiej opowiada za duet Małe Miasta. Głos Mateusza to jeden z ciekawszych zjawisk polskiej muzyki i jesteśmy bardzo ciekawi, w jakim kierunku podąży.

Rodzimy rap bardzo się rozwinął, a szybkie wyrzucanie z siebie kolejnych wersów nie wystarcza już, żeby osiągnąć sukces. Dlatego wielu przedstawicieli tzw. nowej fali intensywnie pracuje nad swoim wokalem. A który głos was urzeka najbardziej w polskim hip-hopie?