Jak oszczędzać wodę bez zmywarki? Przydatne wskazówki

Autorka: Justyna Aleksandrzak

Właściciele zmywarek doskonale wiedzą, jak cenne jest to urządzenie. Nie dość, że wykonuje za nas – dosłownie – brudną robotę, to jeszcze pomaga zaoszczędzić wodę, a przez to i pieniądze. Jednak co zrobić, gdy zmywarka pozostaje wyłącznie w sferze marzeń? Na szczęście nic straconego! Można ręcznie myć naczynia, nie marnując bezmyślnie hektolitrów wody. To ważne zarówno dla środowiska, jak i dla domowego budżetu.

Po co oszczędzać wodę?

Pytając, dlaczego warto oszczędzać wodę, to tak, jakby zastanawiać się nad sensem wyłączonego światła, kiedy nie ma nas w domu. Bezmyślne lanie wody to marnotrawstwo, które wyrządza ogromną szkodę środowisku. Jeśli więc chcesz żyć bardziej eko, oszczędzanie wody, m.in. podczas zmywania naczyń, powinno być Twoim obowiązkiem. Jeśli nie przemawiają do ciebie argumenty ekologiczne, to może przekonają cię ekonomiczne powody, dla których warto ograniczyć zużycie wody na co dzień, ponieważ oszczędzanie jej równa się z oszczędzaniem pieniędzy. Za każdym razem, kiedy postanowisz zmyć kolejną porcję brudnych naczyń pod bieżącą wodą, pomyśl, że wraz ze strumieniem uciekającym z kranu, uciekają twoje pieniądze. Oszczędności wynikające z racjonalnego korzystania z wody w gospodarstwie domowym są szczególnie dobrze widoczne w ujęciu całego roku, gdy po przeliczeniu rachunków okazuje się, że przez 12 miesięcy udało się odłożyć nawet kilkaset złotych.

 

 

Oszczędzanie wody bez zmywarki

Jak to zrobić w praktyce, gdy twój dom nie jest wyposażony w pomocne sprzęty AGD? Nie tylko posiadanie zmywarki pozwala ograniczyć zużycie wody. Wystarczy postępować według 4 prostych kroków za każdym razem, gdy nadejdzie pora ręcznego zmywania naczyń.

Krok 1: Przygotuj naczynia do mycia

O ile przed zmywaniem każdy wyrzuca większe resztki jedzenia z talerzy do kosza, o tle nie każdy dba o to, żeby pozbyć się z nich np. sosu czy mniejszych okruchów. A każdy zalegający brud wydłuża mycie naczyń, które trzeba szorować. Dlatego lepiej wcześniej usunąć wszystkie resztki. Żeby nie marnować przy tym wody, możesz wykorzystać stare gazety. Zwiń kilka wydartych stron w kulkę i zetrzyj nimi jedzenie z powierzchni naczyń. Dobra rada jest taka, że warto zmywać od razu po skończonym posiłku. Dzięki temu nic nie zaschnie na talerzach i łatwiej będzie je wyczyścić.

 

 

Krok 2: Nie zmywaj pod bieżącą wodą

Zmywanie pod bieżącą wodą – to największy grzech popełniany przez wiele osób, które nie mają zmywarki. W ten sposób można zmarnować nawet kilka razy więcej wody, nie mówiąc o związanych z tym kosztach. Wystarczy, że zamiast puszczać strumień wody, wypełnisz nią jedną komorę zlewozmywaka albo miskę, jeśli posiadasz zlew jednokomorowy. Włóż do niej wszystkie brudne naczynia, które przy okazji odmoczą się i łatwiej będzie je umyć. Wyszorowane, opłucz w drugiej komorze, również wypełnionej wodą. Najlepiej chłodną, aby nie marnować prądu potrzebnego do podgrzewania jej. Możesz też dolać odrobinę octu, aby przyspieszyć suszenie. W ostateczności płucz naczynia pod bieżącą wodą, ale postaraj się, aby strumień wody był możliwie jak najmniejszy i zakręcaj kurek za każdym razem, gdy np. sięgasz po kolejny talerz do spłukania albo odkładasz na suszarkę już czysty.

Krok 3: Nie przesadzaj z ilością płynu do zmywania

Zauważ pewną zależność – gdy stosujesz dużo płynu do naczyń, powstaje obfita piana, co wymaga zużycia większej ilości wody do płukania. Zacznij więc używać minimalną ilość detergentu. Czasem wystarczy kilka kropel dobrej jakości płynu, który jest wydajny i z powodzeniem umyje naczynia bez konieczności wylewania na gąbkę 1/3 butelki. W ten sposób zaoszczędzisz wodę, ale też pieniądze wydawane na kolejne środki do mycia naczyń. Pomocne są dozowniki na płyn , które po naciśnięciu pompki odmierzają jego niewielką porcję,. To w zupełności wystarczy, aby umyć kilka talerzy i kubków albo jeden duży garnek.

 

 

Krok 4: Zamontuj perlator

Choć perlator można kupić w każdym sklepie z wyposażeniem do łazienek, już od kilkunastu złotych, to nie każdy wie o jego istnieniu. Jest to niewielka nakładka w kształcie pierścienia montowana bezpośrednio na baterię kuchenną, która napowietrza strumień wody, przez co wydaje się większy. Nie wpływa to negatywnie na komfort korzystania z kranu, a pozwala znacznie ograniczyć zużycie wody. W przypadku niektórych modeli nawet do 70%!

 

 

Proste, prawda? Jak się okazuje, wcale nie trzeba mieć zmywarki, aby mycie naczyń nie wiązało się z marnowaniem ogromnej ilości wody. Wystarczy wyrobić w sobie dobre, proste nawyki podczas ręcznego zmywania, aby korzyści odczuło i środowisko, i twój portfel.

Zajrzyj do innych proekologicznych artykułów z pasji Empik kocha planetę.