Dlaczego słońce nam szkodzi?
Promienie UV docierające na ziemię ze słońca szkodzą naszej skórze. Promieniowanie UVA jest dla nas wyjątkowo zdradliwe, ponieważ głęboko wnika w ciało, docierając w ten sposób do skóry właściwej. Niszczy przy tym włókna kolagenowe i elastynę oraz wpływa na zwiększenie szkodliwego działania promieni UVB. Promienie UVA są ponadto główną przyczyną reakcji fototoksycznych i alergii.
Z kolei promieniowanie UVB działa na wierzchnią warstwę skóry – naskórek, przez co wywoływać może rumień, a nawet zmiany nowotworowe. Dlatego tak ważna jest ochrona przeciwsłoneczna, która blokowałaby promieniowanie typu UVA i UVB.
Istnieje też promieniowanie UVC, które jednak nie dociera do powierzchni ziemi, tylko blokowane jest przez warstwę ozonową.
Aby bezpiecznie móc wystawiać się na słońce i budować latem opaleniznę, absolutnie konieczne jest stosowanie kosmetyków z filtrem. Pozwalają one zredukować szkodliwy wpływ słońca na naszą skórę. Jakie kosmetyki do opalania najlepiej przy tym zastosować?
Jak dobrać krem z filtrem? Znajdź swój fototyp
Kremy przeciwsłoneczne powinny mieć odpowiednio wysoki dla nas filtr UVB. Jest on oznaczany w postaci cyfrowej przy skrócie SPF. Komisja Europejska ujednoliciła niedawno skalę SPF, przez co najwyższą możliwą jej wartością jest SPF 50+.
Najwyższy filtr SPF będzie właściwy dla osób o jasnej karnacji i dzieci. Przyjmuje się, że kosmetyki do opalania trzeba dopasować do swojego fototypu skóry. Im jest on niższy, tym wyższej ochrony potrzebuje:
- fototyp I oznacza, że mamy jasną karnację, piegi, włosy rude lub blond, niebieskie lub zielone oczy, a nasza skóra łatwo ulega poparzeniom, za to trudno się opala;
- fototyp II oznacza, że mamy jasną karnację, włosy w kolorze jasnego blondu lub ciemnego blondu, oczy niebieskie lub zielone, a nasza skóra łatwo ulega poparzeniom, za to trudno się opala;
- fototyp III oznacza, że mamy karnację lekko śniadą, włosy brązowe lub ciemnoblond, oczy brązowe, a nasza skóra opala się, choć początkowo może ulec poparzeniu;
- fototyp IV oznacza, że mamy karnację śniadą, włosy i oczy ciemne, a oparzenia zdarzają się nam bardzo rzadko i nasza skóra opala się szybko.
W przypadku, gdy mamy fototyp skóry I, powinniśmy wybrać kremy do opalania z minimum SPF 30.
Dla fototypu II nadają się kremy z filtrem SPF 20 lub wyższym.
Dla fototypu III i IV wystarczający będzie filtr SPF 10 lub wyższy.
Należy też pamiętać, że krem z filtrem należy stosować od pierwszych mocnych promieni słonecznych, czyli mniej więcej od majówki. Jeśli nie lubisz nakładać wielu warstw, to sprawdź produkty, które zarówno chronią przed słońcem, jak i wyrównują koloryt skóry lub są kremami bb czy też podkładami z filtrem UV.
Ochrona skóry dziecka przed słońcem
Najbardziej wrażliwa na promieniowanie UV jest skóra dziecka, dlatego zaleca się, aby chronić maluchy całkowicie przed słońcem do 3 roku życia. Później potrzebna jest dla nich ochrona w postaci nakrycia głowy, odpowiedniego ubrania chroniącego kark oraz dobry krem z najwyższym dostępnym filtrem SPF 50+. Najlepiej - z filtrem mineralnym.
Typ kremu przeciwsłonecznego
W preparatach, które chronią skórę przed szkodliwym promieniowaniem UVB, mogą być stosowane filtry mineralne lub chemiczne. Pierwsze z nich odbijają i rozpraszają promienie słoneczne, a w ich składzie znajduje się najczęściej tlenek cynku i tlenek tytanu. Nie powodują uczuleń i podrażnień. Chemiczne filtry mają właściwości podobne do melaniny – pochłaniają promienie słoneczne, ale nie wszystkie osoby powinny je stosować, ponieważ mogą wywoływać podrażnienia i alergie. Ale z każdym rokiem firmy kosmetyczne coraz bardziej rozwijają swoją ofertę i oprócz typowych kremów do opalania można znaleźć też fluid do ciała, który ma ochronę UV.
Przeczytaj także inne nasze teksty o bezpiecznym opalaniu:
- Pięć najmocniejszych kosmetyków z filtrem na lato, które chronią przed plamami
- Najlepszy krem z filtrem dla dziecka
- Poparzenie słoneczne – jak mu zapobiegać i jak łagodzić skutki nadmiernego opalania?
Więcej porad i nowinek kosmetycznych znajdziesz w dziale Dbam o urodę.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock.
Komentarze (0)