Zazwyczaj premiery filmów na nośnikach mają miejsce kiedy dany tytuł zniknie z ostatniego kinowego repertuaru. Jednak niektóre produkcje nie doczekały się okazji wyświetlania w kinach. Dotyczy to zarówno ambitnych obrazów, nagradzanych na niszowych festiwalach, jak i filmów rozrywkowych, nierzadko w gwiazdorskiej obsadzie. Jakie tytuły mogły wam z tego powodu umknąć? Oto dziesięć filmów, które zdecydowanie zasługują na miejsce w waszym filmowym zbiorze, choć nie ukazały się w polskich kinach.

„Szczygieł” reż. John Crowley

Zaczynamy od jednego z najnowszych filmów, który miał premierę w USA w 2019 roku. Wzruszająca historia Theodore’a to fantastyczny obraz bohatera, którego życie nagle zupełnie się wywraca. Matka chłopca ginie w zamachu w muzeum sztuki, kiedy oboje podziwiali wspaniałe obrazy. Osierocony Theo trafia do rodziny zastępczej, a jedyną pamiątką po zmarłej matce jest jej ulubiony obraz, czyli tytułowy „Szczygieł”. Film opowiada nie tylko o tragedii małego chłopca, ale błyskotliwie pokazuje też, jak najbliższe otoczenie wpływa na charakter każdego z nas, kiedy dorośniemy. „Szczygieł” powstał na podstawie bestsellerowej powieści Donny Tartt, za którą pisarka otrzymała w 2014 roku nagrodę Pulitzera. Oprócz pięknej historii, „Szczygieł” zachwyca również grą aktorską. Znany z takich produkcji jak „Baby Driver” Ansel Elgort gra dorosłego Theo, a Nicole Kidman wciela się troskliwą matkę zastępczą. W obsadzie znajdziemy też znanego z serialu „Stranger Things” Finna Wolfharda, który gra młodego Rosjanina Borysa.


Szczygieł

 

„Żegnaj Christopher Robin” reż. Simon Curtis

Każdy z nas zna postać Kubusia Puchatka. Jeden z najpopularniejszych misiów w dziejach był nieodłącznym kompanem małego Krzysia. Nie wszyscy jednak wiedzą, że pierwowzorem Krzysia był Christopher Robin – syn autora przygód Kubusia, Alana Milne’a. Nagła popularność książeczek dla dzieci wywarła spory wpływ na całą rodzinę pisarza, a zwłaszcza małego Chrisa, w którym wszyscy widzieli jedynie postać z bajki. Tymczasem dla chłopca najważniejsza była więź z powracającym z wojny ojcem. Film „Żegnaj Christopher Robin” nie doczekał się premiery w polskich kinach, choć zasługuje na to chociażby ze względu na obsadę. W rolach głównych występują Domhnall Gleeson („Czas na miłość”, „Zjawa”) oraz Margot Robbie („Legion samobójców”, „Pewnego razu… w Hollywood”).

Żegnaj Christopher Robin

 

„Odmieńcy” reż. Zach Lipovsky, Adam B. Stein

„Odmieńcy” to równie fascynująca, co przerażająca wizja niedalekiej przyszłości. Thriller sci-fi opowiada o świecie, który poznajemy z perspektywy małej Chloe. Dziewczynka wychowywana jest przez ojca, który paranoicznie stara się zapewnić dziecku ochronę, ponieważ świat zamieszkują tzw. odmieńcy, stanowiący zagrożenie dla zwykłych ludzi. Chloe nie chce jednak cały czas żyć pod kluczem, więc postanawia uciec. Pomaga jej w tym tajemniczy sprzedawca. „Odmieńcy” to film dla miłośników tajemniczych filmów z gatunku fikcji naukowej, mocno nawiązujący do teorii spiskowych. Całość utrzymana w klimacie hitowego „Cloverfield Lane 10”.

Odmieńcy - Lipovsky Zach, Stein Adam B.

Odmieńcy

 

„Instynkt pierwotny” reż. Nick Powell

Aż dziw bierze, że film, który można śmiało nazwać kwintesencją kina akcji. nie znalazł miejsca na kinowych afiszach. „Instynkt pierwotny” zawiera w sobie wszystko, co dobrze znamy z wielu produkcji, w których nie brakuje efektownych pojedynków i walki do ostatniej krwi. Jest seryjny morderca, który ucieka na wolność, jest zamknięta przestrzeń statku na pełnym morzu. Są też groźne, dzikie zwierzęta, które ktoś wypuszcza z klatek. Wreszcie w głównej roli występuje legenda kina akcji, czyli Nicolas Cage. Czy ktoś może sobie wyobrazić bardziej wybuchową mieszankę?

Instynkt pierwotny - Powell Nick
Instynkt pierwotny
 

„Dzikie łowy” reż. Taika Waititi

Taika Waititi to świeżo upieczony zdobywca Oscara za scenariusz adaptowany „Jojo Rabbit”. Szerzej o Nowozelandczyku mogliśmy usłyszeć po premierze „Co robimy w ukryciu” – prześmiesznego filmu opowiadającego o życiu nowozelandzkich wampirów. Potem Waititi wyreżyserował jeden z filmów o Thorze. W międzyczasie nakręcił również „Dzikie łowy” – komediodramat, opowiadający o losach chłopca, który wraz z przybranym wujkiem ucieka przed władzami. W głównych rolach występują młody Julian Dennison oraz znany m.in. z „Parku Jurajskiego” Sam Neill. Co ciekawe, w filmie występuje sam Waititi, który wciela się w duchownego.

