Choć w tych listopadowych dniach najważniejsze jest odwiedzenie grobów, to od dawien dawna słodkości miały pomóc przytrzymywanie w ryzach dzieci, podczas długich wizyt u zmarłych członków rodziny. Kiedyś ograniczało się to do pańskiej skórki w Warszawie czy trupiego miodu w Krakowie. Dzisiaj pod nekropoliami rozstawiają się różne budki, a ich oferta jest coraz szersza. Co proponują?
Jak zrobić słodkie szyszki?
Z mojego białostockiego dzieciństwa najbardziej pamiętam straganowe lizaki, sezamki, makówki i szyszki. Najprostsze w przygotowaniu są oczywiście szyszki. Wystarczy kupić karmelki, krówki, masło i ryż preparowany, który należy wymieszać ze wszystkimi składnikami. Brzmi prosto, ale wcale takie nie jest: trzeba zaopatrzyć się w drewnianą łyżkę z długą rączką i miskę z wodą oraz odrobinę wytrwałości do formowania gorących szyszek. Do dużego garnka wkładamy 250 g karmelków, 250 g krówek i 100 g masła. Rozpuszczamy na wolnym ogniu ciągle mieszając. Do gorącej masy wsypujemy 100 g ryżu preparowanego i szybko mieszamy. Ręce moczymy w zimnej wodzie, łyżką nabieramy trochę ryżu i szybko formujemy szyszki. Kluczowe jest formowanie kulek wtedy, kiedy masa ciągle jest gorąca (uwaga by się nie poparzyć!) - ostudzona nie da się uformować. Gotowe kulki układamy na talerzu, studzimy i zabieramy na cmentarne przechadzki. Jednocześnie dłoniom fundujemy chwilę odpoczynku od zmywania i innych prac okołogrobowych.
Küchenprofi Termometr cukierniczy, biały, 30x5 cm
Jak zrobić lizaki w domu?
W domu można również zrobić lizaki, nawet takie bardzo kolorowe. 250 g cukru, 70 g wody, 1 łyżkę syropu glukozowego i odrobinę barwnika wlewamy do garnka. Z boku przyczepiamy termometr cukierniczy. Gotujemy masę, aż osiągnie temperaturę 143 stopni Celsjusza. Gotową masę wylewamy na natłuszczoną blaszkę i formujemy koła o średnicy 3-4 cm. Wciskamy w środek patyczek i przykrywamy odrobiną syropu. Pozwalamy ostygnąć i delikatnie zdejmujemy z blaszki. Możemy użyć dowolnych barwników i aromatów (można je kupić w sklepach z zaopatrzeniem cukierni), a możemy część wody zastąpić sokiem z cytryny. Jeśli chcemy lizakom nadać kształty możemy skorzystać ze specjalnych silikonowych foremek. Do silikonu nic nie przywiera, więc nie musimy foremek smarować olejem. Lizaki z silikonowych foremek można dodatkowo ozdabiać lukrem i posypkami.
Forma do lizaków KAISER Creativ, 29x19x24 cm
Jeśli nie przekonują nas lizaki z samego cukru, możemy przygotować “lizaki walące zdrowotnością”, jak mówią nasze dzieci. Wystarczy zmiksować w blenderze miękkie daktyle bez pestki (najlepiej madjool), dodać łyżkę masła orzechowego i odrobinę przyprawy do piernika lub kakao. Z gotowej masy formujemy kulki, nadziewamy je na patyk i zanurzamy w rozpuszczonej gorzkiej czekoladzie. To, co powstanie można nazwać alternatywą do cake pops - popularnych bajaderkowych lizaków otoczonych kolorowymi posypkami. Te też ostatnio często pojawiają się na cmentarnych kramach.
Jak zrobić domowe sezamki i makówki?
Sezamki dostępne na straganach są nieco mniej szlachetne niż te, które znamy ze sklepów. Jednak nie o jakość tutaj walczymy, a o odpowiedni zakazany smak. Smak ten łączy nieznośną słodycz cukierka przypominającego krówkę z dużą ilością sezamu lub maku. Pod cmentarzami słodycze te występują w dwóch wersjach - jasnej i ciemnej. Koniecznie musicie je uformować w walec i zawinąć w szeleszczącą folię (w wersji ekologicznej po prostu włożyć je do pudełka i przełożyć papierem do pieczenia, bo lubią się posklejać).
Na patelni rozgrzewamy 150 g cukru, aż nabierze złoto-brązowego koloru. Zajmie to około 3 minut. Dolewamy 250 ml gorącej śmietanki kremówki, dodajemy 50 g masła i bardzo uważamy, bo będzie chlapać i możemy się nieźle poparzyć! Wszystko gotujemy mieszając przez kolejne 15 minut - masa będzie gęstnieć. Na koniec wsypujemy 2 łyżki sezamu lub 2 łyżki maku i dokładnie wszystko mieszamy. Gotową masę przekładamy do blaszki wysmarowanej olejem, ostrożnie ją wyrównujemy od góry i studzimy przez 24 godziny. Potem wyciągamy z blaszki na deskę do krojenia i wykrawamy długie paski.
Przekąski podajmy gościom na tacy lub dekoracyjnym półmisku, np. szyszki na talerzu z szyszką - takim jak poniżej.
Miseczka na przekąski Szyszka Winter SAGAFORM, biała, 19x6 cm
Komentarze (0)