Autorka: Ewa Świerżewska

Przecinek i Kropka

Przedszkolaki to chyba najbardziej aktywna grupa czytelników. Jeśli tylko uda się im nakłonić do czytania kogoś dorosłego lub starsze rodzeństwo, mogą spędzać przy książkach naprawdę dużo czasu. Nic dziwnego, bo dla dzieci między trzecim a piątym rokiem życia ukazuje się mnóstwo pięknych i mądrych tytułów. Książki obrazkowe, zbiory wierszy i opowiadań; kartonowe książki edukacyjne; serie, których bohaterowie traktowani są jak przyjaciele.

Wiersze zawsze w modzie

Poezja powinna zajmować szczególne miejsce w księgozbiorze każdego dziecka. Krótkie i dłuższe rymowane utwory nie tylko sprawiają przyjemność, ale też mają wielki wpływ na rozwój dziecka. Warto więc sięgać po tomiki wierszy – czy to klasykę, czy też współczesnych autorów, czytać recytować i dobrze się bawić.

  • Poeci dla dzieci. Seria: Niezapominajka

Wiersze Jana Brzechwy, Juliana Tuwima, Marii Konopnickiej, Aleksandra Fredry i wielu innych znanych poetów różnych epok to kanon, znany przez dzieci, rodziców, dziadków, a nawet pradziadków. „Spóźniony słowik” Juliana Tuwima, „Osiołkowi w żłoby dano” Aleksandra Fredry czy „Chory kotek” Stanisława Jachowicza to wspomnienia z dzieciństwa mojego, moich dzieci, ale również ich babci. Dlatego za każdym razem, gdy ukazuje się kolejny zbiór, z ciekawością sprawdzam, czy są w nim jakieś mniej znane propozycje. W tomiku „Poeci dla dzieci”, który ukazał się w serii Niezapominajka wydawnictwa Wilga, czeka na czytelników kilka niespodzianek. Prócz klasyków, znajdziemy tam utwory m.in. Józefa Birkenmajera czy Bronisławy Ostrowskiej. A do tego pogodne, „lekkie” ilustracje Małgorzaty Flis.

Poeci dla dzieci

Koty, zające i…

Zwierzęta bardzo często pojawiają się jako bohaterowie książek dla dzieci i zaskarbiają sobie serca najmłodszych. Dlatego i tym razem pod choinką nie może zabraknąć tytułów opowiadających o kotach, zającach i innych stworzeniach.

  • Nie bój się, dziadku!

Muszę napisać to jasno - Paweł Pawlak należy do grona moich ukochanych twórców książek dla dzieci. Arcydzieła, które są dziełem jego rąk, zachwycają mnie od lat. Dlatego niecierpliwie czekałam na tę autorską opowieść o zajęczej rodzinie. Napisana i zilustrowana przez artystę po mistrzowsku, z wykorzystaniem techniki kolażu i wycinanki, historia Stefci, która pod nieobecność mamy ma spędzić kilka dni u dziadków, porusza tak wiele tematów, że aż trudno uwierzyć, iż zmieściły się w takim niewielkim tomie. Autor subtelnie neguje utarte stereotypy, np. te dotyczące miejsca kobiet; przyznaje prawo do strachu – także dorosłym; a w końcu – co mnie urzekło najbardziej, ukazuje nieocenioną wartość kontaktów z książkami. To dzięki książkom właśnie Stefcia rozumie więcej i potrafi wyrażać własne zdanie.

Nie bój się, dziadku!

  • Kicia Kocia i Przyjaciele

Miłośnicy Kici Koci, a wiem, że są ich tysiące, na pewno będą zachwyceni tą książką. To zbiorcze wydanie pięciu tytułów: „Kicia Kocia w przedszkolu”, „Kicia Kocia nie chce się tak bawić”, „Kicia Kocia na placu zabaw”, „Kicia Kocia na pikniku” i „Kicia Kocia gra w piłkę” (wyd. Media Rodzina), czyli pięć razy więcej wspólnego z rodzicami czytania. W przygodach Kici Koci Aneta Głowińska porusza tematy bliskie każdemu dziecku, zarówno sprawy radosne, jak i te trudniejsze, z którymi najmłodsi mierzą się na co dzień. Jeśli słynna bohaterka nie zagościła jeszcze w waszych progach, teraz może się to zmienić – i to po pięciokroć!

Kicia Kocia i przyjaciele

  • Historia małej popielicy, która nie mogła spać

Popielice, szczególnie te małe, tak samo jak dzieci, czasem nie mogą zasnąć. To właśnie przytrafiło się tytułowej bohaterce książki Sabiny Bohlmann (wyd. Mamania). Choć wiedziała od mamy, że przedstawiciele jej gatunku przesypiają ponad siedem miesięcy, do niej sen nie przychodził. Nawet starania innych mieszkańców lasu na nic się zdawały… Nastrojowa, ciepła opowiastka ukołysze do snu niejedno dziecko, chyba że to nie będzie mogło oderwać wzroku od pięknych ilustracji, z których zerka rezolutna popielica.

