Jak zrobić brwi idealne?

Moda na perfekcyjnie wyrysowane łuki brwiowe sięgnęła zenitu. Teraz nie wystarczy już szczoteczka z bezbarwnym żelem do układania brwi. Łuki muszą być podkreślone odpowiednim kolorem, utrwalone woskową kredką albo zagęszczone specjalnym cieniem. Lista zabiegów i produktów, którymi należy „podkręcić” brew mnoży się i nie ma końca. Dlatego taką furorę zrobiła kredka ze szczoteczką i cieniem w komplecie. Wszystko w jednej, niewielkiej i praktycznej formie. Jak jej używać? Instrukcja jest prosta. Rozczesz włoski szczoteczką. Potem podkreśl łuki kredką. A na koniec wzmocnij ich kolor cieniem w wygodnej formie mini gąbki. Do tego zadania świetnie sprawdzi się kredka The Brow Multi – Tasker amerykańskiej marki Estee Lauder.

Estee Lauder, The Brow Multi-Tasker, kredka do brwi 01 Blonde, 0,25 g 

 

Idealna cera - podkład dobry na wszystko

Czasem wystarczy rozprowadzić na skórze podkład, by cera odzyskała porcelanową gładkość. Dobra formuła ukryje zmarszczki i bruzdki, zatuszuje naczynka, cienie pod oczami i wreszcie wygładzi nierówny naskórek. Podkład musi więc działać szybko a potem sprawdzać się choćby na zdjęciach, niezależnie od światła i pogody. Podkład, który już można kupić w Polsce, a który w Stanach jest niezwykle popularny to Wet n Wild podkład Photo Focus Foundation. Jego formuła opiera się na pigmentach rozpraszających światło, które działają jak filtr fotograficzny, stąd efekt rozświetlonej cery na zdjęciach. Podkład sprawdza się nawet kiedy cera jest szara i zmęczona po nieprzespanej nocy.

Wet n Wild, Photo Focus Foundation, wygładzający podkład do twarzy Soft Ivory, 30 ml 

 

Opalenizna i konturowanie - brązer cenniejszy niż złoto

Lekko opalona twarz i podkreślone policzki to zasługa brązera. Dobra i uniwersalna formuła nie zawiera złocistych drobinek, więc ideałem jest puder brązujący, który po nałożeniu mieni się na skórze jak jedwab. Mocno błyszczące pudry sprawdzają się w wyjątkowych sytuacjach i zwykle nakładamy je tylko na kości policzkowe. Z kolei brązery bez połysku można nakładać na twarz według uznania: miejscowo lub na całe czoło, policzki i dekolt. Co więc jest hitem z Ameryki? Puder brązujący, który już od kilku lat nie znika z półek i wciąż nie ma sobie równych to Hoola Benefit w niewielkim pudełku i z pędzlem w komplecie. Wiosną, nałożony na bladą cerę zadziała jak szybkie wakacje w tropikach. Modny efekt cery „muśniętej słońcem” uzyskasz najszybciej rozprowadzając puder wzdłuż nasady włosów, na kościach policzkowych i brodzie.

Benefit, Hoola, bronzer do twarzy, 8 g 

 

Modny róż - policzki z rumieńcem

Z różem jest jak z modą, każdego roku policzki powinny mieć trochę inną oprawę. Co sezon ich kolor zmienia się z różowego na brzoskwiniowy, by wreszcie w tym roku zyskać barwę koralową. I na tym nie koniec, bo koral powinien lekko połyskiwać w słońcu, w końcu wciąż modny jest efekt zdrowej, nawilżonej „glass skin”. Taki właśnie modny róż znajdziesz w ofercie amerykańskiej marki The Balm, Frat Boy. Kolor ten ma różne odcienie od jasnego koralu aż po brzoskwiniowy, w dodatku u podstawy różu jest dodatek złocistych drobinek. Więc chociaż to jeden kosmetyk, można go stosować na kilka sposobów i nakładać pędzlem na szczyt kości policzkowych albo na powieki jak cień. Można też zrezygnować z połysku i omijać pędzlem pasek z drobinkami.

The Balm, Frat Boy, róż/cień do powiek Peach, 8,5 g 

 

Na spierzchnięte usta - balsam w kulce

Czy jest wśród nas ktoś, kto w kieszeni czy podręcznej torebce nie nosi balsamu do ust? Właśnie. Dobra formuła szybko przynosi ulgę, gdy usta są spierzchnięte i przesuszone. A najlepiej, jeśli do tego wszystkiego balsam zawiera dobry olej, masło shea, witaminy, ekstrakty z owoców i jeszcze pięknie pachnie. Sporo jak na jeden kosmetyk. W tej kategorii znów liderami są amerykańskie marki, a szczególnie ta, która jeszcze kilka lat temu była towarem na specjalne zamówienie, przywożonym przez znajomych z wycieczek. Chodzi o balsamy do ust Eos zamknięte w małych, praktycznych kolorowych kulkach jak ten Eos, Evolution of Smooth Visibly Soft Lip Balm. Pachnący kokosem kosmetyk zmiękcza, nawilża i odżywia naskórek ust. Lista składników jest spora bo znajdziesz tu witaminę E, masło shea, olej jojoba, przeciwutleniacze i jeszcze formułę, która jest w 95 procentach organiczna.

eos, Evolution Of Smooth Visibly Soft Lip Balm, balsam do ust Coconut Milk, 7 g