Dzikie łowy - Taika Waititi

Dzikie łowy
 

„Logan Lucky” reż. Steven Soderbergh

Trudno wytłumaczyć dlaczego „Logan Lucky” nie trafił do polskich kin. Ta komedia kryminalna z 2017 roku ma wszystko co potrzebne, żeby stać się kasowym hitem. Po pierwsze reżyser – Steven Soderbergh, który ma na swoim koncie takie filmy jak „Ocean’s Eleven” czy „Solaris”. Po drugie obsada, a w niej James Bond, to znaczy Daniel Craig, Kylo Ren, to znaczy Adam Driver oraz Magic Mike, to znaczy Channing Tatum. A do tej listy dołączyć należy m.in. Hilary Swank, Katie Holmes czy Setha MacFarlane’a. Historia dwóch braci, planujących brawurowy skok na kasę wyścigów NASCAR zebrała na całym świecie wiele pozytywnych recenzji, jednak nie doczekała się obecności w kinach. Na szczęście film dostępny jest na DVD.


Logan Lucky

 

„Niezwyciężony” reż. David Gordon Green

Niezwyciężony” to jedna z najbardziej wzruszających historii ostatnich lat światowego kina. To oparta na faktach opowieść o Jeffie Baumanie, który padł ofiarą zamachu w trakcie bostońskiego maratonu. Był tam wśród kibiców, aby wspierać swoją ukochaną. W wyniku eksplozji traci obie nogi. Z czasem musi zmierzyć się nie tylko z niepełnosprawnością, ale też m.in. oczekiwaniami społeczeństwa, dla którego stał się symbolem walki z terroryzmem. Na szczególne wyróżnienie zasługują aktorzy, którzy grają w tym filmie dwie główne role. Jake Gyllenhaal przyzwyczaił nas do radzenia sobie z naprawdę trudnymi wyzwaniami aktorskimi. Nie inaczej jest w „Niezwyciężonym”. Świetnie wspomaga go Tatiana Maslany, znana głównie z serialu „Orphan Black”.


Niezwyciężony

 

„Zaginione miasto Z” reż. James Gray

Kolejna historia oparta na prawdziwych wydarzeniach to „Zaginione miasto Z” w reżyserii Jamesa Graya. Opowiada o dwudziestowiecznym brytyjskim podróżniku, który za wszelką cenę chce odnaleźć mityczne El Dorado. Jak to bywa z tego rodzaju historiami, główny bohater – w tej roli Charlie Hunnam – musi zmierzyć się z gronem sceptyków tej wyprawy. Jednak może też liczyć na wsparcie przyjaciół, a szczególnie Henry’ego, w którego wciela się Robert Pattinson („Zmierzch”). „Zaginione miasto Z” przenosi nas do fantastycznych czasów odkrywania nieznanych terenów i lądów.


Zaginione miasto Z

 

„Krew na betonie” reż. S. Craig Zahler

Kolejną produkcją wartą polecenia jest „Krew na betonie” – nietypowy kryminał, gdzie poważne zbrodnie mieszają się z humorystycznymi elementami. Solidnie wymieszana pokoleniowo jest z kolei obsada. Z jednej strony mamy prawdziwych weteranów kina akcji, czyli Mela Gibsona i Dona Johnsona, a z drugiej Vince’a Vaughna oraz Jennifer Carpenter. Film nie zyskał co prawda uznania krytyków, jednak z pewnością spora część kinomanów wybrałaby się na ten film do kin. Co ciekawe „Krew na betonie” ma w tym roku szasnę na nagrodę. Produkcja została nominowana do… Złotych Malin w nowej kategorii „Najgorsze lekceważenie ludzkiego życia”, gdzie konkuruje razem z… „Jokerem”. Jest to już w ogóle ewenement, żeby film nominowany do Oscara, a nawet zdobywający go, był również klasyfikowany do Złotych Malin.

Krew na betonie (wydanie książkowe) - Zahler Craig S.
Krew na betonie

 

„Ostatnia góra” reż. Dariusz Załuski

Choć na zachodzie powoli możemy zaobserwować zmiany w tej kwestii, w Polsce jednak nadal filmy dokumentalne bardzo rzadko przedostają się do repertuarów kin. Tak stało się w przypadku „Ostatniej góry” Dariusza Załuskiego. Film dotyczy zimowej wyprawy na K2, drugi najwyższy szczyt Ziemi, pod kierownictwem Krzysztofa Wielickiego. Mozolne przygotowania polegające na rozstawianiu lin i docieraniu do kolejnych obozów przerywają wiadomości z Nanga Parbat, gdzie równolegle rozgrywa się dramat Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol. Adam Bielecki i Denis Urubko w brawurowy sposób ratują wycieńczoną Francuzkę przed śmiercią. „Ostatnia góra” jest zapisem tych wydarzeń, ukazującym zarówno upór himalaistów, jak i czające się na nich niebezpieczeństwa.


Ostatnia góra

 

Szczerze powiedziawszy nie znamy powodów, dla których wymienione filmy nie doczekały się kinowych premier, ponieważ z pewnością wszystkie na to zasługują. Na szczęście każdy z nich dostępny jest na DVD, dzięki czemu może stać się częścią filmowej biblioteki każdego z nas. A obejrzeć je naprawdę warto.