Historia małej popielicy

  • Przyjaciel na zawsze

Jeśli wasze dziecko lubi lepić bałwany, a na dodatek czasem zastanawia się, czy nie jest im przypadkiem zimno, koniecznie podarujcie mu książkę „Przyjaciel na zawsze” autorstwa Ellen DeLange (wyd. Zielona Sowa). Ta książka obrazkowa, w której całostronicowe ilustracje uzupełnia krótki tekst, uczy empatii i pokazuje, jak przezwyciężać trudności. A bałwanek i wiewiórka, sportretowane przez Jacqueline Molnár, mogą stać się najlepszymi przyjaciółmi każdego dziecka.

Przyjaciel na zawsze

Basia, Leon i Lena

Dzieci uwielbiają książki o zwierzętach, ale lubią też i takie, w których bohaterami są ich rówieśnicy. Można by długo wymieniać, a i tak nadal byłaby ich pokaźna gromada.

  • Basia i chorowanie

Powyżej wspomniałam już o jednej ulubienicy najmłodszych czytelników, czyli Kici Koci, a teraz czas na Basię, bo bez niej nie może istnieć żadne zestawieni książek dla dzieci. Ta rezolutna kilkulatka od dawna zaskarbia sobie sympatię rówieśników. Tym razem, wraz z całą rodziną, łapie infekcję i zmaga się ze złym samopoczuciem. Może chorowanie to nie jest wymarzony temat na książkę dla dzieci, ale gdy pisze ją Zofia Stanecka, ilustruje Marianna Oklejak, a premiera wypada w czasie pandemii, to nie można się oprzeć.

Basia i chorowanie

  • Leon i Lena poznają samochody

Z tymi sympatycznymi bohaterami książki autorstwa Anti Nikunen (wyd. Media Rodzina) każdy, nawet ten, kto motoryzacją nie interesuje się wcale, z przyjemnością wyruszy w słowno-graficzną podróż do świata samochodów. Podczas tej wyprawy pozna budowę pojazdów, dowie się, jak działa silnik i co zrobić z przebitą oponą; pozna też zasady ruchu drogowego, a wszystko to w bardzo przystępny sposób. W prostych tekstach i uproszonych obrazach, w których widać, że autor zajmuje się projektowaniem graficznym i komunikacją wizualną, zawartych zostało tyle informacji, że aż trudno uwierzyć. A jednak!

Leon i Lena poznają samochody

Dla każdego coś miłego

  • Przyjazny Olbrzym

Obrazkowe opowieści o tolerancji, akceptacji odmienności, zrozumieniu i przyjaźni to naprawdę dobry pomysł na prezent dla każdego przedszkolaka. Dlatego właśnie „Przyjazny Olbrzym” Davida Litchfielda (wyd. Zielona Sowa) znalazł się w moim zestawieniu. A tak naprawdę to dlatego, że tytułowy bohater urzekł mnie w chwili, gdy zobaczyłam go na okładce. Wewnątrz było jeszcze lepiej. Zarówno pomysł na książkę, jak i pełne ciepła ilustracje zasługują na uznanie i na to, by tytuł ten zagościł na półce z książkami w każdym domu, w którym mieszka dziecko.

Przyjazny Olbrzym

  • Rok w górach

Wszystkim rodzicom małych dzieci zazdroszczę, że ich pociechy są właśnie w tym wieku, kiedy to z wypiekami na policzkach czeka się na kolejne części serii „Rok w…”. Teraz najmłodsi mają powód do radości, gdyż dopiero co ukazał się najnowszy tom, pt. „Rok w górach” Małgosi Piątkowskiej (wyd. Nasza Księgarnia). Wraz ze zwierzętami, które przedstawiają się na pierwszej, kartonowej rozkładówce – i jest to jedyny tekst, jaki znajdziemy w książce, wyruszamy na wycieczkę po górach w kolejnych miesiącach roku. Mały czytelnik obserwuje otaczające go faunę i florę, a także górskie zwierzęta. Jak zwykle duży format i twarde stronice z zaokrąglonymi rogami aż się proszą, by sięgnąć po „Rok w górach”.

Rok w górach

  • Jak ratowaliśmy Wigilię

Książka zamiast kalendarza adwentowego? Jak najbardziej, choć muszę przyznać, że „Jak ratowaliśmy Wigilię” Elleny Karlsson (wyd. Zakamarki) to tak ciekawa propozycja, że swobodnie można ją czytać także w innym czasie, niekoniecznie w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie. Historia o Timie i jego rówieśnikach ze szkoły, w których rękach leży przyszłość Świąt, w sposób ciekawy ukazuje świąteczną tradycję, a do tego wciąga i każe z niecierpliwością czekać na kolejny dzień. To nie pierwsza tego typu propozycja wydawnictwa Zakamarki, które w poprzednich latach wydało, m.in.: „Wierzcie w Mikołaja” Lotty Olsson czy „Kosmiczne Święta” Ingelin Angerborn.

Jak ratowaliśmy Wigilię

Jestem przekonana, że wybór książki dla dzieci w tej kategorii wiekowej nie będzie skomplikowany. Propozycji są dziesiątki, a te przedstawione przeze mnie oczywiście polecam szczególnie!

Więcej propozycji dla dzieci znajdziecie w dziale Pasje Dziecka.

Źródło zdjęcia okładkowego: Shutterstock