Zadbane zwierzę poradzi sobie lepiej
- Zwierzę, czując się bezpiecznie, będzie w stanie nauczyć się strategii radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Taką sytuacją może być dla psa właśnie nieobecność opiekuna, czy to w ciągu dnia, czy podczas dłuższego wyjazdu - wyjaśnia Ewa Kalińska, trenerka ze szkoły Dwa Fafle.
Podstawą jakiejkolwiek pracy z psem jest zadbanie o stan fizyczny i emocjonalny zwierzęcia - głównie o jego poczucie bezpieczeństwa i o sposób porozumiewania się, który będzie dla zwierzęcia zrozumiały.
Kiedy pies demoluje mieszkanie
Niestety czasem pies, którego potrzeby życiowe nie są realizowane w takich ilościach, w jakich potrzebuje, lub który nie rozumie sytuacji, w jakiej się znalazł, sam wymyśla sposób, by sobie poprawić nastrój. Taki pies podczas nieobecności opiekuna, niszczy mieszkanie, szczeka, nie chce jeść lub cały czas nerwowo drepcze. Dlatego też coraz częściej mówi się o „zespole zaburzeń zachowań” związanych z separacją, lub „problemach związanych z separacją”, a nie o samym lęku separacyjnym.
Należy pamiętać, że niszczenie mieszkania nie musi być związane z nieobecnością właściciela. Najpierw należy się zastanowić czy tryb życia psa jest odpowiedni: może brakuje mu ciekawych dłuższych spacerów? A może tych spacerów jest za dużo i pies jest na nich poddenerwowany? Może potrzebuje więcej zabawy albo po prostu snu? Czy jego dieta jest odpowiednia? Czy coś go boli? Warto podpytać weterynarza i skonsultować taki przypadek z behawiorystą lub trenerem psów.
Oczywiście jest również możliwe, że pies, jako istota wybitnie społeczna, tęskni za opiekunem i nie rozumie czemu musi zostawać sam w domu. Zniszczenia w domu w okolicach drzwi i okien lub szczekanie pod drzwiami są objawami stresu związanego bezpośrednio z naszym zniknięciem. W takim przypadku także należy przeanalizować tryb życia psa i położyć większy nacisk na codzienne budowanie jego poczucia pewności siebie, niezależności i poczucia bezpieczeństwa w sensie ogólnym. Dodatkowo należy zadbać o jego komfort psychiczny, gdy zostaje sam. Jak to zrobić?
Wprowadź trening zostawania w domu
Zapewniając psu satysfakcjonujące życie, należy poświęcić dodatkowo czas na prosty trening zostawania samemu w domu. Warto pamiętać, że każde zwierzę jest inne. Patrzmy na naszych podopiecznych z otwartym sercem i umysłem - zwierzę nie robi nic „na złość”. Pies najczęściej „psoci”, bo nie wie, co innego może zrobić. Małemu szczeniakowi od pierwszych chwil w naszym domu zaoferujmy dużo zabawek i pozwólmy się bawić do woli. Jeśli podgryza - podtykajmy mu pod nos jego zabawkę - szybko nauczy się z czego może korzystać i że jest rozwiązanie na nic-nie-robienie, czyli samodzielna zabawa.
- Pokazujmy psu, że może robić różne rzeczy sam, a my nie do końca musimy być jedynym lub najważniejszym źródłem rozrywek. Gdy spokojnie bawi się swoim gryzakiem - wyjdźmy do innego pokoju i na minutę zamknijmy za sobą drzwi zostawiając malucha zajętego zabawą, ale samego, w innym pomieszczeniu. Do tego celu możemy wykorzystać smakowite przekąski np. naturalne gryzaki lub zabawki do samodzielnej zabawy, o których pisałam we wcześniejszym artykule. Z czasem możemy wydłużyć ten czas do kilku minut, aż wreszcie uda nam się pójść do najbliższego sklepu po zakupy. Obserwujmy jak zachowuje się szczeniak i reagujmy jeśli zauważymy, że stresuje się na którymś z etapów szkolenia. Warto wtedy zwolnić, zastanowić się czy nie wymagamy od psa za dużo - radzi Ewa Kalińska.
Wyjazd z psem czy bez?
W przypadku wyjazdu na wakacje również warto zwierzę przyzwyczaić do zmieniającej się sytuacji. Jeśli zdecydujemy się, aby ktoś znajomy lub petsitter zamieszkał z naszym zwierzakiem u nas w domu zawsze starajmy się zapoznać naszego psa z tymczasowym opiekunem. W przypadku psa wspólny spacer będzie dobrym pomysłem. Ważne też aby zawsze starać się przekazać osobie, która będzie zajmować się naszym pupilem, wszystkie istotne informacje o czworonogu - im mniej niewiadomych, tym mniej zaskoczeń i ewentualnych stresów.
Urlop z psem, zwłaszcza większych rozmiarów, wymaga od nas znalezienia kwatery, która zgodzi się na pobyt zwierzęcia. Ważne szczepienie, adresówka z aktualnymi danymi, książeczka zdrowia to najbardziej podstawowy ekwipunek, jaki musimy ze sobą zabrać. Zostawienie psa samego w mieszkaniu, ze względu na jego społeczne potrzeby, nie wchodzi w grę. Możemy poprosić o tymczasową opiekę nad psem przyjaciółkę, rodzinę, skorzystać z usług petsittera czy wybrać pobyt w hotelu.
Jak hotel, to tylko sprawdzony
Ostatnio modne wśród właścicieli zwierząt staje się korzystanie z hoteli dla psów. Zawsze korzystajmy z miejsc sprawdzonych. Warto też wybrać się z naszym czworonogiem na wizytę zapoznawczą. Zapytajmy o warunki, w jakich będzie przebywał pies – czy jest to hotel domowy, czy boksowy, czy psy chodzą na spacery, czy są to spacery smyczowe, czy są puszczane luzem i gdzie. Upewnijmy się czy nasz zwierzak będzie miał zapewniony czas na zabawę ale i odpoczynek w ciszy i spokoju. Na początek warto zostawić psa w hotelu na parę godzin, potem na jedną noc czy weekend i stopniowo przyzwyczajać do naszej dłuższej nieobecności. Cały czas warto monitorować samopoczucie zwierzęcia - czy po powrocie z hotelu nie wydaje się poddenerwowany, czy nie zachowuje się inaczej? W przypadku młodych dorastających psów każdy wyjazd opiekuna może wywołać trochę inna reakcję, gdyż zwierzę dojrzewa, a jego stan emocjonalny także przechodzi burze zmian jak u typowego nastolatka.
Nie zrażajmy się jednak – kluczem do sukcesu jest stopniowa i powolna praca ze zwierzęciem, obserwacja i monitorowanie reakcji, co pozwoli szybko zareagować i wprowadzić odpowiednie zmiany do naszego planu.
Konsultacja: Ewa Kalińska - trener psów, rozwija Dwa Fafle, czyli swoją szkołę dla psiaków i ich opiekunów. Uczestniczka kursu COAPE certyfikującego behawiorystów zwierząt domowych. Całym sercem kocha tropienie użytkowe. Opiekunka dwóch psów - setera szkockiego o imieniu Berek i młodej springer spanielki Grandy. O ich przygodach można przeczytać na blogu piesberek.pl
Więcej podobnych artykułów znajdziesz na Empik Pasje w dziale Mam Zwierzęta.
Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com
Komentarze (0)